|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 100
|
![]() przykrość.
Ostatnie 2 miesiące to dla mnie strasznie dziwny okres. Jestem rozdrażniona , bardzo emocjonalnie poschodzę do wszystkiego , ciągle płacze i praktycznie w ogóle nie wychodzę z domu. Ostatnio zaprosiłam przyjaciółki i jak tak siedziałyśmy i obgadywałyśmy co sie dzieje u nas , nasze związki i facetów , coś mnie dotkneło. Zrozumiałam że coś mnie gryzie i to coś to mój związek.
Nie wiem może dla was to nic dziwnego , ale dla mnie bardzo przykre jest to kiedy umawiamy się i on o tym zapomina. Póżniej wchodzę na gg i piszę do niego i pytam czy o czymś nie zapomniał a on stwierdza ze o niczym. Kiedy mu przypominam to twierdzi ze zapomniał. Tak się dzieje ostatnio bo na początku nie miał jak zapomnieć bo chciał się spotykać każdego dnia , spędzać każdą wolną minutę. Teraz jest tak że kiedy on chce to się spotkamy , ale kiedy ja to zapomina. Zorientowałam się że mało ze sobą rozmawiamy i nasze najdłuższe wymiany zdań są podczas kłotni , jak chcę z nim porozmawiac na gg to czyta onet, jak przychodzi do mnie to często siada przy tv i też jak coś powiem to twierdzi że nie słuchał i żebym nie zagłuszała. Często proponuje wyjścia a on mówi tak tak i później zapomina. Bywają ostatnio też takie dni kiedy jest rozdrazniony i niemiy z blachych powodów. Wiem że to może troche dziecinne , ale każda kobieta lubi czuc sie wazna , lubi dostac od czasu do czasu dodatkowo (a nie tylko rano i wieczorem) jakiegoś zaskakującego smsa , coś miłego , zaczepnego ... jakis wierszyk czy nawet zwykłe ,tesknie czy kocham. Pierw myslalam że to jest zależne od długości związku , ale po rozmowach z przyjaciolkami wiem ze nie. Jest mi smutno kiedy mysle ze o treningu , imprezie, nazwie miejscowosci typki która mu się podobała nie zapomni , a o spotkaniu z kimś kogo kocha zapomina. Bywały u was takie sytuacje kiedy wasi tżtowie zapominali ? jak sie zachowywałyście ? zupełnie na luzie bez problemu ? nie wiem sprawilo mi to przykrośc i kiedyś ojciec powiedział mi żebym grała w jego stylu i pokazywała mu jakie to niemiłe kiedy sie zapomina , olewa , albo stawia cos innego wyżej . Chciałabym mu pokazać że czasami małe gesty znaczą tak wiele . ![]() Edytowane przez roxiee1 Czas edycji: 2009-02-10 o 22:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: przykrość.
Moze zacznij go troche traktowac na dystans-zacznij też zapomionac o spotakaniach, przestan Ty proponowac je, niech przejmie inicjatywę, poczuje się zagrożony. Spoczął na laurach-Ty o niego zabiegasz, starasz sie a jemu jest wszystko jedno, zacznij spotykac sie ze znajomymi i niech Ci zacznie barkowac dla niego czasu, uwierz mi ,że przetrzezwieje
![]()
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 422
|
Dot.: przykrość.
W ciągu mojego prawie 4 letniego związku ani razu nie było sytuacji, żeby mój Tż zapomniał o spotkaniu ze mną
![]() ![]() rozmawiałaś z nim na ten temat? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: przykrość.
Powiem tak , wiem że najlepiej byłoby potrzymać go na dystans i pokazać jak to smakuje , ale strasznie ciężko mi , bo lubię go widzieć się przytulić ... Chociaż każda sytuacja przybliża mnie do tego żeby coś zmienić. I chyba dzisiaj nastapił przełom .
Niby rozmawiałam , jestem zbyt impulsywna żeby rozmawiać na ,,świeżo,, dlatego musiałam zejść z gg bo by to trwało wieki i w niemiłej atmosferze. Poza tym rozmawiamy , często , ale bywa tak że nie wyciąga wniosków i woli przeprosić niż coś z tym zrobić. EDIT> śmieszne to jest jak ty mówisz 4 lata nie zapomniał a mój ledwo rok po wielkich staraniach i wszystko bardziej godne pamięci niż ja ;/ Edytowane przez roxiee1 Czas edycji: 2009-02-10 o 21:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 422
|
Dot.: przykrość.
Przede wszystkim porozmawiaj z nim o tym w 4 oczy. Z autopsji wiem, że rozmowa przez gg niewiele wyjaśnia, a może jeszcze bardziej skłócić :/
Niezbyt miła sytuacja. Ale ja, znając siebie, pewnie posłuchałabym Twojego ojca (jeśli rozmowa niewiele pomoże). Troszkę dystansu (wiem, że to trudne.. ojjjj wiem), chłodniejsza postawa i się okaże. Może się ocknie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
|
Dot.: przykrość.
Po prostu Cię olewa. Co tu dużo mówić, brak szacunku. Nie wiem, czy to jest odwracalne, może ten typ ma tak, że tylko jak zdobywa dziewczynę to się stara?
Tak czy inaczej, spróbuj to ratować, porozmawiaj z nim i powiedz, że nie dasz się tak traktować. Bo po co masz tracić swój cenny czas na kogoś, kto woli głupoty od Ciebie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: przykrość.
Prawda jest taka że gdyby byla dzisiaj możliwość rozmowy w 4 oczy to by oznaczało że jednak pamietał i przyjechał na spotkanie- więc rozmowa by była miła
![]() Nie wytrzymałabym do momentu kiedy go zobacze , bo wszystko nazbyt przeżywam i musiałam to wstępnie wyjaśnić - chociażby na gg, chociaż też wiem z dośiwadczenia że to nic nie daje. chyba tato coś przeżył i wie więcej o facetach niż ja ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: przykrość.
Facet Cię olewa i to w mistrzowskim stylu. Poważna rozmowa i niech wybiera - tv, net, treningi i imprezki sa ważniejsze, czy Ty? Nie mówię, że to nie może ze sobą funkcjonować na jednej płaszczyźnie,ale są rzeczy ważne i ważniejsze.
Nie wyobrażam sobie, żeby TZ 'zapomniał' o spotkaniu ze mną. To jest zwyczajny BRAK SZACUNKU. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: przykrość.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: przykrość.
kurcze no tyle razy sobie mowilam nie bede plakała , bo juz tyle razy płakałam. Rozmawiam z nim i on pisze tak jakby nic sie nie stalo. przeciez to jest takie przykre kiedy zapomina i pozniej jeszcze wymysla sto rzeczy zeby sie wybielic i pokazać jaka to jestem czepialska ;(((
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: przykrość.
Po prostu Cię nie szanuje. Skoro nie widzi problemu w tym, jak się zachowuje, no to chyba sama rozumiesz, jak wygląda Wasz 'zwiazek'. Zwyczajnie mu nie zależy.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 376
|
Dot.: przykrość.
widocznie facet osiadl na laurach i nie zamierza z nich powstac. ma dziewczyne, jak ja potrzebuje, jak nie to ''zapomina''. rozumiem, mozna zapomniec raz czy dwa, jestesmy ludzmi, moze nam sie zdarzyc, ale przepraszam notoryczne zapominanie to chyba wymaga leczenia? amnezja... ? chyba nie, raczej olewa sprawe. na Twoim miejscu sama bym sie do niego tak bardzo zdystansowala jak on do Ciebie. i wtedy zobaczysz, czy jemu zalezy. moze przejrzy na oczy, a jesli nie to jego strata, a Ty bedziesz miala szanse na kogos lepszego, kto nie bedzie Cie tak traktowal...
trzymam kciuki ![]()
__________________
good girls are made of sugar & spice, as for me, I'm made of vodka & ice. eat me. ![]() drę koszule, łamię serca. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: przykrość.
Mój TŻ nigdy nie zapomniał...
Ehm co Twojego problemu czas abyś zaczęła to "olewać" niech on Tobą nie rządzi.. Ty o nim też zapominaj ciekawe jak on będzie się czuł ...
__________________
I will always love you. You, my darling you.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 517
|
Dot.: przykrość.
Ych, ja też niestety podchodzę do wszystkiego zbyt emocjonalnie ostatnio.
Wiesz, cali faceci... Nas to boli, że zapominają, że często nas nie zauważają, a dla nich to w sumie nic, jakby się nic nie zmieniło, żyją sobie dalej spokojnie. Jestem za dziewczynami, zacznij traktować to wszystko z dystansem.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: przykrość.
Myslę, ze gdyby mnie facet w ten sposób zlał, ałabym sobie spokoj, przykro mi to pisać, ale taka jest prawda, jesli nie moze zapamietac o spotkaniu, ktore Ty angazujesz to jakie bedziesz miała w nim oparcie na przyszłość?Porozmwiaj z nim w trybie pilnym, niech otrzezwieje!!!
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 212
|
Dot.: przykrość.
Mysle, ze powinnas posluchac swojego ojca..
![]() ![]()
__________________
"Ale Ty nie mówisz nic
Jak głaz milczysz przede mną" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 212
|
Dot.: przykrość.
Cytat:
__________________
"Ale Ty nie mówisz nic
Jak głaz milczysz przede mną" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: przykrość.
ciężko mi się czyta to co piszecie , ale sama zaczynam to zauważać.
Co prawda zapomniał o spotkaniu 3 razy i 2 przypomniałam a raz olałam i nic nie wspominałam , ale jak dla mnie to i tak o te 3 razy za dużo. ![]() Co do jego tłumaczenia to mówi ,,mam skleroze , oj juz sie nie denerwuj kocham cie,, , tak jakbym była totalną idiotką. :/ I może jeszcze bym uwierzyła gdyby nie to że on ma dobrą pamięć i jedyne 3 objawy jego wyimaginowanej sklerozy to wlasnie te przypadki olania spotkania i raz jak zapomnial o kilkumiesięcznice ( obchodzimy dlatego sie trochę obruszyłam) ![]() to od dzisiaj się dystansuję ... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 517
|
Dot.: przykrość.
no i będzie dobrze
![]() niech on też troszkę za Tobą pobiega. ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: sprzed kompa :))
Wiadomości: 465
|
Dot.: przykrość.
Cytat:
![]() Co do drugiego, to bardzo dobry pomysł ![]()
__________________
Jak jest Ci źle, to pomyśl że kiedyś byłaś najszybszym plemnikiem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
|
Dot.: przykrość.
załatw go jego własną "bronią", zrób tak jak Ci radzi tata, jeśli chłopaczyna ruszy mózgowicą i zacznie zachowywać się jak mężczyzna to oki, a jeśli nie... to też oki, bo dla dupków szkoda czasu im szybciej go pożegnasz tym lepiej, na pewno znajdziesz kogoś lepszego
![]() a tak na marginesie uważam, że to bardzo urocze, że możesz sobie z tatą porozmawiać tak od serca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: przykrość.
a co jeżeli dziewczyna w ponad dwuletnim związku po jednej z kłótni ściagą i oddaje pierścionek zareczynowy nic nie mowiac, rozmawia przez internet o zaistnialej sytuacji mimo ze mieszka kilka minut drogi, idzie z koleżanką na dyskoteke popijajac sobie wczesniej....?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
|
Dot.: przykrość.
ciężka sprawa
![]() ja również jestem zdania ze poowinnas zaczac go olewac.Miałam kiedys podobna sytuacje tyle ze moj piekny "nie mial po prostu czasu" bo remont, bo musi kogos zwiezc itp... poczatkowo robilam tak jak on mi... nie powiem- pomagało pomysl czy na pewno chcesz to dalej ciagnac, czy warto sie zadreczac, rozmyslac nad tym i plakac? moze dopusc mysl ze to koniec(o czym on oczywiscie ci sie nie przyzna).Wiadomo ciezko jest sie rozstac, ale czy warto byc z kims kto o Tobie nie pamieta? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 250
|
Dot.: przykrość.
mój chłopak w dzien jego studniówki stwierdzil że jednak na nia nie pójdziemy kiedy ja od tygodnia się szykowalam po usilnych proźbach w koncu zgodził się łaskawie pójść przy czym i tak mi robił wciąż wyrzuty że biedny musiał pójść nawet mii nie powiedział że ładnie wyglądam mimo że stroiłam się pół dnia totalna olewka nawet nie wiesz jak mi tam przykro było efekt żadnej studniówki więcej dobrze że jest już po mojej
ale mniejsza tam ze mną jeżeli chodzi ciebie to uważam że twój TŻ zachowywał sie w sposób naprawde wredny i odpusc sobie to wiem że jest trudno sama sobie teraz odpuściłamm kiedyś byłam zawsze przy swoim chłopaku a teraz traktuje go na dystans niech się przekona jak to jest serce boli ale daję rade ci też się uda jakoś może to nam pomoże i się zmienią..... a tak ogólnie to zauwazylam ze faceci na poczatku lataja za dziewczyna staraja się żeby było jak najlepiej a potem sobie odpuszczają w moim przypadku tak jest wszystko się zmieniło kiedyś wymyślał romantyczne kolacje nosił mnie na rekach ostatnio jak mu powiedziałam żeby mnie przeniósł kkawałek drogi to stwierdził ze mam nogoi więc nie powinnam byc taka wygodnicka..... może się czepiam ![]()
__________________
Najważniejsza jest ta miłość, którą czujemy w sobie i dajemy bezwarunkowo i bezinteresownie innym, a nie ta którą chcielibyśmy dostać od innych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 517
|
![]() Cytat:
dziwne istoty
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: przykrość.
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.