Mój męski problem, pomożecie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-14, 11:07   #1
Piotrr02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Leszno, wielkopolska
Wiadomości: 116

Mój męski problem, pomożecie?


Cześć!!

Przejdę do sedna. Sprawa polega na tym, że wczoraj w nocy przeżywałem ze swoją dziewczyną nasz wspólny pierwszy raz... Dotychczas ja byłem prawiczkiem, a ona dziewicą. Kochaliśmy się, na początku odczuwała ból, ale później wszystko było ok.

Mój problem polega na tym,że kochaliśmy się chyba ok. 45 minut, a ja nie dostałem orgazmu. Wyobrażałem sobie, że będzie na odwrót... że ledwo co zaczniemy, a ja już skończę, bo będę tak podniecony. Później przerwaliśmy, bo moja dziewczyna powiedziała,że już jest okropnie zmęczona. Ona była trochę zawiedziona, bo pomyślała,ze mnie nie podnieca, ja byłem zawiedziony, bo ona była zawiedziona.

Nie rozumiem tego, bardzo ją kocham, marzyłem o tym seksie.

Co prawda: byłem trochę zestresowany... tym,że robimy to po raz pierwszy, tym, że ją boli (płakała na początku). Później powiedziała mi, że nie rozumie czemu nie dochodzę, skoro twierdziłem,ze skończę się po kilku minutach, później w trakcie seksu cały czas myślałem "gdzie ten orgazm?" - podobno im bardziej się chce, tym bardziej się nie ma.

Tak, czy inaczej, czuję, że sam żałośnie próbuję sobie coś tłumaczyć i dlatego jest mi bardzo smutno

Macie dla mnie jakąś radę, dobre słowo albo złe słowo?

Pozdrawiam.
Piotrr02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 11:25   #2
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Wszystko siedzi w psychice, byłeś zestresowany, bo to Wasz wspólny pierwszy raz, do tego ją bolało, więc to też na pewno nie było dla Ciebie komfortowe, poza tym skupianie się na tym: gdzie ten orgazm? też nie pomaga, bo właśnie, jak napisałeś, im więcej się o tym myśli, tym jest trudniej

Moja rada - nie stresować się, spróbować jeszcze raz za jakiś czas, troszkę sobie odpocznijcie i będzie dobrze
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 11:27   #3
anomalia83
Raczkowanie
 
Avatar anomalia83
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 189
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Nie myśl nad tym, zastanawiasz się cały czas co jest nie tak, to wywoła jeszcze większy stres i frustrację.
Jak jesteś z nią rokoszuj się chwilą... i nic na silę
anomalia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 11:28   #4
Miloszzz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 37
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Z czasem będzie coraz lepiej. Pierwszy raz to nie jest film porno, nie denerwuj się
Miloszzz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 11:28   #5
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Pierwszy raz rzadko jest udany. Na pewno stres miał tu decydujące znaczenie Nie martw się, następnym razem na pewno będzie lepiej
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 11:39   #6
Piotrr02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Leszno, wielkopolska
Wiadomości: 116
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Boję się,że taka sama sytuacja będzie się powtarzała

Będę próbował. Okropnie boję się,że ona straci przez to ochotę na seks, choć mówi,ze rozumie, że wszystko ok.

Jak myślicie? Powinniśmy zrobić teraz przerwę, czy wykorzystać okazję już dziś, jeśli będzie? a możliwe,że będzie, bo rano powtarzała,ze było jej przyjemnie i chciałaby to powtórzyć
Piotrr02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 11:40   #7
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

moim zdaniem lepiej jak to wychodzi spontanicznie a nie "planujemy, że dzisiaj"
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-14, 11:55   #8
laurencja
Raczkowanie
 
Avatar laurencja
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 113
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

sters i jeszcze raz stres za bardzo sie skupiles na tym zeby dojsc niz na przyjemnosci.Glowa do gory nastepnym razem bedzie lepiej
laurencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 11:59   #9
dr_ka
Rozeznanie
 
Avatar dr_ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Ziemia Obiecana
Wiadomości: 775
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Rozumiem ,że odczuwałeś podniecenie wynikające z penetracji? Często bywa tak ,że przed pierwszym razem partnerzy nastawiają się "niewiadomonaco" ,a niestety, z seksu trzeba się nauczyć czerpać przyjemnośc.. Na pewno przyjdzie to z czasem ,nie zniechęcajcie się!
dr_ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 12:04   #10
Piotrr02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Leszno, wielkopolska
Wiadomości: 116
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez margitta Pokaż wiadomość
moim zdaniem lepiej jak to wychodzi spontanicznie a nie "planujemy, że dzisiaj"

nie nie, my nie planujemy... po prostu pytam, czy gdyby dzis była okazja (wiem,ze ona moze miec ochotę, ja z reszta tez) to mamy robić przerwę,czy nie przejmować się i próbować??


a reszcie dziękuję za wsparcie
Piotrr02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 12:11   #11
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Piotrr02 Pokaż wiadomość
nie nie, my nie planujemy... po prostu pytam, czy gdyby dzis była okazja (wiem,ze ona moze miec ochotę, ja z reszta tez) to mamy robić przerwę,czy nie przejmować się i próbować??


a reszcie dziękuję za wsparcie
skoro wczoraj byl pierwszy raz to dzisiaj lepiej sobie odpuscic bo moze nadal ja bolec.
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 13:08   #12
piotrkowalolitka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

dokladnie to wszystko lezy w psychice.
u mojego chlopaka przy pierwszym razie mielismy troche inny probolem.. juz w srodku w trakcie przestawal mu stac. takze to bylo flustrujace bo niby ja go nie podniecam- a on nie umie zaspokoic mnie. impotent?? skadze znowu...
problem tak jak sie pojawil tak i zniknal. kiedy?? kiedy przestalismy o tym myslec, nie wyobrazac sobie niczego nieziemskiego. tak jak dziewczyna przezywa swoj pierwszy raz: bolem itp, to czemu mezczyzna nie moze? tez czlowiek
__________________
...........

życie jest piękne

8minute arms, buns, legs, abs
19/11
piotrkowalolitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 13:08   #13
Piotrr02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Leszno, wielkopolska
Wiadomości: 116
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Marwari Pokaż wiadomość
skoro wczoraj byl pierwszy raz to dzisiaj lepiej sobie odpuscic bo moze nadal ja bolec.
No, to możliwe...

Z resztą w sumie... rozmyślanie nic nie da... Jak będziemy obydwoje chcieli i będzie klimacik,to na pewno nikt nie będzie się zastanawiał.

Trzymajcie za nas kciuki na przyszłość
Piotrr02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 13:42   #14
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Jeśli ma jej się wszystko zagoić, to powinniście zrobić kilka dni przerwy.

Pierwszy raz często nie wychodzi tak jak by się chciało, nie ma co się przejmować. Stres robi swoje, orgazm bierze się "z głowy". Postaraj się nie denerwować tym i po prostu to olej, bo jak się będziesz dalej stresował, to problem może wrócić.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 16:27   #15
Miloszzz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 37
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Będzie dobrze, tylko po prostu się nie spinaj. Jeśli masz przed sobą (w niektórych okolicznościach pod/nad sobą ) gołą, piękną, młodą kobietę skup się na niej a nie na orgaźmie a wtedy przyjdzie sam. Dajcie sobie teraz pare dni przerwy - na zdrowie Wam to wyjdzie.
Miloszzz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 11:00   #16
Ravissante
Wtajemniczenie
 
Avatar Ravissante
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 061
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Piotrr02 Pokaż wiadomość
Boję się,że taka sama sytuacja będzie się powtarzała

Będę próbował. Okropnie boję się,że ona straci przez to ochotę na seks, choć mówi,ze rozumie, że wszystko ok.

Jak myślicie? Powinniśmy zrobić teraz przerwę, czy wykorzystać okazję już dziś, jeśli będzie? a możliwe,że będzie, bo rano powtarzała,ze było jej przyjemnie i chciałaby to powtórzyć
nie przejmuj sie tak tym moje rady to:
zmienne tempo podczas stosunku
długa gra wstępna niech ona dotyka twojego penisa przed stosunkiem i sie nim bawi to poprawi jego ukrwienie
jesli potrafisz to napinaj sie podczas stosunku to tez przyspiesza orgazm


Cytat:
Napisane przez laurencja Pokaż wiadomość
sters i jeszcze raz stres za bardzo sie skupiles na tym zeby dojsc niz na przyjemnosci.Glowa do gory nastepnym razem bedzie lepiej
zgadzam się a ponadto dodam że np. moj chłopakjak zaczynaliśmy razem wspólżyć czuł się nie komfortowo w prezerwatywie bo jak sam mówił wolałby mnie czuć no i teraz jak kochamy się bez prezerwatyw to jest nie dość ze o wiele przyjemniej to i szybcieje się dochodzi własnie dlatego że jest kontakt ciało o ciało a nie ciało gumka choc oczywiscie nie musi sie to sprawdzać u was
__________________

The difference between sex and death is that with death you can do it alone and no one is going to make fun of you.

Ravissante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 14:44   #17
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Piotrr02 Pokaż wiadomość
Cześć!!

Przejdę do sedna. Sprawa polega na tym, że wczoraj w nocy przeżywałem ze swoją dziewczyną nasz wspólny pierwszy raz... Dotychczas ja byłem prawiczkiem, a ona dziewicą. Kochaliśmy się, na początku odczuwała ból, ale później wszystko było ok.

Mój problem polega na tym,że kochaliśmy się chyba ok. 45 minut, a ja nie dostałem orgazmu. Wyobrażałem sobie, że będzie na odwrót... że ledwo co zaczniemy, a ja już skończę, bo będę tak podniecony. Później przerwaliśmy, bo moja dziewczyna powiedziała,że już jest okropnie zmęczona. Ona była trochę zawiedziona, bo pomyślała,ze mnie nie podnieca, ja byłem zawiedziony, bo ona była zawiedziona.

Nie rozumiem tego, bardzo ją kocham, marzyłem o tym seksie.

Co prawda: byłem trochę zestresowany... tym,że robimy to po raz pierwszy, tym, że ją boli (płakała na początku). Później powiedziała mi, że nie rozumie czemu nie dochodzę, skoro twierdziłem,ze skończę się po kilku minutach, później w trakcie seksu cały czas myślałem "gdzie ten orgazm?" - podobno im bardziej się chce, tym bardziej się nie ma.

Tak, czy inaczej, czuję, że sam żałośnie próbuję sobie coś tłumaczyć i dlatego jest mi bardzo smutno

Macie dla mnie jakąś radę, dobre słowo albo złe słowo?

Pozdrawiam.
stress tylko i wyłącznie. Nie myślałeś jak bardzo ją kochasz i jak bardzo coś niesamowitego właśnie się dzieje ba jakiej rozkoszy doznajesz spokojnie, taki urok pierwszego razu, nie przejmuj się w ogóle, może ze drugim a może za trzecim będzie wam jak w niebie, jestem o tym przekonana kochajcie się psychicznie i fizycznie, wszystko przyjdzie samo
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 14:50   #18
FridaKahlo
Raczkowanie
 
Avatar FridaKahlo
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 443
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Myślę, że nie masz się co przejmować. Gdybym ja zobaczyła, że mój partner płacze podczas stosunku, to też już raczej bym nie doszła
nic dziwnego, że dziewczynę bolało, jak i nic dziwnego, że zestresowałeś się tym wszystkim na tyle, że nie doszedłeś. Będzie dobrze, głowa do góry
__________________
“Disobedience, in the eyes of anyone who has read history, is man's original virtue. It is through disobedience that progress has been made, through disobedience and through rebellion.”
Oscar Wilde


Teufel
FridaKahlo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 17:32   #19
Piotrr02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Leszno, wielkopolska
Wiadomości: 116
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Dodam,że wcześniej czasami zadowalałem się sam... zastanawiam się,czy może przyzwyczaiłem się do innego nacisku? Jak myślicie? Jeśli tak jest, to co teraz zrobić? Czy jeśli przestanę się masturbować wszystko wróci do normy?

wiem,że to pytania bardziej do seksuologa, ale może macie jakieś informacje, może już kiedyś o czymś takim słyszałyście i wiecie jak pomóc?
Piotrr02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 22:12   #20
Jacek0x
Raczkowanie
 
Avatar Jacek0x
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 402
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Piotrr02 Pokaż wiadomość
Dodam,że wcześniej czasami zadowalałem się sam... zastanawiam się,czy może przyzwyczaiłem się do innego nacisku? Jak myślicie? Jeśli tak jest, to co teraz zrobić? Czy jeśli przestanę się masturbować wszystko wróci do normy?

wiem,że to pytania bardziej do seksuologa, ale może macie jakieś informacje, może już kiedyś o czymś takim słyszałyście i wiecie jak pomóc?

Już koleżanki wyżej wszystko wyjaśniły... a co do masturbacji, ja myślę,że zaprzestanie wyjdzie Ci na plus.
__________________
...Miłość to jedyny sens tego szalonego snu, w jakim jesteśmy uwięzieni
--

...nocnym pociągiem aż do końca świata.
Jacek0x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 23:00   #21
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Piotrr02 Pokaż wiadomość
Dodam,że wcześniej czasami zadowalałem się sam... zastanawiam się,czy może przyzwyczaiłem się do innego nacisku? Jak myślicie? Jeśli tak jest, to co teraz zrobić? Czy jeśli przestanę się masturbować wszystko wróci do normy?

wiem,że to pytania bardziej do seksuologa, ale może macie jakieś informacje, może już kiedyś o czymś takim słyszałyście i wiecie jak pomóc?
Myślę, że masturbacja nie ma tu nic do rzeczy, raczej stres. Kiedy pierwszy raz kochaliśmy się z moim TŻ (to był jego pierwszy raz, mój nie, TŻ jest moim trzecim partnerem seksualnym), ja miałam pierwszy orgazm w życiu a on nie miał wcale... Tak strasznie się stresował, że mnie nie zadowoli, że nie był w stanie się skupić na swojej przyjemności (Ty pewnie stresowałeś się jeszcze bardziej bo Twoją dziewczynę bolało). Następnym razem już było wszystko w normie, moje Kochanie się odstresowało i od tamtej pory nie mamy takich problemów - także nie stresuj się a orgazm nadejdzie powodzenia

PS. A, i też się stresowałam, że może to moja wina, ale już wiem, że nie
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 00:36   #22
koniczyna82
Rozeznanie
 
Avatar koniczyna82
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 646
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

To po prostu sprawa stresu. Mi z moim ex zdarzało sie kilka razy że sex nam się wydłużył i on miał problem z dojściem kiedy zdarzyło się to nam robić w stresujących warunkach - miałam pusty dom, ale ktoś przyszedł. Niby puka się przed wejściem do pokojum zwłaszcza że widac było jego rzeczy w przedpokoju i że u mnie jest, ale może "ktoś" nie zauważy i takie tam. A ogólnie to on był świetny więc się nie przejmuj.
koniczyna82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 12:23   #23
malaDarunia
Wtajemniczenie
 
Avatar malaDarunia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 2 415
Send a message via Skype™ to malaDarunia
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Piotrr02 Pokaż wiadomość

Macie dla mnie jakąś radę, dobre słowo albo złe słowo?
ja mam dobre słowo

spokojnie, dacie radę niejedno w sferze seksu osiągnąć.

nie możesz cały czas myśleć o orgazmie, bo on wtedy nie przyjdzie

na początku też kochałam się tak długo ze swoim facetem. pierwszy, nasz wspólny raz trwał 2 godziny! i facet doszedł raz, na końcu
a teraz.. 10 minut i on już dochodzi, bo "nie może". a gdzie ku#@$$% JA??
dodam, że nie jest świeży w temacie uprawiania seksu, młody też nie jest (28), więc nie wiem, w czym problem.
a argumenty w stylu "bo to Ty na mnie tak działasz" mnie nie przekonują...

szczerze mówiąc, cieszyłabym się, gdyby nasz seks trwał 45 minut ...
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom.
(Bolesław Prus)

Edytowane przez malaDarunia
Czas edycji: 2009-02-22 o 12:40
malaDarunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 13:51   #24
BLLaCkBerry
Raczkowanie
 
Avatar BLLaCkBerry
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 185
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

a ja uwazam ze masturbacja mogla miec znaczenie w tym przypadku, czestwo tak bywa ale tylko jesli jest ona regularna i czesta.. organizm przyzwyczaja sie za bardzo i juz pozniej ciezko inny sposob mu dogodzic. .. a poza tym doszedl dodtkowo stres, i nie dziwie sie, pierwszy raz zadko jest udany, teraz najlepiej zrobcie sobie przere ok.3 tyg , na zagojenie sie ran w pochwie, po tym okresie nie powino byc bolu,,
BLLaCkBerry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 14:04   #25
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Piotrr02 Pokaż wiadomość
Cześć!!

Przejdę do sedna. Sprawa polega na tym, że wczoraj w nocy przeżywałem ze swoją dziewczyną nasz wspólny pierwszy raz... Dotychczas ja byłem prawiczkiem, a ona dziewicą. Kochaliśmy się, na początku odczuwała ból, ale później wszystko było ok.

Mój problem polega na tym,że kochaliśmy się chyba ok. 45 minut, a ja nie dostałem orgazmu. Wyobrażałem sobie, że będzie na odwrót... że ledwo co zaczniemy, a ja już skończę, bo będę tak podniecony. Później przerwaliśmy, bo moja dziewczyna powiedziała,że już jest okropnie zmęczona. Ona była trochę zawiedziona, bo pomyślała,ze mnie nie podnieca, ja byłem zawiedziony, bo ona była zawiedziona.

Nie rozumiem tego, bardzo ją kocham, marzyłem o tym seksie.

Co prawda: byłem trochę zestresowany... tym,że robimy to po raz pierwszy, tym, że ją boli (płakała na początku). Później powiedziała mi, że nie rozumie czemu nie dochodzę, skoro twierdziłem,ze skończę się po kilku minutach, później w trakcie seksu cały czas myślałem "gdzie ten orgazm?" - podobno im bardziej się chce, tym bardziej się nie ma.

Tak, czy inaczej, czuję, że sam żałośnie próbuję sobie coś tłumaczyć i dlatego jest mi bardzo smutno

Macie dla mnie jakąś radę, dobre słowo albo złe słowo?

Pozdrawiam.
No to jest niestety prawda (to wytłuszczone). Druga kwestia - jeśli używaliście gumki, może to też być jej wina. Niektórym bardzo trudno dojść w prezerwatywie (zwłaszcza, jeśli rozmiar jest źle dobrany). Uszy do góry - to trzeba trenować i nie bój nic - będzie dobrze

ad. masturbacji - nie tyle chodzi o sam fakt. Możesz być przyzwyczajony do bardzo konkretnego nacisku itd. - jeśli tak, to nie tyle przestawaj to robić, co próbuj zmieniać ten nacisk, sposób. A przede wszystkim trenuj z dziewczyną.
Początki zazwyczaj są trudne..
__________________


Edytowane przez Deede
Czas edycji: 2009-02-22 o 14:06
Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 14:15   #26
Piotrr02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Leszno, wielkopolska
Wiadomości: 116
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

juz wszystko jest ok.

wczoraj mieliśmy ten drugi raz, ale znów jest w mojej głowie pewna myśl:

Ona przed wczoraj (piątek) wzięła ostatnią tabletkę antykoncepcyjną, a wczoraj (sobota) kochaliśmy się i ja częściowo skończyłem w niej. Czy to nie jest tak,że to już wczoraj powinna dostać okres? Tabletki chyba jeszcze ją chronią, prawda? A czy powinienem mieć jakieś obawy?

Proszę o wyrozumiałość. Jestem świeży w tych sprawach, pomóżcie poszerzyć mi wiedzę.

pozdrawiam.
Piotrr02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 14:22   #27
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Piotrr02 Pokaż wiadomość
juz wszystko jest ok.

wczoraj mieliśmy ten drugi raz, ale znów jest w mojej głowie pewna myśl:

Ona przed wczoraj (piątek) wzięła ostatnią tabletkę antykoncepcyjną, a wczoraj (sobota) kochaliśmy się i ja częściowo skończyłem w niej. Czy to nie jest tak,że to już wczoraj powinna dostać okres? Tabletki chyba jeszcze ją chronią, prawda? A czy powinienem mieć jakieś obawy?

Proszę o wyrozumiałość. Jestem świeży w tych sprawach, pomóżcie poszerzyć mi wiedzę.

pozdrawiam.
Jeśli pigułki brała regularnie, tak jak powinna brać, to są skuteczne także podczas tej 7-dniowej przerwy.
P.S. Okres pojawia się różnie - zazwyczaj ok. 3 dnia przerwy.
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 14:26   #28
Piotrr02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Leszno, wielkopolska
Wiadomości: 116
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Jeśli pigułki brała regularnie, tak jak powinna brać, to są skuteczne także podczas tej 7-dniowej przerwy.
P.S. Okres pojawia się różnie - zazwyczaj ok. 3 dnia przerwy.

Brała regularnie, codziennie o tej samej godzinie. Ale zaczęła 3-go dnia okresu pierwsze opakowanie, bo tak zalecił lekarz (miała podejrzenie o problemy z jajnikami, ale okazało się,że lekarz wystawił złą diagnozę).

Czyli powinienem być spokojny?
Piotrr02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 14:32   #29
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Piotrr02 Pokaż wiadomość
Brała regularnie, codziennie o tej samej godzinie. Ale zaczęła 3-go dnia okresu pierwsze opakowanie, bo tak zalecił lekarz (miała podejrzenie o problemy z jajnikami, ale okazało się,że lekarz wystawił złą diagnozę).

Czyli powinienem być spokojny?
Jeśli to pierwsze opakowanie, to ... nie Chociaż to jego koniec, więc tak naprawdę wszystko pewnie będzie dobrze. Jeśli nie było plamień przez ten czas, ani nie brała antybiotyków, nie zażywała niczego z dziurawcem, nie przedawkowała paracetamolu itp. to raczej powinno być wszystko ok. Mój lekarz twierdzi, że pierwsze opakowanie bywa zawodne (chociaż ostatnio sam mi babola strzelił, ale generalnie to dobry lekarz..).

----------------
Tylko spokojnie - większość biorących zaczyna współżyć przy pierwszym opakowaniu i nie stosuje dodatkowej metody antykonc. - i jest ok.
__________________


Edytowane przez Deede
Czas edycji: 2009-02-22 o 14:39
Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 14:43   #30
Piotrr02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Leszno, wielkopolska
Wiadomości: 116
Dot.: Mój męski problem, pomożecie?

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Jeśli to pierwsze opakowanie, to ... nie Chociaż to jego koniec, więc tak naprawdę wszystko pewnie będzie dobrze. Jeśli nie było plamień przez ten czas, ani nie brała antybiotyków, nie zażywała niczego z dziurawcem, nie przedawkowała paracetamolu itp. to raczej powinno być wszystko ok. Mój lekarz twierdzi, że pierwsze opakowanie bywa zawodne (chociaż ostatnio sam mi babola strzelił, ale generalnie to dobry lekarz..).

----------------
Tylko spokojnie - większość biorących zaczyna współżyć przy pierwszym opakowaniu i nie stosuje dodatkowej metody antykonc. - i jest ok.
No, pocieszam się też tym,że na stronie Yasminelle jest napisane,że Kobieta jest chroniona też w ciągu tych 7 dni. A Moja Dziewczyna brała regularnie itp. takze wszystko bedzie ok
Piotrr02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.