Wysoki i chudy facet - jak powinien się ubierać?

[ajack]

Dokładne parametry to 191 cm wzrostu i 82 kg wagi. W internecie jest mnóstwo porad dla kobiet, jak powinny się ubierać, gdy mają taką a taką sylwetkę, a dla facetów żadnych informacji . A wiadomo, że ktoś o sylwetce, jakiej parametry podałem powyżej, za wszelką cenę chciałby uniknąć czegoś co wychudza i czegoś co dodaje wzrostu (i nie byłby to w tym przypadku żaden kaprys, ale po prostu konieczność, bo takie wymiary to są skrajności). Byłbym bardzo wdzięczny za dokładne porady, z góry dzięki.

[kennedy]

mysle ze warto ubierac sie *na cebulke* poneiwaz to moze ci dodac pare kilo

[Elizaaaaa]

Mam szczuplego i wysokiego chlopaka więc wiem cos na ten temat. Proponuje polowki, swetrki w serek, jeansy wbrew pozorom waskie (BRON BOZE RURKI!!!!) Elganckie dobrze skrojone, dopasowane spodnie w kant, roznego rodzaju szaliki w poziome paski (ktore mozesz zestawic ze sweterkiem).

[aga__Pe]

polecam sweterki "w serek" a do tego po spodem bluzka z klasycznym (okręgłym) dekoldem

ale bluzka pod spodem obowiązkowa gładka!
sweter może być- polecam -w poziome pasy

a tak poza tym to jak poprzedniczka polecam szaliki i odradzam stanowczo rurki!!!

[ajack]

Dzięki za odpowiedzi Jeśli chodzi o paski, to już kiedyś słyszałem, że poziome paski pogrubiają, przez co mam teraz dużo rzeczy w paski... W miarę możliwości chciałbym uniknąć kupowania następnego takiego ciuchu... może nie za wszelką cenę - jeśli coś mi się super spodoba to wezmę nawet jeśli w paski - ale w miarę możliwości wolałbym tego uniknąć...

Czyli rozumiem, że wszelkie kołnierze i stójki pogrubiają...

Odnośnie spodni rurek, to już któryś raz (przed zadaniem pytania na forum kilka dni szukałem informacji w internecie) czytam coś, z czego wynika, że kupno przez chudą osobę tego typu spodni to podstawowy błąd; że jest to wręcz kategorycznie zabronione! Mógłby mi ktoś powiedzieć dlaczego? Pytam, bo niedawno kupiłem sobie takie spodnie http://allegro.pl/item442159374_must..._1_3_ceny.html (tylko że W32 L36), a kupiłem je wyłącznie dlatego, że wydawało mi się, że dobrze leżą, a do tego, czy ciuch dobrze leży przywiązuję największą wagę (ale ja kompletnie się nie znam na modzie, i mam kiepskie co do tego oko. Zacząłem się interesować modą dosłownie od dwóch tygodni, więc wybaczcie, że czasem powiem coś głupiego... ale naprawdę wydawało mi się, że dobrze leżą). Co w spodniach bootcut jest nie tak dla chudych osób?

Jeśli przychodzą Wam do głowy jeszcze jakieś propozycje dla chudzielców, to proszę wrzucać wszystko, co przyjdzie Wam do głowy, z góry dzięki

[plywok]

Napisane przez ajack

Dzięki za odpowiedzi Jeśli chodzi o paski, to już kiedyś słyszałem, że poziome paski pogrubiają, przez co mam teraz dużo rzeczy w paski... W miarę możliwości chciałbym uniknąć kupowania następnego takiego ciuchu... może nie za wszelką cenę - jeśli coś mi się super spodoba to wezmę nawet jeśli w paski - ale w miarę możliwości wolałbym tego uniknąć...

Czyli rozumiem, że wszelkie kołnierze i stójki pogrubiają...

Odnośnie spodni rurek, to już któryś raz (przed zadaniem pytania na forum kilka dni szukałem informacji w internecie) czytam coś, z czego wynika, że kupno przez chudą osobę tego typu spodni to podstawowy błąd; że jest to wręcz kategorycznie zabronione! Mógłby mi ktoś powiedzieć dlaczego? Pytam, bo niedawno kupiłem sobie takie spodnie http://allegro.pl/item442159374_must..._1_3_ceny.html (tylko że W32 L36), a kupiłem je wyłącznie dlatego, że wydawało mi się, że dobrze leżą, a do tego, czy ciuch dobrze leży przywiązuję największą wagę (ale ja kompletnie się nie znam na modzie, i mam kiepskie co do tego oko. Zacząłem się interesować modą dosłownie od dwóch tygodni, więc wybaczcie, że czasem powiem coś głupiego... ale naprawdę wydawało mi się, że dobrze leżą). Co w spodniach bootcut jest nie tak dla chudych osób?

Jeśli przychodzą Wam do głowy jeszcze jakieś propozycje dla chudzielców, to proszę wrzucać wszystko, co przyjdzie Wam do głowy, z góry dzięki

spodnie, które pokazałeś nie są jednak rurkami. są to zwykle spodnie o prostej, trochę węższej nogawce, jednak napewno nie są to rurki
i z skąd ta nagła zmiana, że zaczełeś się interesować modą? czyżby jakaś kobieta tak na Ciebie wpłyneła? ( to tzw. moja kobieca ciekowość )

[fruity]

Moj Tz ma 200cm i krazy wagowo okolo 85kg.
Moim zdaniem nie powinienes siebie "skracac" ciuchami. Przeciez to Twoj atut, ze jestes taki wysoki.
Przynajmniej ja tak uwazam.
Co jeszcze moge dopisac, co dodaje objetosci, to np. koszulki polo lub inne z kieszeniami na klatce. Robia troche szersza sylwetke.
A tak to zerknij na ta stronke(zrob po prostu maksymalnie wysoka figure, klinknij na-i am slim, potem przycisk po prawej i zobaczysz multum proponowanych ciuchow na rozne okazje ; mi sie wszystkie baaardzo podobaja ) :
http://www.littlewoodsdirect.com/rf/...=landingpage20

[201704051255]

Moze podpadne, ale z calego serca odradzam ci sweterki w serek, bo tak jak rurki, rozowe romby czy longsleevy w drobne paseczki sa moim zdaniem cholernie niemeskie i bezplciowe.

nie kupuj rzeczy za duzych, czesto widze szczuplych facetow w pseudo motocyklowych, skorzanych kurtkach, ktore sa dobre w ramionach, a na reszcie ciala sterzca jak tuba, bo sa sztywne

jesli masz 18-25 lat zawsze fajnie na takiej figurze beda wygladac klasyczne bojowki

zwykly tshirt byle nie za duzy, lepiej przymaly, ale nie taki, gdzie widac ci dokladnie skosne mesnie klatki

dobre miejsce na zakonczenie rekawa w koszulce, to zwezenie pomiedzy barkiem a bicepsem

jesli koszule, to z krotkim rekawem i lniane, im delikatniejszy material tym lepiej, bo nie beda na tobie sterczec i tworzyc dziwnych ksztaltow

luzne lniane spodnie, ale dopasowane w posladkach

odradzam czarne dzinsy, bo podkresla to, czego podkreslac nie chcesz

gora moze byc czarna

unikaj wszystkiego, co bedzie wygladalo jak chorągiew na maszcie, bądź twoj prywatny namiot

jesli potrzebujesz garnituru, to tu raczej nie pomogę

[CruelOrchid]

82kg to nie jest tak źle.Jakiś czas temu mój tż miał coś koło tego a ma ok 195cm. Teraz ma koło 92. Nie wyglądał wtedy przesadnie chudo i jedyne co mogę odradzić to wszelkiego typu długie t-shirty, długie bluzy ( takie do bioder i dłuższe) Jego rodzice ciągle kupowali mu taki fason twierdząc że na wysokie osoby takie coś pasuje a on wyglądał jak glizda.

[ajack]

Plywok, tak, kobieta to jest główna przyczyna, ale... ale nie ukrywam, że temat ciuchów zainteresował mnie również sam w sobie Jest coś fajnego już w samym ich starannym dobieraniu, gdy się widzi, gdy rzecz nijaka w zestawieniu z inną nabiera zupełnie nowego znaczenia (albo wręcz tchnięte w nią zostało życie)... A oprócz przyjemności samej w sobie dochodzi jeszcze korzyść praktyczna: gdy jest się ubranym "idealnie" (wiadomo, że to kwestia gustu, ale idealnie według osoby, która dane ciuchy nosi - to jest najważniejsze), to wszystko lepiej wychodzi we wszelkich dziedzinach życia, zauważyłem. Jeszcze miesiąc temu w ogóle bym nawet nie podejrzewał, że mogę polubić tematykę ciuchów (wcześniej tego wręcz nienawidziłem)

Skoro sweterki w serek pogrubiają za cenę wydelikacenia, to będę ich unikać... W pierwszej wypowiedzi napisałem, że za wszelką cenę chciałbym uniknąć czegoś, co wyszczupla, jednak wydelikacenie to jak dla mnie cena zbyt wysoka... Ze spodni to ja biorę tylko dżinsy pod uwagę ewentualnie jeszcze sztruksy. Te w kant to dla mnie jak na razie jeszcze zbyt duży skok ku elegancji (ale tak naprawdę, to trudno mi powiedzieć, co jest przesadą a co nie, gdy danego ciuchu nie przymierzę, a co dopiero, gdy jeszcze nawet nie widzę jego zdjęcia)...

Pushit, jesteś pewna, że góra może być czarna? Bo mnie czarny wydaje się bardzo fajnym kolorem... Jednak za wszelką cenę tego koloru unikam, a ponieważ już wiele lat temu słyszałem, że czarny dodatkowo by mnie wyszczuplił, unikałem go również w przeszłości (jedynie chyba buty i rękawiczki kupowałem często czarne), i przyznam, że zawsze trochę mi brakowało tego, że nie mogę korzystać z tak mocnego i zdecydowanego w wyrazie a do tego jeszcze praktycznego koloru...



Te spodnie, które kupiłem są trochę długie, tzn. chodząc po ulicy zafajdałbym sobie raz dwa nogawki. Co sądzicie o takim zawijaniu nogawek? http://allegro.pl/item439832911_cate...na_jesien.html Na pewno jest to praktyczne, ale - jakie są Wasze wrażenia estetyczne?

[201704051255]

w dzinsach jak mowilam to ryzyko, ze material jest sztywny i moze sie źle ukaldac, choc z twoich wymiarow nie wynika, ze jestes patykiem, a po prostu szczuplym facetem, a to akurat atut
sztruksy sa bardziej miekkie
to co pisze, to rzeczy podpatrzone u kumpla, 82 albo 85kg, 193 i obserwacje mojego ex, ktory byl chudy jak patyk (180 65kg) i raz swietnie potrafil zrobic z tego atut, innym razem wygladal jak ostatni żul

zadnemu z nich nie szkodzi podkoszulka w czerni, mzoe nie glebokiej, taka lekko sprana, ale nie szara i tak jak pisalam, w dobrym rozmiarze, nie za duza, zeby nie powiewała
bluze chyba mozesz zalozyc kazda, bo to zawsze pogrubia
nie wiem jakie masz proporcje, ale na wszelki wypadek powinna sie konczych powyzej bioder, bo jesli masz waskie ramiona, zrobi ci sie niebezpiecznie duzy tylek

kolega, o ktorym wspomnialam nosi tez lekko rozszerzane sztuksy, ale obcisłe w tyłku
moj ex dobrze wygladal w przymalych podkoszulkach, dosc obcislych dzinsach (ogladaj zawsze jak leza na tylku, nie moga sterczec, nie moga byc za szerokie, a to czesto widze na szczuplych facetach)
wszelkich swetrach, ktore sie troche zwezaly ku dolowi, czyli w miare "po figurze" ale nie obcislych, najgorsze sa te obcisle w klatce a w pasie wiszace jakby byly przeznaczone na ostatnie miesiace ciazy
szwedach, czyli spodniach z szerokimi nogawkami ale przylegajacych w biodrach, ale tutaj musi byc cienki material, opcja na lato

unikalabym wszystkiego co bezksztaltne, za duze ciuchy nie kryja chudosci, ale ja podkreslaja

no ale chyba sie powtarzam

[ajack]

Dzięki za dokładne porady Interesuje mnie jeszcze kwestia szyji... Z tymi kołnierzami to trafiłyście w dziesiątkę Właśnie widzę, że poprzez kołnierz sylwetka dużo zyskuje (polówki są według mnie świetne). Sam przypadkowo odkryłem, że również kaptur w bluzie ma podobne działanie na postrzeganie szyji (ale bluz z kapturem wolałbym raczej unikać, ogólnie trochę za luzackie jak dla mnie). Zatem zdałem sobie teraz sprawę, że ważne jest aby długa i chuda szyja nie pozostawała w optycznym odosobnieniu.

Mam w związku z tym kolejne, już bardziej szczegółowe pytanie... Posiadam dwa fajne swetry, podobają mi się kolorystycznie; również dopasowane są dobrze, dokładnie tak, jak mówiłyście, że powinny być. Same w sobie są super. Do tej pory zakładałem pod nie podkoszulek. Teraz jednak widzę (po prostu teraz zwróciłem na to uwagę), że to był duży błąd. Szyja jest jakby optycznie odizolowana. Źle to wygląda. Spróbowałem założyć pod sweter koszulę (mam tylko jedną, do garnituru na uroczystości). I rzeczywiście, jeśli chodzi o obszar szyji to wygląda zdecydowanie lepiej - szyja traci chudość i stanowi całość z resztą ciała; ale ogół mojego wyglądu i samopoczucie - kiepskie. Sweter i jeszcze zapięty biały kołnierzyk - czuję wtedy, że wyglądam jak jakiś... jakiś Bożydar! (wiecie, ten z Kabaretu Moralnego Niepokoju ). Gdzieś widziałem, jak kołnierz pod swetrem wyglądał fajnie. Ale tam kołnierz był rozpięty, co likwidowało nadmierną sztywność i w czymś takim być może czułbym się dobrze. Swetry, które posiadam mają okrągły dekolt, przez co nawet gdy rozepnę guziki, to tego, że są rozpięte nie widać.

Podsumowując swetry fajne, ale szyja wszystko psuje :-| Da się coś z tym zrobić czy muszę zrezygnować z noszenia tych swetrów? Poproszę o pomysły, bo mnie nic nie przychodzi do głowy...

[kennedy]

nie zapinaj ostatniego guzika zeby uniknac efektu Bożydara

na szyi mozesz nosic np szalik chustke krawat etc

[kennedy]

golfy-najlepiej ciut luzniejsze z grubej welny

a tu przyklady na szyje

[ajack]

Czyli te swetry to chyba nie był trafiony zakup... Ale cóż, człowiek uczy się na błędach

[201704051255]

moj tz mial kiedys przerazliwie dluga szyje, jemu pomogla silownia, przy rozbudowanych plecach i kapturach szyja jest teraz mega proporcjonalna, a karkiem on zadnym nie jest

[JR23]

Witam wszystkich!
Takie parametry jak podałeś to żaden problem!
Ja do nich dążę i mam nadzieję, że przed 40 rokiem uda się je osiągnąć. No chyba, że połowa tej wagi stanowi u ciebie brzuszek... ;P Wzrost podobny - 196, tylko waga już nie ta - 12-13 kg mniej!!! (to nie żart ważę słownie 70 kg) Zatem tu jest problem w ubiorze. Swetry - M są za szerokie, a niektóre XXL mają za krótkie rękawy. Najlepsze jest to, że mam kołnierzyk 41. A koszule wtedy mają z 30 cm więcej w obwodzie. Ze spodniami nie ma problemu - 80 w pasie szyją. Gorzej z kurtakmi. Chodzę tylko w marynarkach - bardzo wąskie barki. Szerokość pleców jak u niemowlaka
Mam 28 lat, a ćwieczenia odpadają - niewskazany w moim przypadku jest wysiłek. I nie mam tasiemca, tylko spore nadciśnienie jeśli już ktoś myśli, że jestem chory na amen ;P
Tak więc ludzie nie narzekajcie! Zawsze może być gorzej

[BloodPrincess]

Wysoki i szczupły facet dobrze wygląda w stylu Skate ale ten styl jest przeznaczony do około 30 lat więc ludziom starszym odradzam