schudnąć po 40stce :)

[LadyGag]

Witam,
mam ... hm 40+ (malutki ten plus, ale jednak) trójkę dzieci i 10kg nadwagi.
Od miesiąca nie jadam pieczywa, pod żadną postacią, makaronów, słodyczy. Niestety, moja waga spadła o 1 czytaj JEDEN kg.
Jestem załamana. czy Wy doświadczone forumowiczki możecie poradzić co zrobić, aby spokojnie, do wiosny zgubić raz na zawsze te znienawidzone 10 kg?
proszę o pomoc, pozdrawiam,
nowa

[Monilli]

Hej
Po 40 metabolizm jest bardzo powolny. Ja bym Ci radzila:
*nie jesc słodyczy, fast foodow
*nie jesc po godz 18
* unikac soli- sol zatrzymuje wode w organizmie

*jedz 5 razy dziennie- ale nie do pelnej sytosci poniewaz nasz organizm po 10 min czuje pelna sytosc
*owoce i warzywa na przekąske- polowa spozywanych produktow powinna byc surowa.
*Cwiczenia np rower, basen
*tak jak juz napisalas ciemny chlebek, jogurciki

Nie mozna od razu przerzucic sie na zdrowsza diete, rob to stopniowo zebys mogla sie przyzwyczaic, i kontynuowac diete po zrzuceniu kg
Moze warto pojsc do dietetyka on pomoze Ci ustalic najbardziej dopasowana diete

Zycze powodzenia
Pozdrawiam

[fatass]

Napisane przez Monilli

Hej
Po 40 metabolizm jest bardzo powolny. Ja bym Ci radzila:
*nie jesc słodyczy, fast foodow
*nie jesc po godz 18
* unikac soli- sol zatrzymuje wode w organizmie

*jedz 5 razy dziennie- ale nie do pelnej sytosci poniewaz nasz organizm po 10 min czuje pelna sytosc
*owoce i warzywa na przekąske- polowa spozywanych produktow powinna byc surowa.
*Cwiczenia np rower, basen
*tak jak juz napisalas ciemny chlebek, jogurciki

Nie mozna od razu przerzucic sie na zdrowsza diete, rob to stopniowo zebys mogla sie przyzwyczaic, i kontynuowac diete po zrzuceniu kg
Moze warto pojsc do dietetyka on pomoze Ci ustalic najbardziej dopasowana diete

Zycze powodzenia
Pozdrawiam

Ręce opadają....

*Jak to nie można się od razu przerzucić na ZDROWSZĄ dietę? Zdrowe jedzenie jakoby miało szkodzić?
*Nie jeść po 18? To teoria sprzed chyba 15lat i już dawno wiadomo, że nie warta funta kłaków. Po 18-ej. Ok, jeśli idziesz spać ok. 20-ej. Jeśli idzie się spać później, to przgładzasz tylko przez noc organizm co nie prowadzi do niczego dobrego. Ostatni posiłek powinien być ok. 2,5-3h przed snem.
*Jogurciki? Pokaż mi dietetyka lub sportowca, który poleca nabiał przy redukcji? Tym bardziej, że przecięty konsument ma problem z kupieniem "jogurciku", który nie byłby nafaszerowany chemią, słodzikami, sztucznymi barwnikami itd.....



LadyGag, a jak wygląda Twoje codzienne menu? Możesz mniej więcej napisać co jesz/pijasz w ciągu dnia i mniej więcej o jakich porach?
Jaki jest Twój typ aktywności fizycznej - jaki masz rodzaj pracy, czy siedząca, czy na nogach, czy fizyczna. I ile się ruszasz w ciągu dnia...?
Do tego fajnie by było, żebyś podała swoją wagę/wzrost i wiek troszkę dokładniej niż 40+

Spróbujemy wtedy coś wymyślić

[Monilli]

Napisane przez fatass

Ręce opadają....

*Jak to nie można się od razu przerzucić na ZDROWSZĄ dietę? Zdrowe jedzenie jakoby miało szkodzić?
*Nie jeść po 18? To teoria sprzed chyba 15lat i już dawno wiadomo, że nie warta funta kłaków. Po 18-ej. Ok, jeśli idziesz spać ok. 20-ej. Jeśli idzie się spać później, to przgładzasz tylko przez noc organizm co nie prowadzi do niczego dobrego. Ostatni posiłek powinien być ok. 2,5-3h przed snem.
*Jogurciki? Pokaż mi dietetyka lub sportowca, który poleca nabiał przy redukcji? Tym bardziej, że przecięty konsument ma problem z kupieniem "jogurciku", który nie byłby nafaszerowany chemią, słodzikami, sztucznymi barwnikami itd.....


LadyGag, a jak wygląda Twoje codzienne menu? Możesz mniej więcej napisać co jesz/pijasz w ciągu dnia i mniej więcej o jakich porach?
Jaki jest Twój typ aktywności fizycznej - jaki masz rodzaj pracy, czy siedząca, czy na nogach, czy fizyczna. I ile się ruszasz w ciągu dnia...?
Do tego fajnie by było, żebyś podała swoją wagę/wzrost i wiek troszkę dokładniej niż 40+ ;

Spróbujemy wtedy coś wymyślić

Znasz diete bialkową dukana ?
własnie w ten sposob sie odzywiam od kilku miesiecy! schudlam 7 kg.... bez efektu jojo
a kolezanka nie chce z pewnoscia zostac sportowcem.

[fatass]

Napisane przez Monilli

Znasz diete bialkową dukana ?
własnie w ten sposob sie odzywiam od kilku miesiecy! schudlam 7 kg.... bez efektu jojo

Ja mówię o mądrych dietach, a nie o Dukanie Poza tym białko a nabiał to dwie różne rzeczy. Z najbliższego otoczenia znam kilka osób które stosowały/stosują dukana i samo to co widzę wystarczy mi żeby nikogo to owej diety nie namawiać. Że już nie wspomnę o wielokrotnej analizie tej diety przez różnych speców od odżywiania i mało który jest nią tak do końca zachwycony. Cieszę się, że Tobie pomogła - gratuluję. Ale najważniejsze jest najpierw się zapoznać z tym jak dana osoba, która chce schudnąć odżywia się w obecnej chwili, bo wierz mi nie od samego obżerania się człowiek tyje i nie na każdego ta sama dieta zadziała. Ja na dukanie byłam 3 miesiące - efektu brak, choć robiłam wszystko jak w książce stoi.... .
Obecnie jem w ciągu dnia 1700-1900kcal i chudnę. Od połowy września spadło już 12kg, ale przede wszystkim zmieniły się proporcje mojej sylwetki i ubyło sporo w wymiarach, a nabiału praktycznie nie jem.... od czasu do czasu ser biały.



---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez Monilli

a kolezanka nie chce z pewnoscia zostac sportowcem.

Nie rozumiem co masz na myśli teraz? Że co sportowiec jak się odchudza to nie może jeść nabiału, a jak kanapowiec się odchudza to mu wolno? ? Wiesz, już raczej sportowcy sobie właśnie na niego pozwalają, ale w dalszym ciągu NIE na redukcji, bo po prostu jej nie sprzyja.

[Monilli]

Jak widac nie kazda dieta kazdemu pomaga, dlatego najrosądniejszym wyjściem jest wizyta u dietetyka

[Magda_ZaletyDiety]

Pamiętaj: Zdrowa Dieta to Zdrowy Rozsądek!
Dlaczego przestałaś jeść pieczywo i makarony? Toć to dobro największe. W piramidzie żywieniowej wszystkie produkty zbożowe leżą na samym jej "dnie" a to oznacza, że powinny być stałym elementem naszego menu. Oczywiście w głównej mierze powinny to być produkty z całego ziarna (grube kasze, pieczywo razowe, makarony z mąki razowej, płatki owsiane, jęczmienne etc, otręby itd). Ale na pewno nie powinniśmy ich z diety całkowicie wyrzucać!
Druga sprawa (nie mam pojęcia skąd się wzięło takie myślenie) ale jogurt (oczywiście naturalny) jest genialną przekąską po treningu i w drugiej części dnia (po godzinie 15). Poza tym jest strasznie prosty w przygotowaniu, można go ze sobą wszędzie zabrać i szybko zjeść.

[LadyGag]

Witam serdecznie! i po pierwsze dziękuję, że odezwałyście sie na mojego posta

chyba faktycznie powinnam napisać coś więcej o sobie, a więc...

za miesiąc skończę 41 lat 170 cm wzrostu i dziś 75,5 kg. ostatnie dziecko urodziłam 3 lata tamu. po ciąży odchudzałam sie "dukanem" ale bardzo krótko, tylko przez miesiąc i to co udało sie zgubic, zaraz wróciło, no i wypadło mi pół włosów a i tak nie były zbyt gęste. teraz odrastają, wiec chociaż jeden powód do radości

Jeśli chodzi o to co jem to wygląda to mniej więcej tak:
(znów wróciłam do pieczywka)
* śniadanie ok 9-10 - owsianka, mała porcja + kromka razowego chleba posmarowana cienko serkiem+ pomidor/ogórek/papryka + kawa z mlekiem
*drugie śniadanie 12-13- kromka razowca z plasterkiem sera żółtego lub szynki lub śledź z cebulką + pomidory/ ogórki/... kawa z mlekiem lub herbata
* ok 15 jabłko lub inny owoc, garść orzechów
*obiad 16-17 - pierś kurczaka, indyka z grilla lub kawałek mięsa wołowego z zupy z kaszą gryczaną lub makaronem ryżowym + warzywa
* 20-21 jogurt naturalny
czasami wypijamy z mężem wino wieczorem i wtedy konam z głodu więc cos skubnę (kawałek sera czy suchej kiełbaski)

Poza herbatą jakieś 2-3 szklanki i kawą 2 kubki wypijam ok 1,5 litra wody.

nie pracuję, jestem z dzieckiem w domu, aktywność fizyczna na ten moment - zerowa!

Bardzo chciałabym schudnąć 10-12 kg do wiosny czyli spokojne, rozsądne odchudzanie.

czy jest rada na moje sadełko? unikam lustra a szafa wieje pustkami i starymi zbyt małymi ciuchami.
pozdrawiam serdecznie,

-
LadyGag, a jak wygląda Twoje codzienne menu? Możesz mniej więcej napisać co jesz/pijasz w ciągu dnia i mniej więcej o jakich porach?
Jaki jest Twój typ aktywności fizycznej - jaki masz rodzaj pracy, czy siedząca, czy na nogach, czy fizyczna. I ile się ruszasz w ciągu dnia...?
Do tego fajnie by było, żebyś podała swoją wagę/wzrost i wiek troszkę dokładniej niż 40+

Spróbujemy wtedy coś wymyślić [/QUOTE]

[LadyGag]

Witaj Fatass! zdradź proszę tajemnicę swojego odchudzania. jakim cudem straciłas w tak krótkim czasie 12 kg??!!
pozdrawiam serdecznie
ladyGag

[fatass]

Hej. Na weekendzie mam problem z dostepem do kompa, Napisze Ci niedlugo na priva wiadomosc ok?

[LadyGag]

Napisane przez fatass

Hej. Na weekendzie mam problem z dostepem do kompa, Napisze Ci niedlugo na priva wiadomosc ok?

pewnie, czekam z niecierpliwością

[ola45plus]

Widzę, że dyskusja wymarła a szkoda bo temat bardzo mnie zainteresował. Ciekawa jestem, jak można schudnąć 12 kg w tak krótkim czasie? Ja właśnie zabieram się (motywuję) do rozpoczęcia przygotowań do lata. W planie mam -8 kg i zastanawiam się, jak zrobić to mądrze i zdrowo (nie chce wyniszczyć organizmu ani na jesieni przybrać dwa razy więcej kilogramów). Jeśli zaglądacie jeszcze na ten wątek, jestem ciekawa waszych opinii. Myślałam o jakimś dobrym suplemencie na odchudzanie (bo z utrzymaniem reżimu dietowego bywa u mnie średnio). Podobno fajnie działa Figurin Slim. Traci się ok. 1-2 kg na miesiąc, co jest zdrowym spadkiem, je raczej normalnie i chudnie zwłaszcza w tych najtrudniejszych partiach - uda i pupa. Stosowałyście taką kurację?

[berbla1855]

Witaj Olu
Proponuję Ci dietę MŻ, 5 posiłków dziennie i trochę ruchu
Sukces gwarantowany. Ja od 22 stycznia tego roku takim sposobem pozbyłam się trochę tłuszczyku. Popijam czasami herbatkę linea, i nie czuję takiego głodu. Specjalnie się nie katuję, zrezygnowałam z cukrów , ograniczyłam tłuszcze i jem mniejsze porcje. Te wszystkie diety jakoś mnie przerażają , nie jestem w stanie gotować tylko dla siebie, a poza tym ileż można być na diecie i jak długo utrzyma się waga po niej, to wszystko mnie przerażało i zastosowałam MŻ i jestem zadowolona.
Zostało mi jeszcze trochę do zrzucenia Jeśli chcesz będę się odzywać


76,4 75,74,73,72,71,70,69,68,6 7 66,65,64,63,62,61,60kla ski:

[Joesefin]

No włąsnie typowo u mnie - żadna dieta nie wchodziłą w grę, ale jedzenie mniej i względnie zdrowo dużo zdziałało.Do tego trochę ruchu- głównie spacery. Teraz zamawiam sobie catering dietetyczny przy mojej pracy to duże ułatwienie

[agata302]

Napisane przez ola45plus

Widzę, że dyskusja wymarła a szkoda bo temat bardzo mnie zainteresował. Ciekawa jestem, jak można schudnąć 12 kg w tak krótkim czasie? Ja właśnie zabieram się (motywuję) do rozpoczęcia przygotowań do lata. W planie mam -8 kg i zastanawiam się, jak zrobić to mądrze i zdrowo (nie chce wyniszczyć organizmu ani na jesieni przybrać dwa razy więcej kilogramów). Jeśli zaglądacie jeszcze na ten wątek, jestem ciekawa waszych opinii. Myślałam o jakimś dobrym suplemencie na odchudzanie (bo z utrzymaniem reżimu dietowego bywa u mnie średnio). Podobno fajnie działa Figurin Slim. Traci się ok. 1-2 kg na miesiąc, co jest zdrowym spadkiem, je raczej normalnie i chudnie zwłaszcza w tych najtrudniejszych partiach - uda i pupa. Stosowałyście taką kurację?

12 kg w ok. 2 miesiące to chyba nie jest najzdrowszy sposób. Bardzo jestem ciekawa czy po takim czasie jaki minął od twojego ostatniego postu udało Ci się utrzymać wagę. Odnosząc się do Figurin Slim, to stosuję go już kilka miesięcy i jestem zadowolona. Chudnę na nim ok. 1-1,5 kg na miesiąc, ale waga cały czas spada, więc teraz jest to już około 5 kg (a taką zmianę już widać). Bardzo ładnie schudły mi nogi w udach, z czego jestem bardzo zadowolona, bo z tym miałam problem nawet jak miałam 20 lat. Uważam, że jest to świetny sposób, dla osób, które nie chcą, nie mają czasu, motywacji na stosowanie diet lub treningi na siłowni.

[ola45plus]

Napisane przez agata302

12 kg w ok. 2 miesiące to chyba nie jest najzdrowszy sposób. Bardzo jestem ciekawa czy po takim czasie jaki minął od twojego ostatniego postu udało Ci się utrzymać wagę. Odnosząc się do Figurin Slim, to stosuję go już kilka miesięcy i jestem zadowolona. Chudnę na nim ok. 1-1,5 kg na miesiąc, ale waga cały czas spada, więc teraz jest to już około 5 kg (a taką zmianę już widać). Bardzo ładnie schudły mi nogi w udach, z czego jestem bardzo zadowolona, bo z tym miałam problem nawet jak miałam 20 lat. Uważam, że jest to świetny sposób, dla osób, które nie chcą, nie mają czasu, motywacji na stosowanie diet lub treningi na siłowni.

No dobrze, ale jak ten produkt działa? Spadek 1-2 kg na miesiąc wydaje się być bardzo rozsądny, ale zastanawiam się jak produkt oddziałuje na organizm, że tak się chudnie. Mówiąc szczerze przy tabletkach zawsze obawiam się nieprzyjemnych skutków ubocznych...

[agata302]

Napisane przez ola45plus

No dobrze, ale jak ten produkt działa? Spadek 1-2 kg na miesiąc wydaje się być bardzo rozsądny, ale zastanawiam się jak produkt oddziałuje na organizm, że tak się chudnie. Mówiąc szczerze przy tabletkach zawsze obawiam się nieprzyjemnych skutków ubocznych...

Produkt działa w ten sposób, że ogranicza przyswajanie tłuszczów i skrobi z pożywienia ( pewnie wiesz że po 40 potrzebujemy mniej kalorii) oraz przyspiesza metabolizm (który też zwalania z wiekiem) i pracę jelit. Składa się on z dwóch rodzajów tabletek. Pierwszą (czerwoną) zawierającą wyciąg z alg brunatnych, bierze się przed posiłkiem, drugą (zieloną) z opuncją, po posiłku. Środek jest przebadany i bezpieczny, więc nie obawiałabym się go. Ja nie miałam żadnych nieprzyjemnych dolegliwości. Generalnie fajny, skuteczny produkt dla osób, które chcą mądrze schudnąć.

[zuz1975]

Napisane przez ola45plus

No dobrze, ale jak ten produkt działa? Spadek 1-2 kg na miesiąc wydaje się być bardzo rozsądny, ale zastanawiam się jak produkt oddziałuje na organizm, że tak się chudnie. Mówiąc szczerze przy tabletkach zawsze obawiam się nieprzyjemnych skutków ubocznych...

Figurin Slim działa w ten sposób, że ogranicza wchłanianie kalorii z pożywienia. W ten sposób jesz normalny obiad a do organizmu wchłanianych jest tylko połowa tłuszczy. Dodatkowo produkt przyspiesza metabolizm i pracę jelit. Piszesz, że obawiasz się jak zadziała na organizm. Ja nie miałam z tym problemu. Czuję się po nim świetnie. Zakładam, że wynika to z faktu, że opiera się na naturalnych składnikach (wyciąg z alg brunatnych i opuncji). Jest też przebadany, co daje dodatkowe zabezpieczenie.

[agata302]

Napisane przez Joesefin

No włąsnie typowo u mnie - żadna dieta nie wchodziłą w grę, ale jedzenie mniej i względnie zdrowo dużo zdziałało.Do tego trochę ruchu- głównie spacery. Teraz zamawiam sobie catering dietetyczny przy mojej pracy to duże ułatwienie

Długi czas też zamawiałam sobie catering dietetyczny. Fajna sprawa. Nie bardzo na nim schudłam, ale przynajmniej nie tyłam. Niestety w pewnym momencie zatęskniłam na schabowym i puree:/ Co zrobić? Na tak drastyczną zmianę diety można się skusić na miesiąc czy dwa, ale nie przez cały czas. Stare nawyki wracają. Dlatego koniec końców zdecydowałam się na tabletki, o których piszę wyżej. Mam nadzieję, że nie przeszkadza Wam, że tak dużo o nich piszę, ale jestem bardzo zadowolona a uważam, że jeśli pomaga mi i może pomóc innym to warto o tym mówić.