Z jakim mężczyzną NIE mogłabyś się związać?

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Innymi słowy co w Waszych oczach dyskwalifikuje mężczyznę?

Dopuszczalne są wypowiedzi dłuższe niż jedno słowo.

Wątek powstał, ponieważ na forum często możemy spotkać się z tematami pod tytułem: ten mnie zdradza, tamten nie chce, a jeszcze inny źle traktuje. Jak go zatrzymać przy sobie?

A z jakiego powodu wy byście NIE "zatrzymały"?

Rozważania mogą dotyczyć zarówno pierwszego wrażenia, jak i efektu późniejszego.
Wyglądu, charakteru, czy zachowania.

Swobodę wyboru pozostawiam Wam i zapraszam do dyskusji.

[Zwierciadlana]

To moze ja zaczne -
Jesli chodzi o to co dyskwalifikuje Mezczyzne To jego BUTY - brudne buty , I Rece niechlujne poobgryzane paznocie , nie wiem czemu ale jakos nie moge na to patrzec , od kiedy tylko pamietam na te 2 rzeczy zawsze zwracalam uwage

Jesli chodzi o jego cechy - Klamstwo (jak sklamie raz -bedzie i drugi) , nerwowosc(porywczosc) , brak inteligencji (nie lubie idiotow)

[Ponura]

1. Z maminsynkiem.
2. Z kimś, kto nie lubi sportu.
3. Z otyłym.
4. Z nałogowcem, jakimkolwiek.
5. Z despotą.
6. Z cholerykiem bądź furiatem.
7. Z narcyzem.
8. Z kimś bardzo religijnym.
9. Z metroseksualistą.

...


OK. Może najlepiej od razu kupię sobie siedemnaście kotów i poszukam klubu bingo...

[paula78]

Z głupim nudziarzem.

[Flofferek]

z niezaradnym życiowo mamisynkiem o małych gabarytach (dłonie, ogólnie ciało), nie używającym dezodorantu/perfum, to tak w skrócie...

[kometeq]

z kimś bez :
- własnych zainteresowań
- przyjaciół
- poczucia humoru
- dystansu do siebie
- własnego zdania

[Vampi_z_piekla_rodem]

Na własnym przykładzie:

- z syneczkiem mamuni ( miałam "przyjemność")
- z pracoholikiem ( miałam "przyjemność")
- z fanatykiem religijnym ( miałam "przyjemność")

( To było 3 w 1 - kosmos)

A dalej ( nie miałam przyjemności,ale jestem pewna,że do niczego by nie doszło)

- bez poczucia humoru
- średnio inteligentnym ( mówiąc delikatnie)
- z tzw. Ferdkiem z odciskami na palcach od naciskania guzików na pilocie i odciskach na zadku od zalegania na kanapie
- z człowiekiem, który nie ma w planach założenia rodziny ( np. nie wyobraża sobie bycia ojcem)

[mary_alice_young]

z:
- niezadbanym
- metroseksualnym
- takim, który bardzo nie podobałby mi się fizycznie

a z charakteru:
- z kimś mało inteligentnym
- z kimś kto by mnie okłamywał, do kogo nie mogłabym mieć zaufania
(o zdradzie i braku szacunku chyba nie muszę wspominać, bo to oczywiste)
- z kimś kto nie potrafi przejąć inicjatywy / nie odzywa się / jest przesadnie nieśmiały
- z radykalnym ateistą

[HAMALIELKA]

1. z kompletnym idiatą nie umiejącym sie poprawnie wysławiać,że o pisowni juz nie wspomną
2. z pantoflarzem - facet musi miec swoje zdanie
3. z tzw. ciepłą kluchą....wrrr
4. z egoistą, stawiającym siebie na 1miejscu
5. z kolesiem przechwalajacym sie , 'co to nie on'
6. z nie stroniącym nałogowo od alkoholu
7. z kimś kto podniosłby na mnie ręke

[Lady Hellsing]

nie związałabym się z facetem który jest:
-fanem techno lub hip hopu
-dresiarzem
-egoistą
-zbyt gruby albo zbyt chudy:P
-nie dba o siebie wcale lub dba o siebie przesadnie
-jest uzależniony od czegokolwiek
-ma całkowicie inne zainteresowania niż moje i nie mielibyśmy żadnej wspólnej pasji
-ma inne spojrzenie na życie i inne plany, wizje swojego dalszego życia
-za bardzo lubi imprezy i alkohol, stawia imprezy i spotkania z kumplami na pierwszym miejscu w swojej hierarchii ważności
-jest skąpy lub zbyt szybko trwoni pieniądze
-oczekuje ode mnie zmian w moim wyglądzie lub charakterze
-jest za bardzo przywiązany do swojej rodziny
-jest mocno związany z jakąś religią lub sektą
-jest zbyt pewny siebie, myśli że pozjadał wszystkie rozumy
-nie zna podstawowych zasad kultury, savoir vivru, nie jest dżentelmenem
-lubi wolne związki i twierdzi że monogamia jest nienaturalna
-wyznaje zbyt tradycyjny model rodziny, czyli baby do garów uważa że kobieta powinna robić wszystko w domu-sprzątać, gotować, prać, zajmować się dziećmi, bo takie jest jej miejsce w rodzinie, nie mieści mu się w głowie że kobieta może chcieć się rozwijać np zawodowo
-nie związałabym się też z kimś mało inteligentnym, z kim nie miałabym wspólnych tematów do rozmowy

ale lista się zrobiła jak mi się coś przypomni to dopiszę

[wsiowy_gupek]

-Z taką 'ciapą'. Lubie facetóów z silnym charakterem.
-Z damskim bokserem. (nauczona na błędach)
-Lalusiem (typu zawsze idelanie, odpicowany i wogóle. Nienaiwdze mezczyzn którzy spedzaja rano wiece czasu w łazience niż ja)
-Facetem typu "moge mieć każda, ach jaki jestem boski, chcesz mnie dotknąć?"
-Chciałby bym zmieniła cokolwiek w sobie.
-Uważałby że jestem za gruba, za chuda (o ile oczywiście nie miałaym nadwagi albo anoreksji, ale nie mam)
-Nizadbanym (śmiedzi, ubiera brudne ciuchy)
-Kimś kto nie zrobiłby na mnie dobrego pierwszego wrażenia swoją osobowością
-Który nie pokazywał mi że jestem wspaniała, najwspanialsza, nawet jesli nie jestem (ach ta próżność..)
-który ma gejowskie fantazje. Już nawet mógł miec keidyś gejowski incydent o ile twierdzi ze go to nie kręci, ale jesli ma będąc ze mna takie fantazje to..a fe
- który mnie nie zaspokaja w łóżku (straszne ale prawdziwe, niezaspokojona ja równa się piekło, więc taki związek nie miałby sensu, zresztą zanim jakiekolwiek uczucie zdąży się narodzić sprawdzam )
- Z takim któryby nie przejął inicjatywy przy spotkaniu, typu nie poderwałby mnie, no ogólnie to on ma zaproponować pierwsze randki itp MUSI o mnie zabiegać i nie może zrezygnowac po tmy jak nie od razu będe chciała dać mu numer, albo będe kazała mu długo czekać na kolejną randke. Musze widzieć że facetowi bardzo zależy żeby się ze mną spotkać, na tyle że poczeka.
- Z takim który nie akceptowałby mojej przeszłości
- Z pruderyjnym oraz uważającym, że seks tylko z miłości (zresztą taki nie mógłby być ze mną)
- Nie czekałabym tez z seksem do ślubu
-Który zabraniałby mi czegokolwiek

Jesli chodzi o wygląd to kiedyś myslałam że nie związałabym się z typowym Technoboyem, takim chłopakiem z dyskoteki. Ale no cóż, zakochałam się

[stargazer]

- z alkoholikiem
- z kimś, kto nie lubi dużo rozmawiać
- z kimś o nadmiernie tradycyjnych pogladach na rolę kobiety - takim, jak napisała jedna z poprzedniczek, że "baba do garów"
- z kimś nadmiernie bezproblemowym, kto żyje tylko z dnia na dzień, chwilą bieżącą, natomiast w ogóle nie zastanawia się nad sobą i życiem
- z kimś, kto nic nie czyta
- z pedantem, który musiałby mieć mieszkanie wysprzątane na błysk i oczywiście oczekiwałby, że zrobię to ja
- z kimś, kto nienawidzi kotów i powtarza durne przesądy, ze koty są fałszywe i przywiązują się do miejsca, a nie do czlowieka
- z kimś, kto miałby nadmierne parcie na posadanie dzieci i zakładałby, ze ja te dzieci urodzę
- z kimś, kto słuchałby disco polo
- z kimś, kto nie akceptowałby moich zainteresowań
- z fanatykiem religijnym
- z kimś, komu przeszkadzaloby moje wstawanie w południe i chodzenie spać o 4
- z kimś, kto ma duże potrzeby w sferze seksu i kto zarazem podchodzi do niej lekko, jak do potrzeby fizjologicznej, natomiast miłość i absolutnie zaufanie nie jest dla niego warunkiem koniecznym.

I dlatego do tej pory jestem sama i mieszkam tylko w towarzystwie kota

[gramma]

- z jakimkolwiek nałogowcem
- z facetem bez ambicji i własnego zdania
- z nudziarzem
- z brudasem albo nadmiernym pedantem
- z facetem nie myślącym o przyszłości
- z facetem, który traktuje kobietę jak kogoś gorszego ("baby do garów"), a nie jak równoprawnego partnera
- z romantykiem
- z radykałem (zwłaszcza w kwestii religii)
- z człowiekiem porywczym

To chyba tyle

[h2o0]

Nie mogłabym się związać z:
1. egoistą
2. osobą, która nie lubi zwierząt
3. kimś nieinteligentnym
4. kimś, kto o siebie nie dba
5. fanatykiem religijnym
6. damskim bokserem
7. kimś, kto nie szanuje rodziców
8. mającym skłonności do poligamii
9. kimś, kto nie planuje założyć rodziny
10. palaczem, alkoholikiem, hazardzistą, jakimkolwiek nałogowcem
w sumie to tak wymieniać można bez końca... ;p

[myszka197]

-z domatorem
-ze skąpcem
- z kimś, komu wystarczy życie "od 1-go do 1-go" za 2 tysiące
- z katolikiem
- z kimś mniej wykształconym ode mnie lub mniej zarabającym
- z facetem, którego interesuje ile kosztowały moje perfumy i który zwróciłby mi uwagę - że to już trzecie w tym miesiącu
- z kimś kto wymagałby żebym mu gotowała

takie kwiatki, jak nie mycie, czy brudne buty - też oczywiście nie wchodzą w grę

[luciolla]

Fanatyk religijny,
mężczyzna pozbawiony elementarnych zasad kultury,
'pępek świata'
wieczny pesymista
człowiek o skrajnie sprzecznych z moimi zainteresowaniach

odpadają na starcie

[layla_lbn]

*z kimś, kogo musiałabym utrzymywać [ale to niejako w dwie strony idzie, sama nie wyobrazam sobie byc na utrzymaniu faceta-oczywiscie nie mowie o sytuacjach przejsciowych, losowych, krtokotrwalych]
*z kimś kto mnie nie pociąga fizycznie, ani intelektualnie
*z brudasem
*z maminsynkiem, przesadnym fanatykiem jakiejs dziedziny
*z przesadnym romantykiem
*z hazardzista, alkoholikiem
*ze skapcem, lub przeciwnie, z facetem, ktory w jeden wieczor przepusci nasze pensje
*z kims, z kim seks trwa [zawsze] 2 min, albo i krocej
*z facetem, ktory nie szanowałby mnie, organiczal, mowil co mam robic etc.

I na pewno wiele, wiele innych cech mogłabym dopisać do listy, ale na razie tyle przyszło mi do głowy.

[Chii1986]

-z kimś kto bije mnie albo innych lub stosuje prychiczną przemoc
-z kimś kto mnie nie szanuje i traktuje jak własność(krzyczy na mnie, lekceważy,olewa, ogranicza moje zainteresowania, mówi jak mam się ubierać itp.)
-z egoistą w łóżku i w życiu
-z kimś kto jest maminsynkiem, nie umie podejmować decyzji
-z kimś kto nie jest zaradny życiowo
-z kimś kto nie daje mi poczucia bezpieczeństwa
-z kimś kogo nie pociągam-krytykuje mnie, porównuje do innych kobiet
-z kimś kto jest uzależniony od narkotyków/alkoholu/hazardu/sexu/pracy
-z metroseksualisią
-z kimś kto kłamie notorycznie
-z kimś nielojalnym wobec innych, dwulicowym
-z kim kto nie lubi zwierząt
-z inteligencikiem,który zawsze wie lepiej i zapodaje mi co chwila cytaty z książek, to ja już wolę dresa
-z bardzo religijnym facetem
-z facetem o konserwatywnych poglądach "dzieci wychowuje się klapsem i twardą ojcowską ręką", "kobieta do garów, facet wie lepiej"

co do wyglądu: z bardzo otyłym, dużo niższym ode mnie,metroseksualnym (solarium, kremy,depilacja wszędzie itp.... naprawdę wolę faceta,który tylko bierze prysznic) ubierającym się w stylu metal/punk( zainteresowania muzyczne mi nie przeszkadzają ale nie lubię długich włosów, irokezów,tego stylu ubierania się itp.)

[cochonnetta]

rzecz, na którą ostatnio zwracam uwagę, bo wiem że związek bez tego nie przetrwa to nie ograniczanie się. Tzn jeżeli jakis facet chce mnie ograniczać, zabrania mi wszystkiego jest zaborczy, zazdrosny - odpada w przedbiegach.

a pozatym to wiadomo : ze zdradzającym, nie myjącym się, mało inteligentnym, bijącym, obrażającym mnie - to sa rzeczy, których nigdy nie zaakceptuję. Reszte jestem w stanie jak sie zakocham.

[Paraboliczna]

Przeczytawszy tą listę naprawdę nie wiem, skąd się biorą wątki na wizazu typu:
on mnie zdradza/okłamuje/uderzył/ogląda porno/bije/zachowuje się jak wieprz/jest skąpcem.

Może dlatego, że taką listę bardzo łatwo zrobić, ale życie często toczy się tak, że ludzie głupieją.

[crippled]

• z maminsynkiem
• facetem bardzo religijnym
• z gościem w długich włosach
• otyłym
• niższym ode mnie
• zazywającym narkotyki i pijącym alkohol w 'większej ilości'
• szalonym imprezowiczem
• zazdrośnikiem

[layla_lbn]

Napisane przez Paraboliczna

Przeczytawszy tą listę naprawdę nie wiem, skąd się biorą wątki na wizazu typu:
on mnie zdradza/okłamuje/uderzył/ogląda porno/bije/zachowuje się jak wieprz/jest skąpcem.

Może dlatego, że taką listę bardzo łatwo zrobić, ale życie często toczy się tak, że ludzie głupieją.

Bo wiele Wizazanek jest w szczesliwych zwiazkach TZci ich nie bija/nie pija etc. etc. ale po prostu nie pisza o tym-jaki jest sens zakladania watku "moj TZ mnie nie bije". Ludzie pisza, jak maja problem.

Zgadzam sie z Toba, ze taka liste łatwo stworzyc i ze lista lista a zycie zyciem. Ale jak ktoś trzezwo patrzy na swoj zwiazek i swojego partnera to przy sytaucjach typu "on mnie uderzyl" po prostu konczy zwiazek.

Z drugiej strony, ile ludzi tyle spojrzen na sytuacje, jedna by wybaczyla, druga by odeszla, ja naleze do tej drugiej "grupy".

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez Paraboliczna

Przeczytawszy tą listę naprawdę nie wiem, skąd się biorą wątki na wizazu typu:
on mnie zdradza/okłamuje/uderzył/ogląda porno/bije/zachowuje się jak wieprz/jest skąpcem.

Może dlatego, że taką listę bardzo łatwo zrobić, ale życie często toczy się tak, że ludzie głupieją.

Właśnie chciałam napisać, że aż dziwne, że takie listy cech mają się nijak do prawdziwego życia. Najpierw zarzeczenia, typu "z takim to nigdy", a potem wątki takie, jak przytoczyłaś Każdy jest mądry dopóki życie go nie sprawdzi
A co do pytania głównego, pierwsze co przyszło mi do głowy, to mężczyzna bez poczucia humoru. To największa katastrofa.

Bliska jest mi lista Ponurej. Ja jednego kota już mam >>>>Ale te cechy dotyczą ogólnie ludzi; nie otaczam się osobami o cechach, jakie wymieniłaś( w większości), nie zdzierżyłabym

[insomnieux]

jego przesadna miłosc do mnie. zazdrosc. i niezaradnosc zyciowa.

[cal]

pomijając oczywiste rzeczy jak mało inteligentny tyran bez poczucia humoru
- z fanatykiem religijnym
- z facetem, który mówi "po śląsku"
- z wiernym kibicem piłki nożnej

[201710120930]

O kurde -sporo cech dyskwalifikuje potencjalnego kandydata do mej ręki.

-źle mówiący o swoich rodzicach/byłych
-obwiniający za swe niepowodzenia halny w górach byle tylko nie siebie tzw maruda
-pedantem
-z kimś kto poniża się przed zwierzchnikami a gardzi niżej od siebie postawionymi
-ze skąpcem
-z chamem
-z niesłownym!
-z kimś kto ma wadę wymowy(niestety)
-z pępkiem świata (przeciez ja nim jestem)
-z kimś kto stawia na 1-szym miejscu wygląd zewn.swój a także mój-(mam mieć pewność ze będzie przy mnie jak będę stara/gruba/z rozstępami itd)
-ze skinheadem
-stawiającym swoje hobby ponad rodzinę
-z kimś kompletnie niemęskim
-z kimś kto na moje argumenty ma trzy swoje-taki wyszczekany cwaniaczek
-z kims o posturze Pudziana
-...z kimś kto mnie nie kocha

[rare bird]

Napisane przez cal

pomijając oczywiste rzeczy jak mało inteligentny tyran bez poczucia humoru
- z fanatykiem religijnym
- z facetem, który mówi "po śląsku"
- z wiernym kibicem piłki nożnej

też tak mówiłam, a jednak się zakochałam ale z fanatykiem albo lalusiem na pewno nie mogłabym być

[myk]

W własnego doświadczenia: NIE dla maminsynków.
A tak ogólnie - NIE dla facetów:
- bez poczucia humoru
- typu "ciepłe kluchy"
- niższych ode mnie
- nielubiących zwierząt
- zakochanych w samych sobie
- przesadnie zazdrosnych
- próbujących mnie zmieniać w jakikolwiek sposób
- niepotrafiących samemu o siebie zadbać (posiłki, gotowanie, pranie), tylko zawsze potrzebujących pomocy kobiety..
- niedbających o siebie (higiena)
- za bardzo religijnych
- bez partnerskiego podejścia do życia, codzienności
- niepociągających mnie w żaden sposób
- niemających własnych spraw, zainteresowań
- ograniczających mnie i moje zainteresowania

i pewnie wiele innych rzeczy jeszcze by się znalazło

[ulinkaaa]

- z mamisynkiem
- z despota
- z narcyzem
- z nalogowcem
- z dresiarzem
- z czlowiekiem nieodpowiedzialnym
- z hazardzista
- z zarozumialcem

[PoisonQueen]

Ja tak mam, że się zakochuję i wtedy nie ma bata. Np. nigdy nie podobali mi sie metale, aż tu pewnego pięknego dnia poznałam takiego jednego i strasznie sie zauroczyłam. Chłopak metal na maxa, więc wiecie W każdym razie dobrze, że to już za mną. Więc co do wyglądu nie będę miałą żadnych zastrzeżeń.
Bardziej chodzi o charakter. Czyli nie mogłabym być z kimś kto mnie notorycznie olewa, poniża i uważa sie za najlepszego, wyjatkowego i niepowtarzalnego, a ja jestem tylko dopełnieniem tego image`u.
Pozatym z kimś hamskim, bez kultury osobistej, wyrażającej się przy mnie źle o kobietach, rodzicach.
Jeszcze z kimś kto wszystko ma gdzieś, żyje swoim życiem, nie daje znaku życia.

No. Jeszcze może z kimś kto nie lubi matematyki