Zasady Savoir vivre

[paulinka_vel_paulinka]

no właśnie, znacie może jakieś zasady dobrego zachowania, albo strony gdzie mogłabym się czegoś dowiedzieć na ten temat. Bo niedługo czeka mnie poważna kolacja...heh... nie chce popełniejś gafy

[Kaisandra]

chyba chodziło Ci o savoir-vivre

http://eduseek.interklasa.pl/artykuly/artykul/ida/9/

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=10226

http://pl.wikipedia.org/wiki/Savoir-vivre

[Lovisa]

Może zakup podręcznik do savoir vivru? Jakieś podstawowe zasady. Swego czasu taka mała książeczka była dołączona do "Twojego stylu"

[natisska]

To jeszcze ja podaje link :
http://www.gotowanie.v9.pl/savoir_vivre/3.html --- dokładnie opisane zasady zachowania przy stole, mnóstwo przykładów, miłego czytania

[Kaisandra]

Napisane przez Lovisa

Może zakup podręcznik do savoir vivru? Jakieś podstawowe zasady. Swego czasu taka mała książeczka była dołączona do "Twojego stylu"

LOVISA ma rację ze swojej strony polecam książke E. Pietkiewicza

[Kasiek1987]

W Internecie znalazłam ostatnio kilka stronek o zachowaniu się przy stole, poszukać w Googlach.

A ja się podłączę do wątku: Czy znacie może jakąś stronkę, gdzie byłoby coś takiego, jak savoir-vivre dla kelnerów? Staram się o pracę, i chciałabym zrobić dobre wrażenie i nie popełnić jakiejś gafy, ale niestety nigdzie nie mogę znaleźć informacji, co i jak podawać i takie rzeczy

[paulinka_vel_paulinka]

Dziękuje dziwczyny pewnie dlatego nie mogłam nic znalesć, bo złą nazwę wpisywałam..ehhh.... kochane jesteście

[Katiusia]

ostatnio pisałam referat o savoir vivre i jest tego naprawdę bardzo dużo
NA pewno jak na goglach wpiszesz Savoir vivre, znajdziesz kilka stron, które Ci na pewno pomogą.
Też namawiam do kupienia ksiażki, zawsze się przyda.
Pozdrawiam

[dżacha86]

Mam kilka pytanektoz czy duzym nietaktem bedzie gdy podczas skladania zyczen komus z rodziny nie bede sie z nim calowac?Albo to samo dotyczy sytuacji gdy kogos z rodziny spotykam na miescie...Czy to wielki blad jak tylko sie przywitam na czesc czy dzien dobry?Obojetnie czy to ktos bliski czy dalszy...moze i to jest dla kogos smieszne ale ja mam problem z tymi sytuacjami Po prostu nie lubie tego calego obsciskiwania i juz...jak Wy robicie?I co mi radzicie??

[misia_bella]

Przy opłatku i składaniu życzeń zawsze się całuje. Na ulicy tylko "dzien dobry" lub "cześc"

[Lynn]

Napisane przez dżacha86

Mam kilka pytanektoz czy duzym nietaktem bedzie gdy podczas skladania zyczen komus z rodziny nie bede sie z nim calowac?Albo to samo dotyczy sytuacji gdy kogos z rodziny spotykam na miescie...Czy to wielki blad jak tylko sie przywitam na czesc czy dzien dobry?Obojetnie czy to ktos bliski czy dalszy...moze i to jest dla kogos smieszne ale ja mam problem z tymi sytuacjami Po prostu nie lubie tego calego obsciskiwania i juz...jak Wy robicie?I co mi radzicie??

ja też tego nie lubię. Cześć osob już sie do tego przyzwyczaiło..Wydaje mi się, że ludzie wyczuwają jak nie lubisz takich powitan np przez to, ze się jest "sztywnym" (przynajmniej ja tak mam) i na drugi raz juz się nie rzucają na szyję

[Luba]

Napisane przez dżacha86

Mam kilka pytanektoz czy duzym nietaktem bedzie gdy podczas skladania zyczen komus z rodziny nie bede sie z nim calowac?Albo to samo dotyczy sytuacji gdy kogos z rodziny spotykam na miescie...Czy to wielki blad jak tylko sie przywitam na czesc czy dzien dobry?Obojetnie czy to ktos bliski czy dalszy...moze i to jest dla kogos smieszne ale ja mam problem z tymi sytuacjami Po prostu nie lubie tego calego obsciskiwania i juz...jak Wy robicie?I co mi radzicie??

No niestety. Zasady sa takie, ze to osoba starsza niejako narzuca sposob witania sie z mlodsza. A w rodzinie sytuacja jest jeszcze trudniejsza, bo wszystkie ciotki poczytuja sobie za obowiazek obsciskac wszystkich bez wyjatku.
Ale sytuacja nie jest bez wyjscia. Tak jak Lynn "usztywnic" sie troche podczas takich powitan. I poprosic np mame o interwencje. Mama widzac takie obsciskiwania moglaby w tym momencie powiedziec: ciociu, daj spokoj, wiesz jacy sa mlodzi, nie lubia takich usciskow. I po pewnym czasie rodzina sie przyzwyczai, ze nie nalezy Cie witac zbyt wylewnie.

[sheilai]

Cześć dziewczyny!
Niespotkałam się tu jeszcze z takim wątkiem, więc postanowiłam go założyć. Kultura osobista jest bardzo ważna w relacjach między-ludzkich. Często jednak nie wiemy jak należy postępować w danej sytuacji. W tym wątku zadawajmy więc pytania dotyczące savoir-vivru jak i w miare możliwości starajmy sie na nie odpowiedzieć.

[sheilai]

No to ja zacznę, czy wypada mówić dzieńdobry w kościele? Z jednej strony w kościele nie powinno się rozmawiać ale z drugiej strony kiedy spotykam np. nauczycielke i jej nic nie powiem to czy ona nie bedzie myśleć że udaję że jej nie widzę itp.

[agness86]

Proszę:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=117673

[_Lina]

Napisane przez sheilai

No to ja zacznę, czy wypada mówić dzieńdobry w kościele? Z jednej strony w kościele nie powinno się rozmawiać ale z drugiej strony kiedy spotykam np. nauczycielke i jej nic nie powiem to czy ona nie bedzie myśleć że udaję że jej nie widzę itp.

no własnie mnie sie nigdy to nie zdarzyło, zazwyczaj jak wychodzi sie z kościoła to widze sąsiadów i wtedy lekko kiwam głową i mowie ciche dzien dobry oczywiscie oni tego nie słyszą ale wiedzą o co chodzi skomplikowane

[Moobi]

wychodze z domu,na klatce schodowej jest rodzina ,4 dorosłe osoby.Mam mówić kazdej ,,dzien dobry" czy jeden raz dla wszystkich?

[sheilai]

Napisane przez Moobi

wychodze z domu,na klatce schodowej jest rodzina ,4 dorosłe osoby.Mam mówić kazdej ,,dzien dobry" czy jeden raz dla wszystkich?

Też mam z tym problem, zazwyczaj jeżeli te osoby stoją w jednym miejscu np. czekając na windę to wtedy mówię wszystkim jedno dzień dobry, natomiast jeżeli np. jedna osoba jest koło windy a druga wchodzi jeszcze po schodach to każdej mówie z osobna.

[ciekawa_świata]

Kto pierwszy podaje komu rękę?

/skleroza postępująca/

[sheilai]

Napisane przez ciekawa_świata

Kto pierwszy podaje komu rękę?

/skleroza postępująca/

Osoby starsze i kobiety pierwsze podają rękę. W pracy przełożony pierwszy wyciąga rękę do podwładnych, również do kobiet.

[ufcio]

to i na mnie kolej
tydzien temu bylam u fryzjera, na drugi dzien kolezanki chwalily moja fryzure, gdy nagle jedna z nich spytala ile zapłaciłam fryzjerowi. szczena mi opadła i z usmiechem na twarzy odpowiedzialam, ze o takie rzeczy sie nie pyta. kolezanka sie obrazila. wydaje mi sie ze to ja powinnam sie obrazic.. czy mam racje?
druga sprawa: chodze na francuski i matme. czy za kazdym razem gdy wychodze oprocz "dowidzenia" mam mowic "dziekuje"? tzn. wychodze i "dziekuje dowidzenia"?

[wenedka]

Napisane przez ufcio

to i na mnie kolej
tydzien temu bylam u fryzjera, na drugi dzien kolezanki chwalily moja fryzure, gdy nagle jedna z nich spytala ile zapłaciłam fryzjerowi. szczena mi opadła i z usmiechem na twarzy odpowiedzialam, ze o takie rzeczy sie nie pyta. kolezanka sie obrazila. wydaje mi sie ze to ja powinnam sie obrazic.. czy mam racje?
druga sprawa: chodze na francuski i matme. czy za kazdym razem gdy wychodze oprocz "dowidzenia" mam mowic "dziekuje"? tzn. wychodze i "dziekuje dowidzenia"?

Z tymi pieniędzmi to rzeczywiście, nie powinna się pytać.
A co do lekcji to myśle, że wypadałoby dziękować
Ja po lekcjach skrzypiec zawsze mówiłam dziękuję

[nutka85]

Ja bym się nie pytała kogoś ile zapłacił u fryzjera... to jego sprawa i tyle... Ważne, że ładnie wygląda
Dziwię się, że koleżanka się obraziła...

a co do drugiego pytania, ja na korki żadne nie chodze,ale jak miałam kurs na prawko, to instruktorowi mówiłam zawsze "dziękuję i do widzenia"....
no...do czasu aż zmienili mi instrukotra na kolesia o rok starszego ode mnie, to tylko było "cześć" i już

[kasia20a]

Napisane przez sheilai

Osoby starsze i kobiety pierwsze podają rękę. W pracy przełożony pierwszy wyciąga rękę do podwładnych, również do kobiet.

mnie zastanawia czy tak samo jest np na rozmowie o prace wychodząc pracodawca ma wyciągnąć ręke? bo teraz zaczynam chodzić na rozmowy gdzie prowadzą je mężczyźni i po rozmowie wstawali i wyciągali do mnie ręke a ja się wiecznie zastanawiam czy to tak ma byc czy może ja powinnam

[ciekawa_świata]

Napisane przez sheilai

Osoby starsze i kobiety pierwsze podają rękę. W pracy przełożony pierwszy wyciąga rękę do podwładnych, również do kobiet.

Napisane przez ufcio

druga sprawa: chodze na francuski i matme. czy za kazdym razem gdy wychodze oprocz "dowidzenia" mam mowic "dziekuje"? tzn. wychodze i "dziekuje dowidzenia"?

wydaje mi się, że wypada podziękować

[Rena]

Napisane przez sheilai

No to ja zacznę, czy wypada mówić dzieńdobry w kościele? Z jednej strony w kościele nie powinno się rozmawiać ale z drugiej strony kiedy spotykam np. nauczycielke i jej nic nie powiem to czy ona nie bedzie myśleć że udaję że jej nie widzę itp.

nie wiem co wypada czy nie wypada w kosciele za bardzo mi sie to miejsce kojarzy z czyms w stylu "co ludzie powiedza", w moim odczuciu nie obrazisz niczyich uczuc religijnych jak cicho sie z kims przywitasz. A jak sie naprawde boisz odezwac (nie chodze do kosciola od kilku lat, ale nie pamietam, zeby az tak terroryzowali) to mysle, ze usmiech do nauczycielki z powodzeniem zastapi niejedna mowe powitalna

czyli jak nie wiesz jak sie przywitac - witasz sie samym usmiechem

Napisane przez Moobi

wychodze z domu,na klatce schodowej jest rodzina ,4 dorosłe osoby.Mam mówić kazdej ,,dzien dobry" czy jeden raz dla wszystkich?

to zalezy. z pytania wnioskuje, ze to nie sa bliscy znajomi. Ja wiekszej grupie osob zawsze mowie dokladnie raz dzien dobry/czesc/witam (zalezy od relacji) - no chyba ze to naprawde duza liczba osob np kilkadziesiat i nie wszyscy slysza. Wtedy powitanie powtarzam.

Napisane przez ufcio

to i na mnie kolej
tydzien temu bylam u fryzjera, na drugi dzien kolezanki chwalily moja fryzure, gdy nagle jedna z nich spytala ile zapłaciłam fryzjerowi. szczena mi opadła i z usmiechem na twarzy odpowiedzialam, ze o takie rzeczy sie nie pyta. kolezanka sie obrazila. wydaje mi sie ze to ja powinnam sie obrazic.. czy mam racje?

duzo zalezy od relacji miedzy Toba a kolezankami. Jezeli jestescie na dystans (tylko dlaczego zatem analizujecie sobie fryzury?? - to tez w koncu osobisty temat ) to wtedy obowiazuje zasada "ostroznosci nigdy za wiele". Z takimi osobami "co moga sie obrazic" rozmawia sie o pogodzie.

Napisane przez ufcio

druga sprawa: chodze na francuski i matme. czy za kazdym razem gdy wychodze oprocz "dowidzenia" mam mowic "dziekuje"? tzn. wychodze i "dziekuje dowidzenia"?

jak za czesto uzywasz slowa dziekuje to ono powszechnieje i traci swoja moc.

Napisane przez kasia20a

mnie zastanawia czy tak samo jest np na rozmowie o prace wychodząc pracodawca ma wyciągnąć ręke? bo teraz zaczynam chodzić na rozmowy gdzie prowadzą je mężczyźni i po rozmowie wstawali i wyciągali do mnie ręke a ja się wiecznie zastanawiam czy to tak ma byc czy może ja powinnam

on Cie zaprosil, on jest gospodarzem wiec i on tu wiedzie prym. no chyba ze starasz sie o posade jako aktorka w kabarecie czy w agencji reklamowej - wtedy inicjatywa jest w cenie.

[sheilai]

Napisane przez kasia20a

mnie zastanawia czy tak samo jest np na rozmowie o prace wychodząc pracodawca ma wyciągnąć ręke? bo teraz zaczynam chodzić na rozmowy gdzie prowadzą je mężczyźni i po rozmowie wstawali i wyciągali do mnie ręke a ja się wiecznie zastanawiam czy to tak ma byc czy może ja powinnam

Osoba o wyższym statusie publicznym powinna pierwsza podać rękę czyli jeżeli w tym przypadku to pracodawca to wszystko jest w porządku

[kasia20a]

Napisane przez Rena

on Cie zaprosil, on jest gospodarzem wiec i on tu wiedzie prym. no chyba ze starasz sie o posade jako aktorka w kabarecie czy w agencji reklamowej - wtedy inicjatywa jest w cenie.

mogłaś sobie darować ten komentarz

[Mysia_Pysia]

A co jeśli mijam któryś raz z kolei sąsiadkę (tego samego dnia). Za każdym razem mówić "Dzień dobry" czy tylko raz... Ja mówię tylko raz

[sheilai]

A jeżeli jest taka sytuacja że mężczyzna wychodzi ze sklepu a kobieta do niego wchodzi to kto ma pierszeństwo?
Albo kiedy odwiedzam jakąś osobą z którą nie jestem blisko związana, no i pukam a ta osoba mówi "proszę wejść, otwarte" to powinnam wejść czy zaczekać?
A czy należy mówić nauczycielowi np. "ma pani kawałek paprotki na włosach"?