|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 249
|
wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
chwila refleksji, a raczej pewne zdarzenie nakłoniło mnie do tego bym napisała ten wątek. Czy w waszym życiu jest tak, że wydaje wam się, iż wszystko co chcecie robić,a nawet macie plany, jednak boicie wcielic to w zycie, jest krytykowane? Że często wasze wybory sa przez kogoś wrecz z ironicznym usmiechem na ustach odbierane przez innych?Ze niby macie grono znajomych, ale generalnie nawet Ci,ktorzy wydawali sie blizszymi, sa wobec siebie ... az nazbyt ironiczni? Ze po prostu macie wrazenie, ze czego sie nie dotkniecie to wszytko spartolicie? Ze ktos wicznie mowi wam"znów nie zrobiles tego porzadnie? NIc nei potrafisz?Nawet tak proste rzeczy jak...? Albo że najzwyklej w swiecie czujecie, iż nie wiecie wielu rzeczy, ktore wiedziec w danym wieku sie powinno, a wstydzicie sie pytac, " bo to siara tego nie wiedziec?" Czy nie czujecie sie jak piate kolo u wozu gdy idziecie z parka" znajomych gdzies i oni sie przytulaja, (wy jestescie sam/sami) i caluja i generalnie nie wiecie gdzie skupic wzrok? Jak to jest u was? Ja do dzis mam wrazenie,ze ten swiet to nie jest moje miejsce, ze jakbym..nie nadawala na tych falach co inni tak do konca. Niby jest fajnie,ale coraz czesciej po postu sie ryczy norma jakos raz na dwa dni ;] iiii nie zarzucane wam jest,ze mowiecie za malo o sobie, od siebie itd. Ja np. rozmawiam,ale bardziej zartuje czy skupiam na kims ub czyms co jest jej obiektem,ale przez innych rozpoczetym. No zalezy jaklezy, ale ppowiedzmy sobei szczerze w pewnym momencie zycia stracilam zaufanie w stounku do w
wiekszoscii ludzi... i juz mi nie zalezy aby sie komukolwiek z czegokolwiek tlumaczyc, a potem najgorsze jest to zdziwienie, ze TY>Ty tam poszlas czy to zrobilas>Ojej jestem w szoku. zalosne ![]() np. na uczelni to tak jakby ludziemysle, ze sie tylko zyje keidy widziz nimi,ze nei ma si eznajomych poza ;/ nie kumam tego wiecznego zaskoczenia i szczerze powiedziawszy irytuje mnie ono a jak ten zbiór roznych sytuacji wyglada u was ? pozdrawiam
__________________
'Niech każda chwila uświadamia↵Ci jak wspaniałą Istotą jesteś.' Edytowane przez myiabi Czas edycji: 2009-02-14 o 12:06 Powód: literowki/ |
|
|
|
|
#2 |
|
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Ja osobiście otaczam się ludźmi, którzy mnie wspierają
Ps. czy mogłabyś przeczytać swój post jeszcze raz i poprawić literówki? Bardzo duży zamęt panuje w Twoim poście i czyta się ciężko.
__________________
Bridezilla ![]() Edytowane przez Antilia Czas edycji: 2009-02-14 o 11:43 |
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 249
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
dlatego pytanie keiruje głownei do osób o podobnych odczuciach. Tak to jets jak chcialoby sie o wiele zapytac a nei bede na azde pytanie odzdzilenego watku worzyla.
__________________
'Niech każda chwila uświadamia↵Ci jak wspaniałą Istotą jesteś.' |
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 76
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Ja tak mam. Tzn. ze strony przyjaciół tego nie czuję, tylko jedna przyjaciółka nie traktuje mnie poważnie i jest tak jak opisujesz. Ale takie mam wrażenie, że znajomi i cały świat myślą, że nie dam rady, że o nie wypali, nie dają szansy spróbować... Coś w tym jest, ale może to nasze wrażenie, nawet jeśli nie, to trzeba ten stereotyp pokonać. I robić to, co chcemy zrobić i wierzyć w siebie. A jestem pewna, że się nam uda
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 427
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Ja również staram sie unikać kontaktów, bliższych znajomości z ludźmi, które mają takie wyśmiewcze podejście. Zostaję z nimi na cześć, na tym sie kończy. Co wiecej, jeśli nie jestem kogoś pewna na samym początku, wydaje mi się, że trochę sie napieprza to zazwyczaj nie idę dalej, nie staram sie przekonywać.
Dzięki temu chyba unikam toksycznych i niezdrowych znajomości
__________________
"Miłość to coś najbardziej wolnego, co istnieje." Edith Stein |
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 76
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Ja w sumie staram się robić to samo, tylko ludzie się zmieniają i np. po kilku miesiącach może stać się osobą, która zazdrości, albo po prostu ma kompleksy i pretensji o wszystko do najlepszej przyjaciółki.
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 249
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
dokładnie, np. jesli chodzi o faceta, dopoki go nei maja obie jest okej, ale jesli Ty nagle odnalazłaś, a ona nie, to nie daj Boze pojawi sie trzeca osoba w trójkacie towaryskim - tej osoby przyjaciółka a wtedy nagle one dwie ( nie daj Bóg obie samotne) zaczynaja we dwie spędzac czas razem, gdyz czuja się odrzucone ;] co za... myśłe, że to wynika zzazdrości przede wszytkim.
__________________
'Niech każda chwila uświadamia↵Ci jak wspaniałą Istotą jesteś.' |
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Uważam, że jeśli się wychodzi gdzieś z jakąś parą, to wychodzi się w TRZY osoby, a nie 2+1, gdzie 2 = obłapiająca się para, która nie zwraca na 1 uwagi. Unikam takich wyjść, bo to żadna dla mnie zabawa, słuchać dziubdziusiów, kochań i misiaczków.
"Siara czegoś nie wiedzieć"? Bzdura. Czegoś nie wiem, pytam; jak się spytam i mi ktoś odpowie, to się dowiem. Lepiej się spytać, niż robić głupoty nie wiedząc. Generalnie ludzie, o których napisałaś, myiabi, są toksyczni i należy ich unikać. Wysysają dobrą energię i chęć życia, nie ma co ich słuchać i z nimi przebywać, bo podejrzewam że największego optymistę zrównają z ziemią. Szkoda nerwów. |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Ja tak kiedyś miałam, ale trafiłam wtedy na świetnego pedagoga, który mi powiedział: "nie tłumacz się".
I chyba w tym tkwi sedno- robisz coś, to to po prostu rób, nie tłumacz się po co, dlaczego, na co, kiedy, za ile, z kim. Komentarze - olać, uśmiechnąć się promiennie i robić swoje. Nic tak świetnie nie działa na róznych "doradców za 5 groszy" jak kompletny brak zainteresowania ich mądrościami. No bo w końcu, co za przyjemność gadać jak dziad do obrazu, prawda? ![]() Co do pytania się- kto pyta nie bładzi. Wstyd to coś zrobić źle jak się maiło szansę zapytać i zrobić dobrze. Pytasz, znaczy się chcesz się nauczyć i zrobić porządnie- i o to chodzi w KAŻDYM wieku, nikt nie jest fachowcem w każdej dziedzinie więc pytanie się o coś nie jest żadnym wstydem.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 76
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Macie dziewczyny racje, wszystkie trzy po trochu. Myiabi, czasem się zdarza, że jak się pojawi ktoś trzeci w naszym życiu, to przyjaźń między dwoma osobami się rozpada. Ja przeszłam coś takiego i straciłam tą najlepszą "przyjaciółkę". Ale nie żałuję, bo dopiero teraz widzę, jaka jest naprawdę, co mnie w niej denerwuje i że nie zawsze miała rację mnie krytykując.
Illuvies, zgodzę się z Tobą. To istny koszmar iść z parą gdziekolwiek, jeśli to wyjście ma charakter dwa dodać jeden. Bo jak my byśmy się czuły w takiej sytuacji? Wszystkim byłoby niezręcznie. Kiedyś byłam na konfie z koleżanką i jej chłopakiem. Wszyscy chodziliśmy do jednej klasy. A po kilkunastu minutach mówienia: dobranoc misiaczku, rybko pamiętaj, że Cię kocham, Ty moja żabciu itd. zrobiło mi się nie dobrze i powiedziałam adieu. Cava, ten pedagog musiał być naprawdę dobry, bo nie mamy się z czego tłumaczyć. Myślę, że każda z nas słyszy czasem: i tak Ci się nie uda, po co mu pomagasz, skoro Cię tak skrzywdził, dlaczego bierzesz się za coś, czego nie potrafisz moim zdaniem, jaki to ma sens. I najdziwniejsze jest to, że mogą tak mówić najlepsi przyjaciele, którzy tracą w nas wiarę. Ale masz rację, trzeba mimo wszystko iść dalej i pokazać tym osobom na co nas stać. Na początku nie byłam pewna tego forum, czy wypali itd., ale widzę, ze trochę takich osób jest i uświadomiłam sobie dzieki Wam wiele ważnych rzeczy. |
|
|
|
|
#11 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 249
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Cytat:
o mądrości:
__________________
'Niech każda chwila uświadamia↵Ci jak wspaniałą Istotą jesteś.' |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
moze czas spojrzec na naszych znajomych? i tak naprawde zobaczyc kto jest z nami, a kto przeciw nam? przyjaciele maja nas wspierac, a nie podcinac skrzydla, smiac sie
wiecej odwagi do dzialania i wiary w siebie
__________________
23.12.2014
23.04.2016 ![]() |
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 76
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Chyba tak... Takim znajomym to ja daję dużego minusa. I spadają rangę niżej, po prostu do osób, na których towarzystwo jestem zmuszona, bo np. chodzimy do jednej klasy.
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Cytat:
dlatego napisalam, ze moze czas, aby przyjrzec sie najomym, kto jest z nami, a kto nie gdy chodzilam do szkoly sredniej, mialam ogolnie stosunki ze wszystkimi na pozytywnym poziomie, ale mialam 3 blizsze kolezanki z ktorymi trzymalam sie, a pamietam, ze bylo tak iz nawet z niektorymi osobami nie rozmawialam, bo nie bylo o czym, kompletnie inne swiaty
__________________
23.12.2014
23.04.2016 ![]() |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 76
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Rozumiem, co masz na myśli. Ja mam podobnie, cztery najlepsze przyjaciółki, a z resztą po prostu zamienię dwa słowa na korytarzu, co u Ciebie i tego typu, ale nie wyobrażam sobie ich jako przyjaciółek. Ale przecież nie ze wszystkimi trzeba się przyjaźnić
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: wicznie zle, niedobrze, "ten świat to nie miejsce dla nas"
Cytat:
za bardzo sie przejmujesz innymi i tym, co o tobie pomysla. dziewczyno, nie zastanawiaj sie nad takimi *******ami, bo szkoda czasu, po prostu RÓB SWOJE i jak pisala cava, nie tlumacz sie. aha, i nie boj/wstydz sie pytac - kto pyta, nie bladzi, a nawet czasem uzyska madra odpowiedz. warto pytac, zwlaszcza ludzi, ktorzy naprawde maja cos do powiedzenia. pozdrawiam
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:18.




a jak ten zbiór roznych sytuacji wyglada u was ?
pozdrawiam













