![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
![]() Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Witajcie kochane Wizażanki
Od wczoraj zmieniło się moje podejście do jednej z moich koleżanek oraz do pożyczania swoich rzeczy dalszym znajomym. Pożyczyłam sukienkę na wesele. Kiedy osoba pożyczająca jej nie oddawała, zaczęłam delikatnie upominać się o nią. Wczoraj po dłuższym czasie oczekiwania koleżanka pojawiła się i oddała sukienkę. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie jeden mały szczegół - sukienkę dostałam niewypraną ![]() Pozdrawiam ciepło. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
dobrze, ze sukienka jest cala a nie brudna, ja kiedys kupilam sobie sliczna biala bluzke, byla nowa, i powodem zazdrosci mojej dobrej kolezanki. Tak sie zdarzylo, ze miala jakas wazna impreze i brakowalo jej bialej bluzki wiec pozyczylam jej swoja, zreszta poprosila o nia. Chciala mi ja oddac uprana itp, ale wyprala ja z jakims ciemnym ubraniem i wyszla szara, po czym chciala ja wybielic, i przesadzila z wybielaczem....
jak dostalam bluzke z powrotem to byla raz ze szaro biala, jakas dziwnie rozciagnieta, a dwa... jak ja chcialam uprac, doslownie material rwal mi sie w rekach. Przepalil ja wybielacz... od tametego czasu nie pozyczylam ani jednego ubrania nikomu...
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
ja czasem pozyczam cos od kolezanki jakiejs, ale zawsze oddaje rzeczy w idealnym stanie. raz zdarzylo mi sie, ze jeszcze nie wypralam pozyczonej bluzki, a dziewczyna potzrebowala ja odebrac, to bardzo przeprosilam i powiedzialam jaka jest sytuacja, ale ona powiedziala ze nie ma problemu ze sama sobie upierze, bo akurat potrzebuje szybko ja odebrac.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
![]()
Ja pozyczam ciuchy tylko i wyłacznie kuzynce i mojej przyjaciółce. Zawsze mam pewnośc, że każda z nich mi odda ubrania w dobrym stanie, świeże i wyprane.
Kiedyś sama miałam taką sytuację, że pozyczyłam koleżance bluzkę. Kiedy się o nią upomniałam, ona cały czas mnie zwodziła. Dzien później w MOJEJ bluzce widziałam jej kumpelę, mi osobiście nie znaną. Blzukę odzyskałam po miesiącu w fatalnym stanie. Innym razem pozyczyłam białą torebkę na wesele. Wróciła do mnie wytarta i nieco pożółkła. Od tej pory postanowiłam soebie, że koniec z pozyczaniem. Dzięku Bogu, z asertywnością problemów nie mam ![]()
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Ja raczej nie pożyczam od nikogo nic, ale w drugą strone nie umiem być taka konsekwentna - czasem jest mi głupio komus odmówić, np. gdy moja przyjaciółka chce jakis ciuch pożyczyć na imprezę. Ale jej akurat ufam, bo nigdy mi niczego nie zniszczyla
![]() ![]() ![]()
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Cytat:
Dziewczyny musicie byc bardziej asertywne Naprawdę ja już sie nauczyłam komuś zwracać uwagę jesli mi sie cos nie podoba, skoro dostałas bluzkę w takim a nie innym stanie... powiedzialabym, ze pozyczałam jej zupelnie inna bluzkę, nich dobrze poszuka w swojej szafie, bo Ty dałas jej nowa bialutka a nie taką. Powinna Ciebie zrozumiec, przecież nie po to kupiłaa bluzke aby jej pozyczyc tylko po to aby moc ja nosic!! Dziewczyny druga rada-nie pozyczac wcale, powiedziec, ze nie ma sie w zwyczaju pozyczac i sru ![]() Ja mialam tez nieprzyjemna sytuacje kiedys, kuzynka sama zabierała sobie ode mnie z szafy ciuchy... i nigdy nie oddawala upranych... albo jakies porozciagane... od momentu kiedy powiedzialam, ze ma prac recznie, bo ja tak piore wszystkie swoje rzeczy nagle wszystko znalazlo się na swoim miejscu. Pamietajcie ciuszki kupowałyscie dla siebie a nie dla kolezanek. Jesli boicie sie, ze cos zostanie zniszczone moze uprzedźcie kolezanki, że oddajesze je w takim stanie i w takim samym stanie chcesz je odebrac, bo tez sama sobie uzbierałas na lbluzke, nikt Ci na nia pieniażkow nie dal!!! O kurcze ale sie rozpisalam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Ja szczerze mówiąc nie znoszę pożyczać.Jestem bardzo poukładaną osobą i nie lubię, gdy moje rzeczy są nie na swoim miejscu.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Ja nikomu nie pożyczam ciuchów ani też OD nikogo ich nie pożyczam. Po prostu jakoś tak głupio by mi było nosić czyjeś ciuchy, nawet jeśli są wyprane.
![]() ![]() A tak w ogóle myślałam, że ten wątek będzie dotyczyć pożyczania kasy. Ja pożyczam pieniądze tylko tym koleżankom, co do których mam pewność, że na pewno mi pieniądze oddadzą. I to też mogę pożyczyć maksimum 5 zł. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Cytat:
![]() trudno mi bylo udawac greka, ze to nie ta bluzka, naszczescie przyznala sie, ze ja spieprzyla w praniu i probowala ratowac, dlatego tez od tamtego zdarzenia minelo dobre 12 lat, a my sie wciaz kumplujemy ![]() Ja dostalam nauczke i juz nic nigdy nie pozyczam, jak juz to oddaje gratis rzeczy, ktore mi sie nie podobaja a komus bardzo.
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: ciężko określić ;)
Wiadomości: 432
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
heh, to ja kiedys pozyczylam kumpeli spodnie-jeansy, takie proste, fajne, ale na mnie trcohe przyciasne. noi szlam z nia kiedys ulica a tu idzie siostra mojej kumpeli z chlopakiem, a ten chlopak w moich spodniach
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Cytat:
![]()
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 411
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
ja nie pozyczam i nie chce pozyczam bo rowneiz mam z tym przykre doswiadczenia. a tak wogle to nie wyobrazam sobie chodzic w ubraniu kolezanki albo kogos znajomego.. brrr
__________________
żegnam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 262
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Ha!Jak 3 lata temu pożyczyłam bluzkę koleżance to do dziś jej nie zobaczyłam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Nic nikomu nie pożyczam,bo mam dość upominania się przez 4 miesiące o jedną rzecz
![]() ![]() ![]()
__________________
to klucz do życia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 1 006
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
ja też zwykle od nikogo nie pożyczam i nikomu nie pożyczam. Ale zawsze jak gdzieś wyjeżdżam proszę TŻ o jego Tshirta żebym mogła sobie w nim spać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Cytat:
![]()
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Ja wogóle nie lubie pożyczać ani ciuchów,ani pieniędzy.W życiu nie pożyczyłam komuś moich ciuchów(no,pare razy mojej SIORCE,ale to zupełnie co innego
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 14
|
![]()
Bez zadnych oporów pozyczam od i tylko mojej siostrze, ewentualnie w razie naglej potrzeby, jakiegos waznego wydarzenia, na które nie mam co na siebie włożyć pożyczam od jakiejś przyjaciółki i sama pożyczam tylko najbardziej zaufanym osobom.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 72
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
ja od nikogo nie pozyczam ciuszków i sama innym tez nie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 631
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
ja tez mialam duuuuzo nieprzyjemnosci zwiazanych z pozyczaniem ciuchow.
jeszcze zalezy komu pozyczalam, kiedys zdarzylo sie ze pozyczylam bluze jeansowa dla kolezanki z klasy, otrzymalam po paru tygodniach smierdzaca papierochami, popryskana sprayem zoltym, w ogole byla w oplakanym stanie. dla tej samej kolezanki pozyczylam spodnie ktore po paru tygodniach noszenia mialy poszarpane nogawki /po prostu byly na nia za dlugie/. chca pozyczac odemnie cienie do powiek, pudry /bo akurat idzie na wesele i nie ma sie czym pomalowac, zalosne!!!!!/, szminki, lakiery do paznokci, perfumy/'daj sie psiknac raz bo mi sie skonczyly',sic!/, zmywacze do paznokci, torebki, bizuterie, gofrownice do wlosow jak i te do robienia slodkosci, kiedys sasiadka przyszla pozyczyc dwa jajka. jakis czas temu obilo mi sie o uszy ze moja siostra cioteczna wymienia sie stanikami z kolezankami. no bo przeciez stanik pod bluzka bardzo widac /haha/ wspominalam kiedys jednej takiej ze nie pozyczam ubran, bizuterii i kosmetykow. ale ona przychodzi po wszystko inne /paski, torebki i te spr./. jej mama chodzi po sasiadkach i prosi o tabletki od bolu glowy, o lyzke majonezu /sic!!!, bo jogurtem albo smietana zastapic nie mozna/, kromke chleba albo szczotke ryzowa /sic na maxa!!!/. nie wiem jak mozna byc takim czlowiekiem, nie sa jakies nadzwyczaj biedne, wiec nie wiem skad ten zwyczaj... wspolczuje wszystkim w podobnej sytuacji Edytowane przez dore Czas edycji: 2005-08-18 o 14:46 Powód: :) |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
ja wymieniam się ubraniami tylko i wyłącznie z siostrą- mam wtedy pewnośc , że nic im się nie stanie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Ode mnie kiedyś koleżanka chciała pożyczyć sukienkę studniówkową, ale grzecznie wytłumaczyłam, że nie pożyczam ubrań, zwłaszcza drogich
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Nauczyłam sie jednego, żeby nigdy nie pożyczać nikomu swoich ubrań. Wiele razy sie sparzyłam i dlatego nie bede znów ryzykować. Moja kuzynka bardzo lubi pozyczać ubrania ode mnie. Już nie raz przychodziła po sukienke, bo nie miała w czym iść na wesele, a to wpadła po bluzeczke na dyskoteke i tak ciągle. Ubrania wracały do mnie w całosci, ale fatalnej jakości. Odkąd pamiętam zawsze dbałam o swoje ubrania, piore wszystko ręcznie, nawet spodnie jeansowe i nie wyobrażam sobie, żeby mi ktoś oddawał ubrania brudne, rozciągnięte,itd. Pamiętam jeszcze, że pożyczyłam kiedys koleżance (bardzo dobrej zresztą) swoja ulubioną bluzeczkę, za którą drogo zapłaciłam i nosiłam ją tylko na specjalne okazje, ale koleżanka do dziś mi jej nie oddała, mimo, że minęly już 3 lata!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Przypomniałam sobie jeszcze, że kiedyś bedac u kuzynki zostawilam u niej spodnie swoje, ale nie mialam o tym pojecia. Szukalam w domu tych spodni i nie przyszlo mi do glowy, ze zostawilam je wlasnie u niej. Ktoregos razu przyjezdzam do niej, patrze a ona w moich spodniach chodzi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Ojej, ode mnie to zbyt wiele pożyczyć się nie da
![]() Oczywiście książki, płyty itp. jakimś dobrym znajomym czy przyjaciołom chętnie pożyczam podobnie jak i ja od nich. Ale jeśli chodzi o ubrania i kosmetyki to nie. Kiedyś miałam dwie koleżanki, które wszystko w zasadzie chciały sobie ode mnie wypożyczyć. Będąc u mnie oglądały sobie kosmetyki i za każdym razem jakiejś potrzebny był właśnie taki, a taki cień, taka szminka i do tego moja nowa bluzka. Potem zaczęłam mówić prosto z mostu, że nie lubię pożyczać kosmetyków bo to osobiste rzeczy, ale nie poskutkowało. Jedna z nich nadal przylatywała czasem rano do mnie z prośbą o tusz do rzęs bo właśnie wychodzi z kimś i bardzo potrzebuje pomalować sobie oczy. ![]()
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
nie wiem, jak tak można zeszmacone rzeczy oddawać. Ja sama, gdybym pozyczyła, to drżałałabym na każdym kroku o ta rzecz, bo wstyd by mi było oddać nie taka, jaką dostałam- pewnie bym kasę oddała w razie czego
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Dobry zwyczaj nie pożyczaj?
Ja bym się ze wstydu spaliła gdybym zniszczyła czyjąś rzecz....
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.