"Idź zjedz sobie hamburgera i pozdrów McDonalda" i brak reakcji nauczycieli

[*~An!@~*]

Grrr...Krew mnie zalewa ! Chodzę do klasy z pewną Sabiną. Miła dziewczyna, można powiedzieć, że troszkę grubsza. Dwaj kolesie z mojej klasy docinają jej z tego powodu, a mnie szlag trafia! Puszczają teksty w stylu "Zjedz se hamburgera cielaczku" albo "Uważaj bo ci galareta spadnie" . Strasznie mnie to denerwuje. To dzieje się na lekcjach, a nauczycielki na to nie reagują ! Zszokowało mnie to...Tylko ja jestem taka dziwna ?

[GosikK]

Nie jesteś dziwna tylko normalna. A znieczulica ludzka nie zna granic. Że też nawet nauczycielka na to nie zareagowała Świństwo.

[Nemezja]

Nie takie rzeczy słyszało się na lekcji,a nauczyciele udawali głuchych.Poza wyjątkami,ale naprawdę nielicznymi.To jest na porządku dziennym,nauczycielka chce spokojnie dojść do domu,a nie patrzeć,czy jej który zza krzaków w łeb czymś nie da za to,że zwróciła uwagę.(U mnie w podstawówce cegły zza śmietników leciały:/)

[wnika]

docinki i glupie teksty to niestety codziennosc... wkurza mnie to maxa bo wiele osob nie zdaje sobie sprawy jak takie nieprzemyslane hasla, ktore z reguly smiesza tylko ich moga ranic ta druga osobe...

ale brak reakcji ze str nauczycieli?! przeciez nie moga udawac ze nie ma problemu! moze sprobuj delikatnie zwrocic uwage np wychowawcy na ta sprawe bo rozmowa z tymi kolesiami napewno niewiele da a moze tylko pogorszyc sytuacje

[*~An!@~*]

Napisane przez Nemezja

Nie takie rzeczy słyszało się na lekcji,a nauczyciele udawali głuchych.Poza wyjątkami,ale naprawdę nielicznymi.

Niestety masz rację

Napisane przez GosikK

Nie jesteś dziwna tylko normalna. A znieczulica ludzka nie zna granic. Że też nawet nauczycielka na to nie zareagowała Świństwo.

Świństwo to za mało powiedziane

Napisane przez wnika

ale brak reakcji ze str nauczycieli?! przeciez nie moga udawac ze nie ma problemu! moze sprobuj delikatnie zwrocic uwage np wychowawcy na ta sprawe bo rozmowa z tymi kolesiami napewno niewiele da a moze tylko pogorszyc sytuacje

Hmmm...jutro mam godzinę wychowawczę, więc spórubję coś zasugerować wychowawczyni .

[kate6o]

Nie wiem czy moja szkoła była wyjątkowa ale u mnie by takie coś nie przeszło Niestety niektórzy nie zostali wychowani wcześniej to trzeba to zrobić teraz Nie zwlekaj z tym i mam nadzieję że zostaniesz poparta w większości klasy

[Motylka]

Napisane przez Nemezja

..nauczycielka chce spokojnie dojść do domu,a nie patrzeć,czy jej który zza krzaków w łeb czymś nie da za to,że zwróciła uwagę.(U mnie w podstawówce cegły zza śmietników leciały:/)

[doduŚ]

ja zawsze bronilam tych slabszych,w klasie czesto za to obrywalam,koledzyjak chieli mnie sie pozbyc to mowili "idz do tej swojej przyjaciolki i tu padalo imie KOLEZANKI..." albo jak bronilam takiego chlopaka z ktorego kolesie mieli z niego tylkko duzo smiuchu i to juz stawalam sie jego "narzeczona",czest sie wkurzali ze nie smieje sie razem z nimi tylko "psuje zabawe" to jest okropne miec zabawe kosztem innych,nie patrzec na drugiego czlowieka,tutaj jeszcze bulwersuje to ze nauczyciel nie reaguje,jak masz duzo sily i odwagi (ehhhh.... ) to zareaguj na to,sama bedziesz sie z tym lepiej czula ze komus starasz sie pomoc a poza tym i tak jezeli caly czas nie mozesz na to patrzec to i tak w koncu wybuchniesz kiedy i taki wybuch emocji nie zawsze dobrze dziala,dlatego namawiam Cie na reakcje z Twojej strony

Pozdrawiam

aha i informuj nas co sie dzieje

EDIT:mialam to napisac,obrywalam,obrywal am ale nie ceglami .... ;/ (katastrofa)

[*~An!@~*]

Napisane przez kate6o

Nie wiem czy moja szkoła była wyjątkowa ale u mnie by takie coś nie przeszło Niestety niektórzy nie zostali wychowani wcześniej to trzeba to zrobić teraz Nie zwlekaj z tym i mam nadzieję że zostaniesz poparta w większości klasy

Wątpie . Już coraz więcej osób przechodzi na stronę tych chłopaków, a jak dzisiaj spytałam mojej koleżanki czemu się tak jej uczepili, a ona na to "phi znalazła sie obrończyni" .

[Juda]

Ja proponuję kolegę przerobić na puszkę szynki
Albo ewentualnie na dużego big maca

[Nemezja]

Przechodzą na stronę silniejszych w gębie,bo sami chcą mieć spokój.Obrońca sam staje się ofiarą,każdy umywa ręce,bo jego też będą przezywać,a jak przejdzie na ich stronę,to będzie ok.
Najlepiej żeby CAŁA reszta klasy utarła nosa tym koleżkom.Przecież w grupie siła,myslę,że jeśli inni nie będą chcieli pomóc Twojej koleżance,a oni dowiedza się,że zrobiłaś to Ty,to staniesz się następną ofiarą.:/

[Gabi2]

niestety ale tak to juz jest...
w podstwówce jakos tak wyszło że piłam dużo soku marchwiowego no i jakos musiałam przesadzić, czego nie zauważyłam, stałam pod tablica a baba-nauczycielka do mnie bardzo niemiło, że jak ja wyglądam taka żółta, co tak zżółkłam itp, pamietam że zrobiło mi sie strasznie głupio, bo klasa sie smiała
mogła mnie sie spytac samej a nie robic ze mnie pośmiewisko...
od tego wydarzenia bardzo uważam z sokiem marchewkowym

[shinsa]

Chore, a najgorsze jest to ze nauczycielki nie reaguja Gimanzjum tak? Male pocieszenie, w liceum juz nie bedzie takich docinkow, kazdy naszczescie normalnieje w miare, a szczegolnie chlopaki, bo to co sie wyprawialo w gim. z tego co pamietam to jakies nieporozumienie. U mnie bylo podobnie, robili posmiewisko z osob biednych, otylych, albo tych ktorzy wzorowo sie uczyli.

[*~An!@~*]

Napisane przez shinsa

Chore, a najgorsze jest to ze nauczycielki nie reaguja Gimanzjum tak? Male pocieszenie, w liceum juz nie bedzie takich docinkow, kazdy naszczescie normalnieje w miare, a szczegolnie chlopaki, bo to co sie wyprawialo w gim. z tego co pamietam to jakies nieporozumienie. U mnie bylo podobnie, robili posmiewisko z osob biednych, otylych, albo tych ktorzy wzorowo sie uczyli.

[manolita]

Jeśli Tobie przeszkadza obrzucanie koleżanki inwektywami, ośmieszanie jej na oczach całej kasy , w tym równiez nauczycielki - to zwróć uwage tym chłopakom. Zrób to przy nauczycielce, może zrozumie, ze to najpierw ona powinna była zareagwać.

Nie raz i nie dwa obrywałam za to, że stawałam w obronie słabszych, ale przynajniej działałam zgodnie z własnym sumieniem.

[pytajnik]

i wez tu bierz przyklad z nauczyciela a niby oni maja byc naszymi wzorcami.

Moze skoro nauczycielka nie reaguje to jak jakis chlopak powie znowu tak do tej dziewczyny to odpowiedz mu cos najlepiej zeby pozniej jeszcze jakies dziewczyny sie dolaczyly i poprostu stanely w obronie bo np. mialam taka kolezanke w klasie z ktorej tak sie smiali akurat nie ze jest gruba ale wysmiewali sie to nie chciala wiecej do szkoly przychodzic.

[*~An!@~*]

Na szczęście dzisiaj godzina wychowawcza i zagadam do wychowawczyni . Może wreszcie przestanie przymykać na to oko .

[spray]

Jak byłam w szkole podstawowej, dzieciaki z mojej kasy, za milczącym przyzwoleniem MOJEJ WYCHOWAWCZYNI zatłukły na smierć szczurka, który uciekł z klatki z kącika biologicznego.
Pamietam, że byłam wstrząsnięta znieczulicą nauczycielki i głupotą dzieci.

[paulinka_vel_paulinka]

mnie podobnie traktowano, "kolega" krzyczł za mną - dupa jak chałupa- ...dużo nerwów mnie to wszystko kosztowało, ofkors nauczycieli takie teksty nie interesowały.

[sylwónia]

Napisane przez spray

Jak byłam w szkole podstawowej, dzieciaki z mojej kasy, za milczącym przyzwoleniem MOJEJ WYCHOWAWCZYNI zatłukły na smierć szczurka, który uciekł z klatki z kącika biologicznego.
Pamietam, że byłam wstrząsnięta znieczulicą nauczycielki i głupotą dzieci.

Nie wiem co mam powiedzieć, wgniotło mnie w krzesło.

[shinsa]

Napisane przez *~An!@~*

tak bylo. Tego to juz kompeltnie nie rozumiem ,wiesz wyzywanie od kujonow, moli ksiazkowych itd

[justyna_dt]

Gimnazjum to najgorsza pora pod tym względem. W podstawówce dzieciaczki (w większości) są niewinne, w liceum (w większości) normalnieją, a w gimnazjum (w większości męskiej przeważnie) głupota nie zna granic. Za rok bedę mieć praktyki w gimnazjum i, powiem szczerze, że boję się tej 'młodzieży', ich podejścia, olewactwa. A nauczyciele może nie reagują, bo się właśnie boją? Co ich oczywiście nie tłumaczy, ale 'po co się ma narażać', a 'może tatuś dotuje budowę sali gimnastycznej', czy też 'mamusia załatwiła szkole wejściówki na basen po pół ceny'... niestety, takie realia. Potem się od dyrektora może zebrać - znam taki przypadek z mojej byłej szkoły.

[Kancia]

obrażają i wyzywają ci, którzy potrzebują ciągłej akceptacji swojej ososby.
Jacy to oni nie sa cudowni, zabawni, inteligentni i w ogóle super.
Nauczycielce w pewnym sensie się nie dziwię bo jak ktoś już tu napisał, ona to robi dla świętego swojego spokoju. Druga sprawa to jak owa dziewczyna na to reaguje. Czasem lekceważenie takich docinek to forma obrony, więc jeśli Ty byś zareagowała to złamiesz jej obronę . Jest jeszcze jedna możliwość jeśli w klasie nikt nie zwracał by uwagi na ich zachowanie, nikt by się po cichu nie chichotał, to po pewnym czasie by im się znudziło.Wszystko zależy od sytuacji. Mimo to uważam, że chłopcom należy się upomnienie (nagana ? stara jestem więc nie pamiętam jak tam w szkole jest ) buractwo trzeba tępić.

[patrycjaaP]

u mnie na szczęście ostro reagują nauczyciele..

[anka^^]

Oj tak. Sama jestem świadkiem codziennych takich zachowań w mojej klasie. Głównie powodowanych przez jednego chłopaka, za którym w ślady idą inni. Czasem zwracam uwage, próbuje im też docinać i wiem, że zaraz będzie na mnie najazd ale no cóż. Pocieszam się faktem, że to ostatni rok w tym towarzystwie.

Co do nauczycieli to są tacy u których na lekcjach panuje cisza i spokój bo mają oni temperament, są stanowczy. U niektórych totalny luz, hałas, no i właśnie sypią się ostrzeżenia ale tylko ostrzeżenia z czego nikt nic nie robi. A na hasła i przezwiska o temacie który chłopaków jak widać podnieca nauczyciele nic nie robią.

[Anul3k]

Na lekcji? Przy nauczycielu? Szlag mnie trafia jak to czytam. I gdybym zobaczyła, że szanowny belfer naprawdę nie słyszy tych obelg (bo zdarza się że w tym gwarze naprawdę trzeba wytężać słuch ) to mimo że z reguły jestem nieśmiała coś by we mnie wstąpiło. Najpierw powiedziałabym coś dla nauczyciela ('Co, nie słyszy pan/pani tego? Czy po prostu nie chce się panu/pani zareagować?'). Jawnie, przy całej klasie. Później pogadałabym z Sabiną. Niech wie, że jest osoba, w której może mieć oparcie We dwie na pewno dacie radę, w kupie siła

[thaitii]

Okropne. To strasznie bezczelne ze strony tych kolegów no i nauczycieli. U mnie na lekcjach coś takiego nie miałoby miejsca. Napisz co Ci powiedziała wychowawczyni.
Najgorsze jest to że tacy ludzie widzą tylko wady innych, a siebie uważają za chodzące ideały

[malmac23]

Napisane przez Anul3k

Na lekcji? Przy nauczycielu? Szlag mnie trafia jak to czytam. I gdybym zobaczyła, że szanowny belfer naprawdę nie słyszy tych obelg (bo zdarza się że w tym gwarze naprawdę trzeba wytężać słuch ) to mimo że z reguły jestem nieśmiała coś by we mnie wstąpiło. Najpierw powiedziałabym coś dla nauczyciela ('Co, nie słyszy pan/pani tego? Czy po prostu nie chce się panu/pani zareagować?'). Jawnie, przy całej klasie. Później pogadałabym z Sabiną. Niech wie, że jest osoba, w której może mieć oparcie We dwie na pewno dacie radę, w kupie siła

Zgadzam się z Anu3yk Myśle że powinnaś pogadać przede wszystkim z Sabiną. Niech dziewczyna wie że nie jest sama. A swoja drogą to straszne co się dzieje w szkołach. Dzieci są coraz bardziej podłe i okrutne

[kiniaczeq]

Napisane przez malmac23

Zgadzam się z Anu3yk Myśle że powinnaś pogadać przede wszystkim z Sabiną. Niech dziewczyna wie że nie jest sama. A swoja drogą to straszne co się dzieje w szkołach. Dzieci są coraz bardziej podłe i okrutne

dokładnie, ludzie są okrutni ...

[*~An!@~*]

Noo nareszcie dali jej spokój ! Wychowawczyni zaprowadziła porządek i teraz będzie już tylko lepiej .