A ja chcę przytyć!!!

[niki00000]

Cześć. Większość z Was pisze na tym forum o odchudzaniu a ja chcę przytyć.
Mam 160cm wzrostu i ważę zaledwie 40kg. Od dziecka miałam problem z niedowagą, wtedy też miałam problem z jedzeniem bo nie chciałam jeść, a jak już jadłam to modliłam się nad tym jedzeniem nawet 2h. No ale teraz wszystko się zmieniło, jem i to wcale nie mało. Śniadanie, drugie śniadanie, obiad, kolacja i pomiędzy jakieś jogurty, owoce, słodycze, chipsy. Czasami mam takie smaki, że w domu się ze mnie śmieją że jem a jakbym jedzenie wyrzucała za siebie.
Za nic w świecie nie mogę przytyć nawet 2 kg. A denerwuje mnie to, że moje ręce i nogi wyglądają po prostu jak patyki. Ludzie, którzy nie wiedzą, że mam taki problem zawsze mówią '' lepiej coś zjedz, przytyj...'' i różne komentarze słyszę na mój temat. A to wcale nie jest proste żeby przytyć.
Dodam, że co jakiś czas robię sobie podstawowe wyniki i wszystko jest w porządku a wyniki są idealne.

Czy jest tu ktoś z podobnym problemem?
Co ja powinnam jeść żeby przytyć chociaż 5kg...
Proszę o pomoc

[Śniegowa]

Może warto by było zrobić coś więcej jak te podstawowe?

[kiciakasia]

Proponuję skorzystać z wyszukiwarki i znaleźć pierdylion podobnych wątków

[cava]

Napisane przez niki00000

Cześć. Większość z Was pisze na tym forum o odchudzaniu a ja chcę przytyć.
Mam 160cm wzrostu i ważę zaledwie 40kg. Od dziecka miałam problem z niedowagą, wtedy też miałam problem z jedzeniem bo nie chciałam jeść, a jak już jadłam to modliłam się nad tym jedzeniem nawet 2h. No ale teraz wszystko się zmieniło, jem i to wcale nie mało. Śniadanie, drugie śniadanie, obiad, kolacja i pomiędzy jakieś jogurty, owoce, słodycze, chipsy. Czasami mam takie smaki, że w domu się ze mnie śmieją że jem a jakbym jedzenie wyrzucała za siebie.
Za nic w świecie nie mogę przytyć nawet 2 kg. A denerwuje mnie to, że moje ręce i nogi wyglądają po prostu jak patyki. Ludzie, którzy nie wiedzą, że mam taki problem zawsze mówią '' lepiej coś zjedz, przytyj...'' i różne komentarze słyszę na mój temat. A to wcale nie jest proste żeby przytyć.
Dodam, że co jakiś czas robię sobie podstawowe wyniki i wszystko jest w porządku a wyniki są idealne.

Czy jest tu ktoś z podobnym problemem?
Co ja powinnam jeść żeby przytyć chociaż 5kg...
Proszę o pomoc

Jeśli jesz faktycznie solidnie i powyżej swojego zapotrzebowania kalorycznego (należałoby skrypulatnie policzyć ile się zjada) a masz niedowagę, to jednak proponowałabym się dokładnie przebadać bo coś musi być nie tak z przyswajaniem.
A to jest zwyczajnie groźne, kobiety z niedowagą i upośledzonym przyswajaniem są zagrożone osteoporozą, bezpłodnościa, z czasem zniszczone może zostać serce i inne organy wewnętrzne.

Zbadaj hormony, może masz zabuzenia pracy tarczycy, może testy na celiakię, pasożyty, badanie wyściółki jelit.

To jest naprawdę poważny problem i należy sie nim zajać.

[jkru]

witam, ja też miałam taki problem i łykałam tabletki peritol i efekt był super, tylko że on ma wiele efektów ubocznych więc nie wolno go długo stosować, Ja brałam dwie tabletki dziennie i starałam sie dużo jeść i udało mi się przybrać na wadze 4kg w krótkim czasie. Doskonale Cie rozumiem co to niedowaga bo od zawsze miałam z nią problem...

[Ather]

Napisane przez niki00000

Cześć. Większość z Was pisze na tym forum o odchudzaniu a ja chcę przytyć.
Mam 160cm wzrostu i ważę zaledwie 40kg. Od dziecka miałam problem z niedowagą, wtedy też miałam problem z jedzeniem bo nie chciałam jeść, a jak już jadłam to modliłam się nad tym jedzeniem nawet 2h. No ale teraz wszystko się zmieniło, jem i to wcale nie mało. Śniadanie, drugie śniadanie, obiad, kolacja i pomiędzy jakieś jogurty, owoce, słodycze, chipsy. Czasami mam takie smaki, że w domu się ze mnie śmieją że jem a jakbym jedzenie wyrzucała za siebie.
Za nic w świecie nie mogę przytyć nawet 2 kg. A denerwuje mnie to, że moje ręce i nogi wyglądają po prostu jak patyki. Ludzie, którzy nie wiedzą, że mam taki problem zawsze mówią '' lepiej coś zjedz, przytyj...'' i różne komentarze słyszę na mój temat. A to wcale nie jest proste żeby przytyć.
Dodam, że co jakiś czas robię sobie podstawowe wyniki i wszystko jest w porządku a wyniki są idealne.

Czy jest tu ktoś z podobnym problemem?
Co ja powinnam jeść żeby przytyć chociaż 5kg...
Proszę o pomoc

Czy mogłabyś pokazać swój przykładowy (lub nawet więcej niż jeden) dzienny jadłospis? Mniej więcej co zjadasz i w jakich ilościach. Będzie łatwiej cokolwiek doradzić

[dryda]

Też jestem ciekawa dziennego jadłospisu koleżanki, która jest autorką wątku.
Wiem, że wiele jest suplementów i odżywek pomagających budować "masę",
ale nie ma co ich nawet polecać jeśli nie wiemy co autorka je, na czym bazuje, jak często i czy np uprawia do tego jakieś nietypowe sporty.

No i stan zdrowia też przydałoby się przebadać, bo jak to słusznie ktoś zauważył - to tutaj może być problem nr 1.

[UrszulaKonieczna]

Przede wszystkim pamiętaj, że nie możesz jeść dużej ilości słodyczy! Dobrze jest zacząć pracować nad tkanką mięśniową, chodzić na siłownie itd. Niewolno jeść tłustych i słodkich pokarmów, bo przytycie nabierając tkanki tłuszczowej jest zwyczajnie niezdrowe. Dobrze jeść około 3000 kalorii dziennie, np. kasze, ryż, makarony, drób, warzywa, owoce i orzechy.
Więcej informacji znajdziesz tutaj! xxx