Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy ! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-02, 20:47   #1
bertha233
Raczkowanie
 
Avatar bertha233
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 471
Question

Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !


Witajcie !
Postanowiłam napisać bo nie wytrzymuje sytuacji która mnie spotkała.

Trzy tyg. temu poznałam w pracy mojej koleżanki pewnego chłopaka. On też tam pracuje. Mój numer dostał bo chodziło o pewną sprawę, nic osobistego. Od tego czasu zaczeliśmy pisać. Tydzień temu wyznał mi, że bardzo mu się podobam. Przegadaliśmy cały wieczór. Jego związek "się sypie" i nie może przestać myśleć o mnie. Postawiłam sprawe jasno. Jesteśmy tylko kumplami. Po tej rozmowie widzieliśmy się kilka dni później. Odprowadził mnie, przytulił, miałam wrażenie że chce mnie pocałować ale nie chciałam tego i dałam mu zwykłego buziaka i pobiegłam na autobus. To nie był buziak w policzek.

Coraz więcej o nim myślałam. Cały czas pisaliśmy. Mnóstwo krótkich smsów w stylu "I miss You.." Znowu się spotkaliśmy - w pracy mojej koleżanki. Nikt nic o tej sytuacji nie wie. Tyle że ja wtedy nie wiedziałam co o tym myśleć i byłam dla niego powiedzmy oschła. Powiedział "Żałujesz ?.. Żałujesz." Wieczorem rozmawiałam z moim przyjacielem o tej sytuacji, popłakałam się. Akurat zadzwonił On. Nie pytał nawet co się stało.. Spotkaliśmy się dziś rano. Poszliśmy na spacer. Na początku szliśmy obok, ja byłam smutna, powiedziałam mu że nie wiem co o tym myśleć. Potem mnie przytulał i wziął mnie za ręke. Ale nic na siłe. Pocałował mnie tylko w policzek po drodze i na pożegnanie. Niedługo potem sms "Dziękuje Ci za ten spacer. Jesteś dla mnie ważna i wyjątkowa".

Problem w tym, że to nie jest mój ideał. Poza tym to nie jest chłopak, którego przedstawiłabym rodzicom. Z wielu powodów.

Sama jestem po 2 miesiące rozstaniu. Mój chłopak przeprowadza się z rodziną do drugi koniec Polski. Dotąd myślałąm tylko o nim.

Nie wiem co robić ! Ukrywać ten związek? Z jednej strony chce aby mnie przytulał, aby był obok mnie ale narazie nic bardziej poważnego. Boje się nowej relacji z nową osobą. Prawie się nie znamy. Czuje że się w nim zakochuje ale obawiam się tego. Proszę napiszcie mi coś. Nie mam z kim porozmawiać. Jest mi bardzo źle..
__________________
Tiki riki tiki tak

1.04 - 50kg - R stop 19.04 - 48.3kg - yy?
W zimę można schudnąć

Zabiegana studentka
bertha233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 20:57   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
Witajcie !
Postanowiłam napisać bo nie wytrzymuje sytuacji która mnie spotkała.

Trzy tyg. temu poznałam w pracy mojej koleżanki pewnego chłopaka. On też tam pracuje. Mój numer dostał bo chodziło o pewną sprawę, nic osobistego. Od tego czasu zaczeliśmy pisać. Tydzień temu wyznał mi, że bardzo mu się podobam. Przegadaliśmy cały wieczór. Jego związek "się sypie" i nie może przestać myśleć o mnie. Postawiłam sprawe jasno. Jesteśmy tylko kumplami. Po tej rozmowie widzieliśmy się kilka dni później. Odprowadził mnie, przytulił, miałam wrażenie że chce mnie pocałować ale nie chciałam tego i dałam mu zwykłego buziaka i pobiegłam na autobus. To nie był buziak w policzek.

Coraz więcej o nim myślałam. Cały czas pisaliśmy. Mnóstwo krótkich smsów w stylu "I miss You.." Znowu się spotkaliśmy - w pracy mojej koleżanki. Nikt nic o tej sytuacji nie wie. Tyle że ja wtedy nie wiedziałam co o tym myśleć i byłam dla niego powiedzmy oschła. Powiedział "Żałujesz ?.. Żałujesz." Wieczorem rozmawiałam z moim przyjacielem o tej sytuacji, popłakałam się. Akurat zadzwonił On. Nie pytał nawet co się stało.. Spotkaliśmy się dziś rano. Poszliśmy na spacer. Na początku szliśmy obok, ja byłam smutna, powiedziałam mu że nie wiem co o tym myśleć. Potem mnie przytulał i wziął mnie za ręke. Ale nic na siłe. Pocałował mnie tylko w policzek po drodze i na pożegnanie. Niedługo potem sms "Dziękuje Ci za ten spacer. Jesteś dla mnie ważna i wyjątkowa".

Problem w tym, że to nie jest mój ideał. Poza tym to nie jest chłopak, którego przedstawiłabym rodzicom. Z wielu powodów.

Sama jestem po 2 miesiące rozstaniu. Mój chłopak przeprowadza się z rodziną do drugi koniec Polski. Dotąd myślałąm tylko o nim.

Nie wiem co robić ! Ukrywać ten związek? Z jednej strony chce aby mnie przytulał, aby był obok mnie ale narazie nic bardziej poważnego. Boje się nowej relacji z nową osobą. Prawie się nie znamy. Czuje że się w nim zakochuje ale obawiam się tego. Proszę napiszcie mi coś. Nie mam z kim porozmawiać. Jest mi bardzo źle..
Nie zaczynaj z nim niczego, zakończ znajomość. I tyle. Sama sobie komplikujesz życie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:00   #3
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Jeśli nie jest dla Ciebie tym idealnym, bądź uczciwa i nie dawaj mu nadziei. Jakbys sie czułą, gdyby Twój facet powiedział Ci ktoregoś razu: "No sorry, ale to nie Ty jestes moim ideałem, tylko ktoś inny"...?
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:02   #4
Aiiiiiii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 352
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
Odprowadził mnie, przytulił, miałam wrażenie że chce mnie pocałować ale nie chciałam tego i dałam mu zwykłego buziaka i pobiegłam na autobus. To nie był buziak w policzek.

Nie rozumiem Dalas mu w koncu zwyklego buziaka czy jak? Bo dla mnie zwykly buziak kumpelski to jest taki cmok w polika. A dla ciebie?
Troche to sprzeczne.

Jak dla mnie sprawa prosta. Jesli chcesz to utrzymuj z nim kontakty czysto przyjacielskie* dopoki nie bedzie wolny. Jesli jego cos do ciebie ciagnie i jest dojrzalym facetem to zakonczy zwiazek z obecna partnerka.
Ale niestety czesto jest tak, ze faceci uskarzaja sie na rozpadajacy sie zwiazek kazdej napotkanej dziewczynie, by miec wymowke na spotykanie sie z nia za plecami partnerki.

ps. * czyli bez tesknych smsow, przytulanek i buziakow z podtekstem

Podobno idealy nie istnieja ale jesli nie chcesz sie z nim wiazac to nie dawaj mu nadzieji.
Nie rozumiem tylko z jakich wzgledow nie mozesz go przedstawic rodzicom, ale to juz nie moja sprawa.

Edytowane przez Aiiiiiii
Czas edycji: 2009-03-02 o 21:05 Powód: dopisek
Aiiiiiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:05   #5
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
Witajcie !
Postanowiłam napisać bo nie wytrzymuje sytuacji która mnie spotkała.

Trzy tyg. temu poznałam w pracy mojej koleżanki pewnego chłopaka. On też tam pracuje. Mój numer dostał bo chodziło o pewną sprawę, nic osobistego. Od tego czasu zaczeliśmy pisać. Tydzień temu wyznał mi, że bardzo mu się podobam. Przegadaliśmy cały wieczór. Jego związek "się sypie" i nie może przestać myśleć o mnie. Postawiłam sprawe jasno. Jesteśmy tylko kumplami. Po tej rozmowie widzieliśmy się kilka dni później. Odprowadził mnie, przytulił, miałam wrażenie że chce mnie pocałować ale nie chciałam tego i dałam mu zwykłego buziaka i pobiegłam na autobus. To nie był buziak w policzek.

Coraz więcej o nim myślałam. Cały czas pisaliśmy. Mnóstwo krótkich smsów w stylu "I miss You.." Znowu się spotkaliśmy - w pracy mojej koleżanki. Nikt nic o tej sytuacji nie wie. Tyle że ja wtedy nie wiedziałam co o tym myśleć i byłam dla niego powiedzmy oschła. Powiedział "Żałujesz ?.. Żałujesz." Wieczorem rozmawiałam z moim przyjacielem o tej sytuacji, popłakałam się. Akurat zadzwonił On. Nie pytał nawet co się stało.. Spotkaliśmy się dziś rano. Poszliśmy na spacer. Na początku szliśmy obok, ja byłam smutna, powiedziałam mu że nie wiem co o tym myśleć. Potem mnie przytulał i wziął mnie za ręke. Ale nic na siłe. Pocałował mnie tylko w policzek po drodze i na pożegnanie. Niedługo potem sms "Dziękuje Ci za ten spacer. Jesteś dla mnie ważna i wyjątkowa".

Problem w tym, że to nie jest mój ideał. Poza tym to nie jest chłopak, którego przedstawiłabym rodzicom. Z wielu powodów.

Sama jestem po 2 miesiące rozstaniu. Mój chłopak przeprowadza się z rodziną do drugi koniec Polski. Dotąd myślałąm tylko o nim.

Nie wiem co robić ! Ukrywać ten związek? Z jednej strony chce aby mnie przytulał, aby był obok mnie ale narazie nic bardziej poważnego. Boje się nowej relacji z nową osobą. Prawie się nie znamy. Czuje że się w nim zakochuje ale obawiam się tego. Proszę napiszcie mi coś. Nie mam z kim porozmawiać. Jest mi bardzo źle..
Czyli on nadal jest z tą swoją dziewczyną? a ty jesteś "ważna i wyjątkowa?" no, ważna i wyjątkowa to jest, ale ona
jak się jego związek sypie to niech go zakończy a nie wikła się w dodatkowe kłopoty z Tobą...

Poza tym, dlaczego nie możesz przedstawić go rodzicom? nigdy nie będziesz mogła?
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:14   #6
Hija
Raczkowanie
 
Avatar Hija
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość

Nie wiem co robić ! Ukrywać ten związek?
Związek jak najbardziej, tylko, że nie z Tobą, a inną dziewczyną. Ja bym poczekała, aż zerwie ze swoją dziewczyną. Bo może on wcale nie zamierza z nią zrywać?
Hija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:15   #7
bertha233
Raczkowanie
 
Avatar bertha233
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 471
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Buziak był w usta. Ja mam 19l. on 21. Wiem, że moi rodzice woleli by innego kandydata na chłopaka dla mnie. Najlepiej lekarza lub prawnika a notariusz to już w ogóle !.. Jestem jedynaczką. On pochodzi z wielodzietnej rodziny. Jego ojciec siedzi w więzieniu za przemoc w rodzinie. On pracuje od 16 roku życia i pomaga mamie. Uczy się wieczorowo. Rozmawialam ze znajomymi z pracy mojej koleżanki, znamy się dość długo, powiedziali że on chyba coś do mnie czuje bo to widać jak na mnie patrzy. Ja wszystko zanegowałam. Dodali, że to nie chłopak dla mnie itp.

On jest jeszcze z dziewczyna z którą jego związek trwa 3 lata. Gdy z nią zerwie, nasza relacja może wyjść na jaw. Nie będzie się już z czym kryć. Nie wiem czy tego chcę. Wszyscy będa mnie obwiniać o rozpad ich związku.
__________________
Tiki riki tiki tak

1.04 - 50kg - R stop 19.04 - 48.3kg - yy?
W zimę można schudnąć

Zabiegana studentka
bertha233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:17   #8
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
Buziak był w usta. Ja mam 19l. on 21. Wiem, że moi rodzice woleli by innego kandydata na chłopaka dla mnie. Najlepiej lekarza lub prawnika a notariusz to już w ogóle !.. Jestem jedynaczką. On pochodzi z wielodzietnej rodziny. Jego ojciec siedzi w więzieniu za przemoc w rodzinie. On pracuje od 16 roku życia i pomaga mamie. Uczy się wieczorowo. Rozmawialam ze znajomymi z pracy mojej koleżanki, znamy się dość długo, powiedziali że on chyba coś do mnie czuje bo to widać jak na mnie patrzy. Ja wszystko zanegowałam. Dodali, że to nie chłopak dla mnie itp.

On jest jeszcze z dziewczyna z którą jego związek trwa 3 lata. Gdy z nią zerwie, nasza relacja może wyjść na jaw. Nie będzie się już z czym kryć. Nie wiem czy tego chcę. Wszyscy będa mnie obwiniać o rozpad ich związku.
A dlaczego z nią jeszcze nie zerwał? na co czeka?
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:18   #9
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Eeee... Dobrze zrozumiałam, że on wciąż jest ze swoją dziewczyną? Więc o jakim waszym związku Ty piszesz?

Miałam kiedyś do czynienia z takim panem, którego związek "się sypał". No i, cóż, nie rozsypał się jakoś Trzymaj się od niego z daleka.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:21   #10
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
Buziak był w usta. Ja mam 19l. on 21. Wiem, że moi rodzice woleli by innego kandydata na chłopaka dla mnie. Najlepiej lekarza lub prawnika a notariusz to już w ogóle !.. Jestem jedynaczką. On pochodzi z wielodzietnej rodziny. Jego ojciec siedzi w więzieniu za przemoc w rodzinie. On pracuje od 16 roku życia i pomaga mamie. Uczy się wieczorowo. Rozmawialam ze znajomymi z pracy mojej koleżanki, znamy się dość długo, powiedziali że on chyba coś do mnie czuje bo to widać jak na mnie patrzy. Ja wszystko zanegowałam. Dodali, że to nie chłopak dla mnie itp.

On jest jeszcze z dziewczyna z którą jego związek trwa 3 lata. Gdy z nią zerwie, nasza relacja może wyjść na jaw. Nie będzie się już z czym kryć. Nie wiem czy tego chcę. Wszyscy będa mnie obwiniać o rozpad ich związku.
Myślę,ż epowinnaś postawić sprawę jasno.
I się zdecydować.
Poszukaj notariusza, a życie stanie się zapewne prostsze.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:21   #11
Paraboliczna
Raczkowanie
 
Avatar Paraboliczna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 373
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
Buziak był w usta. Ja mam 19l. on 21. Wiem, że moi rodzice woleli by innego kandydata na chłopaka dla mnie. Najlepiej lekarza lub prawnika a notariusz to już w ogóle !.. Jestem jedynaczką. On pochodzi z wielodzietnej rodziny. Jego ojciec siedzi w więzieniu za przemoc w rodzinie. On pracuje od 16 roku życia i pomaga mamie. Uczy się wieczorowo. Rozmawialam ze znajomymi z pracy mojej koleżanki, znamy się dość długo, powiedziali że on chyba coś do mnie czuje bo to widać jak na mnie patrzy. Ja wszystko zanegowałam. Dodali, że to nie chłopak dla mnie itp.
Ty tak serio? Matko kochana, jakby moi rodzice powiedzieli, ze wolą, zebym sie spotykala z lekarzem czy prawnikiem, niz z tym, z którym się spotykam, to bym ich wyśmiała.
Ważne, jakim jest człowiekiem i co do siebie czujecie< ale bedziecie czuć> niz to, kim jest z zawodu albo kim są jego rodzice.
Jakas masakra.
__________________
Round here we talk just like lions
But we sacrifice like lambs
Paraboliczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-02, 21:24   #12
SickAtHeart
Raczkowanie
 
Avatar SickAtHeart
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

ja mam wrażenie, że z obu str to tylko czasowa fascynacja... Może się mylę... Ale z tego co piszesz, to on jest jeszcze z inną dziewczyną, Ty myślisz o swoim ex... Więc zapewnienia z jego str nie są do końca w porządku.
Co do Twojej postawy.... Hm... Sama nie jesteś zdecydowana... Z jednej str mówisz, że jesteś nim zauroczona, a z drugiej - że bardzo odbiega od Twojego ideału faceta...
Przemyś sobie wszystkie za i przeciw... Może wystarczy szczerze z nim porozmawiać i powiedzieć, że nie wiesz, co do niego czujesz... Ale pamiętaj, jeśli nie jesteś pewna i nie chcesz z nim o tym rozmawiać, to przynajmniej nie rób mu nadziei!
Pozdrawiam
__________________
Uczę się żyć na nowo...
SickAtHeart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:24   #13
Aiiiiiii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 352
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
Buziak był w usta. Ja mam 19l. on 21. Wiem, że moi rodzice woleli by innego kandydata na chłopaka dla mnie. Najlepiej lekarza lub prawnika a notariusz to już w ogóle !.. Jestem jedynaczką. On pochodzi z wielodzietnej rodziny. Jego ojciec siedzi w więzieniu za przemoc w rodzinie. On pracuje od 16 roku życia i pomaga mamie. Uczy się wieczorowo. Rozmawialam ze znajomymi z pracy mojej koleżanki, znamy się dość długo, powiedziali że on chyba coś do mnie czuje bo to widać jak na mnie patrzy. Ja wszystko zanegowałam. Dodali, że to nie chłopak dla mnie itp.

On jest jeszcze z dziewczyna z którą jego związek trwa 3 lata. Gdy z nią zerwie, nasza relacja może wyjść na jaw. Nie będzie się już z czym kryć. Nie wiem czy tego chcę. Wszyscy będa mnie obwiniać o rozpad ich związku.
To nie fair calowac cudzego chlopaka, ale kazdy ma swoja moralnosc.
Domyslam sie ze skoro rodzice wybiora ci meza to rowniez oni beda z nim zyc, spac, jesc, znosic jego fochy i "uslugiwac" w chorobie?
Wiesz chyba wiekszosc rodzicow zyczy sobie miec za ziecia lekarza, prawnika itp. bo to podnosi prestiz rodziny, a i dobrze miec znajomosci gdzie niegdzie.
Nielicznym rodzicom wystarcza by ich dziecko bylo szczesliwe.

Nie rozumiem rowniez jaki to ten wasz zwiazek, skoro on jest jeszcze z tamta?
Aiiiiiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:25   #14
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez Paraboliczna Pokaż wiadomość
Ty tak serio? Matko kochana, jakby moi rodzice powiedzieli, ze wolą, zebym sie spotykala z lekarzem czy prawnikiem, niz z tym, z którym się spotykam, to bym ich wyśmiała.
Ważne, jakim jest człowiekiem i co do siebie czujecie< ale bedziecie czuć> niz to, kim jest z zawodu albo kim są jego rodzice.
Jakas masakra.
zgadzam sie
a co do tematu...
ja bym sobie odpuściła
skoro ma dziewczyne i kreci na boku to Tobie moze taki sam numer wywinac...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:31   #15
Goshia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

mysle ze po prostu brakuje Ci bliskosci... dlatego sie chcesz przytulac z kims kto Ci sie nie podoba, lepiej zakoncz to zanim wpadniesz w jakies zobowiazania
Goshia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:37   #16
SickAtHeart
Raczkowanie
 
Avatar SickAtHeart
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez Aiiiiiii Pokaż wiadomość
Domyslam sie ze skoro rodzice wybiora ci meza to rowniez oni beda z nim zyc, spac, jesc, znosic jego fochy i "uslugiwac" w chorobie?
Wiesz chyba wiekszosc rodzicow zyczy sobie miec za ziecia lekarza, prawnika itp. bo to podnosi prestiz rodziny, a i dobrze miec znajomosci gdzie niegdzie.
Nielicznym rodzicom wystarcza by ich dziecko bylo szczesliwe.
Święta racja! Każdy rodzic chciałby dla swojego dziecka jak najlepiej, ale co nie oznacza, że może wybierać mu partnera na całe życie! To nie on będzie z nim mieszkać, żyć, dzielić łoże etc... Można się sugerować opinią rodziców, ale nie utożsamiać jej z własnym zdaniem... Dla mnie to jest trochę mało dojrzałe i świadczy o braku samodzielności w podejmowaniu decyzji...

Ja tam wychodzę z założenia, że nieważny jest zawód partnera, ale jego osobowość. W końcu żaden zawód nie hańbi!
__________________
Uczę się żyć na nowo...
SickAtHeart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:43   #17
bertha233
Raczkowanie
 
Avatar bertha233
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 471
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

W życiu nie przeszłoby mi przez myśl rozbijać związek kogoś innego! Ale pocałowałam go bo on chciał mnie pocałować ale bardziej namiętnie a ja nie chciałam.

Niestety takich mam rodziców. Moja mama szczególnie jest wobec mnie bardzo krytyczna. Nie chcę wysłuchiwać "Dziecko kochane z kim Ty się zadajesz ?.."
To by mnie za bardzo bolało. Teraz i tak nie mają nade mną takiej kontroli jak kiedyś ale pomimo 19 lat ciągle ingerują w moje życie..

Ta relacja z Nim wytrąca mnie z równowagi. Z jednej strony mam motylki w brzuchu gdy mnie przytula a z drugiej myśle co z tego będzie dalej i ile osób i kiedy będzie cierpiało.

Po tym wieczorze gdy chciał mnie dwa razy pocałować rozmawiałam z nim. Powiedziałam co czułam, czego nie chciałam. Przejał się tym że ja mogłam pomyśleć o nim że on uważa mnie za taką powiedzmy lekką.. Wyjaśniłam ze nie to miałam na myśli ale to troche za szybko jak dla mnie. Staneło na tym ze zwolnimy.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Goshia Pokaż wiadomość
mysle ze po prostu brakuje Ci bliskosci... dlatego sie chcesz przytulac z kims kto Ci sie nie podoba, lepiej zakoncz to zanim wpadniesz w jakies zobowiazania
Rozmawiałam dziś o tym z Nim. Sam to powiedział. Chyba miał racje ale czuje ze zaczyna mi na nim zależeć, chyba ze to jakieś złudzenie?

Cytat:
Napisane przez SickAtHeart Pokaż wiadomość
Święta racja! Każdy rodzic chciałby dla swojego dziecka jak najlepiej, ale co nie oznacza, że może wybierać mu partnera na całe życie! To nie on będzie z nim mieszkać, żyć, dzielić łoże etc... Można się sugerować opinią rodziców, ale nie utożsamiać jej z własnym zdaniem... Dla mnie to jest trochę mało dojrzałe i świadczy o braku samodzielności w podejmowaniu decyzji...

Ja tam wychodzę z założenia, że nieważny jest zawód partnera, ale jego osobowość. W końcu żaden zawód nie hańbi!
Oczywiście. Teoretycznie zgadzam się w 100% ale to jeden z pierwszych chłopaków z jakim widzieliby mnie rodzice. U nas to tabu. Ja mam studiować i to jest moje zajęcie. Zero gadania. Na chłopaków mam czas..
__________________
Tiki riki tiki tak

1.04 - 50kg - R stop 19.04 - 48.3kg - yy?
W zimę można schudnąć

Zabiegana studentka
bertha233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:43   #18
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
W życiu nie przeszłoby mi przez myśl rozbijać związek kogoś innego! Ale pocałowałam go bo on chciał mnie pocałować ale bardziej namiętnie a ja nie chciałam.

Niestety takich mam rodziców. Moja mama szczególnie jest wobec mnie bardzo krytyczna. Nie chcę wysłuchiwać "Dziecko kochane z kim Ty się zadajesz ?.."
To by mnie za bardzo bolało. Teraz i tak nie mają nade mną takiej kontroli jak kiedyś ale pomimo 19 lat ciągle ingerują w moje życie..

Ta relacja z Nim wytrąca mnie z równowagi. Z jednej strony mam motylki w brzuchu gdy mnie przytula a z drugiej myśle co z tego będzie dalej i ile osób i kiedy będzie cierpiało.

Po tym wieczorze gdy chciał mnie dwa razy pocałować rozmawiałam z nim. Powiedziałam co czułam, czego nie chciałam. Przejał się tym że ja mogłam pomyśleć o nim że on uważa mnie za taką powiedzmy lekką.. Wyjaśniłam ze nie to miałam na myśli ale to troche za szybko jak dla mnie. Staneło na tym ze zwolnimy.
właśnie to robisz...
trzeba było go w ogóle nie całować
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 21:55   #19
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Mam wrażenie, ze nie nie chcesz z nim być, ale podoba ci się to, że komuś się spodobałaś, ktoś się zainteresował tobą, a ty masz się do kogo przytulić i z kim poflirtować. Taka namiastka związku. Nie rób mu nadziei, bo prędzej czy później pewnie kopniesz go w De. A on sam jest nie w porządku. Jego związek się sypie? To niech go albo naprawia albo zakończy do cholery, a nie- ma 'starą' dziewczynę tak chyba na wszelki wypadek, gdyby mu z tobą nie wyszło. No cóż, małpa nie puści się jednej gałęzi dopóki nie złapie się następnej
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-02, 22:16   #20
Aiiiiiii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 352
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
W życiu nie przeszłoby mi przez myśl rozbijać związek kogoś innego! Ale pocałowałam go bo on chciał mnie pocałować ale bardziej namiętnie a ja nie chciałam.
No prosze cie...
A zachowujac sie w ten sposob i pozwalajac mu na to wszystko nie rozbijasz wlasnie jego zwiazku? Ach tak zapomnialam, przeciez jego zwiazek sie "sypie"...

Pocalowalas go bo on chcial? Patrz a ja myslalam ze do tanga trzeba dwojga:P


Wiesz, nie jestes zakochana. Gdybys byla nie przeszkadzala by ci opinia rodzicow, nie obchodziloby cie ze znajomi mowia ze on nie dla ciebie... Wiec odpusc, po co komplikowac zycie sobie i innym?
Aiiiiiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 22:37   #21
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
W życiu nie przeszłoby mi przez myśl rozbijać związek kogoś innego! Ale pocałowałam go bo on chciał mnie pocałować ale bardziej namiętnie a ja nie chciałam.
Nie rozumiem. Pocałowałaś go bo nie chciałaś, żeby on Ciebie pocałował "bardziej namiętnie"?



Cytat:
Po tym wieczorze gdy chciał mnie dwa razy pocałować rozmawiałam z nim. Powiedziałam co czułam, czego nie chciałam. Przejał się tym że ja mogłam pomyśleć o nim że on uważa mnie za taką powiedzmy lekką.. Wyjaśniłam ze nie to miałam na myśli ale to troche za szybko jak dla mnie. Staneło na tym ze zwolnimy.

Dziewczyno... Co Ty piszesz? "Zwolnimy"? Ty naprawdę chcesz być jego przygodą w kryzysie związku, po której to przygodzie wróci do stałego ciepełka z dziewczyną...?

Jeśli mu się tak "sypie", że już szuka kolejnej to niech najpierw załatwi sprawę do końca i się rozstanie z dziewczyną. A potem możesz myśleć o zwalnianiu, przyspieszaniu i czym tam sobie chcesz. Bo wiesz... Póki co to jesteś niestety "tą drugą", nie jesteś z nim w żadnym związku - jesteś jego fascynacją. Sama też się zafascynowałaś, bywa. Ale nie bądź głupia i nie daj się tak robić w - za przeproszeniem - jajo, bo ryzykujesz, że wyjdziesz z tego totalnie przegrana i zraniona.Skąd w ogóle wiesz czy mu się faktycznie coś sypie? Przecież to czołowy tekst tych panów, co to chcą poderwać inną będą w związku. Tekst facetów latami powtarzających kochance, że się już niedługo rozwiodą.

Znasz go raptem trzy tygodnie a już się zaprezentował niezbyt fajnie, jako oszukujący swoją dziewczynę. A Ty brniesz w to coraz dalej nie bacząc na konsekwencje... Nie ufaj mu tak, to jest obcy człowiek. Nic o nim nie wiesz tak naprawdę.


Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-03, 05:37   #22
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
W życiu nie przeszłoby mi przez myśl rozbijać związek kogoś innego! Ale pocałowałam go bo on chciał mnie pocałować ale bardziej namiętnie a ja nie chciałam.

Niestety takich mam rodziców. Moja mama szczególnie jest wobec mnie bardzo krytyczna. Nie chcę wysłuchiwać "Dziecko kochane z kim Ty się zadajesz ?.."

Oczywiście. Teoretycznie zgadzam się w 100% ale to jeden z pierwszych chłopaków z jakim widzieliby mnie rodzice. U nas to tabu. Ja mam studiować i to jest moje zajęcie. Zero gadania. Na chłopaków mam czas..

No chyba muszę się zgodzić z Twoją mamą, masz zdecydowanie jeszcze czas na chłopaków, bo Twoje zachowanie jest dość dziecinne.

Całować chłopaka, który jak wiesz ma dziewczynę jest delikatnie mówiąc lekkomyślne.

Masz objawy zachowania grzecznej panienki z dobrego domu, która chciałaby zrobić coś niezwykłego, np. spotykać się chłopakiem z wielodzietnej rodziny, w tym przypadku wręcz patologicznej. Chłopak jest dla Ciebie egzotyczny.

Dziewczyny dały Ci dobrą radę, przestań się z nim spotykać.

Po pierwsze i najważniejsze dlatego, że on ma dziewczynę, a po drugie dlatego, że nie kochasz go a tylko traktujesz jak obiekt do badań socjologiczych.



__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-03, 05:56   #23
a_girl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 54
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Dziewczyny mają rację - niech najpierw zakończy związek z tamtą dziewczyną, a później szuka wrażeń w ramionach innej. Zwłaszcza, że ich związek trwa długo... Albo w lewo albo w prawo... Ty też musisz się zdecydować albo chcesz z nim być albo nie. Ja kiedyś przechodziłam przez coś takiego i szczerze odradzam takiego faceta. Przyjdzie czas, że Ty możesz być na miejscu jego dziewczyny, "z którą mu się nie układa", a on pójdzie szukać szczęścia z inną za Twoimi plecami.
Najmniej w tej całej sytuacji ma znaczenie z jakiej rodziny pochodzi i co robi. Jeśli Ty go kochasz - rodzice też z czasem go zaakceptują.
a_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-03, 06:04   #24
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Nieco melodramatyczny temat wątku, tym bardziej,ze nie zyjemy wsród szlachty i pospólstwa. Przemysl wszystkie "za i przeciw" i sie zastanow czego chcesz. On ma dziewczyne, czyli jest zajety, a Ty nie jestes jak widac za bardzo zainteresowana, jedynie szukasz kogos dla zabicia wolnego czasu.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-03, 07:49   #25
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Mi się wydaje, że robisz tak, bo ostatnio rozstałaś się i brak Ci czułości drugiej osoby. On Ci to daje, zabiega o Ciebie w jakiś tam sposób i Ty nie chcesz z tego zrezygnować, bo jest to przyjemne, pomimo, że wiesz, że facet nie jest w Twoim typie i nie chcesz z nim być.

Przestań po prostu. Zepsujesz ich związek (chociaż ten facet już go psuje) i jeszcze siebie samą będziesz oszukiwać.
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-03, 09:01   #26
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
W życiu nie przeszłoby mi przez myśl rozbijać związek kogoś innego! Ale pocałowałam go bo on chciał mnie pocałować ale bardziej namiętnie a ja nie chciałam.

Niestety takich mam rodziców. Moja mama szczególnie jest wobec mnie bardzo krytyczna. Nie chcę wysłuchiwać "Dziecko kochane z kim Ty się zadajesz ?.."
To by mnie za bardzo bolało. Teraz i tak nie mają nade mną takiej kontroli jak kiedyś ale pomimo 19 lat ciągle ingerują w moje życie..

Ta relacja z Nim wytrąca mnie z równowagi. Z jednej strony mam motylki w brzuchu gdy mnie przytula a z drugiej myśle co z tego będzie dalej i ile osób i kiedy będzie cierpiało.

Po tym wieczorze gdy chciał mnie dwa razy pocałować rozmawiałam z nim. Powiedziałam co czułam, czego nie chciałam. Przejał się tym że ja mogłam pomyśleć o nim że on uważa mnie za taką powiedzmy lekką.. Wyjaśniłam ze nie to miałam na myśli ale to troche za szybko jak dla mnie. Staneło na tym ze zwolnimy.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------



Rozmawiałam dziś o tym z Nim. Sam to powiedział. Chyba miał racje ale czuje ze zaczyna mi na nim zależeć, chyba ze to jakieś złudzenie?



Oczywiście. Teoretycznie zgadzam się w 100% ale to jeden z pierwszych chłopaków z jakim widzieliby mnie rodzice. U nas to tabu. Ja mam studiować i to jest moje zajęcie. Zero gadania. Na chłopaków mam czas..
Póki co to pakujesz się w układ: "ON, ONA I TA TRZECIA (czyli Ty)"

Jak mu się tak związek sypie to niech go zakończy

Dziwi mnie, że nie zapaliła Ci się czerwona lampka jak się zabrał do całowania: jest z inną a całuje się z Tobą; miło by Ci było, gdyby będąc z Tobą całował się inną i robił jej nadzieje na związek???

A odpowiadając na pytanie tytułowe: co dalej?
- pogoń go i powiedz niech wróci jak zakończy SWÓJ ZWIĄZEK
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-03, 09:08   #27
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A odpowiadając na pytanie tytułowe: co dalej?
- pogoń go i powiedz niech wróci jak zakończy SWÓJ ZWIĄZEK
Korekta:
Pogoń go i powiedz, żeby poszedł do diabła i złamał po drodze nogę.
I niech nie waży się więcej do Ciebie zbliżać, krętacz jeden.


I słuchaj mamy, bo jak widać sama nie potrafisz się jeszcze uszanować, byle portki potrafią Ci kisiel z mózgu zrobić.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-03, 09:12   #28
Gisia_00
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z kompa ;)
Wiadomości: 410
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

mnie sie też wydaje, że powinnaś dać sobie z nim spokój zanim na dobre się wkręcisz... później będziesz przez niego płakać, po co Ci to??
Gisia_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-03, 09:34   #29
malaDarunia
Wtajemniczenie
 
Avatar malaDarunia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 2 415
Send a message via Skype™ to malaDarunia
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Cytat:
Napisane przez bertha233 Pokaż wiadomość
Buziak był w usta. Ja mam 19l. on 21. Wiem, że moi rodzice woleli by innego kandydata na chłopaka dla mnie. Najlepiej lekarza lub prawnika a notariusz to już w ogóle !.. Jestem jedynaczką. On pochodzi z wielodzietnej rodziny. Jego ojciec siedzi w więzieniu za przemoc w rodzinie. On pracuje od 16 roku życia i pomaga mamie. Uczy się wieczorowo. Rozmawialam ze znajomymi z pracy mojej koleżanki, znamy się dość długo, powiedziali że on chyba coś do mnie czuje bo to widać jak na mnie patrzy. Ja wszystko zanegowałam. Dodali, że to nie chłopak dla mnie itp.

On jest jeszcze z dziewczyna z którą jego związek trwa 3 lata. Gdy z nią zerwie, nasza relacja może wyjść na jaw. Nie będzie się już z czym kryć. Nie wiem czy tego chcę. Wszyscy będa mnie obwiniać o rozpad ich związku.
łooo super że rodzice wybierają Ci chłopaka... Ekstra... wydaje mi się, że to Twoje życie a nie ich, więc co oni mają do gadania?
chcesz być do końca życia zależna od zdania rodziców czy chcesz wreszcie stać się samodzielna?
co zrobisz jak rodziców zabraknie? Masz 19lat i prawo do własnych wyborów. Chodzi o Twoje szczęście, a nie o szczęście Twoich rodziców... no chyba, że Twoja rodzina myśli innymi kategoriami, to sorry...

jakby mi mama powiedziała, że nie wolno mi się spotykać z kimś tam, bo jest z takiej i takiej rodziny to bym się przy niej w głowę popukała. mam tyle samo lat co Ty, a znajomych wybieram sobie sama.
Rodzice nie mają nic do powiedzenia jeśli chodzi o moje życie. Wiedzą, że zawsze zrobię to, co będę uważała za słuszne (pozwalają mi uczyć się na błędach). Twoi rodzice postępują tak,że nie pozwalają Ci popełnić błędu.

Zapewne czujesz się samotna po niedawno zakończonym związku, dlatego te przytulanki z nowym kolegą.

Ja bym nie spotykała się z kimś komu "sypie się związek". bo może sobie dobrze żyją, nic się nie sypie, a koleś szuka sobie "tej drugiej"

ps. Mój TŻ też na początku nie był w moim typie. spotykałam się z nim z nudów, bo po zakończonym związku, nie miałam co robić w domu (tak, wiem. to trochę chamskie jest)
Tak naprawdę poczułam, że to fajny gość chyba na 3 naszym spotkaniu. a teraz jest dla mnie śliczny, zabawny i nie wyobrażam sobie bez niego życia.
kocham jego oczy, jego zmarszczki ;-) Jego uśmiech na twarzy, gdy śpi; jego rączki...ach... się rozmarzyłam
mojemu tżtowi też mama mu cały czas ingeruje w życie osobiste. na każdym kroku!
Myślę, że jakby się nie dał wcześniej, to mama zostawiłaby go w spokoju. A tak.. po prostu przyzwyczaiła się do ciągłego kierowania nim, więc i teraz pozwala sobie na wiele. to chyba skończyło by się jedynie po jego przeprowadzce, najlepiej do mnie, 350km od mamusi
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom.
(Bolesław Prus)

Edytowane przez malaDarunia
Czas edycji: 2009-03-03 o 09:40
malaDarunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-03, 09:40   #30
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Zrobiłam błąd, co dalej.. ON i JA to dwa różne światy !

Co jest fascynujacego w facecie, ktory zdradza swoja dziewczyne ze znajoma spotkaną przypadkiem? Bo jestem staroświecka i sama zadaje tobie pytanie "z kim ty sie zadajesz, dziecko"?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.