Koszmar

muuffinka · 2009-03-05, 20:03

Witam Drogie Wizażanki,
pozwolicie, że opowiem Wam o swoim problemie, z góry oczekując rady/ pomocy. Kłopot dotyczy oczywiście sposobu odżywiania. Mój problem zaczął się w tamtym roku w wakacje. Jak to zawsze przed latem bywa zaczęłam dbać o moją figurę- za bardzo. Odkryłam cudowną dietę (głodówka!), na której schudłam około 10 kg. Potem wakacje się skończyły, mój organizm zupełnie wyniszczony zaczął domagać się jedzenia. I tak przez prawie pół roku (od września do stycznia) przy wzroście 175 ważyłam 60kg. Być może waga nie była zła jak do wzrostu, ale czułam się tragicznie, ociężale, strasznie... I tym sposobem od 2 tygodni postanowiłam kolejne cudowne odchudzanie. Dzisiaj ważę 55kg... sama figura b. mi się podoba, jestem zadowolona, ale nie wiem jak utrzymać wymarzoną wage? I tu proszę Was o pomoc

czarnaa68 · 2009-03-05, 21:10

nie utrzymasz tej wagi jezeli dojdziesz do niej głodówką!!!

muuffinka · 2009-03-05, 21:19

może coś więcej?

czarnaa68 · 2009-03-05, 21:29

A co mogę wiecej? sytuacja znowu sie powtórzy. Możesz spróbowac zacząć cwiczyc albo powoli wprowadzac jedzenie ale i tak przytyjesz tak to juz jest. Organizm ciezko oszukac-jak go zagłodzisz to z obawy ze znow to zrobisz magazynuje kazda kalorie na "ciezsze dni"

Lexie · 2009-03-06, 11:59

Trzeba było wcześniej się zastanawiać jak utrzymać wagę i wybrać sensowną dietę, a nie teraz kombinować co zrobić po głodówce...

123dzemdzemona22 · 2009-03-06, 13:13

lexie dobraaa jesteś

Annie1441 · 2009-03-06, 15:23

Cytat:

Napisane przez 123dzemdzemona22

lexie dobraaa jesteś

Lexie ma rację.. chyba o to Ci chodziło?

123dzemdzemona22 · 2009-03-06, 15:48

Annie taaa właśnie o to!

muuffinka · 2009-03-06, 16:48

więc co teraz?

PastelowaKredka · 2009-03-06, 16:58

No nieciekawie to faktycznie wygląda...
Zgodzę się z Czarną.
Przydałaby się dobrze dobrana dieta, tak żeby nie było nieporządanych efektów jo-jo

123dzemdzemona22 · 2009-03-06, 16:59

propozycja NŻ

muuffinka · 2009-03-06, 17:05

Nż?

Liyiah · 2009-03-06, 19:20

Zacznij stopniowo i powoli zwiększać liczbę kalorii.
Jak wygląda ta Twoja głodówka? Ile kalorii jesz w ciągu dnia?
Ja byłam jakiś czas na 400 kcal. Teraz jem 1200. Dochodząc do tej ilości nie przytyłam nic a nic a to oznacza, że chyba da się wyjść z diety tak żeby nie przytyć.

iza_wiosenna · 2009-03-06, 19:41

100-150 kcal co tydzien. choc zeby nie obciazac organimzu wg mnie powinnas zaczac od 1200 kcal. 1-2kg ktore mozesz, ale nie musisz przytyć, nie sa chyba az tak wysoką ceną za ZDROWIE!!!!!!!!!

Lajla1000 · 2009-03-06, 22:17

A może nie dieta a nowy sposób żywienia jak w "diecie" south beach?

Albo ćwiczonka i odrzucić słodycze i umiarkowanie jeść?

Dziamma · 2009-03-06, 22:19

Moim zdaniem najlepsze bedzie zdrowe jedzonko i ćwiczenia

iza_wiosenna · 2009-03-07, 07:37

Cytat:

Napisane przez Lajla1000

A może nie dieta a nowy sposób żywienia jak w "diecie" south beach?

Albo ćwiczonka i odrzucić słodycze i umiarkowanie jeść?

Cytat:

Napisane przez Dziamma

Moim zdaniem najlepsze bedzie zdrowe jedzonko i ćwiczenia

no co Wy, ćwiczenia przy jedzeniu poniżej 1000 kcal?

1200 i ćwiczyć ewentualnie przy 1500 dopiero. i to nieintensywnie, organizm jest zmeczony glodowka!

muuffinka · 2009-03-07, 08:47

OK, czyli dodawać 100-150 kcal na tydzień? Ale w jaki sposób mam je dodawać, bo nie ardzo rozumiem? Każdego dnia jeść o 100 więcej... czy jak?

szczypiorekzielony · 2009-03-07, 09:18

Teraz to musisz tego bardzo pilnowac- dodajesz 100- 150 kcal co dwa tygodnie- ale dodajesz do sniadania czy obiadu a nie kolacji- i zatrzymujesz dodawanie gdzies tak na 2000-2200 kcal (chyba, ze dokladasz wysilek fizyczny a powinnas)

Powodzenia i pozdrawiam

Lajla1000 · 2009-03-07, 09:26

Cytat:

Napisane przez iza_wiosenna

no co Wy, ćwiczenia przy jedzeniu poniżej 1000 kcal?

1200 i ćwiczyć ewentualnie przy 1500 dopiero. i to nieintensywnie, organizm jest zmeczony glodowka!

Ale ja nic nie pisałam o tym żeby jadać tylko 1000 czy 1200kcl. Z tym się zgodze, ze w takim wypadku organizm by padł.

2009-03-05, 20:03	#1
muuffinka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Lublin ♥ Wiadomości: 344	Koszmar Witam Drogie Wizażanki, pozwolicie, że opowiem Wam o swoim problemie, z góry oczekując rady/ pomocy. Kłopot dotyczy oczywiście sposobu odżywiania. Mój problem zaczął się w tamtym roku w wakacje. Jak to zawsze przed latem bywa zaczęłam dbać o moją figurę- za bardzo. Odkryłam cudowną dietę (głodówka!), na której schudłam około 10 kg. Potem wakacje się skończyły, mój organizm zupełnie wyniszczony zaczął domagać się jedzenia. I tak przez prawie pół roku (od września do stycznia) przy wzroście 175 ważyłam 60kg. Być może waga nie była zła jak do wzrostu, ale czułam się tragicznie, ociężale, strasznie... I tym sposobem od 2 tygodni postanowiłam kolejne cudowne odchudzanie. Dzisiaj ważę 55kg... sama figura b. mi się podoba, jestem zadowolona, ale nie wiem jak utrzymać wymarzoną wage? I tu proszę Was o pomoc __________________ Cele na 2012: 1. dieta 2. koniec z marnowaniem czasu, na rzeczy które nie mają sensu 3. dostanę się na medycynę !!!!

2009-03-05, 21:10	#2
czarnaa68 Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 22	Dot.: Koszmar nie utrzymasz tej wagi jezeli dojdziesz do niej głodówką!!! __________________ zaczynam od 01.03.09 65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-54

2009-03-05, 21:19	#3
muuffinka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Lublin ♥ Wiadomości: 344	Dot.: Koszmar może coś więcej? __________________ Cele na 2012: 1. dieta 2. koniec z marnowaniem czasu, na rzeczy które nie mają sensu 3. dostanę się na medycynę !!!!

2009-03-05, 21:29	#4
czarnaa68 Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 22	Dot.: Koszmar A co mogę wiecej? sytuacja znowu sie powtórzy. Możesz spróbowac zacząć cwiczyc albo powoli wprowadzac jedzenie ale i tak przytyjesz tak to juz jest. Organizm ciezko oszukac-jak go zagłodzisz to z obawy ze znow to zrobisz magazynuje kazda kalorie na "ciezsze dni" __________________ zaczynam od 01.03.09 65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-54

2009-03-06, 11:59	#5
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Koszmar Trzeba było wcześniej się zastanawiać jak utrzymać wagę i wybrać sensowną dietę, a nie teraz kombinować co zrobić po głodówce...

2009-03-06, 13:13	#6
123dzemdzemona22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: warszawa Wiadomości: 1 993	Dot.: Koszmar lexie dobraaa jesteś __________________ *pani pasztetowa*

2009-03-06, 15:48	#8
123dzemdzemona22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: warszawa Wiadomości: 1 993	Dot.: Koszmar Annie taaa właśnie o to! __________________ *pani pasztetowa*

2009-03-06, 16:48	#9
muuffinka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Lublin ♥ Wiadomości: 344	Dot.: Koszmar więc co teraz? __________________ Cele na 2012: 1. dieta 2. koniec z marnowaniem czasu, na rzeczy które nie mają sensu 3. dostanę się na medycynę !!!!

2009-03-06, 16:58	#10
PastelowaKredka Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Kraina Marzeń Wiadomości: 517	Dot.: Koszmar No nieciekawie to faktycznie wygląda... Zgodzę się z Czarną. Przydałaby się dobrze dobrana dieta, tak żeby nie było nieporządanych efektów jo-jo __________________

2009-03-06, 16:59	#11
123dzemdzemona22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: warszawa Wiadomości: 1 993	Dot.: Koszmar propozycja NŻ __________________ *pani pasztetowa*

2009-03-06, 17:05	#12
muuffinka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Lublin ♥ Wiadomości: 344	Dot.: Koszmar Nż? __________________ Cele na 2012: 1. dieta 2. koniec z marnowaniem czasu, na rzeczy które nie mają sensu 3. dostanę się na medycynę !!!!

2009-03-06, 19:20	#13
Liyiah Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 191	Dot.: Koszmar Zacznij stopniowo i powoli zwiększać liczbę kalorii. Jak wygląda ta Twoja głodówka? Ile kalorii jesz w ciągu dnia? Ja byłam jakiś czas na 400 kcal. Teraz jem 1200. Dochodząc do tej ilości nie przytyłam nic a nic a to oznacza, że chyba da się wyjść z diety tak żeby nie przytyć.

2009-03-06, 19:41	#14
iza_wiosenna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 11 917	Dot.: Koszmar 100-150 kcal co tydzien. choc zeby nie obciazac organimzu wg mnie powinnas zaczac od 1200 kcal. 1-2kg ktore mozesz, ale nie musisz przytyć, nie sa chyba az tak wysoką ceną za ZDROWIE!!!!!!!!! __________________ uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming

2009-03-06, 22:17	#15
Lajla1000 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Gdynia Wiadomości: 40	Dot.: Koszmar A może nie dieta a nowy sposób żywienia jak w "diecie" south beach? Albo ćwiczonka i odrzucić słodycze i umiarkowanie jeść?

2009-03-06, 22:19	#16
Dziamma Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 300	Dot.: Koszmar Moim zdaniem najlepsze bedzie zdrowe jedzonko i ćwiczenia

2009-03-07, 08:47	#18
muuffinka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Lublin ♥ Wiadomości: 344	Dot.: Koszmar OK, czyli dodawać 100-150 kcal na tydzień? Ale w jaki sposób mam je dodawać, bo nie ardzo rozumiem? Każdego dnia jeść o 100 więcej... czy jak? __________________ Cele na 2012: 1. dieta 2. koniec z marnowaniem czasu, na rzeczy które nie mają sensu 3. dostanę się na medycynę !!!!

2009-03-07, 09:18	#19
szczypiorekzielony Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 10	Dot.: Koszmar Teraz to musisz tego bardzo pilnowac- dodajesz 100- 150 kcal co dwa tygodnie- ale dodajesz do sniadania czy obiadu a nie kolacji- i zatrzymujesz dodawanie gdzies tak na 2000-2200 kcal (chyba, ze dokladasz wysilek fizyczny a powinnas) Powodzenia i pozdrawiam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)