|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 119
|
problem ze zranionym facetem
Witam,
Ta sprawa męczyła mnie przez cały weekend i w końcu postanowiłam napisać. Chodzi o faceta. Poznałam kogoś kto jest dla mnie najwspanialszą osobą na świecie, ale mam problem. Dla niego najtrudniejszą rzeczą jaka może być jest po prostu z wzajemnością się zakochać, wszystkie kobiety, które kiedyś kochał raniły go, a on jako bardzo wrażliwy facet bardzo to przeżywał. Do dzisiaj pamięta jak to bardzo boli i przez to nie chce się wiązać. Ale z drugiej strony chciałby mieć kogoś kto sprawi, ze jego dzien miałby więcej godzin, chciałby kogoś kochać, chciałby żeby mu ktoś powiedział czy ten krawat pasuje do tej koszuli, chciałby kogoś przytulić po ciężkim dniu w pracy itd. Tylko, ze ten strach, ze ktoś znowu go zrani i znowu będzie cierpiał jest tak duży, że nie może go pokonać. On już dosyć długo był sam i widzę, że ta samotność zaczyna go męczyć i potrzebuje kogoś bliskiego, choć mówi, ze nauczył się już tak żyć i umie sobie sam ze wszystkim radzić. Mam pytanie, co mam robić żeby on tak się nie bał tego, że go zranię? Ja już mu mówiłam, ze nigdy go nie zranię, bo wiem jak to boli. Co robić żeby mi zaufał i uwierzył w to co mowie? M.
__________________
"Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów. Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko Ty słyszysz. Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu, a nie z oglądania się do tyłu." Paulo Coelho |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: problem ze zranionym facetem
Ja mam taką samą sytuację, tyle że odwrotną, tzn. to ja boję się ufać mężczyznom.
![]() ![]() Jeśli mogę Ci coś poradzić, to przede wszystkim oprócz mówienia dawaj mu odczuć że jest dla Ciebie ważny poprzez Twoje zachowanie. Uważaj na to co mówisz i robisz. ![]() ![]() Sądzę, że wraz z upływem czasu on będzie Ci ufał coraz bardziej... bo, nie gniewaj się, to że mówisz mu że go nie zranisz, nie przekonuje go; całkiem możliwe że poprzednie dziewczyny też mu tak mówiły, a potem było ![]() Także mów mu o tym co czujesz ale też działaj!! ![]() Powodzenia!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Re: problem ze zranionym facetem
Mysle podobnie jak Gonia.
Przede wszystkim daj mu czas... Bron Boze nie naciskaj, to moze go tylko zniechecic. On musi nabrac do ciebie zaufania, przekonac sie ze jestes inna od tamtych "zlych" kobiet i ze go nie zranisz... Przekonuj go o tym nie tylko slowami ale i czynami. Badz jego przyjaciolka, okazuj mu szacunek i sympatie jaka go darzysz. Chyba nic wiecej nie da sie tutaj doradzic. Musisz po prostu postepowac delikatnie. Powodzenia ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: problem ze zranionym facetem
hey
a ja mysle że gdy spotykamy te właściwa osobe to nie zastanawiamy sie nad tym czy jej ufamy czy tez nie ,czy może nas zranic ,po prostu jestesmy z ta osoba i juz . mój TŻ tez został kopnięty z tyłek przez dziewczyne z która był 7 lat ,zostawiła go dla starszego bogatego gościa .TŻ ciężko to przezył ,bywał potem z innymi kobietami ale tak dla przygody ,trafił na mnie i zakochalismy sie w sobie właściwie od pierwszego spotkania ponad 5 lat temu . brak zaufania dla drugiej osoby jest bardzo uciążliwe i niszczące dla związku dlatego trzeba sie przynajmniej starac zaufac partnerowi . pzdr i zycze powodzenia i cierpliwosci paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:29.