|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Czechowice-Dz
Wiadomości: 27
|
![]() Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
Hejka
bardzo prosze was o rade Jestem z chłopakiem 16 miesiecy, dokładnie 2 tygodnie temu dowiedziałam sie co naprawde dzieje sie u niego w domu, przeczówałam ze cos jest nie tak, ale nie myslałam ze jego tata cierpi na taki powazny alkocholizm ze potrafi unies reke na kobiete wciazy... ![]() Moj chłopk czasm wysiada, pisze Mi o 2 w nocy ze idzie na spacer i chyba sie zabije bo juz sił nie ma albo zabije Ojca... ![]() stram sie mu pomuc, opanowac te nery, ten bul, ale niestety nie umie podnosic na duchu, naprawde nie umie doradzic...powiedzcie Mi jak mu moge pomuc? P.s sory za błendy ale to pisze pod wpływem bezradnosci ![]() błagam pomuszcie
__________________
CEL: zapuścić włosy na długość taką jak Avril schudnąć 5kg aerobik 2 razy w tygodniu Kocham Cie Gadzinko Moja ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
Czy ta kobietą w ciązy jest matka Twojego chłopaka?
Niech uciekaja z domu czym prędzej i zglaszają sprawę na policję. Pogróżki "zabiję się" - piękne emocje zapewnia Ci chłopak. Rozumiem, że mu ciężko, ale czy naprawdę musi Cie karmić takimi informacjami???
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
Przepraszam, ale właśnie umarłam od ilości błędów ortograficznych
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z dala od tego umysłowego pustostanu.
Wiadomości: 459
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
Cytat:
jak nie mozesz pomoc to zachowaj to dla siebie - nie tylko Ty widzisz te błedy i uwierz nie musisz tego obwieszczac ofjclanie bo reszta wizazanek chyba sobie z tym sama radzi... do autorki : wydaje mi się że sama sobie z tym nie poradzisz, oczywiście konieczna jest pomóc, wsparcie ale jednak musicie to gdzieś zgłosić bo ojciec ojcem ale jednak takie krzywdy się ludziom dziac nie powinny - powinnas sklonic chlopaka by zglosil sprawe, by jak mniemam jego matka ( ktora jak mniemam ojciec bije) zrobila po pobiciu badania zeby byly dowody.. i po prostu trzeba taki zwiazek zakonczyc i dla dobra rodziny chlopaka i dla jego oraz waszego dobra. Z pewnością nie możesz pozwolic zeby to sie krecilo dalej bez zadnej interewencji bo moze sie w koncu stac cos naprawde strasznego... zwlaszcza ze juz sie dzieja okropne rzeczy - niestety czlowiek ktory naduzywa alkoholu nagle sie lagodny nie zrobi, to choroba i on sobie sam z tym nie poradzi co by sie nie mowilo i czego by sie nie robilo.
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2009-03-18 o 22:50 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
Jestem dda i powiem ci tyle, ze musisz go przekonać do wizyty u psychiatry. Mysli samobojcze są efektem najczęściej głębokiej depresji. Twój chłopak dostanie antydepresanta oraz skierowanie do psychologa na terapię. To jest najlepsze wyjście.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 270
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
Cytat:
![]() Ty bys sie nie zwierzyla TŻ gdybyś miała myśli samobójcze? ![]() Autorko, w tak skrajnych przypadkach pomoze tylko terapia. Na stronie dda.pl znajdziesz psychoterapeutow w swojej okolicy ktore moga pomoc Twojemu TŻ. Edytowane przez muammamija Czas edycji: 2009-03-19 o 13:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
Cytat:
Martusss91 - sama nic nie zrobisz, przykro mi. Możesz go jedynie namawiać do pójścia do lekarza, skonsultowania się z terapeutą etc. Matka powinna wzywać policję za każdym razem, chociaż wiem, że to niewiele daje. Zetknęłam się z taką sytuacją. Policja przyjeżdżała, delikwent był zabierany na 24h, potem wracał i z powrotem jazda. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 270
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
I ukrywalabys przed swoim partnerem co czujesz,tak?
Nie kazdy ma odwage isc od razu do lekarza, dlatego szuka pomocy/oparcia wsrod najblizszych jeden mowi "zabije sie", inny"nie chce mi sie zyc", ktos inny "mam ochote sie zabic". I zawsze najgorszym co mozna zrobic to zbagatelizowac to albo dac komentarz typu "nie szantazuj mnie", "przeciez wiem ze tego nie zrobisz" itd. To, ze ktos tak naprawde nie ma zamiaru tego zrobic(chociazby ze strachu) nie oznacza, ze w srodku nie odczuwa ogromnego cierpienia, ktore wywoluje te slowa.I ze byc moze w koncu uwierzy w to, co mowi(ze nie chce mu sie zyc) i ku ogromnemu zaskoczeniu otoczenia w koncu to zrobi.I ze to nie tylko emocjonalny szantaz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
Cytat:
ciężko to zrozumieć, to poważny problem i nikt by nie chciał tego przeżywać, ciężko sobie w ogóle komuś kto ma kochających rodziców albo chociaż spokojny dom wyobrazić w jakim ciągłym napięciu się żyje autorko wątku problem jest bardzo skomplikowany, tym bardziej, że to każdego dnia pewnie dotyka Twojego TŻ. Nie jesteś mu tak w stanie pomóc jak to siebie wyobrażasz, to zbyt trudne. Musiałby raczej się pokusić o terapie dla dda, najczęściej mozna znaleźć ją w danym mieście w poradni leczenia uzależnień i współuzależnień. Może powinnaś dla własnej świadomości zapoznać się bliżej z tym syndromem. Ciężko Ci podnosić go na duchu, bo przecież w tym momencie - wszystko będzie dobrze - to banał. Tu trzeba bardziej zdecydowanych kroków, ale też on (a przede wszystkim on) musi zrozumieć co się z nim dzieje, jakie są mechanizmy, jak starać się podchodzić do sytuacji. On może mówić jedno, gdzieś głęboko pragnąć czegoś innego np. odtrącać przytulenie, a tak naprawdę pragnąć tego jak niczego innego. Może poczytaj o syndromie dda, później usiądź z nim i porozmawiaj. Z góry uprzedzam, że to trwa. Ciężko się mierzyć z tym problemem. nie wiem czy już czytałaś nieoficjalną stronę dda, tam zapewne jest wiele informacji. to niestety jest ciężka droga, ale na pewno dda mają też wiele do zaoferowania, tylko mogą być mocno poranieni i zdezorientowani w rzeczywistości. Działają inaczej żeby się chronić. dużo siły Wam życzę
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
Cytat:
---- I ja już jestem po myślach samobójczych. TŻ wiedział, że źle się dzieje, a ja wiedziałam że on nic nie może zrobić, i nic od niego nie oczekiwałam. Edytowane przez illuvies Czas edycji: 2009-03-19 o 13:53 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
Proponowałabym Ci abyś zaproponowała swojemu chłopakowi wizyte u psychologa bądź psychiatry. Albo niech zapiszę się na mitingi DDA.
__________________
I will always love you. You, my darling you.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: Jak pomuc Kochanej osobie cierpiacej na DDA?
Martusss91 jesteś bardzo młodą osóbką, a uwierz mi, że partner z DDA jest wielkim wyzwaniem dla nawet bardzo doświadczonej osoby (życiowo).
takie pisanie do kogoś o 2 w nocy, że się zabiję to przede wszystkim sygnał, nie radzę sobie z emocjami (o czym pisze koKOro) ale też coś w stylu: zauważ mnie, zainteresuj się mną! I choć słowa są pisane do ciebie to ich adresatem ty już nie jesteś (-> to już magia myślenia DDA) Myślę, że jedynym rozwiązaniem jest wasza wspólna rozmowa o terapii. To będzie strasznie trudne, tak i dla ciebie, jak i dla niego. Może się okazać, że twój partner wcale nie chce nic zrobić z tym co się w nim, w jego uczuciach, w jego postrzeganiu świata dzieje (wiele DDA pomimo wiedzy, że to wszystko im trawi trzewia nic z tym nie robią, bo nic innego nie znają, boją się zmian bardziej niż pijącego rodzica za ścianą -> absurdalne, wiem. Ale tak to działa). Jeżeli okaże się, że twój partner nie chce nic ze sobą zrobić, to będziesz musiała to po prostu zaakceptować. I to znów będzie strasznie trudne dla ciebie. Bo przecież wszyscy chcemy by osoba którą kochamy była zdrowa, a co za tym idzie leczyła się (-> leczyła się i chora w uproszczeniu, bo DDA to nie choroba, to zespół cech nabytych w wyniku dorastania w dysfunkcyjnej rodzinie). Terapia też będzie bardzo dużym sprawdzianem dla waszego związku. Ale główka do góry i poczytaj o współuzależnieniu przy okazji ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:12.