może to ja za dużo wymagam... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-18, 18:11   #1
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Question

może to ja za dużo wymagam...


Witam Was...
Mam nadzieje, ze chociaz moze tutaj miedzy wami znajde zrozumienie..
Wiec zaczynam i przepraszam z gory za chaotycznosc... Jestem ze swoim TZ juz ponad 4 lata i po tych 4 latach zaczynam zauwazac, ze nie jest juz jak dawniej. Nasz zwiazek wiele przeszedł, wiele burz jak i wiele namiętności. Zawsze zauwazalam wady mojego TZ jednak nigdy mu ich nie wytykałam, no moze czasem ale to delikatnie, aby go nie urazic. Jednak ostatnio zaczynaja mnie draznic te wady i to dosc mocno. TZ wie ze nie nawidze spoznien, uwazam ze to jest przejaw braku szacunku dla drugiej osoby, jednak on nigdy nie potrafi byc na czas, nie bylo sytuacji kiedy by sie nie spoznil, a milo jest przeciez wiedziec ze ktos na ciebie czeka gdy mu tlumacze ze tak sie nie postepuje odrazu obraza sie i zarzuca tzw. "focha" bo ktos zwrócił mu uwage. Druga sprawa jest brak zainteresowania moja osoba. Ja chcialabym spedzic wieczor z nim, sam na sam, poprzytulac sie, popiescic, niekoniecznie uprawiac seks, poprostu poczuc ze jestem z kims. Jednak on przytula mnie jedynie gdy mu powiem ze tego chce, sam od siebie nie zrobi tego, a tego mi cholernie brakuje. Nie mówiać o seksie, bo o tym nawet nie wspominam. Poprostu nie chce zeby pomyslal ze chce sie narzucic. Nie wiem już jakich argumentów mam używać w rozmowach z nim.. może wy pomozecie mi jak mam z nim postepowac, abym choc troche poczula ze jestem kochana.
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-18, 18:54   #2
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

4 lata to długo. Nie ma takiego związku, w którym codziennie byłoby idealnie. Może to po prostu rutyna?
Wiele razy przez to przechodziłam, popłakałam jakiś czas, ale później było lepiej.
Możesz przeciez porozmawiac z chłopakiem, powiedzieć mu, że brakuje Ci miłośc, że chcesz żeby Cię czasem przytulił bez powodu...

Miałam podobną sytuację niedawno, wiem co czujesz
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-18, 19:00   #3
delfa1987
Raczkowanie
 
Avatar delfa1987
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 378
GG do delfa1987
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

Wiec mysle ze to moze byc chwilowy kryzys zwiazany z monotonia...Nie wiem czy Cie to pocieszy ale ja i moje kolezanki rowniez jezeli chodzi o czulosc poza seksem tez musimy sie prosic o przytulenie...a ja nawet czasem o buziaka, nie mowiac o tym ze o komplementach z jego usta raczej zapominam bo jak sa to jakies takie....od niechcenia.
Jestem osoba ktora zawsze uwaza ze Szczera Rozmowa jest lekiem na wszytsko....
delfa1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-18, 19:04   #4
aako
Zakorzenienie
 
Avatar aako
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 198
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

Cytat:
Napisane przez delfa1987 Pokaż wiadomość
Wiec mysle ze to moze byc chwilowy kryzys zwiazany z monotonia...Nie wiem czy Cie to pocieszy ale ja i moje kolezanki rowniez jezeli chodzi o czulosc poza seksem tez musimy sie prosic o przytulenie...a ja nawet czasem o buziaka, nie mowiac o tym ze o komplementach z jego usta raczej zapominam bo jak sa to jakies takie....od niechcenia.
Jestem osoba ktora zawsze uwaza ze Szczera Rozmowa jest lekiem na wszytsko....
a co jesli ukochany nie chce rozmawiac ?
__________________

aako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-18, 19:08   #5
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

Cytat:
Napisane przez aako Pokaż wiadomość
a co jesli ukochany nie chce rozmawiac ?
to znaczy, że ma coś na sumieniu...
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-18, 19:08   #6
cetrizini
Raczkowanie
 
Avatar cetrizini
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 368
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

Po czterech latach moim zdaniem nie ma siły - zauważa się więcej wad, euforia mija i jakby więcej nam zaczyna przeszkadzać. Twój TŻ ma chyba ciężki charakter, te fochy o zwrócenie uwagi... Moim zdaniem jedynym wyjściem jest szczera rozmowa. Długo to trwa? Może on ma jakiś poważniejszy problem i dlatego tak się zachowuje. Inaczej nic nie poradzisz. Ale trzymaj się no i zawsze jest duże prawdopodobieństwo że wszystko się poukłada

a jeśli ukochany nie chce rozmawiać to może ma problemy z wyrażaniem uczuć

Edytowane przez cetrizini
Czas edycji: 2009-03-18 o 19:10 Powód: nie chciałam dublować postów
cetrizini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-18, 20:00   #7
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

Cytat:
Napisane przez marysienka Pokaż wiadomość
Witam Was...
Mam nadzieje, ze chociaz moze tutaj miedzy wami znajde zrozumienie..
Wiec zaczynam i przepraszam z gory za chaotycznosc... Jestem ze swoim TZ juz ponad 4 lata i po tych 4 latach zaczynam zauwazac, ze nie jest juz jak dawniej. Nasz zwiazek wiele przeszedł, wiele burz jak i wiele namiętności. Zawsze zauwazalam wady mojego TZ jednak nigdy mu ich nie wytykałam, no moze czasem ale to delikatnie, aby go nie urazic. Jednak ostatnio zaczynaja mnie draznic te wady i to dosc mocno. TZ wie ze nie nawidze spoznien, uwazam ze to jest przejaw braku szacunku dla drugiej osoby, jednak on nigdy nie potrafi byc na czas, nie bylo sytuacji kiedy by sie nie spoznil, a milo jest przeciez wiedziec ze ktos na ciebie czeka gdy mu tlumacze ze tak sie nie postepuje odrazu obraza sie i zarzuca tzw. "focha" bo ktos zwrócił mu uwage. Druga sprawa jest brak zainteresowania moja osoba. Ja chcialabym spedzic wieczor z nim, sam na sam, poprzytulac sie, popiescic, niekoniecznie uprawiac seks, poprostu poczuc ze jestem z kims. Jednak on przytula mnie jedynie gdy mu powiem ze tego chce, sam od siebie nie zrobi tego, a tego mi cholernie brakuje. Nie mówiać o seksie, bo o tym nawet nie wspominam. Poprostu nie chce zeby pomyslal ze chce sie narzucic. Nie wiem już jakich argumentów mam używać w rozmowach z nim.. może wy pomozecie mi jak mam z nim postepowac, abym choc troche poczula ze jestem kochana.
Kochana, jesteście razem 4 lata, wydaje mi się, że ciężko byłoby się narzucać w tej sytuacji

Porozmawiaj z nim szczerze, powiedz mu to, co tutaj napisałaś. Jeśli to nie pomoże... Zastanów się, czy chcesz, żeby Twój związek zawsze tak wyglądał, bo jeśli rozmowa nie pomoże, to szansa na to, że coś się zmieni, jest nikła...
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-18, 20:20   #8
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

mysle za rozmowa z TZ nie jest zadnym problemem, tylko ja wiem co mi powie: ze przesadzam, wymyslam jakies bzdury, ze wcale tak nie jest, ze on ma prawo byc zmeczonym po pracy i poprostu nie ma ochoty na przytulanki... ehhh jak to facet zawsze znajdzie sobie wymówke.. nie wiem tez jak delikatnie mu zasugerowac zebysmy moze wkoncu raz na jakis czas przypomnieli sobie znaczenia seks.. bo jak mowie mu wprost to niestety nie daje zamierzonego efektu, ostatnio powiedzialam mu ze organy ktore nie sa uzywane po dluzszym czasie sie zrastają i nie są juz zdolne do funkcjonowania, ale niestety dało mu to duzo smiechu a zadnego efektu...
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-18, 20:22   #9
brzydula_81
Zakorzenienie
 
Avatar brzydula_81
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 312
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

Cytat:
Napisane przez marysienka Pokaż wiadomość
Witam Was...
Mam nadzieje, ze chociaz moze tutaj miedzy wami znajde zrozumienie..
Wiec zaczynam i przepraszam z gory za chaotycznosc... Jestem ze swoim TZ juz ponad 4 lata i po tych 4 latach zaczynam zauwazac, ze nie jest juz jak dawniej. Nasz zwiazek wiele przeszedł, wiele burz jak i wiele namiętności. Zawsze zauwazalam wady mojego TZ jednak nigdy mu ich nie wytykałam, no moze czasem ale to delikatnie, aby go nie urazic. Jednak ostatnio zaczynaja mnie draznic te wady i to dosc mocno. TZ wie ze nie nawidze spoznien, uwazam ze to jest przejaw braku szacunku dla drugiej osoby, jednak on nigdy nie potrafi byc na czas, nie bylo sytuacji kiedy by sie nie spoznil, a milo jest przeciez wiedziec ze ktos na ciebie czeka gdy mu tlumacze ze tak sie nie postepuje odrazu obraza sie i zarzuca tzw. "focha" bo ktos zwrócił mu uwage. Druga sprawa jest brak zainteresowania moja osoba. Ja chcialabym spedzic wieczor z nim, sam na sam, poprzytulac sie, popiescic, niekoniecznie uprawiac seks, poprostu poczuc ze jestem z kims. Jednak on przytula mnie jedynie gdy mu powiem ze tego chce, sam od siebie nie zrobi tego, a tego mi cholernie brakuje. Nie mówiać o seksie, bo o tym nawet nie wspominam. Poprostu nie chce zeby pomyslal ze chce sie narzucic. Nie wiem już jakich argumentów mam używać w rozmowach z nim.. może wy pomozecie mi jak mam z nim postepowac, abym choc troche poczula ze jestem kochana.
moze zorganizuj mu "wieczorek instruktazowy"- to znaczy to co chcialabys sama- moze jakas dobra kolacja, winko, a pozniej hmmm.....moze sie zacheci faceci to strasznie niedomyslne istoty za nic na swiecie nie naucza sie zcytac miedzy wierszami- wiem to po swojej sytuacji trzeba im wszystko rabac miedzy oczy ((
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.

J. Allen

brzydula_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-18, 20:26   #10
delfa1987
Raczkowanie
 
Avatar delfa1987
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 378
GG do delfa1987
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

Moj TZ tez mowil ze sobie wymyslalm...itd i ze jest zmeczony...jednak powiedz ze jestescie tyle razem i chcesz porozmawiac szczerze i Tobie na tym zalezy i zeby to uszanowal tak jak TY szanujesz to ze jest zmeczony...powiedz mu ze przytulajac sie , nie uzywa sily a i mzoe sie zrelaksowac w twoich ramionach....a gdy nie bedzie chcial rozmawiac bo jest zmeczny to powiedz mu aby wyznaczyl kiedy nie bedzie bo np ma wolne i ze wtedy porozmawiacie, powinno mu sie zrobic troszke glupio ze sie prosisz o rozmowe i musisz na nia czekac....a i zrozumie ze nie popuscisz Powiedz o swoich uczuciach , jak ci przykro smutno....powinno trafic...do mojego trafilo
delfa1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-18, 20:39   #11
Malinka Wola
Rozeznanie
 
Avatar Malinka Wola
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 533
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

Nie wymagasz za dużo - czy chęć i prośba o przytulanie, całowanie, o okazanie miłości, to tak wiele? Ja również jestem zdania, że to po prostu rutyna. 4 lata to kupa czasu i do związku wkrada się niestety monotonia, nuda. Fascynacja ukochaną osobą przechodzi i nie ma się ochoty na przytulanki/całowanki, nie mówiąc o seksie. Chyba każdy związek to przechodzi. Może jakiś wspólny wyjazd? A może jednak w tą drugą stronę - tęsknota to najlepsze lekarstwo na rutynę w związku.
Malinka Wola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-18, 20:51   #12
Mascara
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 172
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

zmien chlopaka jak Cie za malo przytula :P a tak serio, dlaczego MY Kobiety mamy takie tendencje do wymyslania sobie problemow? chillout... nigdy nie bedzie idealnie w zwiazku... jeden bedzie Cie mniej przytulal, drugi bedzie pił za duzo piwa...
Mascara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-19, 07:10   #13
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

Porozmawiaj z nim, bo my naprawdę nie wiemy, dlaczego tak jest? Czy na początku związku zachowywał się inaczej, częściej przytulał? powiedz mu, że Ci tego brakuje, bliskości, jego dotyku- może się zmieni. Jesteście ze sobą dośc długo, wasze relacje są już na innym poziomie, niż w fazie zakochania, ale każdy etap miłości powinien byc satysfakcjonujący dla obu stron.
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-19, 10:02   #14
Ogryzia
Raczkowanie
 
Avatar Ogryzia
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 161
GG do Ogryzia
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

Mam podobną sytuację, tyle, że tak jest odkąd jesteśmy razem. Rozmowy nic nie dają, bo on twierdzi, że już taki jest - nie przytula, nie mówi kocham, nie jest troskliwy. A ja desperacko chcę mu udowodnić, że potrafi. Bo czasem jak go najdzie, jest naprawdę czuły. Dlatego już mu nie płaczę w rękaw, że czuję się niedoceniona i niekochana, mimo, że w środku krzyczę "Przytul mnie k..urczę".
Czasem wydaje mi się, że jaskiniowcy okazywali kobiecie więcej uczuć, niż obecnie mężczyźni.
Ja tęsknię za troskliwym facetem, takim który będzie mnie trochę sobą rozpieszczał.
__________________
The sweet is never as sweet without the sour
Ogryzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-19, 11:14   #15
leaney
Przyczajenie
 
Avatar leaney
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 28
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

Też miałam taką sytuację. Tyle, że u mnie takie docinki i żarty poskutkowały - tak jak napisałaś z tym zrastaniem się organów. Na początku z nim rozmawiałam to się też zdenerwował, że sobie wymyślam itp. No to później przy każdej możliwej okazji robiłam sobie takie jakby żarty (z ziarnkiem prawdy) o tym, że już w ogóle cała zarosłam, bo nie chce nic ze mną robić itp. Teraz jest dobrze. A może kup sobie taką grę erotyczną ROZKOSZ - chyba tak się nazywa. Dwie części tej gry są. Ja jej jeszcze nie próbowałam, ale moja koleżanka tak i mówiła, że super.
leaney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-19, 15:55   #16
ziaaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 533
Dot.: może to ja za dużo wymagam...

nie uważaj że dużo wymagasz!
oj na pewno to nie jest dużo, oczekiwać przytulenia wynikajacego z jego własnej inicjatywy etc.
Ja tylko 1,5roku wytrzymałam z takim kimś... Nauczył się mnie przytulać i całować OT TAK bez powodu, ale? to juz nie bylo to samo, zanim on sie nauczyl to mi się skonczyla cierpliwość...
ziaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.