Tabletki Anty + Ciąża.

[ZakochanaOlga]

Witam!
Mam pewien problem, a raczej dylemat.
Kochałam się z moim chłopakiem i niestety guma pękła, doszło do wytrysku we mnie. Biorę tablety anty od pół roku, lecz niestety nie raz nieregularnie [różnica nie raz do 4-5 godz]. Obliczyłam, że może być w ten dzień jeszcze prawdopodobieństwo zajścia w ciąże... Lecz nie wiem czy nadal ono może być przez te tablety. Proszę o pomoc i jakieś porady.
Nie mam do kogo się zwrócić z tą sprawą..

[201701251209]

Napisane przez ZakochanaOlga

Witam!
Mam pewien problem, a raczej dylemat.
Kochałam się z moim chłopakiem i niestety guma pękła, doszło do wytrysku we mnie. Biorę tablety anty od pół roku, lecz niestety nie raz nieregularnie [różnica nie raz do 4-5 godz]. Obliczyłam, że może być w ten dzień jeszcze prawdopodobieństwo zajścia w ciąże... Lecz nie wiem czy nadal ono może być przez te tablety. Proszę o pomoc i jakieś porady.
Nie mam do kogo się zwrócić z tą sprawą..

Spokojnie, te 4-5 godzin spóźnienia nie obniżyły skuteczności.

Obliczyłaś? Że niby jak?

[hammie]

___________

sorry, ale jak mozesz obliczyc sobie dni plodne biorac tabletki? przeciez jestes wtedy nieplodna caly czas. a skoro bierzesz tabletki to czemu sie stresujesz gumka? na ulotce jak byk ze do 12 godzin mozna tabletke przyjac.. a poza tym mozesz w telefonie alarm ustawic i bedziesz zawsze brala o jednej porze i nie bedziesz miec schiz

[marmutita]

No właśnie, co obliczyłaś? Tu nie ma co obliczać.
Bierzesz tabletki - nie masz owulacji, dni płodnych itd.

Bierzesz tabletki nieregularnie, ale mimo wszystko raz na 24 h - nie wiem jakim cudem mogłabyś zajść w ciążę.
Na przyszłość staraj się mimo wszystko dotrzymać jednej godziny, są komórki z alarmami, ...to nie jest mission impossible.... nie wiem skąd u Ciebie taki problem.

[ZakochanaOlga]

Po prostu nie raz się słyszy że mimo brania tabletek się zachodzi bo nie raz mogą nie zadziałać.
A obliczałam, że jakbym nie brała tabletek to kiedy bym miała dni płodne.
Dzięki za wypowiedzi... W sumie macie rację...
Ale strach nie raz jest

[hammie]

ale jak bierzesz tabletki to jakbys jedna ominela to wtedy by byla owulacja pewnie a nie wtedy kiedy normalnie po okresie mialabys dni plodne, nie rozumiesz?

[ZakochanaOlga]

Rozumiem dziękuję Wam za pomoc. Już się nie boję

[hammie]

nie ma co panikowac skoro czesto bierzesz tak tabletki z odstepami kilku godzin to skad teraz nagle ten strach?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ZakochanaOlga

Po prostu nie raz się słyszy że mimo brania tabletek się zachodzi bo nie raz mogą nie zadziałać.
A obliczałam, że jakbym nie brała tabletek to kiedy bym miała dni płodne.
Dzięki za wypowiedzi... W sumie macie rację...
Ale strach nie raz jest

Jeśli bierzesz tabletki, to tylko jedna malutka uwaga nie masz co robić żadnych obliczeń, bo wówczas NIE ISTNIEJĄ DNI PŁODNE.

[Neciak89]

[w_isienka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16220327]Jeśli bierzesz tabletki, to tylko jedna malutka uwaga nie masz co robić żadnych obliczeń, bo wówczas NIE ISTNIEJĄ DNI PŁODNE.[/QUOTE]

I jeszcze jedno: biorąc tabletki nie masz cyklu i nie masz @.
To co bierzesz za @ to krwawienie z odstawienia, a to zupełnie co innego