|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 16
|
Jaki makijaż
HEJ!!
![]() Uważam, ze mi nie pasują cienie ! W ogole! kompletnie.. więc na codzien maluje się jedynie tuszem i uzywam podkładu. Kredki tez nie uzywam, poza tym mocno pomalowana nie czuje sie zbyt pewnie siebie, bo jak ktos wtedy patrzy mysle tylko o tym czy przypadkiem nie mam czegos smiesznego na twarzy. Chcialabym kupic sobie jakies kosmetyki dzieki ktorym rozswietle swoja twarz, nie lubie fioletu, rozu, brazu . Moze macie jakies pomysly co powinnam wybrac ![]() ![]() ![]() A prostowanie bardzo je niszczy ![]() prosze o rady ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska!
Wiadomości: 489
|
Dot.: Jaki makijaż
otwórz się bardziej na zmiany, a nie tak wszystko negujesz... maruuudaaa!!!!!
Cienie dla Ciebie to przede wszystkim subtelne fiolety. Perła, szarości.. (przełam się z tymi fioletami, może złe odcienie dobierasz?) Moim zdaniem Twoje wlosy są ok, nawet takie "oklapnięte". Ale jeśli juz Cie to wkurza to zrob sobie grzywkę na bok i cieniowanie na koronie. Jeśli nie lubisz zbyt mocnego makijażu, to kredkę bądź eyeliner możesz użyć na górnej powiece tuż przed linią rzęs. Jeśli chodzi o rozświetlenie... nie lubisz brązerów ani róży ![]() Odrobina koloru na twarzy nie zaszkodziii..... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:36.