Jest źle, naprawdę źle....

[Pelka3133]

Tak jak w temacie, dzieje się coś złego, ze mną. Teraz poszłam do liceum i mam chłopaka z którym jestem od początku września. Jednak jest mi ciężko, nie wiem z czego to wynika. PO wakacjach myślałam że będzie fajnie w nowej szkole, ale tak nie jest, zawsze gdy przychodzę ze szkoły to płaczę, pewnie dlatego że nie idzie mi jakoś świetnie, a każdą moją wpadkę nawet gdy źle przeczytam coś na lekcji bardzo biorę do siebie. W gimnazjum byłam najlepszą osobą w klasie i miałam przyjemność z powodu chodzenia do szkoły, teraz jest mi źle bo widzę że sobie nie radzę, być może to przez moje ambicje, ale po każdym dniu mam wyrzuty że nie poszło dobrze, że mogłam zrobić dużo lepiej, a kończy się na tym że uważam się za beznadziejną i do niczego. Chciałam jak najlepiej wykorzystać te trzy lata żeby potem dostać się na dobre studia. W gimnazjum miałam większe chęci do nauki i uczyłam się dużo szybciej i więcej umiałam. Teraz siedzę odkąd przychodzę ze szkoły nad książkami aż oczy same mi się zamykają koło godziny 23 wtedy idę spać. Rano wstaję często zmęczona ( około 5 rano lub o 6 zależy w jakie dni ) i już mam wizję okropnego dnia w szkole, że znów mi nic nie wyjdzie, a gdy przyjdę czeka mnie to samo, nauka nauka i jeszcze raz nauka. Chociaż tyle czasu poświęcam na naukę to mam wrażenie że umiem za mało, albo niedokładnie... Mam problemy ze słodyczami, mimo że jestem szczupła to zaczynam się obżerać żeby ''poprawić'' sobie humor... Dla chłopaka mam mało czasu, a przez to tez obwiniam siebie że po co mu jestem potrzebna, on twierdzi że rozumie że mam szkołe, nie mogę jej zawalić i nie chce mi przeszkadzać, bo bardzo mnie kocha...Wiem że pewnie opisałam to dość chaotycznie, jednak tak to wygląda. Nie umiem sobie z tym poradzić, rozmawiałam z mamą, ale nie pomaga. Czuję że te wymarzone 3 lata, które powinnny być najpiękniejsze w całym życiu, okażą się najgorszymi w szkole, ani też w klasie nie mam żadnej koleżanki, takiej, której mogłabym się zwierzyć i porozmawiać tak naprawdę szczerze...Co mi radzicie? Nie wiem jak sobie rozplanować dzień żeby wszystko pogodzić... Liczę na waszą pomoc bo jestem załamana.... nie wiem jak to zmienić...

[zawszeboska]

Po co zakładasz 3 identyczne tematy?!

[rambo]

Zamykam, proszę nie dublować tematów !