Poglądy

[_Lona _]

Dlaczego wiele z was uważa, że osoby np. z zespołem Downa nie powinny żyć i należy przeprowadzić aborcję, a osoby np. brzydkie już tak? Gdzie jest granica?

[Hibiku]

Jest różnica między usuwaniem chorego płodu, w momencie gdy wie się, że nie potrafi się zapewnić odpowiednich warunków rozwoju choremu dziecku, a stwierdzaniem, że osoby chore nie powinny żyć. Zespół Downa powaznie utrudnia samodzielne funkcjonowanie (szczególnie w Polsce), porównanie tego z osobą brzydką (ciężko uznać że istnieje coś takiego jak brzydota absolutna, wszystko zależy od gustu), która jest w stanie bez problemu samodzielnie funkcjonować jest wręcz żenujące. Nie ma żadnych podobieństw między tymi sytuacjami.

[stesia]

mi tam takie osoby nie przeszkadzają więc nie uważam że należy przeprowadzać aborcję, ale może osoby tak myślące mają na uwadze to że osoba z zespołem downa raczej potrzebuje opieki bo nie jest całkowicie samodzielna, pozatym wady genetyczne można wykryć w ciąży, a nie da się wykryć czy dziecko będzie brzydkie czy nie

[_Lona _]

Napisane przez Hibiku

Jest różnica między usuwaniem chorego płodu, w momencie gdy wie się, że nie potrafi się zapewnić odpowiednich warunków rozwoju choremu dziecku, a stwierdzaniem, że osoby chore nie powinny żyć. Zespół Downa powaznie utrudnia samodzielne funkcjonowanie (szczególnie w Polsce), porównanie tego z osobą brzydką (ciężko uznać że istnieje coś takiego jak brzydota absolutna, wszystko zależy od gustu), która jest w stanie bez problemu samodzielnie funkcjonować jest wręcz żenujące. Nie ma żadnych podobieństw między tymi sytuacjami.

Nie zgadzam się, skala jest mniejsza, ale brzydota również utrudnia funkcjonowanie, podobno na płaszczyźnie płciowej ale też zawodowej i społecznej takie osoby mają nieco gorzej. A jeśli nie potrafi się zapewnić odpowiednich warunków dziecku zdrowemu to też można usunąć? A jeśli nie można to może dziecko chore też można po prostu oddać w miejsce, które zapewni mu te odpowiednie warunki do rozwoju?

[dacn]

Trolololo

Gdzie masz statystykę; że wielu z nas? BTW co to znaczy NAS tak uważa?
IMHO jeśli chodzi akurat o z Downa to większość populacji raczej uważa odwrotnie.

[_Lona _]

Napisane przez dacn

Trolololo

Gdzie masz statystykę; że wielu z nas? BTW co to znaczy NAS tak uważa?
IMHO jeśli chodzi akurat o z Downa to większość populacji raczej uważa odwrotnie.

Nawet nie można podyskutować bo oczywiście trolololo wg. was. Szczerze nie pamiętam, ale czytałam tu kiedyś taki temat i wiele z was, czyli wizażanek było za.

[201607211025]

Dla jednego ktoś jest brzydki, dla drugiego nie.
Poza tym ,,osoby brzydkie" potrafią same funkcjonować w społeczeństwie.

[dacn]

Napisane przez _Lona _

Nawet nie można podyskutować bo oczywiście trolololo wg. was. Szczerze nie pamiętam, ale czytałam tu kiedyś taki temat i wiele z was, czyli wizażanek było za.

Jakich WAS? , według MNIE trolololo, wakacje gimbaza i te sprawy....

[201705230905]

Pozbywajmy się jeszcze osób z czarnymi, rudymi włosami, ciemną karnacją, a cofniemy się do czasów za Hitlera

[_Lona _]

Napisane przez beautyq

Dla jednego ktoś jest brzydki, dla drugiego nie.
Poza tym ,,osoby brzydkie" potrafią same funkcjonować w społeczeństwie.

Tak, ale jednak gust ludzi jest na tyle zbliżony, że istnieją osoby tzw. brzydkie, które nie podobają się tak znacznej większości, tak, że mają problem ze znalezieniem partnera, bo przecież przez całe życie spotykamy ograniczoną liczbę osób, więc trafienie na tą jedna na 10 tysięcy z specyficznym gustem ale też odpowiednią pod innymi względami może się nie udać. Zresztą że też takie truizmy trzeba tłumaczyć, że naprawdę brzydcy, a nie przeciętni mają gorzej. I tak jak już pisałam na innych płaszczyznach też. Poza tym to był tylko przykład, chodzi o to gdzie jest granica.

[201604130936]

Ale gdzie granica? Jaka granica? Podalas przyklad zespołu Downa i brzydkie osoby. Tylko, ze zespol Downa to nie tylko wyglad. O co ci tak dokładnie chodzi?

[201607211025]

Napisane przez _Lona _

Tak, ale jednak gust ludzi jest na tyle zbliżony, że istnieją osoby tzw. brzydkie, które nie podobają się tak znacznej większości, tak, że mają problem ze znalezieniem partnera, bo przecież przez całe życie spotykamy ograniczoną liczbę osób, więc trafienie na tą jedna na 10 tysięcy z specyficznym gustem ale też odpowiednią pod innymi względami może się nie udać. Zresztą że też takie truizmy trzeba tłumaczyć, że naprawdę brzydcy, a nie przeciętni mają gorzej. I tak jak już pisałam na innych płaszczyznach też. Poza tym to był tylko przykład, chodzi o to gdzie jest granica.

Wiesz, ale dla niektórych brak partnera w życiu nie jest problemem. To samo z pracą, a jednak zmienianie pieluch dorosłemu dziecku, czy pilnowanie go na każdym kroku to duży problem. Brzydka osoba, o ile jest zdrowa i w miarę rozgarnięta życiowo da sobie radę, gdy zabraknie bliskich, a osoba chora będzie miała ciężko.

[Hibiku]

Napisane przez _Lona _

Tak, ale jednak gust ludzi jest na tyle zbliżony, że istnieją osoby tzw. brzydkie, które nie podobają się tak znacznej większości, tak, że mają problem ze znalezieniem partnera, bo przecież przez całe życie spotykamy ograniczoną liczbę osób, więc trafienie na tą jedna na 10 tysięcy z specyficznym gustem ale też odpowiednią pod innymi względami może się nie udać. Zresztą że też takie truizmy trzeba tłumaczyć, że naprawdę brzydcy, a nie przeciętni mają gorzej. I tak jak już pisałam na innych płaszczyznach też. Poza tym to był tylko przykład, chodzi o to gdzie jest granica.

Spoko, mają gorzej, ale to nie znaczy, że mają problem z funkcjonowaniem w społeczeństwie, wiedzą co się dookoła nich dzieje, potrafią sami załatwiać sprawy, zarabiać, opiekować się sobą. Posiadanie partnera nie jest w żaden sposób decydujące o psychofizycznych zdolnościach do samodzielnego życia.

[_Lona _]

Napisane przez harleyka

Ale gdzie granica? Jaka granica? Podalas przyklad zespołu Downa i brzydkie osoby. Tylko, ze zespol Downa to nie tylko wyglad. O co ci tak dokładnie chodzi?

Granica, kto ma prawo się urodzić, a kto nie, bo można go usunąć, a w szerszym znaczeniu w ogóle chodzi o prawo do życia i jego wartościowanie.

[201604130936]

Napisane przez _Lona _

Granica, kto ma prawo się urodzić, a kto nie, bo można go usunąć, a w szerszym znaczeniu w ogóle chodzi o prawo do życia i jego wartościowanie.

To skąd ta brzydota? Jak chcesz sprawdzić urode plodu?

[aer]

Napisane przez harleyka

To skąd ta brzydota? Jak chcesz sprawdzić urode plodu?

po usg w 3d xD

[201604130936]

Napisane przez aer

po usg w 3d xD

To pszypau. Bo ja bylam niezvyt pieknym dzieckiem, ktore wyroslo na wspanialego labedzia xd

[201604190934]

Napisane przez _Lona _

Dlaczego wiele z was uważa, że osoby np. z zespołem Downa nie powinny żyć i należy przeprowadzić aborcję, a osoby np. brzydkie już tak? Gdzie jest granica?

1.tytuł
2.wiele z was?-na jakiej podstawie to wysnuwasz?
3.porównać trisomię 21 do brzydoty

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Akurat w Polsce(nie wiem jak w innych krajach) znaczny procent ludzi decyduje sie utrzymac ciaze i wychowac dziecko z zespolem Downa, takze tego.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Zastanawiam się, na jakiej planecie żyją ludzie, którzy tak bardzo bronią prawa do życia chorych, upośledzonych płodów. Czy nie mają sąsiadów ani znajomych z niepełnosprawnymi, upośledzonymi dziećmi? Nie widzą ich na ulicach? Nie widzą, jaka to odpowiedzialność, jakie bohaterstwo rodziców? Tyle że nie każdy chce i umie być takim bohaterem, który poświęca życie upośledzonemu dziecku: to też należy zrozumieć i uszanować.

[201604191001]

Napisane przez _Lona _

Dlaczego wiele z was uważa, że osoby np. z zespołem Downa nie powinny żyć i należy przeprowadzić aborcję, a osoby np. brzydkie już tak? Gdzie jest granica?

O zespole Downa dowiadujesz się będąc w ciąży, o tym, że dziecko jest brzydkie dowiadujesz się...? No? Pomyśl, dasz radę.

[201607121236]

Napisane przez _Lona _

Dlaczego wiele z was uważa, że osoby np. z zespołem Downa nie powinny żyć i należy przeprowadzić aborcję, a osoby np. brzydkie już tak? Gdzie jest granica?

Co za głupie porównanie
Jak można porównać osobę chorą do osoby zdrowej

[suszarka]

Napisane przez wredna biedronka

Co za głupie porównanie
Jak można porównać osobę chorą do osoby zdrowej

Trolololo

[201605090949]

Raz, że brzydota to po części rzecz gustu, a nawet jak ktoś naprawdę ma brzydką twarz to może to zaakceptować lub zrobić operację plastyczną. Po drugie brzydoty nie wykryjesz prenatalnie, po trzecie osoba brzydka może normalnie funkcjonować. Zespół Downa to zespół poważnych wad wrodzonych, taką osobą trzeba się stale opiekować, pochłania koszty, jest nie do końca świadoma wszystkiego, nie w pełni sprawna umysłowo i fizycznie, więc sporo osób uważa że bardziej etyczne jest jej abortowanie, dopóki nic nie czuje, nie ma świadomości itp., niż urodzenie jej żeby ona się męczyła (może nawet nie do końca tego świadoma) i jej rodzina i otoczenie.

[pannaatopowa]

Czy ja bym usunęła dziecko ze stwierdzonym zespołem Downa? Nie chyba nie. Problemem dla mnie jest urodzenie dziecka z głębokim niedorozwojem umysłowym, fizycznym.. tak zwane "roślinki". Swoją drogą popieram eutanazję w takich przypadkach. Przykro mi, ale to nie jest życie, ale męka dla rodziny, dziecka... Wyobrażacie sobie spędzić 20 lat 24 godziny przy chorym? Nie można iść do pracy, nie może wyjechać, życie prywatne nie istnieje, ba! Wypad na pizzę jest niemożliwy. Kogoś może oburzać, że stawiam randkę nad chorym dzieckiem, ale to nie problem jednej randki, ale nieustannej pracy, która nigdy się nie kończy, odbiera przyjaźnie, miłość, radość życia.. ogólnie życie. Jeśli ktoś chce urodzić takie dziecko - w porządku, ale ja nie chcę.

W jakich przypadkach choroba dziecka nie będzie dla mnie przeszkodą? kiedy będzie mogło samo funkcjonować, nawet chore i z pomocą. down, autyzm, brak kończyny, ślepota, głuchota...

Czy brzydkie dzieci powinno się uśmiercać (przypomniał mi się watek, w którym babka pytała, czy na USG będzie widać, czy dziecko ma odstające uszy). Niewątpliwie kiedyś nauka dojdzie to takiego stopnia, że płód będzie można zobaczyć. Ale po pierwsze nie jest powiedziane, że brzydkie dziecko będzie brzydkie jak dorośnie i odwrotnie. Internet zalewa fala zdjęć pieknych ludzi, którzy byli przeciętni, lub po prostu brzydcy. Zresztą uważam, że brzydcy ludzie nie istnieją. Po prostu trzeba o siebie odpowiednio dbać.

[Imperialista]

Raczej nie powinno się dokonywać aborcji tylko dlatego, że ktoś rodzi się z zespołem Downa.

[201607121236]

Napisane przez Imperialista

Raczej nie powinno się dokonywać aborcji tylko dlatego, że ktoś rodzi się z zespołem Downa.

Ja jestem za tym by kazdy postepowal w zgodzie z wlasnym sumieniem.

[madana]

Napisane przez wredna biedronka

Ja jestem za tym by kazdy postepowal w zgodzie z wlasnym sumieniem.

http://www4.rp.pl/Plus-Minus/3071099...-urodzili.html

No a wobec tego pana, który z żoną zdecydowali się na urodzenie takiego dziecka, stosowano "pocieszanie" i pytania, dlaczego jego żona urodziła. To wywiad z dzisiaj. No i na dodatek pan kocha to swoje "nieudane" dziecko.

Za to całkiem sporo dzieci urodziło się zdrowych, "normalnych",a i tak rodzice nie kochają, biją, poniżają, stosują przemoc i psychiczną, i fizyczną.Tak jakby normalność miała zapewnić tak dużo.

[siarka40]

Napisane przez _Lona _

Tak, ale jednak gust ludzi jest na tyle zbliżony, że istnieją osoby tzw. brzydkie, które nie podobają się tak znacznej większości, tak, że mają problem ze znalezieniem partnera, bo przecież przez całe życie spotykamy ograniczoną liczbę osób, więc trafienie na tą jedna na 10 tysięcy z specyficznym gustem ale też odpowiednią pod innymi względami może się nie udać. Zresztą że też takie truizmy trzeba tłumaczyć, że naprawdę brzydcy, a nie przeciętni mają gorzej. I tak jak już pisałam na innych płaszczyznach też. Poza tym to był tylko przykład, chodzi o to gdzie jest granica.

Ja nie czaję jaki można mieć problem z tym, że żyją ludzie "brzydcy" (specjalnie ujęłam w nawias, bo to jest w dużym stopniu kwestia ocenna).

Napisane przez harleyka

Ale gdzie granica? Jaka granica? Podalas przyklad zespołu Downa i brzydkie osoby. Tylko, ze zespol Downa to nie tylko wyglad. O co ci tak dokładnie chodzi?

No właśnie. Wydaje mi się, że przy zespole Downa wygląd jest akurat najmniejszym problemem.

[Hibiku]

Napisane przez madana

http://www4.rp.pl/Plus-Minus/3071099...-urodzili.html

No a wobec tego pana, który z żoną zdecydowali się na urodzenie takiego dziecka, stosowano "pocieszanie" i pytania, dlaczego jego żona urodziła. To wywiad z dzisiaj. No i na dodatek pan kocha to swoje "nieudane" dziecko.

Za to całkiem sporo dzieci urodziło się zdrowych, "normalnych",a i tak rodzice nie kochają, biją, poniżają, stosują przemoc i psychiczną, i fizyczną.Tak jakby normalność miała zapewnić tak dużo.

Z kolei osoby, które poddadzą się aborcji, albo oddadzą chore dziecko do adopcji spotykają się ze społecznym linczem. Zawsze można spotkać się z negatywną reakcją społeczeństwa, niezależnie od tego jakiego wyboru się dokona, zawsze znajdą się "życzliwi". Szczerze podziwiam osoby które się decydują na urodzenie i wychowanie, ale nie ma co ukrywać - nie każdy jest w stanie fizycznie i psychicznie poradzić sobie z wychowaniem dziecka zdrowego, co dopiero chorego. Oczywiście aborcja chorych płodów nie spowoduje, że wszyscy będą szczęśliwi... ale czy zakaz aborcji spowoduje, że niechciane dzieci będą szczęśliwe? Zwłaszcza te chore, zwłaszcza w kraju gdzie system adopcyjny i opieka w domach dziecka nie należy do zbyt dobrych.

Swoją drogą... przestałam czytać artykuł gdy doszło do sztampowych haseł o wyrywaniu rączek. To wspaniale, że pan Mazurek odnajduje się w wychowywaniu swojego dziecka, jednak walcząc z według niego fałszywym obrazem rzeczywistości sam mógłby odpuścić sobie takie manipulacyjne hasełka nie mające związku z faktami.