Organizacja ślubu w 3 miesiące ?

[Coki]

Witam
Jestem zaręczona z TŻ od ponad roku. W styczniu postanowiliśmy,że chcemy ślub w tym roku, ale nie było wielkiego planowania.
Ostatnio wpadło nam do głowy, żeby pobrać się we wrześniu . Ślub odbędzie się w Trójmieście ( TŻ jest stamtąd i tam mieszka jego rodzina ). My mieszkamy w Szczecinie, tu też jest moja rodzina i nasi wspólni znajomi.
Z terminem w kościele nie ma problemu, więc o to się nie martwię. Pytanie, czy damy radę zorganizować wesele dla około 80 osób w 3 miesiące ? Czy porywamy się raczej z motyką na słońce ? Nie chcemy wielkich przepychów , tylko wesele na którym będziemy się dobrze bawić bez zmartwienia, czy mamy zawieszki na alkohol czy nie .
Proszę bardziej doświadczone organizatorki własnych ślubów o radę, czy to jest wykonalne ?

[gkatarzynka]

NIe jestem bardziej doświadczona... ale my zorganizowaliśmy nasze wesele w 4 miesiące i to tak całkiem na spokojnie.... a jak je zorganizowaliśmy, to się okaże za tydzień....

[__Paulinka__]

ale z Was crazyolki na pewno da rade coś zorganizować w 3 miesiące, tylko, ze juz nie będziecie mogli przebierać w salach, orkiestrach/DJach... pozostaną tylko "resztki"... ale może akurat Wam coś wpadnie w oko powodzenia

[amandi84]

Szukajcie sali, to najważniejsze. Resztę myślę, że spokojnie, co prawda może być problem ze znalezieniem dobrego dj, fotografa w rozsądnej cenie, ale myślę, że coś na pewno się znajdzie.

[Elfir]

Udało się nam w 3 miesiące zorganizować.

[Coki]

Mnie ogarnęły wątpliwości jak zaczęłam przeglądać wątki ślubowe, a tam przygotowania na 1,5 roku przed ślubem
My chcemy tylko fajny zespół, dobre jedzenie i ładne miejsce
Dziewczyny, a co z sukienką ? Tzn jeśli pójdę do salonu, przymierzę, spodoba mi się, to oni od razu mi ją sprzedadzą ? Czy zwykle trzeba czekać jakiś tam czas, bo np. muszą zamówić, bo w salonie tylko jeden egzemplarz pokazowy etc ?
Ja mocno wybredna nie jestem, i podejrzewam,że sukienkę znajdę szybko i chciałabym ją zaraz mieć na własność Ewentualne poprawki chciałabym powierzyć zaufanej krawcowej.

[Elfir]

Ja sukienkę znalazłam w ciągu 2 dni w komisie. Niedroga, na moją figurę. Kupiłam od ręki ale zostawiłam w salonie na poprawki (zamiana zamka na sznurowanie).

[stokrotka_to_ja]

Ja tez organizowłam wesele w 3 miesiace,z tym,ze to była impreza na 30 osob.
Ale mysle,ze jesli się sprężycie to spokojnie dacie radę

[hania207]

znajomi zorganizowali w 2 miesiące

[anioleczek2112]

Dacie radę My zaczęliśmy 1,5 roku przed ślubem i w trakcie tego czasu ciagle zmieniam zdanie co do sukienki, zastanawiam się czy wybraliśmy fajny zespół itd. A tak nie ma czasu na rozmyślania i wątpliwości Na dodatek wrzesień jest już mniej obleganym miesiącem, a przynajmniej nie jest tak przepełniony jak czerwiec, lipiec i sierpień. Powodzenia życzę

[skazana_na_bluesa]

jesli znajdziecie sale z wolnym terminem to z reszta spokojnie dacie rade

[moni_ka.g]

Możecie zaryzykować, chociaż ja bym się chyba nie podjęła organizowania wesela w 3 miesiące, choć wiem, że można. Bałabym się, że z czymś nie zdążymy, że wszystko będzie na wariackich papierach, a jak oboje narzeczeni pracują na całe etaty to czasu na załatwianie wcale tak dużo nie ma. My zaczęliśmy organizować prawie rok wcześniej, z czego wtedy w sumie tylko sala, zespół, kościół, te najważniejsze rzeczy, a wszystkie pozostałe załatwialiśmy w ok pół roku i czasem brakowało nam czasu i możliwości by umówić się z którymś z usługodawców.

[blueberry88]

Ja myślę, że bez problemu. My mieliśmy zaręczyny w drugiej połowie stycznia i już nam się dłuży oczekiwania na sierpień. W internecie znajdziesz harmonogram ekspresowych przygotowań do ślubu właśnie na trzy miesiące. Co do sukni, to w salonach zwykle każą czekać 3 miesiące na suknię, ale pewnie znajdziesz gdzieś szybciej. Ja szyję u babki, która oferuje uszycie w 4-9 tygodni - najwyżej wpadniesz do Poznania po suknię, jak nic nie znajdziesz

Grunt, to od jutra wziąć się za szukanie sali, DJ/zespołu, fotografa i kamerzysty (jeśli chcecie takowych) oraz sukni. Weźcie się za nauki przedmałżeńskie i poradnię - można jednocześnie (nie warto czekać aż skończą się nauki, by iść do poradni). To tak naprawdę sprawy potrzebujące czasu. Daj znać, jak idą przygotowania.

Daj znać, jak idą przygotowania.

[stokocoto]

Jeśli nie jesteście wybredni to nie będzie problemu. Sukienkę można kupić z ekspozycji, ale zwróć uwagę czy nie jest zniszczona. A organizowanie 1,5 roku wcześniej jest wg mnie jakimś dziwnym nakręcaniem przez nie wiem kogo. Już się zaczyna organizacja na 2 lata do przodu, więc wychodzi, że nasze dzieci będą planować swoje śluby 5 lat przed zaręczynami

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Zorganizowaliśmy wesele na 240 osób w 2,5 miesiąca. Da się

[Coki]

Jak na razie wyszukałam kilkanaście sal, które po zdjeciach w internecie wpadły nam w oko,wczoraj już kilka obdzwoniłam i nie wygląda to tak źle
W jednej nawet jest termin na 30 sierpnia a i we wrześniu coś się znajdzie, więc chyba tragedii nie ma
Przeglądałam też sukienki w necie i na wątkach sukienkowych tutaj i chyba coraz bardziej mam ochotę na szycie zamiast kupowania . Ciekawe jak wygląda to cenowo ? Chciałabym na nią przeznaczyć około 2 tysięcy zł. No i nie wiem, czy w takim wypadku kiedy szyje się sukienke u krawcowej, to czy samemu trzeba szukać materiałów etc ?

[d_accord]

jasne, że się da sama właśnie organizuję od lutego ślub
salę, kamerzystę, fotografa i zespół załatwiliśmy w tydzień

[blueberry88]

Napisane przez Coki

Jak na razie wyszukałam kilkanaście sal, które po zdjeciach w internecie wpadły nam w oko,wczoraj już kilka obdzwoniłam i nie wygląda to tak źle
W jednej nawet jest termin na 30 sierpnia a i we wrześniu coś się znajdzie, więc chyba tragedii nie ma
Przeglądałam też sukienki w necie i na wątkach sukienkowych tutaj i chyba coraz bardziej mam ochotę na szycie zamiast kupowania . Ciekawe jak wygląda to cenowo ? Chciałabym na nią przeznaczyć około 2 tysięcy zł. No i nie wiem, czy w takim wypadku kiedy szyje się sukienke u krawcowej, to czy samemu trzeba szukać materiałów etc ?

Krawcowa wszystko sama załatwia. Ja płacę 1600zł.

[d_accord]

jeśli chodzi o suknie ja poszłam do salonu w połowie lutego i powiedzieli, że bez problemu będzie na czerwiec zamawiałam suknie, a nie wiedziałam kiedy wesele będzie obstawiłam, że wciśniemy się na początek czerwca, ale wyszło, że na końcu

ceny głownie zależą od modelu i materiału, ale można też połączyć kilka modeli tak jak ja zrobiłam

[electra_tm]

To chyba tylko kwestia sukni, bo wszystko inne da rade załatwić...
Dla pocieszenia ja załatwiłam suknie w miesiąc przed, normalnie czeka się na nią 6m-cy ale ktoś zrezygnował i leżała na magazynie w drugiej części polski

[takaya]

Powiem tak, z odrobiną szczęścia bez problemu dasz radę, ale miej na uwadze , że większość dobrych zespołów jest już pozajmowana.
Ja byłam na weselu które było organizowane w 3miesiące (była wpadka) tyle,ze zespół był totalnie do bani.
Owszem dostali na sali zniżkę last minute, ale jakoś jedzenia było za mało (do nas nie docierały ciepłe dania) na cieście można było łyżkę złamać!

nie mówię,że to reguła ale warto się z tym liczyć.

Co do sukni, sporo salonów sprowadza już gotowe modele (mają tylko kilka egzemplarzy) i tak moja koleżanka kupiła suknię (jakiejś hiszpańskiej firmy, nie pamiętam nazwy) w kwietniu na czerwiec

[Agis]

Jak najbardziej można akurat terminy jesienne nie są aż tak oblegane jak letnie. Załatwicie salę, zaklepiecie Kościół, wyślecie zaproszenia, i potem tylko nauki przedmałżeńskie, załatwienie formalności w usc i inne drobniejsze sprawy wam zostaną. Myślę, że z sukienką też nie powinnaś mieć problemu Pozdrawiam i życzę powodzenia w przygotowaniach i udanego ślubu i wesela!

a planowanie 1,5 roku przed często wynika właśnie z dostępności sali, konieczności odłożenia odpowiedniej kwoty pieniędzy, itp.

[luci118]

moja znajoma z pracy zorganizowała wszystko w 2 miesiące,jej facet dostał propozycję wyjazdu słuzbowego do Brukseli i chcieli jechac jako małzeństwo i pojechali

[loona87]

Właśnie jestem w trakcie organizacji, na którą mam 3 miesiące. Jednak myślę, że ma to dużo plusów. Mniej czasu na stres i przesadne wymyślanie nic nieznaczących szczególików. Jednak jak kto woli

[Taverney]

ja organizowałam ślub w mniej więcej trzy miesiące. Termin majowy, ale mimo to wszystko dopięte było na ostatni guzik bez stresu myślę, że mieliśmy sporo szczęścia.

[Karinio]

Można, można jak się chce to wyszystko można. U nas było tak, ze te najważniejsze sala, data w Kosciele była załatwiana rok przed ślubem, a reszta na 3 miesiące przed
Wszystko wyszło super

[orenko]

mi sie wydaje ze dasz rade ale tez moze byc tak ze zostana same resztki ale to zalezy ostatno byłam na weselu zorganizowany w2 m
wszystko ok oprucz orkiestry