Jak Wy to liczycie - ciasto, napoje, wino

[Iwa_iw]

Kochane proszę Was o pomoc.
Jak Wy liczycie porcje na osobę?
Wódkę już kupiliśmy, liczyliśmy 0,5 na osobę, ale braliśmy pod uwagę 90 osób, a przyjdzie ok. 70, więc i tak zapas będzie.
Nie wiemy natomiast jak liczyć ciasto, wiemy, że torta liczy się ok. 100g na osobę a jak z ciastami na paterach???
Z napojami liczymi 2 litry na osobę i tak 1 litr soku i po pół litra wody i czegoś gazowane (oczywiście też wszystko z zapasem).
Proszę podpowiedzcie coś

Dziekuje

[malin30]

Jejku, ja mam ten sam problem. Ślub jest na początku września, więc może być ciepło. Nie wiem też, ile wina kupić...

[Taverney]

Spokojnie,
z tortem to faktycznie jest tak, że 100 g na osobę, ja tak miałam i nawet trochę zostało.
Z ciastem sprawa ma się gorzej, bo jeśli jedzenia jest dużo, jest deser to ciasto nie schodzi. Moje mamy obie chciały blachy piec i piec, ale restaurator powiedział:
dwie blachy wystarczą (wesele 80 osób), bo ciasto i tak zostanie. Ja miałam dwie blachy standardowe, jak od piekarnika w domu: sernik i drożdzowe, i jeszcze sękacz. I została cała jedna blacha. Nie ma co z ciastem przesadzać, ludzie jedzą konkrety, nie ciasta, więc spoko może go być mało.
Napoje mieliśmy wyliczone tak samo i starczyło, jeszcze nawet trochę zostało, a wesele było latem, więc ludzie pili dużo. Zobacz jeszcze...

O ilości ciasta:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=1238362

Jakie menu, czyli czego ile trzeba:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ht=ile+osob%EA

[nel_a]

U nas piecze ciasta ciocia mojego Tż (jest kucharka na weselach) wiec dokladnie nie wiem ile tego bedzie ale duzo napewno bo kazdemu z gosci dajemy ciacho na wynos

[Karola_82]

Napisane przez nel_a

U nas piecze ciasta ciocia mojego Tż (jest kucharka na weselach) wiec dokladnie nie wiem ile tego bedzie ale duzo napewno bo kazdemu z gosci dajemy ciacho na wynos

u nas tez jest taki zwyczaj ze kazdemu (w pt przed weselem) rozwozi sie paczke z ciastem, wiec troszke tego trzeba

[martuko]

hmmm, trochę mnie wybilas jesli chodzi o alkohol. my liczyliśmy 0,5 na pare, tak nam powiedziano - bedzie trochę osób które prawie nie piją, no i mamy jeszcze wino - nie chciałam żeby mi wódka została, bo my tez raczej wino pijemy. Myślicie że to za mało będzie???

[precious_81]

My przy alkoholu wykluczyliśmy od razu osoby które na pewno nie będa piły wódki i liczyliśmy po 1 litr na osobę (z porawinami), do tego kupiliśmy 12 butelek wina.
Ciasta mieliśmy 20 blach na 90 osób i uważam, że to było w sam raz. Na pewno gdybym miała tylko 2 blachy jak Taverney ludzie byliby niezadowoleni bo z tych 20 blach zostały nam tylko 2, a innego jedzenia było naprawdę bardzo dużo.
Dawaliśmy jeszcze później gościom na "do widzenia" ciasto pakowane w ozdobne pudełka z wierszykiem (takim w formie podziękowań dla gości) i byli tym bardzo zachwyceni.

[Taverney]

Tak, bywa różnie, ja miałam wesele latem, na stołach były obfite desery i kosze z owocami. Ilość poradził nam restaurator.
Może dobrze byłoby porozmawiam z restauratorem jak on to widzi, na pewno ma doświadczenie i doradzi.

[Karola_82]

my mamy wesele na 60 osob i kupilismy 60 flaszek wodki 0.5, lepiej zeby zostano niz mialo zabraknac, poza tym trzeba jeszce swoje zostawic na bramach

mamy tez dozo innego alkoholu: 50 win - duzo, ale wiem juz pio weselu siostry ze ludzie pija teraz DUZO wina, bedzie piwo, koniaki, malibu, rum, gin i inne dla kazdego cos milego

a jesli nawet zostanie nam tego alkoholu to nie bedziemy sie martwic, przeciez sie nie zepsuje

[muszka66]

my mamy wesele na 80 osob, tzn takie sa plany, potem roznie bywa jak zaczna potwierdzac. kupilismy 100 butelek wodki, ale myslimy, ze zostanie na drugi dzien, na poprawiny. choc nie robimy poprawin to jednak dziadki, chrzesni sie zjada jeczcze. takze trzeba jescze dokupic wina, choc nie wiem ile

[martuko]

kurcze, troche mnie zestresowałyście.... hmmm, a tak na zdrowy rozsadek - ile może wypic "pijąca" osoba podczas powiedzmy 10godzinnego wesela???zanim padnie????

[nel_a]

Napisane przez martuko

kurcze, troche mnie zestresowałyście.... hmmm, a tak na zdrowy rozsadek - ile może wypic "pijąca" osoba podczas powiedzmy 10godzinnego wesela???zanim padnie????

hmm liczy sie 0,5 na głowe. My mamy 150 butelek na ok.70os, liczone z poprawinami. Teściunia się martwi że nie starczy

[Karola_82]

a powiedzcie mi, ile trzeba ciasta na 60 osob? chce zeby bylo troszke na stolach (tak na sprobowanie) a bedziemy dawas paczki (tak ok 25 paczek) ile trzeba blach zeby wszystkiego starczylo?, bo ja nie mam pojecia a 1 blacha kosztuje ok 60 zl ;/

[Taverney]

jeśli jedna blacha kosztuje aż 60 zł to nie lepiej, żeby któraś z mam, albo babcia/siostra upiekła? Albo każda po blaszce? Wyjdzie o niebo taniej i pewnie smaczniej.

[Karola_82]

Napisane przez Taverney

jeśli jedna blacha kosztuje aż 60 zł to nie lepiej, żeby któraś z mam, albo babcia/siostra upiekła? Albo każda po blaszce? Wyjdzie o niebo taniej i pewnie smaczniej.

mam ciocie ktora swietnie piecze, no ale nie chce jej fatygowac (mysle ze tak 10 blach musialaby upiec) mama piecze, ale tylko kilka ciast no wiec nie bardzo mamy wyjscie nie wiem co robic, bo jak zamowie w cukierni to ciasto wyjdzie mnie ponad 1000 zl (szok)

[malin30]

A w ogóle to jakie ciasta sprawdzają się na weselu? Tort to wiadomo, ale jak jest alkohol to po słodkie raczej się nie sięga w dużej ilości, więc po co tyle blach? Może lepiej jakieś kruche ciateczka?

[hania811]

Mi się wydaje że sprawdzaja się raczej standarty, typu sernik, szarlotka, makowiec. Ja zamówiłam 15 dkg ciasta na osobe. U mojej kolezanki były kajmaki i ciastka kruche - zniknęły najszybciej.

[malin30]

Napisane przez hania811

Mi się wydaje że sprawdzaja się raczej standarty, typu sernik, szarlotka, makowiec. Ja zamówiłam 15 dkg ciasta na osobe. U mojej kolezanki były kajmaki i ciastka kruche - zniknęły najszybciej.

Też myślałam o serniku, bo raczej wszyscy go lubią. Makowiec też jest fajny, ale "krępujący", bo mak zostaje między zębami i jak tu się uśmiechać np. do zdjęcia?
A co można jeszcze rozłożyć na stołach oprócz typowych kruchych ciasteczek? Jakieś babeczki typu mufinki?

[Asia221]

liczy sie ok 30dkg ciasta na osobe tak nam w piekarni powiedzieli

[Yazowa]

mi organizatorka wesela powiedziała że na 10 os przypada blacha domowa ciasta, mam 80 os. ostatnio u znajomych na weselu zamiast ciast były delicje, jeżyki, rafaello itp... no niby fajnie ale ciasto to ciasto wódka 0,7 na głowe... ale co zostanie to odkupi mój kuzyn do sklepu- naprawde jestem mu wdzięczna. Napoje 2l na os. i 1,5 świnki hehehe.. kucharki się zajmą mięsiwem...sami dostarczamy produkty do potraw. Menu ustalone a w środe odbieram liste zakupów

[ktosia86]

Napisane przez Karola_82

a powiedzcie mi, ile trzeba ciasta na 60 osob? chce zeby bylo troszke na stolach (tak na sprobowanie) a bedziemy dawas paczki (tak ok 25 paczek) ile trzeba blach zeby wszystkiego starczylo?, bo ja nie mam pojecia a 1 blacha kosztuje ok 60 zl ;/

Strasznie drogie to ciastoTaniej by wyszło upiec samemu. Ja mam zamiar uśmiechnąć się do przyjaciół, jak każdy upiekłby jedną blachę to już będzie dużo, a wiem, że chętnie pomogą. U mojej mamy w pracy (pracuje tam 12 kobiet) robi się tak, że jak którejś z pracownic dziecko ma ślub to każda inna pracownica piecze jedną blachę ciasta. Moja mama już piekła dla dwóch koleżanek i nie ma z tym najmniejszego problemu bo każda robi to chętnie.

[hania811]

Napisane przez ktosia86

Strasznie drogie to ciastoTaniej by wyszło upiec samemu. Ja mam zamiar uśmiechnąć się do przyjaciół, jak każdy upiekłby jedną blachę to już będzie dużo, a wiem, że chętnie pomogą. U mojej mamy w pracy (pracuje tam 12 kobiet) robi się tak, że jak którejś z pracownic dziecko ma ślub to każda inna pracownica piecze jedną blachę ciasta. Moja mama już piekła dla dwóch koleżanek i nie ma z tym najmniejszego problemu bo każda robi to chętnie.

No tak wszystko pieknie...ale nie wszyscy restauratorzy chca przyjmowac ciasto niewiadomego pochodzenia. Tam gdzie ja miałam przyjęcie np. w zyciu włascicielka nie zgodziłaby się na ciasto pieczone przez Pania Zdzisie. Musza miec kwitek skad ciesto, aby tfu tfu w razie zatrucia gości móc doszukać sie winnego.

[pietrusia]

[malin30]

Dziewczyny, a ile kupić butelek szampana na 40-45 osób? Szampan potrzebny jest przecież tylko na początku wesela.

[hania811]

Napisane przez malin30

Dziewczyny, a ile kupić butelek szampana na 40-45 osób? Szampan potrzebny jest przecież tylko na początku wesela.

Ja na 38 miałam 6 butelek i jedna została.

[malin30]

Dzięki hania811! Jak zwykle jesteś niezastąpiona w tych poradach "liczbowych"

[hania811]

Nie ma sprawy malin

[Iwa_iw]

My wizyte w cukierni mamy za soba. bedzie najprawdopodobniej ok 80 osob ale zeby nam ciasta zostalo bedziemy liczyc na 100 osob.
i tak: 150g ciasta na osobe czyli w sumie 15 kg.
tort na 100 osob to taki 3 pietrowy
i do tego 2 kg takich malych ciastecszek, mini eklerki itp.
no i oczywiscie paczki dla gosci ale nie wiemy jeszcze ile bo to jak rodzinka zacznie potwierdzac swoje przybycie.

[Szczęśliwa]

Witam,
My na 130 zaproszonych gości (w tym 100 dorosłych) kupiliśmy 100 butelek 0,7 wódki plus 18 butelek wina i dodatkowo kilka butel tzw. alkoholi różnych, które będą stały na osobnym stoliku gdyby ktoś miał ochotę.
Jesli chodzi o ciasta to zamawiamy 10 blach klasycznej wielkości plus tort w ilości niewiadomej ciastkarnia dopasuje ilość do ilości gości, nie pytałam ile to będzie dkg.
Ślub w październiku, planujemy 2 litry napojów na osobę, w tym 0,5 litra wody.

[bagusia]

Dziewczyny jak wy liczycie same napoje tzn skoro wy patrzycie 2l na osobe, czyli mam rozumieć, że 1litr gazowanego napoju np. Pepsi, i litr soku? Bo ja tak mysle, czy właśnie tak nie zrobić- litr roku, litr gazowca i 0,5l wody mineralnej na osobe- czy to wystarczy na wesele z poprawinami? sama nie wiem jak to kupić... Poradźcie coś. Może któraś z was juz jest po weselu i wie co i jak Mam też problem czego pójdzie więcej- soków czy napoi?