![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 605
|
Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Witam pozornie nie mam na co narzekac w soim zyciu mam wspanialego kochajacego meza wlasny dom planujemy wlasny interes i dziecko niebawem czyli zyc nie umierac,owszem gdyby nie jedne WIELKI dla mnie problem a mianowicie moj brak samoakceptacji mam troche tych zbednych kg biestety moze nie wygladam na bardzo pulchna kobiete ale jednak mam ten romiar 44 46 zaczelma z tym wlaczyc wzielam sie za siebie ale pomimo tgeo ze bardzo mi moj wyglad przeszkadza to nie mam motywacji mojemu mezowi jak to on mowi bardzo sie podobam takze od niego nie ma co liczyc na wsparcie ja chyba jakas glupia jestem czy jak bo juz sama nie potrafie siebie zrozumiec a najgorsze jest to ze wolalabym miec problem anoreksji niz nadwagi to jest chore,wesprzyjcie dziewczyny.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
heeej, słonko!
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
masz racje nie robie tego dla nic tylko dla siebie wiesz moze to jest tez problem bo moja matka zawsze potrafila mi w prost powiedziec ze jestem dla niej gruba i zebym zrobila cos ze soba bo za mloda jestem a ja jestem bardz bardzo wrazliwa na takie teksty od osob trzecich wtedy napada mnie wielki zal i to obrzydzenie do siebie sie poglebia ja poprostu nie potrafie uwierzyc w siebie bo tak naprawde to nie moge sobie zarzucic siedzenia przed tv i jedzenia wielkich ilosci pokarmow staram sie ruszac jezdze na rowerze i wogole i zastanawiam sie z kad u mnie ten pesymizm sie bierze.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
nie możesz myśleć negatywnie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
moja matka to robi po to by sama miec wsparcie w odchudzaniu chociaz jest odemnie duzo grubsza prubuje chyba dla wlasnego dobrego samopczucia porownywac mnie do siebie .postaram sie zrobic tak jak radzisz bo w sumie nigdy nie brakowalo wokol mnie przyjaciol i ludzi ktorzy nie zauwazali mojego problemu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
oj powiem ze chyba kazda a przynajmniej wiele kobiet ma ten problem i ja go mam :P ja nosze rozmniar 40 42 a marzy mi sie 38... i moj Mezczyzna mowi ze jest moje cialo idealne dla niego ale ja sama z nim nie czuje sie najlepiej. I tez staram sie trzymac regularna diete odmawiac sobie slodyczy... ale skoro nasi znajomi nasze drugie polowki nas akceptuja czemu my same nie potrafimy same siebie zaakceptowac? bo ciagle widzimy we wszelkich pismach reklamach i innych kolorowych pierdach kobiety szczuple czesto bardzo wyidealizowane do ktorych tak naprawde jest nam dosc daleko. Trzeba sie wziac samej w sobie i powiedziec sobie robie to dla siebie nie oszukam ani siebie ani swojego organizmu, sama dla siebie chce estetycznie wygladac.. I zaczac konkretnie dzialac.. A wracajac do motywacji Twojego meza.. sadze ze powinnas cieszyc sie ze akceptuje Ciebie i Twoje cialo takim jakim jest bo raczej nie byloby to zbyt mile gdybvy wyzywal CIe od grubasow i spaslakow bo zamienilabys sie w szara myszke czulabys sie niepotrzebna i napewno pojawilby sie dolek ze to wlasnie Twoja najblizsza osoba mowi takie rzeczy. Napewo kiedy zniknie pare kilogramow dostrzeze to i wtedy poczujesz sie ogromnie zmotywowana
![]()
__________________
Chuudne 97--->90---> 85--->79--->75 ![]() ![]() Dbam o wlosy: Nie prostuje 15.07.2011 ![]() Olej kokosowy 25.07.2011 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
napewo i tak bedzie a mowiac o mezu to nie mialam na mysli tego ze chcialabym usluszec od niego ze cos mu sie we mnie nie podoba bo wtedy to juz bym wogole sie chyba zalamala
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Cytat:
![]() ![]() Edytowane przez czarna_2202 Czas edycji: 2009-04-18 o 21:28 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
dziekuje ci czarna twoje slowa mna poruszyly tak naprawde wiem ze anoreksja jest czyms strasznym i bardzo ci wspolczuje majac nadzieje ze wyjdziesz z tego ale czasem w zlosci na siebie i caly swiat tak wlasnie sobie mysle,ale nie zdaje sobie sprawy z tego ze anoreksja jest straszna choroba i ja pewnie ze swoja slaba psychika nie dala bym jej rady,a moge sie spytac jak dlugo juz chorujesz i w jaki sposob do tego doszlo oczywiscie jezeli cie to nie urazi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 88
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Dziewczyny, podpowiedzcie, gdzie można kupić fajne ubrania w rozmiarze 44? Byłam wczoraj w C&A, niby wybór duży, ale w każdym jednym wyglądałam jak wielki koszmar. Poradźcie coś!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Cytat:
Zaczeło się koło września, troszkę przytyłam i doszłam do wniosku, że muszę coś tym zrobić, a tak się składa, że jestem dość upartą osobą. Miałam na uwadze że co roku zaraz przed wakacjami chcę zrzucić kilka kilogramów, ale z reguły to za mało czasu, żeby nagle poprawić sylwetkę. Razem z przyjacielem zaczęłam zwracać uwagę na zdrowe odzywianie, wyrzuciłam ze swojego jadłospisu wsyzstkie łakocie fast foody itd. i efekty były naprawdę niezłe... no i uzależniłam się, cały czas ograniczałam swoje posiłki i zmniejszałam ilośc kalorii- (tak na wszelki wypadek, żeby nie przytyć)... poczatkowo wszyscy mówili że schudłam, i spoko było, ale po czasie, najbliźsi zaczeli się niepokoić (tj rodzice)... i tak schudłam 15 kg i cóż mówić... wyglądam delikatnie mówiąc- źle |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Bardzo dobrze ze zaczelas nosic spodniczki.. Wiesz wydaje mi sie ze Twoja mama probuje sie dowartosciowac Twoim kosztem ale musisz byc dzielna
![]() ![]()
__________________
Chuudne 97--->90---> 85--->79--->75 ![]() ![]() Dbam o wlosy: Nie prostuje 15.07.2011 ![]() Olej kokosowy 25.07.2011 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
to ja tez dorzuce od siebie... nawet nie myśl ze wolałabyś mieć anoreksję! ja byłam bardzo gruba i tez sie nienawidziłam, wszyscy ciagle mi wypominali moja wage, no i w pewnym momencie przestałam jeść, schudłam 25kg, skonczyło sie anoreksją.
i co w tym wsyzstkim jest najlepsze? teraz słysze od rodziny i znajomych, że ja tak dobrze wyglądałam kiedy miałam więcej ciałka! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Bo wiele osob tak naprawde nie zdaje sobie sprawe jak wielka krzywde mozna wyrzadzic zlym doborem slow
__________________
Chuudne 97--->90---> 85--->79--->75 ![]() ![]() Dbam o wlosy: Nie prostuje 15.07.2011 ![]() Olej kokosowy 25.07.2011 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
natus tylko widzisz ja nie mam problemu z kupnem ubran dla siebie bo ja wcale tak strasznie nie wygladam jakby a to wskazywaly rozmiary a napewno w spodniach ciazowych wygladalabym zle poniewaz mam maly brzuszek ale dziekjue za rady oczywiscie wiecie odrazu mi sie lepiej zrobilo po tych waszych opiniach chociaz na chwile przestalam o tym myslec a co do anoreksji to wiem wiem gadam glupoty ale glownie to problem mojej psychiki i tak naprawde nie zdjae sobie sprawy z powagi tej choroby bo zawsze tak jest dopoki sie nie zachoruje tylko czasem moze byc juz za pozno ale mam nadzieje ze nasze dzielne dziewczynki z takim problemem daja sobie rade i ze wyzdrowieja jak najszybciej
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Ja Ci powiem jedno. Problemu nie ma w Twoim ciele, ale w Twojej główce. Musisz zaakceptować siebie taką jaką teraz jesteś. Niestety, ale jeżeli nie akceptujesz siebie w rozmiarze 44/46 to rozmiar 38 Ci w tym nie pomoże - zawsze znajdziesz coś co Ci się podobać nie będzie.
Przestań narzekać, spoglądać w lustro jak na jakiegoś wroga! Uśmiechnij się. Doceń to, że masz kochającego faceta przy boku, który Cię akceptuje. To dlaczego Ty siebie polubić nie możesz? Przecież to męźczyźni są wzrokowcami, to oni oceniają kobiety - a widzisz, Twój się nawet w Tobie zakochał ![]() Wyrzuć z głowy przekonanie, że jesteś beznadziejna, brzydka i w ogóle jedna z najgorszych kobiet świata. Zacznij doceniać to co masz. Rób sobie dni urody, nakładaj maseczki na twarz, maluj się. Poczuj się kobieco. Podkreśl swoje atuty, zakładaj bluzki z dekoltem. Zainwestuj w dodatki, kolczyki, naszyjniki - poczuj się zadbana. Nie wmawaj sobie, że siebie nie akceptujesz. Wyrzuć ze swojego słownika słowo "nie". Spoglądając w lustro uśmiechnij się, wyprostuj - popatrz na siebie jak na piękną kobietę. ![]() Piękna nigdy nie mierzy się w kilogramach. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Przeczytałam wszystkie posty i zaczęłam zastanawiać się, czemu tak bardzo nie lubimy siebie. Piszę my, ponieważ chyba każda z nas, miała chwilę tzw. totalnego doła z powodu swojego wyglądu. Wiem, że dobrze znacie to uczucie, rozpacz w paski, że nie wyglądamy... idealnie. Skąd bierze się w nas ta obsesja, aby wyglądać dokonale, jak modelki z kolorowych zdjęć, które tu zamieszczamy. Dlaczego przy tym nie doceniamy, tego co mamy? Ładnych twarzy, zadbanych dłoni, dobrego smaku, błyszczących włosów itd. Skąd ten brak wiary w siebie? I to dogłębne przekonanie, że zgubione kg będą lekiem na większość problemów, że zapewnią nam szczęście ?
Dlaczego o to pytam, bo sama to przechodzę. Pamiętam czasy, sprzed 4 lat, kiedy ważyłam kilknaście kg mniej, ale komplesy miałam takie jak dziś! Zawsze wydawało mi się, że jestem za gruba, że daleko mi do doskonałości. Nie podobały mi się moje uda, brzuch, pośladki... Teraz mam około 20 kg więcej i takie same kompleksy, lecz z wiekiem pojawiła się chyba jedna ważna rzecz, docenianie siebie i zadowolenie z małych rzeczy, które są we mnie, w każdej z nas ok. Ciekawa jestem, czy i Wy,tak macie, że z wiekiem ![]() Droga Misiu z tego, co piszesz dół był tylko chwilowy, bo bardzo dobrze potrafis znależć swoje mocne atuty. Piszesz, że bez problemu znajdujesz dla siebie ciuchy, a z figurą nie jest az tak źle, bo nie ma brzuszka. Czy to nie brzmi optymistycznie? ![]() ---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ---------- Cytat:
![]() ![]()
__________________
Grzeczne dziewczynki piszą pamiętniki, niegrzeczne nie mają na to czasu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
kurde dziewczyny czemu ja tu wczesniej nie trafilam odrazu mi sie zrobilo lepiej az usmiech sam na twarzy mi sie pojawial i wiecie co nie ma nic leprzego od slow kogos z kim sie nie jest na codzien wasze slowa bardzo mnie podniosly na duchu
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- a pozatym tak naprawde co oznacza slowo idealna?dla kazdego jest to indywidualna sprawa ale my kobietki i tak mamy jakis problem z nasza psychika niestety chociaz niby teoretycznie iemy ze te modelki sie glodza i katuja to i tak w glowie dazymy do tego zeby byc choc troszke podobnymi do nich |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Pięknie to podkreśliłaś
![]() Dokładnie zgadzam się z wami!!! Jesteśmy jako kobiety super same w sobie każda na swój sposób a co najważniejsze od założenia tego wątku, Misia w końcu zrozumiała że musi Siebie zaakceptować ;** Pozdrawiam
__________________
"Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce... " ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Tak to prawda
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Chuudne 97--->90---> 85--->79--->75 ![]() ![]() Dbam o wlosy: Nie prostuje 15.07.2011 ![]() Olej kokosowy 25.07.2011 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
dobrze ze sa takie miejsca jak to no bo kto lepiej doradzi kobiecie jak nie druga kobieta a tymbardziej taka ilosc kobiet :P mam nadzieje ze moj problem nie wroci w momencie kiedy znow uslysze od mojej mamy takie slowa mysle ze juz sie inaczej an to nastawilam w sumie mam w nosie to co ona bedzie gadac niech spojry na siebie i zajmie sie sob bo nawet juz jej nie wypada mowic takich rzeczy z reszta nikt nie ma prawa oceniac prosto w oczy innej osoby chyba ze nie mysli i jest egoista
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Cytat:
Cytat:
Na dodatek obecnie panuje dość duży nacisk na szczupłe ciało, kultura masowa pokazuje kanon i ten kanon jest chudy. Pokazuje się nam gwiazdy, które są bogate, sławne i szczupłe. Pokazuje nam się bohaterki w filmach, które też są piękne i szczupłe. Szczupli ludzie są lepiej odbierani w społeczeństwie, łatwiej im dostać pracę. Łatwo powstaje takie podświadome powiązanie tego pokazywanego na szklanym ekranie szczęścia z tym wspólnym mianownikiem, czyli urodą. Myślę, że właśnie dlatego często wydaje się, że kiedy schudniemy rozwiążą się automatycznie wszelkie inne problemy. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
tak lexie masz calkowiat racje tylko powiedzcie mi skoro to wszystko wiemy dlaczego tak bardzo nam zle w swoich cialach?przeciez to nie cialo pokazuje to jakim czlowiek jest tylko jego charakter jego zachwania a jednak ciagle chcemy wygladac szczuplutko i pieknie bo takim latwiej w zyciu tak jak napisala lexie tylko czy to nie jest sprawiedliwe czy ten kto nie ma urody i ma iles kg wiecej nie zasluguje na milosc na przyjaciol na akceptacje przez swiat a to dlatego ze kazde,u osoba z nadwaga kojarzy sie s kims kto siedzi przed tv i wpierdziela fast foody i inne tego typu rzeczy oczywiscie sa pewnie osoby ktore tak robia ale bardzo duzo jest innych ktore sa poprostu tak uwarunkowane genetycznie ze cale zycie na diecie to chyba jest moj najwiekszy problem to ze swiat widzi tylko tych pieknych i zgrabnych a innych to chyba w klatkach pozamykac ehhh.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Czemu tak jest? bo dookola TV gazety pokazuja nam tylko te szczuple kobiety i chyba jedynie Dove ma w swojej reklamie okraglejsze panie.
__________________
Chuudne 97--->90---> 85--->79--->75 ![]() ![]() Dbam o wlosy: Nie prostuje 15.07.2011 ![]() Olej kokosowy 25.07.2011 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Widze, że cisza... nikt się nie odzywa..
Jak Misiu samopoczucie?? i jak u was z akceptacją samej siebie?? Z dnia na dzień jest coraz piękniej wiosna zrobiła się na maksa, więc w związku z tematem tego wątku "pokochaj sama siebie, zrób coś dla siebie" pomyślałam że dobrze by było na wiosnę zmienić coś nie tylko w sobie (nowy kolorek włosów czy coś) ale generalnie odświeżyć swoje mieszkanko (pokój jeśli mieszkamy z rodzicami xD) Macie jakieś konretne pomysły??? ja planuję kupić folię samoprzylepną czarną lub brązową, wyciąć z niej jakiś duży ładny wzór i przykleić na ścianę... taka ala-tapeta, nie mam pojęcia jak to wyjdzie.
__________________
"Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce... " ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 324
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Hey Misia nawet nie wiesz jak bardzo cie rozumiem ja całe życie ważyłam 55 kg potem jakoś tak się rozjadłam że skoczyłam do 65 kg co jak co ale zawsze 10kg więcej więc wiem jak wyższa waga może popsuć humor ale nie ma się co łamać ostatnio powiedziałam sobie stanowcze STOP zero podjadania chleba cukier tylko do kawy wyłącznie warzywa owoce chude mięso dużo wody. Ale Sama dieta mi nie pomogła piłam 2 miesiące Herbalife(trochę droga sprawa) mówcie co chcecie ale ta dieta działa chudłam jak dzika teraz mam już 5kg mniej
![]() ![]() ![]() Recepta na sukces to baaaardzo silna wola + ćwiczenia + ograniczenie jedzenia. Mimo tego że chciała byś schudnąc powinaś znać swoją wartość i nie daj sobie niczego wmówić!!!! Czytałam kiedyś taki poradnik psychologiczny http://www.allegro.pl/item618011873_...ise_l_hay.html po tej lekturze zmienia się myślenie , opisany jest tam bardzo szeroko problem nie akceptacji samego siebie. Rada autora to zawsze kiedy pojawi ci się negatywna myśl na temat swojego ciała itp. należy powtarzać afirmację "kocham i akceptuje siebie" do znudzenia do bólu nawet po 300razy dziennie ..... jeśli lubisz czytać to polecam ![]() ---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ---------- Cytat:
![]()
__________________
“Ten, kto przeniósł górę, zaczął od małych kamyków.” ![]() ![]() ![]() Edytowane przez PanzerKitty Czas edycji: 2009-04-25 o 09:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 333
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Przeczytaj coś o anoreksji albo w Googlach zobacz fotki dziewczyn z anoreksją. Przytaczam Ci tu kawałek artykułu o aktorce która miała tę chorobę. I proszę nie wygaduj takich głupstw że wolałabyś miec anoreksję.
"W kulminacyjnym punkcie choroby ważyła 34(!) kilogramy. Akcja serca ustała na 8 sekund. Lekarze ledwo ją odratowali. Anahi szybko zrozumiała, że znalazła się na krawędzi życia i śmierci. Poddała się leczeniu i wygrała największą walkę, walkę o życie. Tuż po wyjściu ze szpitala powiedziała: ,,dostałam jeszcze jedną szansę od Boga i zamierzam w pełni ją wykorzystać". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
Ja też ją dostałam i nie zamierzam znowu się głodzić... wole mieć pełniejsze kształty
__________________
"Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce... " ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
witam was dziewczynki nie bylo mnie bo bylismy z mezem na malutkich wakacjach a co do samopoczucia jest juz o wiele lepiej niz bylo porzestalam zwracac wage na osoby trzecie neich mowia co chca mam ich w nosie,co do zdjecia tak to ja na nim jestem dziekuje za komplement pamzerkitty a co do wiosny to zgadzam sie ja wybieram sie do fryzjera na odnowe pasemek i moze dodam jakis jeszcze kolor a co tam trzeba szalec no i masz racje czarna mieszkanko tez by sie przydalo odnowic heheh bo sciany wolaja o malowanie ale jak ja niecierpie tego robic heheheeh a jak tam u was dziewczynki jak sie trzyma moja grupa wsparcia :P
---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- a tak niechwalac sie zupelnie heheheh to mam jeszcze 3 zdjecia w albumie alto to tak zupelnie nie chwalac sie hehe :P jakos ta wiosna mnie bardzo dobrze nastraja no i oczywiscie wasze slowa bo to chyba byla bardzo dobra decyzja |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nieszczesny brak akceptacji samej siebie
i o to właśnie chodziło Misiu ;*
__________________
"Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce... " ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:33.