![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 45
|
obrzydliwy współlokator - co robic?
hejka, mam w domu tak idiotyczna sytuacje, ze wstyd pisac, no, ale - wiadomo - napisze wam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 48
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
a fuuuuj! o-brzy-dli-we! ja bym ani dnia nie dała rady! facet nie kmini, że to jest wstrętne??? to trzeba mu to uświadomić, prosto w twarz powiedzieć, bo tak to się, sory, ale nie da. no chyba, że lubisz po nim te pryszcze z lustra ścierać, ale też mi się w to wierzyć nie chce :P
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 673
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
No chyba tylko pozostaje tylko powiedzieć mu o tym wprost.. niemiła sytuacja ale nie widzę innego rozwiązania
![]() współczuję..
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Wprost. Tego nie powiesz, boś delikatna, ale pryszcze po obcym facecie to wycierasz?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Jesli będziecie mijać sie w łazience powiedz coś w stylu "Nie wiem co robisz, ale mógłbyś sprzątać po sobie...lustro też" Chyba powinien zrozumieć
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 462
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
oj, z tymi wspollokatorami to ciężka sprawa
![]() Jesli chodzi o Twój problem to możesz jakoś tak "nie wiem co to jest te plamy na lustrze...... od czego to sie cholera robi"- mniej dosadnie, ale powinien sie domyśleć że to po nim ![]() Ja mam taki problem ze prawie nie mamy kontaktu z nimi i cóż, nie ma kiedy i jak porozmawiac o punktach zapalnych... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 471
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Poszukać nowego współlokatora lub zwrócić uwagę. Nie jestem pewna na 100% że to akurat to jest na lustrze więc poproś najzwyczajniej w świecie aby nie brudził lustra. Sprzątał po sobie.
__________________
Tiki riki tiki tak ![]() 1.04 - 50kg - R stop ![]() W zimę można schudnąć ![]() Zabiegana studentka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Ja bym po 1. nie myła po nim lustra. Może on nie zauważa, że je tak.. brudzi;p moze wyciskanie pryszczy to ostatnia czynność w lazience i jakos nie zauważa.. a jak wraca to lustro juz jest wyczyszczone przez ciebie:P wiec uzywaj przez ten czas jakiegos innego lusterka.. Ale jeśli on nie zacznie myć to mu powiedz czy mógłby ogarnąć nieco łazienke po sobie(ze wskazaniem na lustro
![]() ![]() A jak to nie podziała to bądź tak samo obrzydliwa i obklej lustro zużytymi podpaskami ![]() Nie no żartuje, ale mam nadzieje że dasz sobie rade! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 30
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
No tak, to rzeczywiście potężny problem. Jeśli chłopak jest delikatny, już do końca waszego wspólnego mieszkania musisz ścierać jego ropę z twarzy z powierzchni lustra. Nie ma innego wyjścia. Nie ma. Nie ma!!!
__________________
ja lubię fitnes, całujcie mnie w nos, Feldenkrajsy! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 764
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Widzę, że jesteś z Poznania - chętnego studenta/studentkę na wynajem znajdziesz, moim zdaniem, bez problemu. Jeżeli mu wygarniesz, nie zaszkodzisz sobie chyba specjalnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
O bogowie...
![]() Tyle razy postulowano vomitującą emotkę i nie ma ciągle... ![]() Po pierwsze pogadać. Po drugie, wywiesić na lustrze kartkę: PROSZĘ WYCIERAC LUSTRO bo "proszę nie wycierać pryszczy w lustro" jest... obsceniczne. ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 103
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Powiedz po prostu ze zauwazylas ze czesto chlapie czyms na lustro a zasada zostawiania po sobie porzadku obejmuje wszystkich. Nie musisz wnikac czy to pianka do golenia, mydlo, pasta do zebow czy jego pryszcze sa przyczyna plam.
__________________
Najgorszy moment w życiu to taki, kiedy myslisz że nic gorszego Cię nie spotka, a poźniej nastaje taka chwila kiedy nie masz siły płakać, potem nie masz juz czym płakać, a rozpacz jest nie do ogarnicia...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Organizatorka
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
No najlepiej przy jakiejś luźnej rozmowie powiedz, "Boże ja już nie wiem co się z tym lustrem dzieje, strasznie się brudzi, może coś z umywalką jest nie tak ... albo ze szczoteczek do zębów odpryskuje (to może nie najlepsze słowo) nie wiem ...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
OMG, dobrze ze jestem juz po obiedzie
![]() No coz, zgadzam sie z przedmowczyniami - powiedz po prostu zeby sprzatal/czyscil takze lustro po swojej wizycie w lazience ![]() ![]()
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 30
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Cytat:
__________________
ja lubię fitnes, całujcie mnie w nos, Feldenkrajsy! |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Moja współlokatorka ma ten dziwny zwyczaj, że idzie się kąpać, i puszcza wodę pod prysznicem, żeby się w łazience naparowało (co już mnie lekko denerwuje, bo tam nie jest zimno - nie ma okna, za wodę trochę płacimy, a w dodatku potem jest problem z grzybkiem na ścianach..). W tak zwanym międzyczasie - siada sobie na kibelku.
Potem, nie wiedzieć czemu, przechodzi od razu do części kąpania się - jakoś zawsze zapominając spuścić po sobie wodę. Następnie Rejestracja wchodzi do kibelka na siuu, podnosi klapę, a tam niespodzianka w postaci kupy, jak "dobrze" trafię w miesiącu - zakrwawionej. ![]() Nie jestem z nią w najlepszych stosunkach, więc unikam konfliktów jak się da, ale tego znosić nie będę - dwa razy po niej spuściłam wodę, a potem napomknęłam, że czasem jej się zdarza zapomnieć, więc gdyby była tak miła.. Nie podziałało. Następnym razem otwarłam kibel, zawołałam ją do łazienki, pokazałam palcem. Spuściła wodę i uciekła. Nie podziałało. Więc -następnym- razem po prostu wydarłam się na całe mieszkanie "KAMA, znów nie spuściłaś po sobie wody!". Traf chciał, że nocowała u niej dwójka znajomych z Anglii ![]() Morał z tego taki - pogadaj z flejtuchem, bo sam na to nie wpadnie, i będzie się cieszył, że ma magiczne, samoczyszczące się lustro. Przepraszam za drastyczne opisy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Z tym spuszczaniem wody to jakaś epidemia :/ nie raz kiedy byłam u dziadków zastawałam niespodziankę w muszli, obrzydlistwo :|
A co do tych pryszczy, to nie ważne czy jest obrażalski, skoro mieszka z Tobą ma obowiązek sprzątania po sobie... Niektórzy to myśla, że wszystko sprząta się samo. Powiedz mu, że nie chcesz byc niegrzeczna, ale skoro Ty sprzątasz po sobie to on również mógłby być tak miły. Z drugiej strony co za człowiek narobi syfu i nie widzi tego?Jak tak można...blee
__________________
...Somewhere beyond hapiness and sadness I need to calculate what creates my own madness.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Organizatorka
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Ja też miałam współlokatorkę co sprzątać nie chciała. Kisiła w swoim pokoju nawet 10 szklanek a potem nie można się było herbaty napić ( studenci
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Ja bym mu powiedziała wprost, że korzystanie ze wspólnych pomieszczeń wymaga utrzymania porządku, bo nikt za nikim nie będzie sprzątał, więc niech zostawia łazienkę w takim stanie jak zastał, bo musisz za każdym razem po nim sprzątać i tyle. Powinien zrozumieć. A najłatwiej jest zacząć całą akcję od doprowadzenia łazienki do stanu idealnego, żeby wszystko lśniło, żeby wiedział jak ma wyglądać po jego wyjściu.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
no ja widzę, że nie ja jedna mam obrzydliwy problem ze współlokatorami. co gorsza, ja mam problem z właścicielką mieszkania! koleżanka ze studiow niby wszystko ladnie pieknie ale zaczelo odbijac. my wynajmujemy i mamy za nią sprzatac do tego ciagle siedzi u niej chlopak i potwornie halasuja. no wyobraźcie sobie siedzicie od chlopaka w odleglosci 30cm a drzecie do niego puchę jakby był na drugim końcu mieszkania.
a przechodząc do sedna, codzienny rytułał rano to opróżnianie zawartości zatok do wanny. jak się wprowadziłam to jedyne moje skojarzenie to stare dziadki na wsiach co smarkają w powietrze...a tutaj to samo... i ja mam potem iść się tam kąpać? nieraz znalazłyśmy z pozostałymi dziewczynami zachnięte resztki ich działalności. do tego bardzo fajnie je się śniadanie sąsiadując z łazienką... dodam, że wracając w nocy dzwonią dzwonkiem do mieszkania (żeby za chwile otworzyc drzwi kluczem) a naczynia ze zlewu wyciagaja wylewaja wode i odstawiaja na drugi koniec kuchni. ale ja nawet powiedzieć za bardzo nic nie mogę, bo to jej mieszkanie. oby przeżyć ten miesiąc... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Zmien wspollokatora, bo takie cos to abstrahujac od odczuc ogolnych to jeszcze swiadczy o braku szacunku dla Ciebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Cytat:
I to chyba nie jest aż tak poważna kwestia, żeby zaraz współlokatora zmieniać..owszem, jest to obrzydliwe, ale może facet po prostu nigdy nie zwrócił na to uwagi. To jest raczej problem w komunikacji ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
o fuuuuuj, obrzydliwiec
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 36
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
przepraszam... ale to jednak bardzo śmieszne
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
a nieświadomy swej zbrodni współlokator co teraz robi w łazience? NO CO?!
![]() ![]()
__________________
sun goes down |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Mocna jestes,codziennie wycierac lustro po syfach jakiegos oblecha i jeszcze siedziec jak mysz pod miotla,jak nie chcesz wprost to mu powiedz zeby myl po sobie lustro bo masz dosyc wycierania go codziennie nie musisz wspominac o syfach.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 917
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
o fu! biedna ty, ale jeśli naprawdę będziesz miała dosyć ciągłego zmywania tego lustra to w końcu sie odwazysz mu to powiedzieć. A może po prostu ustal zasady w domu, że np. do niego będzie należeć mycie luster w mieszkaniu..
__________________
Nie stój.Drogę wytycza się idąc. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 390
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
O fuj, na samą myśl mi niedobrze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
Cytat:
![]()
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: obrzydliwy współlokator - co robic?
ja jestem przede wszystkim zszokowana,że Ty w ogóle po nim sprzątasz! pomijając fakt,że to obleśne, pokazujesz tym samym,że na to zezwalasz. uważam,że w takim przypadku najskuteczniejszą metodą jest powiedzenie mu wprost,że domyślasz się od czego są te plamy na lustrze i byłoby miło gdyby przestał je brudzić! jeśli nie będziesz chciała mu sprawić przykrości i będziesz owijać w bawełnę,wątpię,żeby zrozumiał o co tak naprawdę Ci chodzi. Zapewne mamy trochę inne charaktery i podejście do tego typu spraw, ale szczerze mówiąc ja nie mam ani trochę litości dla takich ludzi..jeśli ktoś ma tupet! i wyciska pryszcze w lustro to dlaczego ja mam być delikatna i zastanawiać się jak załatwić problem,żeby nie zranić jego uczuć?! jestem zdegustowana i wyrażam głębokie współczucie^
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:19.