Wasze początki z autem :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-03-12, 17:26   #1
juliaa89
Raczkowanie
 
Avatar juliaa89
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 49
Smile

Wasze początki z autem :)


:p
__________________
Poznań moje miasto

Edytowane przez juliaa89
Czas edycji: 2007-08-02 o 09:26
juliaa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-12, 20:23   #2
aga717
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 56
Dot.: Wasze początki z autem :)

Na nauce jazdy kazali mi się trzymać jak najblizej prawej strony jezdni.
Po skończonym kursie i wyjexdzie na ulice moja mama smiała sie, że ludziom stojącym na przejściu dla pieszych bede jeżdzić po palcach. Jak urwałam lusterko o krzaki to się oduczyłam
__________________
OSTATNIE SŁOWO NALEŻY DO
MĘŻCZYZNY

A BRZMI ONO :

TAK JEST ŻONO
aga717 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-12, 20:45   #3
Katka_krk
Rozeznanie
 
Avatar Katka_krk
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 550
Dot.: Wasze początki z autem :)

Cytat:
Napisane przez aga717 Pokaż wiadomość
Na nauce jazdy kazali mi się trzymać jak najblizej prawej strony jezdni.
Po skończonym kursie i wyjexdzie na ulice moja mama smiała sie, że ludziom stojącym na przejściu dla pieszych bede jeżdzić po palcach. Jak urwałam lusterko o krzaki to się oduczyłam

Nie tylko ty........ja po pierwszej jezdzie juz wlasnym autem (a raczej mamy) zaliczyłam wszystkie dziury przy krawężnikach i to takie nie małe Cały czas słyszałam słowo UWAŻAJ!

Do tej pory sie z tego śmieja ci co pamietaja moje pierwsze jazdy gdy plastik otrzymałam- na szczescie z czasem sie z tego wyrasta

A tak to na początku mojego KURSU to nie umiałam szybko zareagować zeby zahamowac...zreszta jakie tam szybko jak na sprzegle jechałam po łuku na placu to w chwilach zdezorientowania bo nie wiedziałam jak zahamowac to poprostu wszystko puszczałam i sam gasł ;P

Po pierwszej mojej jezdzie "L-ką" na miescie byłam cała spocona i umęczona jakbym biegła w maratonie

A takto jeszcze wspomnienia juz gdy prawko dostałam to pierwszy wyjazd (także z mama) to mocno sie trzymała drzwi,pasy zapięte(a nigdy nie zapina), rece miała zimne i spocone ze strachu i wrażenia

A moje parkowanie sama bez instruktora na miescie własnym autem to było takie ze szukałam jak najwiekszych tzn najszerszych miejsc na parkingu zeby nikogo nie dobić ani nie obić

Ogólnie dobrze to wszystko wspominam
__________________

Katka_krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-12, 20:50   #4
Jupi
Zadomowienie
 
Avatar Jupi
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 785
GG do Jupi
Dot.: Wasze początki z autem :)

hmmm, fajne pytanie
jak sie tak zastanawiam to za dobrze nie pamietam... jezdzilam juz dosc dobrze, wiec raczej sie nie stresowalam. z tego co kojarze, to sie bardzo cieszylam- radyjko na maksa i darlam sie do siebie jezdzilam po wszystkich kolezankach jak tylko dostalam samochod
z parkowaniem mialam problemy jak przesiadalam sie do samochodu taty- wiekszy "nieco"
ale ogolnie to milo bylo i bezstresowo
zycze powodzenia Juliaa89!! jezdzij jak najwiecej jak to mozliwe, urozimaicaj sobie trasy a na pewno szybko nabierzesz pewnosci!
Jupi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-12, 21:03   #5
aga717
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 56
Dot.: Wasze początki z autem :)

A propo parkowania. Ja młody kierowca, 1 listopada, samochód przy samochodzie..... o jest wolne, a co wjade tyłem łatwiej będzie wyjechać. Po prawo mercedes po lewo nówka honda i nagle zgrzyt. nic tylko honde zajechałam. Wychodzimy rodzinką z golfa, oglondamy auta po bokach nic . Co się okazało rurą wydechową pojechałam po chodniku .
Więcej grzechów nie pamietam
__________________
OSTATNIE SŁOWO NALEŻY DO
MĘŻCZYZNY

A BRZMI ONO :

TAK JEST ŻONO
aga717 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-12, 21:35   #6
Katka_krk
Rozeznanie
 
Avatar Katka_krk
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 550
Dot.: Wasze początki z autem :)

Cytat:
Napisane przez aga717 Pokaż wiadomość
A propo parkowania. Ja młody kierowca, 1 listopada, samochód przy samochodzie..... o jest wolne, a co wjade tyłem łatwiej będzie wyjechać. Po prawo mercedes po lewo nówka honda i nagle zgrzyt. nic tylko honde zajechałam. Wychodzimy rodzinką z golfa, oglondamy auta po bokach nic . Co się okazało rurą wydechową pojechałam po chodniku .
Więcej grzechów nie pamietam

Hahahaha dobre Juz widze na waszych twarzach mine z chwili grozy ;P
__________________

Katka_krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-12, 23:30   #7
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: Wasze początki z autem :)

ja właśnie mam poczatki z autem, prawko od listopada
nigdy nie miałam stresu związanego z jeżdżeniem, pierwszy raz na kursie wsiadłam do auta, ruszyłam, źle zrozumiałam polecenie instruktora i wyjechałam na bardzo ruchliwą ulicę, co mnie właściwie ucieszyło każde wejście do samochodu to była ogromna radość, że znów mogę pokierować! egzamin zdałam za drugim razem (choć za pierwszym brakowało mi 5 min do końca, sekudna nieuwagi i ) i od razu jak dostałam prawko tata kazał mi wsiąść do samochodu (z nim oczywiście) i jechać. I tak z maleńkiej Pandy wylądowałam nagle w Octavii - nieco większym samochodzie teraz jak tylko się da, prowadzę ja, niestety głównie z tatą obok. Niestety, bo tata przekazuje mi tysiące informacji na sekundę, które mnie strasznie rozpraszają wiem doskonale, że chce dobrze i chce mnie nauczyć jeździć (w przeciwieństwie do kursów prawa jazdy, które nie uczą praktycznie nic z prawdziwej jazdy po mieście), ale dostając tyle wiadmości na raz nie jestem w stanie się skupić, a większość tych rzeczy sama widzę
ostatnio odwoziłam rodziców na imprezę, wracałam sama i jechałam po nich sama i muszę powiedzieć, że jazda samochodem jest jedną z najprzyjemniejszych rzeczy w życiu cichutka muzyczka, cisza, spokój, skupienie, no pełnia szczęścia
tylko parkowanie równoległe takim dużym autem jeszcze mi nie idzie (bo w Pandzie szło raz raz i już się stało, a tym zanim ja się upchnę, to mija stanowczo za dużo czasu, ale cóż, kwestia wprawy )
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-03-13, 08:11   #8
Kattie7
Wtajemniczenie
 
Avatar Kattie7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
Dot.: Wasze początki z autem :)

ło raju..... to było 12 lat temu

na kursie uczyłam się jazdy na polonezie jako jedyna z grupy bo wszyscy zasuwali maluchami, nawet faceci Wtedy nie było takich luksusów jak dziś typu Punto, Corsa, Micra czy Aveo... królowały siermiężne polonezy i maluchy, bez wspomagania, ABS-u i innych cudów.... w dzisiejszych czasach robić prawo jazdy przy takich udogodnieniach to pryszcz
pierwsza godzina na kursie to była jazda po mało uczęszczanych uliczkach,
a już na drugiej godzinie praktycznej samodzielnie wyjechałam w centrum miasta i mój instruktor troche był w szoku, a nawet podejrzewał, że ja powtarzam kurs czy coś takiego (tak naprawde potrafiłam jeżdzić już od roku bo tata mnie nauczył )
cały kurs mój instruktor wcinał landrynki i sobie podśpiewywał... a ja jeździłam gdzie chciałam, tzn zazwyczaj instruktor mówił mi że mam sobie jechac gdzie chce, a ja oczywiście zawsze jeździłam po najtrudniejszych skrzyżowaniach i tam gdzie największe korki

egzamin zdałam za drugim razem
za pierwszym nie wyjechałam z placu manewrowego, bo poległam na łuku do tyłu
drugie podejście to już była bułka z masłem, manewry bezbłędnie, jazda w mieście - zajęło mi to moze z 5 min i egzaminator kazał wracać

prawo jazdy odbierałam w piatek 13-go
nastepnego dnia po odbiorze prawa jazdy zabrałam rodzicom auto i pojechałam SAMA do babci (40 km od Krakowa)
potem zaczełam jeździć do szkoły autem i oczywiście odwoziłam pół klasy do domu, zamiast wracać od razu do domu to ja zawsze jechałam na około miasta, żeby jak najdłużej to trwało (na szczęście benzyna była wtedy tania )

od tego czasu mineło... ok. 300 000 km

Edytowane przez Kattie7
Czas edycji: 2007-03-13 o 08:31
Kattie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-13, 18:30   #9
teacher
Raczkowanie
 
Avatar teacher
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 111
GG do teacher
Dot.: Wasze początki z autem :)

A ja się od jakiegoś tygodnia pzesiadłam do mniejszego Autka(seiciento), które kupił mi mąż. Dziwnie się mi trochę jeździ no bo to takie małe niepozorne, ale wreszcie nie mam stresa przy parkowaniu i cofaniu do tyłu bo wszystko widze. . A jakie były początki no własnie to jeżdżenie jak najbliżej prawej strony teraz się z tego śmieję, ale rzeczywiście zaliczyłam wszystkie dziury ze studzienkami.
teacher jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-14, 08:25   #10
eliza1984
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 124
Dot.: Wasze początki z autem :)

Mój poczatek jezdzenia samochodami byl taki ze szwagier albo narzeczony dawal mi pojezdzic wiec juz co nieco umialam i spokojnie wyjechalam 1 dnia jazdy na L na miasto , jesdzialam tylko godzine a bylam spocona jak mysz , ale juz pozniej to spokojnie moglam jezdzic 3 godz.. Jezdzenie L wspominam bardzo milo , bo muzyczka na full i nie zawsze musialam w zabudowanym jechac te 50 km tylko gaz do dechy i mknelam , ale to dzieki instruktorowi bo to w sumie mlody koles byl , no i mnie bardzo bardzo lubil hehe. Teraz niestety zadko jezdze bo nie mam jeszcze swoich 4 kolek
eliza1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.