Czy jestem za chuda?

[agnieszka015]

Hej!.;]
Dobra to ja waże ok.41kg. a mam jakieś 167cm. może wiecej-mniej coś w tym stylu.Mam 14lat.każdy mi mówi, ze chuda jestem, że powinnam więcej jeść itd.ale ja jem codziennie słodycze obiad kolacje może nie w dużych ilościach, ale zawsze.Nie odchudzam się w ogóle mam to gdzieś jak wyglądam.Ale od pewnego czasu mam z tym kłopoty.WIele dziewczyn pyta się jaką diete stosuje ile jem, nie którzy specjalnie daja mi słodycze i mowią zebym wiecej jadła a najwięcej jest takich osób co mnie przezywa anorektyczka itd.i mi to przeszkadza bo dziwnie się czuje.Widac mi kości czasem i nie chce tak! Chce przytyć, ale jak moge? zazwyczaj tak jest, że pytamy się o diety ale ja sie pytam jak przytyć? Czasem wydaje mi się, że cierpie na brak apetytu i może to dlatego jestem taka chuda?
A i rodzice.Ojciec ciągle mówi, że się odchudzam a matka, że nic nie jem.To mnie tak starsznie denerwuje! aa nie moge z nimi.Oni nic nie rozumieją.

[Fresa]

Napisane przez agnieszka015

Hej!.;]
Dobra to ja waże ok.41kg. a mam jakieś 167cm. może wiecej-mniej coś w tym stylu.Mam 14lat.każdy mi mówi, ze chuda jestem, że powinnam więcej jeść itd.ale ja jem codziennie słodycze obiad kolacje może nie w dużych ilościach, ale zawsze.Nie odchudzam się w ogóle mam to gdzieś jak wyglądam.Ale od pewnego czasu mam z tym kłopoty.WIele dziewczyn pyta się jaką diete stosuje ile jem, nie którzy specjalnie daja mi słodycze i mowią zebym wiecej jadła a najwięcej jest takich osób co mnie przezywa anorektyczka itd.i mi to przeszkadza bo dziwnie się czuje.Widac mi kości czasem i nie chce tak! Chce przytyć, ale jak moge? zazwyczaj tak jest, że pytamy się o diety ale ja sie pytam jak przytyć? Czasem wydaje mi się, że cierpie na brak apetytu i może to dlatego jestem taka chuda?
A i rodzice.Ojciec ciągle mówi, że się odchudzam a matka, że nic nie jem.To mnie tak starsznie denerwuje! aa nie moge z nimi.Oni nic nie rozumieją.

Nawet jak na 14 lat to TAK, jesteś za chuda.

Przytyć wcale nie jest tak trudno, wystarczy normalnie jeść i w normalnych ilościach, a nie w małych.
W nie-dużych to się je, jak się chce schudnąć: kiedyś była taka złota zasada: "chcesz schudnąć? jedz połowę", a żeby przytyć trzeba normalnie się odżywiać.

[agnieszka015]

Aha dzięki.Odpiszczie coś jeszcze.

[shena]

Tak.uwarzam ze jesteś za chuda.

Ja też mam 167 cm ale ważę 50 kg i czasami sobie myślę ze chciałabym troche się zaokrąglić tu czy uwdzie po poprostu jestem za chuda. Ale myślę ze u mnie jest wina tego ze jem nieregularnie i czasami za mało.

[zizou]

Napisane przez agnieszka015

Aha dzięki.Odpiszczie coś jeszcze.

no ale co? Fresa napisala juz wszystko.
byc moze masz szybki metabolizm i wtedy chocbys sie wsciekla to nie przytyjesz, takie geny po prostu.

[craaazygirl]

fresa ma racje- z jedzeniem. i tez sie zgadzam ejstes za chuda-ale dobrze ze zdjaesz sobie z tego sprawe. o wiele gorzej gdyby wydawalo Ci sie ze im chydsze tym ladniejsze wtedy to krok do anoreksji. a co do przytycia- mysle ze musis zjesc duzo pelnowartosciowych posilkow i na pewno nie musisz przejmowac sie kaloriami w slodyzach ale nie oznacza to zeby zamiast masy miesniowej nabrala tuszczu to tez bez przesady ze slodyczamiXD taka moja opinia

[vadi]

bez zdięcia i bez szklanej kuli ciężko się wypowiedzieć

[aagnesska22]

moze i jestes chuda,ale niektorzy tak maja i juz!mam kolezanke w ciazy w 6mcu,ale taki patyczak ze szok!!caly czas je i je i nic po niej nie widac,czesto u niej jestem to widze ze pozera ogromne ilosci jedzenia a i tak nic z tegoramiona chude,nogi chude,tylko brzuszek okragly.lekarz jej powiedzial ze taka ma budowe i nic na to nie mozna poradzic.zreszta jej brat jest jeszcze chudszy...

[_doraaa_]

jestes szczupła, ale masz 14 lat, więc dopiero dojrzewasz za kilka lat na pewno zaokrąglisz sie tu i ówdzie, wiec glowa do góry

[DariaKom]

W twoim wieku jadłam bardzo dużo a byłam naprawdę szczuplakiem...i wszyscy mi mówili, że jestem za chuda..Pewnie problem rozwiąże się sam i za parę lat będziesz okrąglejsza. Nie napisałaś nic o swoich rodzicach...może Twoja mama też jest bardzo szczupłą osobą i wtedy wyjdzie na to, że masz taką budowę i szybki metabolizm.
Powinnaś troszkę przybrać, bo jesteś za szczupła, ale bez przesady. Posłużę się jednym przykładem. Sytuacja taka :"nie wyjdziesz jak nie zjesz do końca" i skończyło się rozepchaniem żołądka i teraz mądrzy rodzice ograniczają tej osobie jedzenie bo ich starania doprowadziły do 100kg żywej wagi i jest problem.
Mój brat jak był mały był dosłownie "patyczakiem" i mama tak go futrowała w obawie o jego niedowagę, że ma teraz problem, jest utuczony i w wieku 16 lat śmiga na siłownię, żeby coś z tym zrobić.

Przyłączam się do opinii, że powinnaś jeść NORMALNIE i zobaczyć co będzie...

[lara]

Nie wszystkim jest łatwo przytyć znam wiele osób, które jedzą normalnie i w normalnych ilościach, absolutnie się nie odchudzają i mają taki sam problem... Szybka przemiana materii? Może warto wybrać się do lekarza, dietetyka żeby polecił jakiś konkretny sposób odżywiania. Na forum też jest pewnie sporo diet dla takich przypadków jak Twój, ale ja tam nie zaglądam więc bardziej konkretnych porad nie mogę udzielić

[rubinka25]

Napisane przez Fresa

Nawet jak na 14 lat to TAK, jesteś za chuda.

Przytyć wcale nie jest tak trudno, wystarczy normalnie jeść i w normalnych ilościach, a nie w małych.
W nie-dużych to się je, jak się chce schudnąć: kiedyś była taka złota zasada: "chcesz schudnąć? jedz połowę", a żeby przytyć trzeba normalnie się odżywiać.

Hejka. Fresa ty chyba nigdy nie próbowałaś przytyć... prawda? To wcale nie jest takie łatwe. Ja też mam ten sam problem. Mam 172 cm wzrostu i ważę ok 52 kg. Od lat próbowałam przytyć i nic... Co najwyżej małe skoki wagi o 2-3 kg, ale zaraz wracam spowrotem do 52 kg.

agnieszka015 jeśli masz szybką przemianę materii to będzie Ci bardzo ciężko samej przytyć. Ale możesz zawsze zwrócić się o pomoc do lekarza, on ci ułoży jakąś dietę... bo są przecież diety na przytycie (poszukaj np. w google). Poza tym jesteś jeszcze młoda i może jeszcze coś się zmienić w twoim metabolizmie.
U mnie się jednak nic nie zmieniło, więc w końcu polubiłam swoje odstające kości i ta moja chudość nie przeszkadza mi już na tyle żeby szukać pomocy u lekarzy, bądź stosować diety... Po prostu jem to co lubię (a zaznaczę że wcale nie jem mało)

[Agula 88]

Tak jesteś za chuda i twoje BMI to rażąca niedowaga.

[bLonD_bEjBe]

napewno przytyjesz w okresie dojrzewania, niektóre dziewczyny bardzo późno dojrzewają, ale raczej będziej zawsze szczupła, nie chuda, a szczupła.

[Mysia_Pysia]

Ja też mam niedowagę. Ważę 48kg przy wzroście 172cm. (Mam 16 lat).

I nie, to nie prawda, że nie tak trudno przytyc. Zależy od tego, czy ktoś ma tendencję do tycia. Ja nie mam i mogę jeśc, jeśc, jeśc i...nic. A nie jem wcale mało.

Widocznie taki już mój urok i stety/niestety muszę się z tym pogodzic.

[Aardat Lilth]

hmm...jesteś baardzo szczupła, to fakt jeśli brać pod uwage Twoj wzrost i wagę. Ale z II strony masz tylko 14 lat-czyli szczerze mówiąc jestes jeszcze dzieckiem, tylko że wysokim nie kazda 14latka ma nawet okres, dla niektorych dojrzewanie na dobre sie jeszcze nie zaczeło!

Ja jak byłam w Twoim wieku też byłam niesamowicie chuda i jakoś mi przeszło- z czasem zrobiła sie ze mnie szczupła kobieta! z Tobą bedzie pewnie podobnie. Ktos wrócił uwage na to ze moze inne kobiety w Twojej rodzinie miały podobną sytuacje i jest to dziedzinczne. ?

Jesli tylko nie głodzisz się, jesz w miare regularnie i nie trenujesz niczego intensywnie to chyba nie powinnas się tym zbytnio przejmowac. Na pewno z czasem Twoja figura się zmieni...

[Calebia]

Napisane przez rubinka25

Hejka. Fresa ty chyba nigdy nie próbowałaś przytyć... prawda? To wcale nie jest takie łatwe. Ja też mam ten sam problem. Mam 172 cm wzrostu i ważę ok 52 kg. Od lat próbowałam przytyć i nic... Co najwyżej małe skoki wagi o 2-3 kg, ale zaraz wracam spowrotem do 52 kg.

Zgadzam się przytycie wcale nie jest proste... mi tylko raz udało się przytyć, z 48 kg (168 zm) doszłam do 53 kg, ale to dzięki jedzeniu fast foodów i w ogóle objadaniu się przez 2 tygodnie... kiedy zaczęłam znowu jeść normalnie, waga wróciła do 48 kg i tak już zostało.

[Zielone_korale]

ja waze podobnie jak Ty, wzrost 165 cm, a mam 17 lat i nie chcialabym przytyc, tylko biust by sie przydal

[Naomi21]

Nie przejmuj sie Jesli jesz normalnie i dobrze sie czujesz, to wszystko jest pewnie OK. Moja przyjaciolka w Twoim wieku tez byla strasznie chuda (porownywalny wzrost i waga), a w liceum zaczela sie mhm... rozwijac i obecnie ma nawet leciutka nadwage Takze poczekaj, wszystko sie moze zmienic, a jesli nie - to przyznam, ze jestes jedna z tych szczesciar, naturalnie chudych dziewczyn

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Fresa

Nawet jak na 14 lat to TAK, jesteś za chuda.

Przytyć wcale nie jest tak trudno, wystarczy normalnie jeść i w normalnych ilościach, a nie w małych.
W nie-dużych to się je, jak się chce schudnąć: kiedyś była taka złota zasada: "chcesz schudnąć? jedz połowę", a żeby przytyć trzeba normalnie się odżywiać.

Nie masz racji.

Wszystko zależy od rodzaju przemiany materii.

Są ludzie, którzy mogą pochłaniać pół wołu w zalewie czekoladowej i nie przytyją od tego ani grama, a są też ludzie, którzy przytyją od listka sałaty.

agnieszka015 radziłabym Ci udać się do endokrynologa i wykonać badania, gdyż nadmierna chudość może być objawem nadczynności tarczycy, która nieleczona może prowadzić do przykrych skutków.

[Fresa]

Szybki metabolizm można mieć, ale aż tak szybki, żeby nie można przytyć ani "grama" .
To chyba trzeba leczyć?, bo organizm w końcu sam się wykończy?


A może autorka wątku zapoda tutaj, co jadła wczoraj, przedwczoraj..., bo nie chce mi się wierzyć, że jedząc normalnie, waga stoi niewzruszenie w miejscu, albo spada

[madmuazelle]

Uwierz Fresa,że są tacy którzy jedzą i przytyć nie mogą.Znam taką dziewczyne(koleżanka z pracy),wcina dużo a jest bardzo chudziutka.I jakoś jej organizm się niewykańcza/ył ,bo przecież je sporo ale ma szybką przemiane materii.

[201607280909]

ja w Twoim wieku miałam 177cm i ważyłam 47kg, wiec niedowaga jak nic, a jadlam wszystko co mialam pod reka, szczegolnie slodycze. ale dopiero pozniej zaczelam sie rozwijac. urosly mi piersi, powiekszyly sie biodra.

teraz jestem 7 lat starsza i mam tendencje do tycia. wszystko zmieni Ci się wraz z wiekiem, zobaczysz

[Schocolatkee]

Napisane przez shena

Tak.uwarzam ze jesteś za chuda.

Ja też mam 167 cm ale ważę 50 kg i czasami sobie myślę ze chciałabym troche się zaokrąglić tu czy uwdzie po poprostu jestem za chuda. Ale myślę ze u mnie jest wina tego ze jem nieregularnie i czasami za mało.

Kurde to ja ważę 3-4 kg wiecej (przy takim samym wzroście ) i jestem tak pozaokraglana że od jutra zaczynam diete...

[ariva]

Napisane przez agnieszka015

Hej!.;]
Dobra to ja waże ok.41kg. a mam jakieś 167cm. może wiecej-mniej coś w tym stylu.Mam 14lat.każdy mi mówi, ze chuda jestem, że powinnam więcej jeść itd.ale ja jem codziennie słodycze obiad kolacje może nie w dużych ilościach, ale zawsze.Nie odchudzam się w ogóle mam to gdzieś jak wyglądam.Ale od pewnego czasu mam z tym kłopoty.WIele dziewczyn pyta się jaką diete stosuje ile jem, nie którzy specjalnie daja mi słodycze i mowią zebym wiecej jadła a najwięcej jest takich osób co mnie przezywa anorektyczka itd.i mi to przeszkadza bo dziwnie się czuje.Widac mi kości czasem i nie chce tak! Chce przytyć, ale jak moge? zazwyczaj tak jest, że pytamy się o diety ale ja sie pytam jak przytyć? Czasem wydaje mi się, że cierpie na brak apetytu i może to dlatego jestem taka chuda?
A i rodzice.Ojciec ciągle mówi, że się odchudzam a matka, że nic nie jem.To mnie tak starsznie denerwuje! aa nie moge z nimi.Oni nic nie rozumieją.

A moze wlasnie zacac od tego..> Sa rozne leki na poprawe apetytu,np.

lek na poprawę apetytu nazywa się o ile się nie mylę Citropepsin.kosztuje mniej niz 10 zl,nie jest na recepte,znajdziesz go w kazdej aptece.

Wielu osobom,chociaz w niwielkim stopni,ale jednak poprawil apaetyt. W smaku jest mniej wiecej jak lemoniada,da sie przezyc,nawet jest dobry...

powodzenia. sproboj jesc troche na sile, mozliwe,ze brakuje Ci bialka,jesli cos mi sie jeszcze przypomni napiszę.

a rodzice,problem odwieczny.. martwia trzeba zrozumiec...

[lara]

Napisane przez Fresa

Szybki metabolizm można mieć, ale aż tak szybki, żeby nie można przytyć ani "grama" .
To chyba trzeba leczyć?, bo organizm w końcu sam się wykończy?


A może autorka wątku zapoda tutaj, co jadła wczoraj, przedwczoraj..., bo nie chce mi się wierzyć, że jedząc normalnie, waga stoi niewzruszenie w miejscu, albo spada

Fresa - uwierz Mam przyjaciółkę, która jest chudziutka jak patyczek, je ile wlezie, odwiedza lekarzy... i nic, od lat wygląda tak samo, a okres dojrzewania już zdecydowanie zakonczyła I jeszcze jedno, jest to dla niej takim samym ciężarem jak dla osoby otyłej jej nadwaga. Nienawidzi gdy ktoś się "zachwyca" jej wymiarami albo stwierdza, że musi się głodzić i że to niezdrowe tak wyglądać. To tak dla uświadomienia, żeby nie traktować wszystkich chudych jak anorektyczki...

Napisane przez Schocolatkee

Kurde to ja ważę 3-4 kg wiecej (przy takim samym wzroście ) i jestem tak pozaokraglana że od jutra zaczynam diete...

Chyba żartujesz. 44 kg i 167 cm i chcesz się odchudzać?

[caipirinha]

Napisane przez Fresa

A może autorka wątku zapoda tutaj, co jadła wczoraj, przedwczoraj..., bo nie chce mi się wierzyć, że jedząc normalnie, waga stoi niewzruszenie w miejscu, albo spada

Nie znam autorki wątku, więc nie wiem jak jest w jej przypadku, ale z własnego doświadczenia wiem, że tak się zdarza. Czy wierzysz czy nie, to już Twój wybór. Jak byłam młodsza, jadłam normalnie, a nawet "więcej niż normalnie" i w ogóle nie tyłam. Teraz wciąż nie mam skłonności do tycia, a wręcz przeciwnie - gdybym tylko chciała, mogłabym schudnąć szybko i bez wysiłku.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Fresa

Szybki metabolizm można mieć, ale aż tak szybki, żeby nie można przytyć ani "grama" .
To chyba trzeba leczyć?, bo organizm w końcu sam się wykończy?

Tak, można mieć aż tak szybki metabolizm.

I tak, jeżeli jest to spowodowane nadczynnością tarczycy można to leczyć, a nawet nie tyle można co trzeba.

I tak, znam osobiście osoby, które mają tak szybki metabolizm, że mimo iż nie cierpią na nadczynność tarczycy nie mogą przytyć mimo sporych dawek wysokowartościowego jedzenia.

[Aardat Lilth]

Napisane przez Schocolatkee

Kurde to ja ważę 3-4 kg wiecej (przy takim samym wzroście ) i jestem tak pozaokraglana że od jutra zaczynam diete...

Napisane przez lara

Chyba żartujesz. 44 kg i 167 cm i chcesz się odchudzać?

ale po co? przecież jesteś bardzo szczupła
nie wierze zebys przy takim wzorscie i wadze mogla byc "pozaokrąglana"
przyjżyj się innym kobietom w swoim otoczeniu pewnie jestes najszczuplejsza!
to po co sie jeszcze katowac i odchudzac?!
uwierz mi, tez kiedys uważałam że przy wadze 39 kg bede piekna i bardzo żle sie to dla mnie skonczylo szkoda zdrowia i nerwow...

[Fresa]

Ale pomijając przemianę materii oraz problemy zdrowotne, których efektem ubocznych jest brak przybierania na wadze nadal nikt nie zapodał SWOJEGO codziennego jadłospisu, po którym nie tyje ani tyci tyci...

Naprawdę, żeby przytyć, to trzeba zjeść coś wiecej niż plasterek szynki, garść orzechów, talerz pomidorowej i kanapkę z pomidorem.

Ja się nie mam zamiaru z nikim kłócić z tego powodu , ale jak ktoś twierdzi, że je normalnie i do tego jeszcze objada się słodyczami a waga pozostaje niewzruszona, to mnie to naprawdę dziwi.