|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 147
|
Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
Dziewczyny, nigdy nie myślałam, że taka sytuacja przydarzy się mi lub komuś z mojej bliskiej rodziny. Od zawsze mieszkałam z dziadkiem, przeuroczy staruszek, ponad 85lat, dla wszystkich bardzo miły, nieba by uchylił, rodzina dla niego to rzecz święta. Teraz studiuję i pracuję w Poznaniu, więc rzadko mam okazję bywać w domu. Wróciłam w czwartek na długi weekend, rodzice wyjechali więc byłam sama z dziadkiem. Wczoraj wydarzyło się coś co nie dochodzi do mnie do dziś. Do dziadka zadzwoniła jakaś osoba, która podawała się za jego bratanicę (imię się zgadzało i generalnie taka osoba naprawdę istnieje) z prośbą o pożyczenie pieniędzy na ‘coś tam’. Generalnie jak się okazało znana metoda wyłudzania pieniędzy ‘na wnuczka’. Pani była bardzo przekonująca, chciała pożyczyć 12tyś zł, jednak kiedy dziadek powiedział, że tyle nie ma, zadowoliła się 4tyś, powiedziała, że przyśle po nie jakiegoś znajomego. Ja byłam wtedy w domu ale dziadek nic konkretnie mi nie powiedział, dowiedziałam się na chwilę przed przyjściem tego faceta, dziadek był przekonany, że osoba która dzwoniła była naprawdę tą osobą, za którą się podawała i na moje argumenty o tym, że to niemądre i pożyczanie przez kogoś takiej sumy pieniędzy jest niebezpieczne, że skąd on w ogóle wie komu to daje, generalnie próbowałam go przekonać żeby tego nie robił, ale to dość bliska dla niego rodzina, a ma tak dobre serce i nie potrafi odmówić, wiadomo jakie są osoby w takim wieku – bardzo ufne, bez problemu przekazał te pieniądze obcemu facetowi, a ja nic nie mogłam zrobić. Jest strasznie uparty i teoretycznie nikt by go chyba nie przekonał, żeby tego nie robił. Dobrze, że widziałam tego faceta i stałam za dziadkiem, bo prawie by go wpuścił do domu, a nie wiadomo co mógłby mu zrobić, gdyby był sam. Może by go uderzył tak, że by nie przeżył i zabrał z domu wszystko co się dało, tego nie wie nikt. Ja też żałuję, że go w żaden sposób nie sprawdziłam, chociaż takie osoby na pewno mają już sfałszowane dokumenty albo co i jeszcze. Ale i tak jestem zła na siebie, chociaż pieniądze to rzecz nabyta, jednak 4tyś zł piechotą nie chodzi. Najważniejsze, że dziadkowi się nic nie stało, ale teraz ma nauczkę. Mimo że tyle razy go z mamą przestrzegałyśmy, że takie rzeczy się dzieją, żeby nie otwierał obcym, nie rozmawiał z nikim, on uparcie twierdził, że to na pewno była ta osoba i musi jej dać bo rodzinie nie można odmówić w potrzebie, w ogóle jakby nie przyjmował do wiadomości, że na świecie są też źli ludzie, którzy bez wahania oszukają i oskubią każdego kogo się da, dla niego to było po prostu niewyobrażalne. Generalnie stwierdził, że nawet jakby mama była w domu to pewnie zrobiłby to samo i nikt by nic nie wskórał. Przeraża mnie to, jak okropni potrafią być ludzie, żerują na starszych, dobrych osobach, które nigdy nikomu nic nie zrobiły. Po prostu jestem tak zła, że jakbym dorwała tego faceta to nie wiem co bym zrobiła. Nienawidzę ludzi, są tak źli, że przestaje mi się to mieścić w głowie. Myślę sobie, że ludzie z natury są źli, a Ci dobrzy to tylko kilka nielicznych przypadków. Naprawdę tracę wiarę w ludzi po takich sytuacjach. Jak można wykorzystywać w ten sposób starsze i tak naprawdę bezbronne osoby. Nie chcę nawet myśleć co mogłoby się stać, gdyby mnie tam nie było, gdyby ten facet mnie nie widział. Zaczęłam się strasznie martwić, bo rodziców często nie ma w domu i dziadek jest sam, zawsze myślałam, że u nas jest bezpiecznie, małe miasto, spokojna ulica, nigdy nic się nie działo, ale teraz widzę, że zło i niebezpieczeństwo czyha wszędzie i po prostu boję się o niego. To jest tak wspaniały człowiek a został tak bezczelnie wykorzystany. Na dodatek jest tak uparty, że nikt nie wpłynąłby na jego decyzję, ale mimo to wciąż pluję sobie w brodę, że czegoś nie zrobiłam. Jestem tak cholernie wściekła na siebie, że musiałam to gdzieś wyrzucić. Oczywiście sprawa tego samego dnia zgłoszona na policję, jak już się okazało, że to oszustwo. Teoretycznie szansa złapania faceta jest spora, tak usłyszałam na policji, ale odzyskanie pieniędzy raczej mało prawdopodobne. Nie wiem w jakim ja świecie żyłam, ale myślałam, że takie rzeczy nas nie dotyczą, a stało się to jeszcze w mojej obecności, normalnie zaraz zwariuję!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
Wiem, ze zabrzmi to brutalnie, ale skoro Twój dziadek ma już 85 lat i jest taki "ufny" to może powinniście pomyśleć o ... ubezwłasnowolnieniu go, żeby nie mógł np. wyciągnąć sam pieniędzy z konta, żeby uniknąć takich sytuacji w przyszłości. Nie znam się na prawie, ale może w zaistniałej sytuacji dało by się to załatwić... Ludzie w pewnym wieku zupełnie inaczej postrzegają rzeczywistość, co często jest wykorzystywane przez różnych oszustów. Trzeba się przed nimi jakoś bronić...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
Jeżeli do dziadka już dotarło, że facet był oszustem, to może dziadek już nie będzie tak naiwny w przyszłości?
![]() A może po prostu trzeba powiedzieć dziadkowi, żeby za każdym razem, jak ktoś będzie podawał się za wnuczka/kogoś z rodziny i prosił o pomoc, to trzeba po prostu zadzwonić do tej osoby i upewnić się czy to prawda?
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 147
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
Mam trochę podobną sytuacje z moją babcią. Z tym, że ona pożycza pieniądze prawdziwej rodzinie, nie oszustom. Sęk w tym iż owa rodzina to rodzina alkoholików. Proszą ją o pomoc, pożyczkę (której nigdy nie zwracają) np. na naprawę samochodu, a tak naprawdę nic nie naprawiają, a wszystko przepijają. A babci nie idzie wytłumaczyć żeby przestała pożyczać im pieniądze, tłumaczenia żadnych rezultatów nie dają, babcia tak jak Twój dziadek twierdzi, że "to rodzina i trzeba jej pomagać". Nadmienie, że babcia na nich straciła już większość oszczędności swojego życia
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
Czy dobrze zrozumiałam z Twojego postu, że wiedziałaś o tym, że zaistnieje przestępstwo wyłudzenia pieniedzy jeszcze zanim do niego doszło?
![]() Czy dobrze rozumiem, że byłaś przy tym jak dziadek przekazywał zupełnie obcemu mężczyźnie pieniądze bo ten przedstawił się jako ktoś z rodziny, a w istocie tak nie było? ![]() Dlaczego nie zawiadomiłaś policji? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 174
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
w japonii to tez jest dosc popularne przestepstwo. moj znajomy a raczej jego babcia, miala taka sytuacje ... ze zadzwonila osoba podajaca sie za wnuczka , ktory pilnie potrzebuje pieniedzy. na szczescie jego babcia wiedziala, ze wnuczek jest na innym kontynencie i raczej nie przysylalby kolegi po pieniadze
![]() mysle ze powinnas byla cos zrobic. 4tys to bardzo duzo pieniedzy, to nie 40zl. no nic, moze policja cos pomoze ..
__________________
never mind... anyway... 雪が歌う夜に君を憶うよ 凍りついたこの部屋で 憧れた未来を待ち望むように 孤独を生きて… |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
Niestety ale niejedna taka menda chodzi po świecie, co żeruje na czyjejś dobroci. Ale wierzę że istnieje sprawiedliwość tam na górze i że bokiem im wszystkim wyjdą te pieniądze
![]() 4tys to sporo pieniędzy, pewnie ich nie odzyskacie, ale najważniejsze żeby dziadek się czegoś nauczył, bo tak jak napisałaś Bóg wie co by mogło się stać gdyby był sam. W mojej rodzinie też oszukano starszą osobę-bardzo bliską naszej rodzinie ciocię.Nie była to może duża kwota ale napiszę w ramach przestrogi, bo nikt nie wie kto z nas będzie następny. Otóż ciocia mieszka sama w bloku, jest osobą niedosłyszącą, i tak jak pisał aniołek też każdemu wierzy na słowo i nie podejrzewa oszustwa. Któregoś dnia przyszło do niej dwóch facetów w średnim wieku, przedstawili się jako pracownicy administracji i oświadczyli że jest obowiązek wymiany zamków w drzwiach i że oni przy okazji mają zamki i mogą je od ręki zamontować ![]() Niby kwota nie duża, ale ciocia jak większość starszych osób w naszym kraju ma niewielką rentę i ledwo jej starcza na życie i leki. Poza tym trzeba było znów zmienić zamki bo kto wie czy nie zaryzykowali by któregoś dnia wejść i obrobić mieszkanie do końca, albo jeszcze krzywdę zrobić. Na prawdę to się w głowie nie mieści jak można być takim wrednym pasożytem i wrzodem na tyłku innych ludzi ![]()
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
Moja babcia miała ostatnio taką sytuację. Zadzwonił jakiś mężczyzna podając się za siostrzeńca i poprosił o przelew bankowy na parę tysięcy. Na szczęście pani w banku w porę się zorientowała , że to stary numer "na wnuczka" i przekonała moją babcię, by nie przelewała tych pieniędzy. Więc wszystko skończyło się pomyślnie. Ale ja nie mogę zrozumieć czemu autorka wątku dopuściła do takiej sytuacji. Rozumiem upór dziadka, ale czy nie mogliście np. zadzwonić do tej prawdziwej wnuczki, by się upewnić, że to na pewno ona? Było wiele sposobów, by do tego nie doszło, a Ty stałaś spokojnie i na to wszystko patrzyłaś?
![]()
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
A nie mogłaś skontaktować się telefonicznie z tą prawdziwą osobą za którą ta oszustka się podszywała i poprosić ją żeby porozmawiała z dziadkiem i wyjaśniła mu, że to nie ona dzwoniła?
![]() Byłaś przy tym obecna, od razu podejrzewałaś oszustwo i dopuściłaś do przekazania pieniędzy. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
Metoda stara i znana, niestety, kiedys byl juz prawie identyczny watek na Wizazu
![]()
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: Wyłudzanie pieniędzy metodą 'na wnuczka'
moich rodzicow znajomych rowniez dotknela taka sytuacja. babcia dostala telefon od ich "syna", ze potrzebuje bardzo pieniedzy, a nie moze i tym powiedziec rodzicom. powiedzial, ze wszystko splaci, a ze ejst w innym miescie, to po te pieniadze przysle za kilka dni swojego przyjaciela. babcia wyzerowala konto, dala pieniadze i czekala na ich zwrot. pewnego pieknego dnia upomniala sie do rodzicow wnuczka, ze pozyczyl mase pieniedzy i ani grosza nie oddal. wtedy okazalo sie, ze i ona byla kolejna ofiara wyludzenia na wnuczka. jak sie dalej sprawa potoczyla nie wiem.
nie wiem jak moglas nie zareagowac. ja bym taka osobe przepytala ze wszystkiego, chociazby z wygladu osoby, za ktorego przyjaciela sie wydaje.. i jesli sama nie moglabym powstrzymac dziadka to osbiscie zadzownilabym do wnuczka, ale tego prawdziwego i zapytala sie czy chce pozyczyc pieniadze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:31.