Magiczny wiek -18- napiszcie proszę,jakie fajne prezenty dostałyście.:D

[Queen]

Hej!
Mam do Was kochane Wizażanki wielką prośbę. Czy możecie napisać, jakie fajne prezenty na 18 dostałyście. Takie,które zapadły Wam w pamięć. W tym roku czeka mnie kilka 18, a ja kompletnie nie wiem co kupić.
Patrzyłam, że ten temat byt już poruszany, ale mało było wypowiedzi.
Liczę na Waszą pomoc.
Pozdrawiam i czekam.

[Ines1985]

Ja nienajlepiej wspominam moja 18tke . Mam tego pecha ze urodzilam sie w wakacje i wlasciwie co roku jestem sama na urodziny . Na szczescie imieniny w styczniu to sobie odbijam z przyjaciolmi .

Prezent jaki najbardziej zapadl mi w pamieć to duży misiek . Wieeem, bardzo dorosły prezent ale ja zawsze chcialam miec w domu takiego przytulaka. Dostalam go od dwojki moich najlepszych przyjaciol (jedno z nich to teraz moj Kochaś ).

Inny prezent... Ze tak powiem "z pokolenia na pokolenie" . Tablica tramwajowa z numerem 18 . Moj brat dostal od znajomych na swoja 18tke i wtedy strasznie mi sie to podobalo. Stwierdzil ze sie uciesze i przekazal ja na moje rece kiedy osiagnelam pelnoletnosc .

[rzastin]

Ja na 18-tkę dostałam od znajomych ogromny bukiet kwiatów z najdroższej kwiaciarni w mieście Z niego chyba ucieszyłam się najbardziej. Do dziś stoi zasuszony w wazonie. Do bukietu dołączony był naszyjnik ze sztucznych pereł (wiele żyłek, a na nich gdzie niegdzie perły, dekolt wygląda jak obsypany peełkami) i kolczyki do kompletu. W biżuterii wystąpiłam na studniówce.

Wg mnie fajnie jest się złożyć ze znajomymi na coś większego, co trochę posłuży. Sporo osób kupuje tzw. "jajcarskie" prezenty, ale ani to ładne, ani miłe, ani przydatne.
Jednej przyjaciółce kupiłam turkusowy krzyżyk na łańcuszku, bo ona lubi takie 'klimaty', drugiej bieliznę (koszulkę i stringi), a trzeciej wodę toaletową Cindy Crawford w zestawie promocyjnym z żelem pod prysznic. Jeszcze jedna znajoma dostała ładnie oprawony obrazek. Wydrukowałam go ze strony www.art.com (stronka niesamowita, ogromna ilość obrazów, warto dobrze przeszperać!).

[sarimatha]

:/ a ja podostawałam pieniądze :< w ogóle to było mi cholernie przykro bo chrzestni mnie zupełnie olali , jedno i drugie miało przyjechać - nie przyjechało żadne chrzestny przekazał prezent - kolczyki i zawieszke złotą ( nota bene na stalówce mojego pióra jest więcej złota niz na tej mikro-biżuterii która niknie przy mojej wysokiej i kobiecej posturze jak w mgle...) ale nie o to chodzi przykro mi było że żadne w tym dniu (ani potem) nie zadzwoniło że nie przyjedzie i nawet nie poskładali życzeń
za to od mojego lubego dostałam misia robionego na drutach (miś słodki jak ciasteczko) wypełniony trocinkami i wanilią dzięki temu pachnie oraz obrazeczek żabkę w koronie (mówi na mnie żabko) z napisem MOJA KRÓLEWNA :baunce: bardzo się z tego cieszyłam
pozatym dostałam piękną szkatułkę od kumpeli-drewnianą, błękitną z półrzeźbą kotka na wieczku
od jeszcze innej dostałam szklanego aniołka (zbieram) koleżanka z ławki dała mi gruby długopis z małpą NICI oraz breloczek z misiem tatty do kluczy
no i jeszcze jedna kumpela dała mi własnoręcznie zrobioną kartkę urodzinową z wystajacymi zasuszonymi kwiatami i życzeniami
siostra mojego lubego dała mi skarbonkę w kształcie żaby
a od rodziców dostałam srebrny komplecik (bransoletka+naszyjnik) oraz budzik żabę na który miałam ogromną ochotę
no i od przyjaciółki zestaw kieliszków do szampana

[sarimatha]

zgadzam się z rzastin prezent powinien miec jakiś sens i nie powinien być "jajcarski"

[Ines1985]

sarimatha napisał(a):
>
> siostra mojego lubego dała mi skarbonkę w kształcie żaby


Dostalam taka skarbonke od mojego przyjaciela . Bylo mi bardzo milo bo poznalam go przez internet, dlugo gadalismy przez gg i dzien przed moimi urodzinami w koncu sie spiotkalismy (jedyny raz w zyciu spotkalam sie z kims z netu ). I dostalam od niego ten prezent + slonecznika (moj ukochany kwiat).
Zaba do dzis stoi na polce i wrzucam do niej same żółte monety . I co roku bede robic podliczenie .

A on do dzis jest moim przyjacielem .

[Dolly]

hmmm ja dostałam prezenty od całej klasy... bo robiłam 18stke dla znajomych były to m.in. czerwone strinki, skarpetki z dziurkami na każdy palec, nocnik, smoczek, świeczka zakochanej pary nago oplatająca się swymi ciałami, plakat bobaska z podpisami wszytkich z klasy (no prawie wszytkich ), w antyramie takiej duuużej fotki wszytkich osób z klasy (tych fajniejszych ) z dedykacją dla mnie i jeszcze obowiązkowo tabliczka z tramwaju osiemnastki i to chyba wszytko

dostałam jeszcze wiśniówke dużo kwiatów i inne śmieszne prezenty ale już od znajomych nie z klasy

swoją 18stke wspominam bardzo bardzo dobrze... to już prawie 2 lata temu było, ale ten czas leci uuuu

[Ines1985]

Dolly85 napisał(a):

> jeszcze obowiązkowo tabliczka z tramwaju osiemnastki

Ojej to jakas pielegnowana w Warszawie tradycja osiemnastkowa ?

W koncu wycofaja ten tramwaj bo tabliczek zabraknie .

[Kiya]

Ines1985 napisał(a):
> Dolly85 napisał(a):
>
> > jeszcze obowiązkowo tabliczka z tramwaju osiemnastki
>
> Ojej to jakas pielegnowana w Warszawie tradycja osiemnastkowa ?
>
Mogę Cię zapewnić że to tradycja ogólnopolska pozdrowienia ze Śląska

[Kiya]

"za moich czasów" hitem były bukiety z 18 smoczków lub lizaków,bardzo praktyczny bukiet nie zasycha.

[rzastin]

Moja znajoma dostała wielki bukiet, ale na łodyżkach kwiatów nie było płatków, a dowiazane malutkie cukiereczki Fantastyczny był Inna wersja tego bukietu to pieniądze dowiazane do łodyżek, na specjalne życzenie robia coś takiego w niektórych kwiacianiach. Tylko kto dostarcza te wszystkie banknoty ?

[Dolly]

Ines1985 napisał(a):
> Dolly85 napisał(a):
>
> > jeszcze obowiązkowo tabliczka z tramwaju osiemnastki
>
> Ojej to jakas pielegnowana w Warszawie tradycja osiemnastkowa ?
>
> W koncu wycofaja ten tramwaj bo tabliczek zabraknie .

na pewno u mnie w klasie wszyscy podostawali hehe

[Ines1985]

Kiya napisał(a):
>
> >
> Mogę Cię zapewnić że to tradycja ogólnopolska pozdrowienia ze Śląska

No tak, w innych miastach tez są tramwaje 18

[zuzaneczka]

ja mojej, wtedy, bliskiej kumpeli (urodzonej dzień przede mną zresztą ) sprezentowałam m.in. własnoręcznie nakręcony film (było to kupe lat temu ) o niej
była tam krótka historia jej osiemnatsoletniego życia - fotki z przedszkola, podstawówki, wypowiadały się nasze różne kumpele, niektóre jeszcze z czasów przedszkola właśnie; opowiadały jakieś wspólnie przeżyte historie, opisywały jak ją widzą i za co szczególnie cenią a na końcu składały zycznienia, udało mi się też kumpele nakręcić z ukrycia, ja robiłam za narratora, cytowałam też listy które pisywałyśmy do siebie itp. itd. ogólnie fajnie wyszło i wszystkim się podobało, a zabawy przy kręceniu było coniemiara!!! a wszystko w głębokiej konspiracji
teraz ten film po prawie 9 latach nabiera jeszcze innego znaczenia - nasze drogi się nieco rozeszły już się tak nie kumplujemy, każda wygląda inaczej , jest na innym etapie - niektóre wkrótce zostaną mamusiami inne nie mogą znaleźć swej drogi w życiu, ale są to osoby które jak spotka się na ulicy promienieje się usmiechem, bo wiele razem przeszłyśmy
jak się to ogląda to sie milusio robi na serdusiu i moim zdaniem jest to fajna pamiątka

[mo0oniczka]

hejka No wiec teraz na mnie kolej Od klasy dostałam taka mysze duza do postawienia i poprosiłam o podpisy an niej tak na pamiatke
Od chrzestnej duzego kubusia puchatke poniewaz swego czasu miałam na jego punkcie hop;a :PPP
od przyjaciół : taka zabke w doniczke (bardzo fajna), bransoletke, takie dzwoneczki ktore wisza mi an lampie (gwiazdki niebieskie). żel pod prysznic z myjką, piżame z KUbusiem Puchatkiem
a od swojego chłopaka dostałam najlepszy prezent jaki moglam dostac -króliczek strasznie sie ucieszyłam byl taki malutki ze az bałam sie go wtedy trzymac tera jest juz duzy ale nadal go kocham
Powiem wam jescze z bardzo ucieszyłam sie z telefonu z zyczebiami od osob od ktorych sie nie spodziwa;am ze beda pamietac BYło to bardzo mile))

[WioletaM]

Moja 18tka była wieki temu. Dostałam wtedy trochę złotej biżuteri. Niedawno zgubiłam bransoletkę
W klasie mieliśmy taki zwyczaj, że każdy solenizant dostawał dużą pluszową maskotkę. Gdy skończyły się już wszystkie 18tki prawie cała klasa przyniosła urodzinowe maskotki i robiliśmy sobie zdjęcia. Cała szkoła na nas patrzała. Na koniec zrobilśmy grupowe zdjęcie wszystkim maskotkom.

[lejka]

Ja swoją mam dopiero w tym roku. Zatem rok osiemnastkowy własnie się zaczął dla nas.
Pamiętam, że mój kuzyn pięć lat temu dostał m.in. taki właśnie bukiet z lizaków.
W piątek i sobotę już mam dwie imprezy - facetów.
Jednemu daję kolczyki (nosi) jakieś w kształcie krzyży gotyckie albo, jeżeli nic nie znajdę, komiks "Maus" - o drugiej wojnie - bo to wrażliwy humanista, doceni.
Drugiemu fajną koszulkę lub coś związanego z naszymi fazami co będzie czytelne tylko dla odbiorcy i naszej grupki, np. szlafrok w paski, maskotkę wielbłąda.

Moim zdaniem dobrze jest dobrać coś, co właśnie wiązałoby się ze wspólnie spędzonymi z przyjaciółmi momentami - pomysł na film jest genialny, tylko do tego trzeba czasu, kamery i umiejętności obrabiania. Ale podrzucę to moim, bo właściwie wszystkie warunki są spełnione.

Duże maskotki - też fajne.
I bardzo podoba mi się pomysł na wielki bukiet. Ale to niestety tylko dla kobiet, a tych mam w klasie 6 razy mniej niż "menszczyzn".

[english_blackberry]

głównie pieniądze, biżuterię, od Tż sexy bielizne, różne gadżety 18stkowe, ciuszki, a od rodziców wczasy I peeeełno kwiatów. Ale wcale nie wspominam tych prezentów mimo, że sporo w kopertach znalazłam i gadżety wszelkie tez fajne były ale najlepiej wspominam moją impreze urodzinową. Moi znajomi, Tż i rodzice zrobili mi ogromną niespodziankę Było fantastycznie! Achh chciałoby się mieć znowu 18lat

[AprilBlack]

A ja dostałam (poza klasykami jak biżuteria, kasa, itp) wielką piłkę taką z uszami do skakania

[madzia2306]

ja dostałam pełno kwiatów, ale najładniejszy od mojego TŻ kasę oczywiście i to całkiem sporą sumkę, seksowną koszulkę nocną, szkatułkę na biżuterię, depilator bo to sobie zażyczyłam

[EsTeLL25]

Ja swoją 18 ochodziłam niedawno ( w sierpniu)
Dostałam duzo bukietów kwiatów
(największy od mojego Tżogromny byl)
trochę kasy, perfumy jakie sobie wybrałam, łancuszek , od Tż misia i obrazek który sam dla mnie namalował..
Fajnie się wspomnia swoją 18hehe

[Ashlee_]

jak konczylam 18 lat to bylam w Wiedniu - wiec samo mieszkanie tam bylo prezentem. w dzien swoich 18 urodzin bylam na super imprezie z super facetem, ktory tez mial urodziny w ten sam dzien. swietnie sie bawilismy a na nastepny dzien, siostra i jej facet zabrali mnie na super obiad a potem do wesolego miasteczka jakis szczegolnych prezentow nie dostalam, ale to i tak byl najwspanialszy czas w moim zyciu.

[SOCKI]

Ja dostałam kwiaty, złoty pierścionek od Tż ówczesnego, różowy miecz świetlny Koszulkę nocną (niestety nie mój rozmiar), kolczyki, kaczkę zabawkę (jeżdżąca i śpiewając- tak śmiesznie jej głowa jeździ w górę i w dół- zawsze ubaw z niej jest jak znajomi nowi przyjdą ), kilka butelek alkoholi droższych np. Malibu...więcej nie pamiętam.