Na obronę dyplomu

[speare]

Witajcie
Niedługo czeka mnie obrona pracy licencjackiej i mam mały dylemat... Otóż mam w szafie koszulę w czarno-białą kratkę z żabotem, jest ona dość elegancka... ale właśnie... czy wystarczająco elegancka aby pojawić sie w niej na obronie? Czy lepiej/bezpieczniej postawić na białą klasykę? Jak sądzicie?

Dołączam zdjęcia w koszuli w kratkę w żakiecie i bez (chociaż wydaje mi się, że ten żakiet nie bardzo się nadaje bo ciut za duży jest...) i poglądowe w białej koszuli, choć jeśli bym miała iść w białej to muszę zakupić nową.
(przepraszam za jakość zdjęć nie bardzo byłam w stanie zrobić ładniejszych)

[Titane]

Moim zdaniem ta w kratke nie za bardzo na obronę Lepsza będzie biała, ale w sumie zależy jakie macie zwyczaje na wydziale.

[speare]

Hmm powiem szczerze, że im dłużej przyglądam się tym zdjęciom tym bardziej dochodzę do wniosku, że faktycznie to jednak nie jest najlepszy pomysł jak będę miała chwilę to udam się na polowanie na białą koszulę... mam ochotę również na jakąś z żabotem

Ale będę wdzięczna za więcej opinii

[agatala]

Temat dla mnie bo też niedługo mam obrone
Moim zdaniem, mam nadzieje że sie nie obrazisz, powinnas przyjrzeć się spódnicą Bo w tych spodniach w ogóle nie widać Twojej firgury, a wydaje mi się że jesteś bardzo zgrabna

[speare]

Napisane przez agatala

Temat dla mnie bo też niedługo mam obrone
Moim zdaniem, mam nadzieje że sie nie obrazisz, powinnas przyjrzeć się spódnicą Bo w tych spodniach w ogóle nie widać Twojej firgury, a wydaje mi się że jesteś bardzo zgrabna

Dziękuje właśnie z tym jest taki problem, że zrzuciłam ostatnio kilkanaście kilo i wszystkie spódnice z szafy, które mogłyby się nadawać ze mnie spadają a nie bardzo mam chęć i czas szukać nowej, chociaż jeśli coś "się trafi" to kto wie póki co zostaje przy spodniach (pozostałych z "lepszych czasów") które na żywo układają się dość fajnie, myślę, że lepiej niż na zdjęciach ale dzięki za radę

[Ifona1985]

oj wydaje mi się, że nie wypada pójść w takiej koszuli w kratę (mimo, że ejst bardzo ładna ) . Nie wiem jak tam z licencjatem bo nigdy nie zdawałam, ale ja mam obronę magisterki z atydzień i obowiązkowo biała bluzka i jesczze marynarka. Ale to zalezy pewnie od uczelni. Proponuje kupić jaką ładną, młodzieżową bluzeczke ( z żabotem jak najbardziej bo śliczne są :P), na krótki rękaw, ładnie dopasowaną bo potem mozesz w niej chodzic nawet na codzien zajrzyj m.in do Orsaya tam są poprzeceniane śliczne białe bluzeczki powodzenia na obronie!

[anusiaa15]

lepsza biała koszula

[mariette88]

Dołączam się do wcześniejszych opinii. Koszula w kratę odpada. Również proponuję zakup nowej bluzki...i najlepiej jakiejś ładnej, klasycznej spódnicy. Wprawdzie to nie strój jest najważniejszy na obronie, ale w końcu wygląd również każdy na swój sposób ocenia... No i jeśli będziesz się czuła atrakcyjnie, to na pewno wszystko inne lepiej pójdzie. Także powodzenia w szukaniu stroju i na obronie

[lilithin]

Moim zdaniem kratka też odpada. Za mało formalna jak na taką okazję.

[speare]

Dzięki serdeczne dziewczyny za odpowiedzi i życzenia
Na pewno odwiedzę jakieś sklepy w poszukiwaniu stroju, ale to dopiero jak złożę już pracę w dziekanacie, bo póki co usiłuję napisać wstęp, a idzie opornie
Koszula w kratę zostaje do "cioci na imieniny"
Jeszcze raz dzięki

[Gizi]

Proponuje skromnie lecz elegancko. Pamiętam że ja na obronę poszłam w czarnej spódnicy do kolana, żakiecie i białej bluzce. Do tego buty na niskim obcasie. U mnie wymagany był strój galowy (i tak chyba jest wszędzie, choćby przez szacunek do komisji egzaminacyjnej - która u mnie była "na galowo"). Uważam ze nie należy mieć również zbyt widocznego makijażu.

Przede wszystkim pamiętaj żeby ubrać się tak, aby było Ci wygodnie i komfortowo

[Fresa]

Napisane przez speare

Witajcie
Niedługo czeka mnie obrona pracy licencjackiej i mam mały dylemat... Otóż mam w szafie koszulę w czarno-białą kratkę z żabotem, jest ona dość elegancka... ale właśnie... czy wystarczająco elegancka aby pojawić sie w niej na obronie? Czy lepiej/bezpieczniej postawić na białą klasykę? Jak sądzicie?

Dołączam zdjęcia w koszuli w kratkę w żakiecie i bez (chociaż wydaje mi się, że ten żakiet nie bardzo się nadaje bo ciut za duży jest...) i poglądowe w białej koszuli, choć jeśli bym miała iść w białej to muszę zakupić nową.
(przepraszam za jakość zdjęć nie bardzo byłam w stanie zrobić ładniejszych)

Nie masz żadnej garsonki?

[aauraa]

Nie wiem jakie macie zwyczaje na studiach ale ja broniąc licencjat (nic wielkiego, jeśli chodzi o stroje) ubrałam się jakoś zwyczajnie, już teraz nie pamiętam ale zapewniam, że bluzka w kratę byłaby wystarczająco elegancka.
Licencjat to jednak co innego niż magisterka.
Jak chcesz, ty wybierzesz, poza tym koszula bardzo fajna.

[emmos]

Ja też mam niedługo obronę tyle ze mgr) i kupuję na tę okazję klasyczną czarną sukienkę do kolana już sobie upatrzyłam w h&m z zamkiem z tyłu

[lilithin]

Napisane przez emmos

Ja też mam niedługo obronę tyle ze mgr) i kupuję na tę okazję klasyczną czarną sukienkę do kolana już sobie upatrzyłam w h&m z zamkiem z tyłu

A ma jeszcze w talii pasek, też czarny?

[speare]

Napisane przez Fresa

Nie masz żadnej garsonki?

Już pisałam, że w ostatnim czasie sporo schudłam, więc moja szafa jest jeszcze nie pełna jeśli chodzi o bardziej eleganckie stroje. Garsonki również brak.

Napisane przez aauraa

Nie wiem jakie macie zwyczaje na studiach ale ja broniąc licencjat (nic wielkiego, jeśli chodzi o stroje) ubrałam się jakoś zwyczajnie, już teraz nie pamiętam ale zapewniam, że bluzka w kratę byłaby wystarczająco elegancka.
Licencjat to jednak co innego niż magisterka.
Jak chcesz, ty wybierzesz, poza tym koszula bardzo fajna.

Cóż... kończę studia dzienne, na państwowej uczelni, więc raczej jest tu tendencja do ubierania się elegancko zarówno na egzamin magisterski, jak i licencjacki... Co uczelnia to obyczaj jak widzę u mnie jednak luźniejszy strój zdecydowanie odpada dlatego miałam dylemat czy koszula jest wystarczająco elegancka.
Ale miło mi, że się podoba

[teofano86]

pfff ej dziewczyny ja mam za tydzień obronę i zamierzam iść w błękitnej koszuli w paski z kołnierzykiem, bo białej bym nie przeżyła.... białe mi się kojarzą z mega tandetą... nie wiem dlaczego, ale jestem do nich uprzedzona. Dodatkowo albo kupie sobie spódnicę albo pójdę w spodniach, które pamiętają maturę i się spinać nie zamierzam powodzenia wszystkim zdającym