|
Notka |
|
Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 8
|
Walia
Witam serdecznie!
Razem z chłopakiem zastanawiamy się nad wyjazdem do Walii do pracy. Chciałabym się zapytać jak mniej więcej na dzień dzisiejszy wygląda życie w Walii? Czy da się coś odłożyć pracując we dwójkę? Wyjeżdzali byśmy na początku przyszłego roku. Jak wyglądają zarobki? Pracowalibyśmy na początku w fabryce, później będziemy się rozglądać za inną pracą. Czy jeśli pracowalibyśmy we dwójkę możemy starać się o jakieś dofinansowanie do mieszkania? Ile wynosiłoby nas 2 pokojowe mieszkanie miesięcznie? Jak wygląda sprawa zużycie wody/prądu - jaki jest koszt? Czytałam bardzo dużo forów, w których ludzie opisywali swoje przeżycia, dlatego wolałabym się upewnić czy ten wyjazd nam się w ogóle opłaci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 276
|
Dot.: Walia
Jesli zamierzasz jechac i korzystac z benefitow/dofinansowania do mieszkania to juz lepiej zostac w Polsce. Wiem, ze brzmi to nie fajnie, ale jaki jest sens wyjazdu i korzystania z benefitow?
Odpowiadajac na reszte pytan. Jesli uda wam sie dostac stala prace, 40 godzin w tygodniu z minialna krajowa, pracujac we dwojke to tak utrzymacie sie. Pamietaj, ze musicie miec oszczednosci, zeby zaczac. Na depozyt za mieszkanie. Zuzycie wody i pradu zalezy od tego gdzie mieszkasz, czego uzywasz, w jakich ilosciach. Wody nie placi sie miesiecznie, zazwyczaj jest to raz na pol roku, lub raz na rok. Sama za wode nie musze placic, bo jest wliczona w czynsz, ale to sie rzadko zdarza. Gazu nie mam, mam wszystko na prad, ale gaz jest cholernie drogi. W dwupokojowym mieszkaniu za prad w tz placimy od 25 funtow miesiecznie (latem) do 100 zima, poniewaz lubimy miec cieplo w mieszkaniu. Minimalne zarobki dla osoby powyzej 21 roku zycia to 6.19 funta za godzine. Koszt mieszkania moze sie roznic w zaleznosci od dzielnicy i miasta. Ale nie powinien przekraczac 100 funtow od osoby tygodniowo. W Cardiff podobno mieszkania sa tansze, niz u mnie (masa studentow podbija ceny), wiec mozna juz cos wynajac od 50 funtow tygodniowo za osobe. Ale to zalezy od standardu. Depozyt za mieszkanie to zazwyczaj miesiac, dwa lub nawettrzy z gory. Dodatkowo placisz council tax, ktory wynosi okolo 70-120 funtow miesiecznie, to rowniez zalezy do tego gdzie mieszkasz. Ta oplata bedzie jedna dla ciebie i twojego chlopaka. Gdybyscie mieszkali z kims innym, to poprostu dzieli sie ja przez ilosc osob mieszkajacych. Na benefitach sie nie znam, bo uwazam, ze korzystanie z nich z powodow innych, niz przyczyny losowe jest nie w porzadku, ale jestem prawie pewna, ze na dzien dobry nic nie dostaniesz.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Walia
A jeśli wynajmowalibyśmy mieszkanie 2 pokojowe to też płacimy od osoby czy załóżmy 400 funtów miesięcznie i może mieszkać nawet 8 osób? :P Chodzi mi o to, że np on podpisuje na siebie umowę wynajmu, czy jakkolwiek się to w uk nazywa, a ja po prostu mieszkam z nim i dokładam mu się do czynszu..
![]() Edytowane przez Drimz Kamyn Tru Czas edycji: 2013-10-28 o 16:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 276
|
Dot.: Walia
To jest nielegalne. Mieszkanie wynajmujesz we dwie osoby, to w umowie jest zazwyczaj zapis kto moze w nim mieszkac. Kazde mieszkanie ma przypisana ilosc osob, ktora moze w nim mieszkac (lanlord musi to zarejestrowac w councilu). Jesli mimo wszystko mieszkaja dodatkowe osoby to narazacie sie na klopoty.
Z mieszkaniem zazwyczaj jest tak, ze jest kwota czynszu za mieszkanie i dzieli sie ja przez osoby. Czylii powiedzmy placisz 500 funtow miesiecznie i mieszkasz sama, placisz 500 funtow miesiecznie. Jesli mieszkasz ze wspollokatorem/wspollokatorka to placicie po 250 funtow. W twoim wypadku chyba wielkiej roznicy nie bedzie, bo jesli zamierzacie meiszkac we dwojke to czynsz sie nie zmieni, zwlaszcza jesli macie wspolne finanse. Zazwyczaj jest tak, ze podpisujecie umowy an was oboje. Inaczej ty, nie masz podkladki, ze wynajmowalas cos legalnie. Ja i moj tz mamy umowe, w ktorej wyraznie jest napisane, ze wynajmujemy to i to mieszkanie, placimy tyle i tyle miesiecznie. Zakladajac, ze mieszkalabym z kims obcym, czynsz dzielilby sie na pol lub moglby sie dzielic 60 na 40 ze wzgledu na wielkosc pokoi. Jesli ty nie bedziesz wpisana na umowie, tylko twoj chlopak, a w dodatku macie zapis o niepodnajmowaniu, to ty jestes tam nielegalnie, mimo tego, ze dokladasz sie do czynszu i landlord w kazdym momencie moze cie wyrzucic, bo nie obowiazuje go zadna umowa z toba. I nie chce zapeszac, ani sugerowac nic zlego. Ale w sytuacji, gdybyscie sie rozstali, to bez umowy, ty wylatujesz z mieszkania i nie masz gdzie mieszkac. Wiem, ze to tylko czarny scenariusz, ale osobiscie zawsze rozpatruje kazda opcje.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Walia
Dziękuję za wyjaśnienie
![]() ![]() ![]() A co to tż to znamy się już dobrych kilka lat, byliśmy przyjaciółmi i dopiero niedawno się zeszliśmy, ale mimo wszystko jestem co do niego pewna, bo zawsze mu ufałam i nigdy mnie nie zawiódł, więc nie wykręciłby mi żadnego numeru ![]() Słyszałam oraz czytałam bardzo dużo opinii na temat mieszkania w uk .. Jedni mówią, że mamy jak najszybciej wyjeżdżać, drudzy mówią, że w uk też nie ma przyszłości i sama już nie wiem co mam robić ;x Mogłabyś coś napisać ogólnie na temat mieszkania w uk? ;> Edytowane przez Drimz Kamyn Tru Czas edycji: 2013-10-28 o 19:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 276
|
Dot.: Walia
Aby ogolnie napisac, to za duzo tego. Co chcesz wiedziec konkretnie?
Co do wyjazdu, zrob tak, jak sama uwazasz. Ja wyjezdzajac nie patrzylam, na to co inni powiedza, albo na to jaka jest sytuacja w uk. Chcialam tu studiowac, wiec wyjechalam, zlozylam papiery i po fakcie oznajmilam wszystkim, ze we wrzesniu wyjezdzam. Nie liczyla sie dla mnie opinia ludzi, ze jade bez pracy, ze nikogo nie znam. Najwazniejsze bylo, ze spelniam marzenia, mialam zapewniony akademik i odlozone pieniadze na start, wiec zalozylam, ze dam sobie rade, a w razie wu, wroce na studia w Polsce. Moja rada, nie sluchaj inych, sama zdecyduj, poczytaj o realiach zycia, odloz pieniadze na start, podszlifuj jezyk, napisz dobre brytyjskie CV, zalatw mieszkanie. Zacznij wysylac CV jeszcze przed wyjazdem, aby w razie czego moc sie umowic na rozmowe jak juz tam bedziesz.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:32.