Jak cieszyć się sobą

[rudaska]

Witam wszystkich, przeglądałam to forum często poszukując przydatnych rad, ale ostatnio zaczęlam zastanawiać się na sobą i nad tym co robię. Odkąd wyjechałam na studia (4 lata temu) zaczełam przywiązywać wagę do swojej figury. Na początku studiów sporo przytyłam, ale od pewnego czasu moja waga się nie zmienia, ani w dół ani w górę. Wiem, że jak na swój wzrost nie mam nadwagi i wyglądam dosyć dobrze (przy 158 cm ważę 54 kg i noszę rozmiar 36/38), co powtarzają mi wciąż na okrągło mój narzeczony, znajomi i rodzice, ale ja wciąz widzę jakieś niedoskonałości: za duży brzuch, grube nogi, cellulit itp. Jeśli chodzi o jedzenie to jem przede wszystkim warzywa i białe mięso, czesto chodzę na basen (kilka razy w tygodniu) ale nie widzę żadnych zmian. Nie potrzebuję rady jak zdrowo schudnąć tylko jak przestać o tym mysleć i się zadręczać, a czacząć się cieszyć z tego co mam bo przecież nie o to chodzi żeby być idealną tylko o to żeby być szczęśliwą, ale mi jakoś to nie wychodzi.

[iza_wiosenna]

hm, a czego od nas oczekujesz? nie ma recepty na samoakceptację, ona jest albo jej nie ma, skoro nie wierzysz innym jak mowia, ze jesteś ładna itd, to rada jedna jest i tylko jedna - SAMA MUSISZ SIĘ PRZEKONAC DO TEGO.

[lina999]

tak naprawde wiele dziewczyn ma podobny problem. są szczupłe ale np uwazają że mają za mały biust. to też jest problem z samoakceptacją. prawie kazda z nas ma jakieś kompleksy i jakoś tam z nimi walczy. Ty, z tego co napisałaś, sądzę że masz normalną wage do wzrostu, nie jesteś pewnie chudzielcem ale też nie kluska. na pewno masz takie momenty kiedy myślisz "wcale nie jest tak źle, nawet się sobie podobam dziś" -pamiętaj o tym.

a moze potrzebna Ci jest jakas zmiana? nowa fryzura, lepiej dobrana itp? zobaczysz siebie w innym świetle i docenisz swoją figurę/urodę , hm?

[olalola24]

idz na zakupy z dobrym stylistą takim który dobierze ciuchy do twojej figury

[Tuppence_]

Nie wiem czy to działa, ale jest taki program na komputer, nazywa się Subliminal Flash. Polega na wyświetlaniu komunikatów podprogowych, które sobie wcześniej ustawiasz/ wpisujesz. To są wiadomości (napisy) które pojawiają się na ekranie na tak krótki okres, że Twoja świadomośc ich nie rejestruje. Rejestruje je za to Twoja podświadomość. I jeśli ustawisz sobie komunikaty w stylu "lubię siebie", "jestem ładna" to działa to na zasadzie autosugestii, zaczynasz się przekonywać że to prawda. Ja wierzę, że to może pomóc. To taki rodzaj lekkiej autohipnozy czy terapii w domowym zaciszu. Testuję któryś dzień, bo zaczęły mi się problemy z objadaniem się (swoją drogą, chyba wybiorę się z tym do psychologa, bo dobija mnie to trochę). Staram się kontrolować, ale na razie nie wiem czy ten program mi pomaga.
Program możesz pobrać z internetu.

[iza_wiosenna]

Napisane przez Tuppence_

Nie wiem czy to działa, ale jest taki program na komputer, nazywa się Subliminal Flash. Polega na wyświetlaniu komunikatów podprogowych, które sobie wcześniej ustawiasz/ wpisujesz. To są wiadomości (napisy) które pojawiają się na ekranie na tak krótki okres, że Twoja świadomośc ich nie rejestruje. Rejestruje je za to Twoja podświadomość. I jeśli ustawisz sobie komunikaty w stylu "lubię siebie", "jestem ładna" to działa to na zasadzie autosugestii, zaczynasz się przekonywać że to prawda. Ja wierzę, że to może pomóc. To taki rodzaj lekkiej autohipnozy czy terapii w domowym zaciszu. Testuję któryś dzień, bo zaczęły mi się problemy z objadaniem się (swoją drogą, chyba wybiorę się z tym do psychologa, bo dobija mnie to trochę). Staram się kontrolować, ale na razie nie wiem czy ten program mi pomaga.
Program możesz pobrać z internetu.

program może pomóc, ale jako materiał pomocniczy do terapii; w Twoim przypadku.