ulga prorodzinna

[maciejka74]

mam do Was pytanie...
mój "jeszcze" mąż(jesteśmy w trakcie rozwodu) najprawdopodobnie(więcej niż pewnej) rozliczył się razem z dziećmi korzystając z ulgi prorodzinnej.Nie mieszka z nami już od czerwca zeszłego roku.Kasę oczywiście wziął sobie,dzieciom kupił po parze butów....
Wcześniej ustalaliśmy że kupi z tych pieniędzy nowe łóżka.Nie kupił....
I tu pytanie-czy mógł tak postąpić,jak sprawdzić czy faktycznie to zrobił-i czy może to być argumentem na sprawie rozwodowej? W końcu w jakimś sensie to były pieniądze dzieci,a z jego zarobkami na każde z nich otrzymał pełny zwrot,czyli razem ok 3500zl

[frezja18]

Możesz zapytać w urzędzie skarbowym czy mąż odliczył sobie dzieci ale nie sądzę że udzielą Ci takich informacji , pewnie ustawa o ochronie danych osobowych zabrania .
Ja miałam w tym roku poprawki i pan w urzędzie skarbowym nie był szczególnie chętny żeby mąż przyszedł odebrać dokumenty jeżeli ja wypełnałam pit i nosiłam do urzędu wszystkie papiery do sprawdzenia , a rozliczałam się wspólnie z mężem

[maciejka74]

No właśnie obawiam się że nie udzielą mi żadnych informacji...

[velvetsnow]

raczej nie sprawdzisz, ale jak najbardziej może to być argument na sprawie rozwodowej
mąż się zobowiązał, nie kupił
dlaczego on się rozliczał, a nie Ty? skoro dzieci są przy Tobie

[maciejka74]

ponieważ -cytuje jego słowa-"to z mojej pensji był pobrany podatek,więc to moje pieniądze"
Tak samo wział kasę za urlop,też za dzieci i podejrzewam za mnie,5 stów na głowę...szlag mnie trafia na sama myśl,a ja będę kombinować żeby książki dzieciakom kupić..wrrrrrrrrrrrrrrrrr r
Ja nie pracowałam,więc nie mogłam sobie odliczyć,niemniej jednak skoro wział,i obiecał kupić te łóżka-powinien słowa dotrzymać