Powiem wam, jak tanio utrzymać dwa koty.. A może wy też macie podobne sposoby?

[tutmirlajt]

Oto moj sposób na dość tanie, a ZDROWE utrzymanie kotów.

KOSZT: 70 zł miesięcznie ( jedzenie + żwirek). Nie liczę tutaj weterynarza, zabawek, kuwety, itp.

Żwirek: 40 l Cat's Best Eco Plus- przy dwóch kotach, wystarcza na 4-5 miesięcy. Koszt opakowania: 85 zł

85 zł dzielone na 5 miesięcy =17 zł

JEDZENIE: np. ACANA (7,5 kg za 140 zł)-wystarcza na 3 miesiące dla dwóch kotów.

Z innymi lepszymi karmami jest podobnie.

Ogólny koszt: 70 zł miesiecznie. Plus oczywiscie dodatki typu kuweta, weterynarz. Ale te sprawy to nie sa wydatki stale tylko "od czasu do czasu". No chyba, że ktoś ma chore kicie..

Nie wiem skąd sie u was biora takie horrendalne kwoty.. że po 200-300 zł wydajecie na zwirek i jedzenie..

Utrzymanie dwóch kotów naprawde nie rózni sie bardzo finansowo od utrzymania jednego kota.. A jaka frajde maja dwa koty! Wczesniej tez nie wyobrazalam sobie miec dwóch kotów.. A odkad mam dwa koty, nie wyobrazam sobie miec jednego.. mysle ze wyzadza sie wtedy wielka krzywde kotu..

[illuvies]

Jak często wymieniasz żwirek? Dorzucasz jakieś pochłaniacze zapachów?

[tutmirlajt]

Napisane przez illuvies

Jak często wymieniasz żwirek? Dorzucasz jakieś pochłaniacze zapachów?

Nie wymieniam zwirku. Do kuwety sypie warstwe 1 cm. Usuwam tylko kupki i siki. Po czym dodaje tyle ile ubylo. Calkowicie zwirku nie wymieniam. Nie widze takiej potrzeby.

Pochlniaczy nie stosuje.

[Kasiulka22]

Każdy ma swoje sposoby dla niego najlepsze, ale nie wyobrażam sobie nie wymieniać całkowicie żwirku koteczkę mam jedną żwirku dosypuję niewiele po usunięciu nieczystości a jak widzę, że jest już go mało lub czuję go po prostu wymieniam cały żwirek i myję kuwetę Używam naprzemiennie Cats Best oraz Benków - stosuję pochłaniacze Mnie opakowanie 10 l CBE wystarcza góra na miesiąc przy jednej koteczce Do tego kupuję karmę suchą, tzn. np aktualnie koszt dwóch kilogramów wyniósł mnie niecałe 60 zł do tego kupuję mięso to jest jakieś 20 zł tygodniowo (kicia to hrabina i ostatnio tyka tylko filet z kurczaka).

I chciałabym też bronić faktu iż nie uważam moją koteczkę z nieszczęśliwą dlatego że jest w pojedynkę, poświęcamy jej bardzo dużo czasu i umilamy życie jak tylko możemy

[Patrilla]

zdrowe koty
Mój je dietę wet im kot starszy tym moim zdaniem koszty wyższe żwirek kupuję naturalny pinio 5 l 10 zł i też usuwam siki i nr 2
też jakieś chorendalne sumy mi nie wychodzą

[sunshain]

jak duże sa koty i ile mniej więcej dziennie jedzą

- jeżeli jeden kot załatwia sie luźniej to musisz wiecej nasypać żwirku do kuwety aby łapek nie pobrudził

piszesz 1 cm na kuwetę ale jak duża jest ta kuweta (podejrzewam, że w mojej nawet dna by nie zasypał żwirek)

ładnie wyliczyłaś ale kot kotu nie równy

Amor (biały kocur MCO) nie wejdzie do kuwety i się nie załatwi jak nie bedzie idelanie czysto w tym zero zapachów

[tutmirlajt]

Napisane przez sunshain

jak duże sa koty i ile mniej więcej dziennie jedzą

- jeżeli jeden kot załatwia sie luźniej to musisz wiecej nasypać żwirku do kuwety aby łapek nie pobrudził

piszesz 1 cm na kuwetę ale jak duża jest ta kuweta (podejrzewam, że w mojej nawet dna by nie zasypał żwirek)

ładnie wyliczyłaś ale kot kotu nie równy

Amor (biały kocur MCO) nie wejdzie do kuwety i się nie załatwi jak nie bedzie idelanie czysto w tym zero zapachów

Mam kuwete tego typu:http://animalia.pl/produkt,10520,Yar...a_METALIC.html

No tak wszystko zalezy od kotków. Moje sobie swietnie radza i wcale nie narzekaja ze maja za malo zwirku lub ze zwirek jest nieczysty. Naprawde nie widze potrzeby wymieniania zwirku. Zwirek nie smierdzi, poza tym ladnie zbryla, wiec to co niepotrzebne ciach na lopatke i do kibelka.

Aha, waga kotek to 3 kg, 3,5 kg.

[sunshain]

moja kuweta jest ciut wieksza a Twoja 2 koty to prawie mój najmnieszy jeden ten drugi jest sporo wiekszy

[tutmirlajt]

Napisane przez sunshain

moja kuweta jest ciut wieksza a twoja 2 koty to prawie mój najmnieszy jeden :d ten drugi jest sporo wiekszy

:d:d:d:d

[Patrilla]

Mój tłuścioch waży 8,5 ale to syberyjczy też nie załatwi sie jak jest brudno nauczyła go tego nasza kotka
je mało jak na swoje kg

[beata11]

Hmm. To bardzo ekonomiczne są Twoje koteczki
Pozazdrościć i życzę , żeby tak było jak najdłużej.

Mi na trzy koty Cat's Best 40L wystarczył nie wiem czy na 1.5 miesiąca.
Ale ja co kilka dni muszę wszystko wyrzucić i wyszorować kuwety.
A że dwa są starsze i mają dietę, więc jedzenie to 70zł raczej na tydzień, ale jak trzeba to trzeba.

[xmania]

podnoszę wątek
ile kosztuje ogólny przegląd techniczny kociaka u weterynarza?

[monika_sonia]

Napisane przez xmania

podnoszę wątek
ile kosztuje ogólny przegląd techniczny kociaka u weterynarza?

Zależy jakie miasto i jaki wet.
Sam przegląd u wielu wetów jest gratis, ale mały kociak może mieć świerzb i/lub katar koci czyli wydatek 50-200zł zależy jak długo trwa leczenie, może nawet trwać stale tj. katar koci wraca całe życie. Kociaka trzeba zaszczepić (podstawowe szczepienie u mojego weta to ok. 35 zł ale jak szczepisz jeszcze na wściekliznę i/lub białaczkę to jest już ponad 100) i dwa razy odrobaczyć (ok. 10zł za tabletkę, ok. 30zł za krople na kark - dla kociaka, dla kota ponad 5kg są już inne ceny). Tyle na początek. Później trzeba odrobaczać co 3-6 miesięcy, szczepić co roku i dobrze by było dobić badania raz na rok - raz na dwa lata. Trzeba się też liczyć z tym, że kot może w każdej chwili zachorować np. jest apatyczny, wymiotuje, ma biegunkę, gorączkę lub jeszcze coś gorszego i koszty weta rosną w bardzo szybkim tempie.

[seidhee]

Sam przegląd kosztuje pewnie tyle, co wizyta, więc to zależy od lecznicy. U mnie w lecznicy sama wizyta kosztuje 30zł, do tego lekarstwa / szczepionki itp. doliczane osobno.

Kociaka trzeba zaszczepić dwukrotnie, a potem powtarzać szczepienia co rok-dwa. Odrobaczać przynajmniej raz na pół roku (lub badać kał pod kątem obecności pasożytów). Kot wychodzący jest "droższy" bo trzeba go szczepić również przeciw wściekliźnie i białaczce.


A wracając do tematu wątku, to moim zdaniem kot nie może żyć tylko na suchej karmie, choćby i najlepszej. Ja też mam 2 koty i też używam CBE+ i karmię Acaną/Orijenem/Taste of the Wild, ale oprócz tego codziennie na jeden posiłek dostają mokrą karmę, która jest dużo droższa. Np. puszka GranataPet 200g kosztuje około 6zł i akurat starcza na kolację dla dwóch kotów. Dla równowagi (finansowej) zamawiam też Bozitę, która skład ma raczej do bani, ale według mnie lepiej, żeby zjadły mokrą gorszej jakości niż samą suchą, na której się odwadniają. Oczywiście kupowanie mięsa wychodzi dużo taniej, ale moich kotów niestety nie udało mi się przekonać do surowego, nie mam tyle cierpliwości i wytrwałości

[kseniazy]

Naprawdę Bozita jest kiepska? Bo mi we wszystkich sklepach zoologicznych mówili do tej pory, że Bozita jest super i ma dużo mięsa w składzie.

[monika_sonia]

Tak, Bozita ma kiepski skład, a to co czytasz na opakowaniu to błąd (celowy?) w tłumaczeniu.

[kseniazy]

Teraz nie pamiętam w którym to było dokładnie (chyba z kurczakiem), ale na opakowaniu jest napisane, że w każdym kawałeczku jest 97 % mięsa ... Kurczę, a nawet tak się dziwiłam, że za prawie 400 g kartonik takiej "dobrej" karmy płacę tylko 5,50... Za to wczoraj zakupiłam Miamora i Schmussy, bo gdzieś tu na forum wyczytałam, że to niezłe

[Nimfa20]

Napisane przez kseniazy

Teraz nie pamiętam w którym to było dokładnie (chyba z kurczakiem), ale na opakowaniu jest napisane, że w każdym kawałeczku jest 97 % mięsa ... Kurczę, a nawet tak się dziwiłam, że za prawie 400 g kartonik takiej "dobrej" karmy płacę tylko 5,50... Za to wczoraj zakupiłam Miamora i Schmussy, bo gdzieś tu na forum wyczytałam, że to niezłe

Ten Miamor chyba taki dobry nie jest. Tu np. jest taki skład:

Skład:
Miamor Ragout Royal w galarecie:
mięso i produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego (min. 10 % w danym wariancie, w wariantach z rybą 5%), rybna i rybne produkty uboczne, składniki mineralne
Miamor Ragout Royal w sosie:
Tuńczyk i kurczak:
mięso i produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego (w tym min. 40% kurczaka), ryba i rybne produkty uboczne (w tym min. 20% tuńczyka), zboża, minerały.
Kaczka i drób:
mięso i produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego (w tym min. 40% drobiu, w tym min. 20 % kaczki), zboża, minerały.
Indyk i dziczyzna:
mięso i produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego (w tym min. 20% indyka, w tym min. 20 % dziczyzny), zboży, minerały.

Czym są 'produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego' ?

http://www.pkolodziej-doradztwo.pl/a...a-do-kwadratu/

W powyższym składzie nie jest napisane , do której kategorii w/w produkty uboczne należą.


http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl..._przemyslu.htm

[monika_sonia]

Miamor to tylko jest dobry Milde Mahlzeiten.

[kseniazy]

... to ja już nie wiem, jaka mokra karma w ogóle nadaje się do zjedzenia przez kota... Nie mówiąc już o takiej, która jest naprawdę dobra... Czy z suchą karmą jest tak samo? Czy chcąc, żeby moja kicia była zdrowa, powinnam podawać jej tylko karmę, którą zrobię sama, całkowicie rezygnując z karm sklepowych (suchych i mokrych)? ... okropność, same odpady w tych karmach (w artykule są takie rzeczy, że się w głowie nie mieści!)

[Nimfa20]

Napisane przez kseniazy

... to ja już nie wiem, jaka mokra karma w ogóle nadaje się do zjedzenia przez kota... Nie mówiąc już o takiej, która jest naprawdę dobra... Czy z suchą karmą jest tak samo? Czy chcąc, żeby moja kicia była zdrowa, powinnam podawać jej tylko karmę, którą zrobię sama, całkowicie rezygnując z karm sklepowych (suchych i mokrych)? ... okropność, same odpady w tych karmach (w artykule są takie rzeczy, że się w głowie nie mieści!)

Mój pers nigdy nie jadł mokrego, a Cham nie je od ponad pół roku. Zamawiałam mu różne karmy mokre. Albo ich nie jadł albo wymiotował po nich. I było tak, że przez jakiś czas normalnie jadł Applawsa , a za kolejnym podaniem wymiotował. Jest zdrowy, nic mu nie dolega. Nie jadł np. Applawsa ze szpinakiem. Miałam już dość kombinowania i tracenia kasy, więc dostaje sprawdzone suche: Orijen, Acanę, Applawsa, Sanabelle, Hills i Almo Nature.

Te linki podałam Ci dla ciekawości. Żywienie zwierząt zależy od właścicieli. Można na forum podać dobre rady, ale tak naprawdę czy kot będzie jadł Whiskasa czy Acanę to zależny tylko od nas.

Moim zdaniem najważniejsze są regularne badania okresowe zwierząt, np. pobieranie krwi, które pokażą nam zmiany chorobowe wewnętrzne i dzięki którym naprawdę dowiemy się, czy zwierzak jest zdrowy.

Bo jak niektórzy sądzą: mój kot je Whiskasa i nic mu nie jest - to tak naprawdę żadne potwierdzenie, że dana karma jest dobra. Bo na czym taka osoba opiera swoje potwierdzenia? Na tym, że kot co dzień rano wstaje? Że się myje, bawi itd?
Oczywiście dotyczy się to wszystkich karm, nie tylko tych marketowych.

[kseniazy]

Ja oczywiście staram się sprawdzać składy karm - Whiskas czy Kittekat nie wchodzą w grę (już chyba lepiej kotu dać ugotowany ryż, niż mieszaninę czegoś, co ma może 4% składników mięsopodobnych - a co z resztą?), ale też nie zrażam się ceną - uważam, że nie jest to żaden wykładnik, a tylko rozpromowanie marki i nie ma zbytnio związku ze składem karmy - ostatnio wyhaczyłam karmę w lidlu, ala pasztecik, miał 20 % mięsa - problem w tym, że kicia, zazwyczaj w ogóle niewybredna i wszystkożerna, tknąć pasztecika nie chciała za żadne skarby. Zdziwiła mnie też karma Felix w saszetkach - kupiłam na próbę w sklepie zoologicznym, a tu po odpakowaniu piękne kawały mięsa (nie te "chunks") - mięso szarpane, a nie mielone, ale jakoś do końca nie mogę się do niej przekonać, bo to Purina... Nie wiem już, jaką karmę wybrać, chcę dla kici jak najlepiej, a każdy weterynarz i sprzedawca w sklepie zoologicznym mówią co innego ...

[monika_sonia]

Zapraszam do kociego wątku kseniazy. Tam w pierwszym poście wątku masz linki odnośnie karm a po zapoznaniu się możesz pytać o co chcesz .

[kseniazy]

... rozumiem, że to nie jest wątek o kotach, a tym bardziej o kocim jedzeniu...?

[Nimfa20]

Napisane przez kseniazy

... rozumiem, że to nie jest wątek o kotach, a tym bardziej o kocim jedzeniu...?

Dlaczego nie?

[monika_sonia]

Tam jezt wiecej osob. Ale nie to nie.