Ślimak afrykański

[Liiii]

Jestem szczęśliwą posiadaczką ślimaczka afrykańskiego, ślimaczki te dorastają do 20 cm oraz ważą do 0,5kg, żyją około 5 lat a utrzymanie ich nie sprawia większego kłopotu, codziennie jakieś warzywko owocka mu się daje i ślimaczek rośnie jak na drożdżach ! Polecam wszystkim a szczególnie jako pierwsze zwierzątko dla dziecka

[janina1984]

a możesz pokazac zdjęcia tego ślimaka, i opis w internecie dokładnie, co to za kawał bydlęcia? nazwa łacińska/

[Liiii]

w chwili obecnej jestem w pracy, więc wkleje link pod którym jest taki ślimaczek na allegro
http://www.allegro.pl/item504411561_...d_choinke.html

a jesli chcecie wkleje foto swojego

[motylek1007]

o matko, nie wiem czy kazde dziecko sie ucieszy z takiego zwierzaka, zalezy co preferuje

w czym sie trzyma takie slimaki? nie zwieją? a jak zachorują to sa weci którzy sie znają?

[ka_ma]

widzialam juz kiedys na allegro wlasnie takiego "slimaczka", kawal zwierza to jest hm mnie sie wydaje ze to zbyt delikatne stworzenie jak na pierwsze zwierzatko dla dziecka

[Hvid]

Napisane przez Liiii

Jestem szczęśliwą posiadaczką ślimaczka afrykańskiego, ślimaczki te dorastają do 20 cm oraz ważą do 0,5kg, żyją około 5 lat a utrzymanie ich nie sprawia większego kłopotu, codziennie jakieś warzywko owocka mu się daje i ślimaczek rośnie jak na drożdżach ! Polecam wszystkim a szczególnie jako pierwsze zwierzątko dla dziecka

Napisz, prosze, cos wiecej na temat tego slimaka. Jak zareagowalo na niego dziecko?

Ja co prawda takiego slimaka nie zamierzam kupic, poniewaz moje dziecko bedzie mialo i tak niezly zwierzyniec obok siebie ( 3 psy i kot ), ale jestem po prostu ciekawa.

[lain]

chyba zalezy dla jakiego dziecka
ja od malego brzydzilam sie slimakow

[Liiii]

slimak nadaje sie dla dziecka w wieku 5 lat wzwyz a dziecko chetnie sie nim opiekuje a trzymam go w terarium

[paula78]

Wdg. mnie zadne zwierze nie nadaje sie dla dziecka a tym bardziej takie zwierzeta ktore nie krzycza gdy jest im zle i gdy dzieje im sie krzywda.
zwierzaki egzotyczne a takie wdg. mnie sa wszytskie oprocz psow i kotow nadaja sie swietnie dla prawdziwych hodowcow ,ktorzy je hoduja i stwarzaja im warunki jakie maja na wolnosci a nie ludzie ktorzy traktuja je jak zabawki.

oczywiscie psy i koty tez powinni miec pasjonaci a nie kupowac "bo dziecko chcialo' lub" bo taki malutki."

Sama mam 2 żólwie i akwarium slimakow i dziecko owszem nakrami,poobserwuje ale nic wiecej ,pobawic sie nie da a na to licza dzieci,tego typu zwierzaki sa dla hobbystow i świrow -pozytywnych oczywiscie :-D

Slimaczek sliczny i z pewnoscia fascynujacy ,sama w okresie letnim hodowalam winniczki ,to bardzo sprytne bestyjki ,niestety rozumku u nich na prozno szukac, dzialaja instynktownie.

[burn-it-up]

Odświeżam.Od 2 lat marzy mi się takie ślimaczydło i wreszcie postanowiłam zrealizować i kupić swojego własnego mięczaka.Jak tylko już będzie u mnie to się pochwalę,zrobię zdjęcia.Mam tylko wielką nadzieję,że moje 3 kociaki nie bądą specjalnie zainteresowane dokuczaniem ślimakowi.No ale postaram się mu urządzić 100% bezpieczne mieszkanko.
Czy są tu może jakieś inne fanki ślimaków?

[Liiii]

ja jestem posiadaczka afrykańca

[burn-it-up]

Napisane przez Liiii

ja jestem posiadaczka afrykańca

Moje już są w drodze i jak dobrze pójdzie powinny być dziś.Kupiłam 2,ale jeden pójdzie do koleżanki(na razie obawiam się mieć ich więcej,żeby nie skończyło się plagą ślimaków )
Terrarium juz kupione,brykiet włókna kokosowego,wapno i miseczka także.Jeszcze zamierzam coś tam podokładać,szukam fajnych nieostrych korzeni.
Nie mogę się ich doczekać
Kupiłam Achatinę fulicę,ale widziałam dziś na allegro A.iredalei śliczne "blondynki" i też bym takie chciała ale niestety,ktoś już kupił.

[Elliannia]

Może będę brutalna, ale ja widząć ślimaka (nieważne jakiego ) mam w głowie jedno - ale by mój żółw miał pyszne jedzonko

Zgadzam się z Paula, że zwierzaki oprócz psów i kotów (a i tych często nie) nie nadają się dla dzieci Pies czy kot może dać głos, może w pewien sposób pokazać, że coś jest nie tak - a zwierzęta egzotycznie nie mają takiej mozliwości, i dopiero przy wnikliwej obserwacji można zawazyć że coś się dzieje - a dziecko nie zwraca uwagi na pewne rzeczy. Dodatkowo często zwierzak dla dziecka jest kupowanym pod wpływem impulsu w zoologicznym, ludzie nie zdają sobie sprawy ile opieki, pieniędzy, zachodu trzeba włożyć w wychowanie takiego zwierzaka, który rośnie do duzych rozmiarów - posłużę się przykładem żółwia, w zoologicznym za serce chwyta kapselek wielkości monety 5cio złotowej, ale z kapselka w szybkim tempie robi się duży kawałek skorupy, potrzebujący miejsca do zycia wielkości porządnej komody - stąd też tyle się słyszy o żółwiach wyrzucanych do stawu, jeziora, rzeki

[burn-it-up]

Napisane przez Elliannia

Może będę brutalna, ale ja widząć ślimaka (nieważne jakiego ) mam w głowie jedno - ale by mój żółw miał pyszne jedzonko

Zgadzam się z Paula, że zwierzaki oprócz psów i kotów (a i tych często nie) nie nadają się dla dzieci Pies czy kot może dać głos, może w pewien sposób pokazać, że coś jest nie tak - a zwierzęta egzotycznie nie mają takiej mozliwości, i dopiero przy wnikliwej obserwacji można zawazyć że coś się dzieje - a dziecko nie zwraca uwagi na pewne rzeczy. Dodatkowo często zwierzak dla dziecka jest kupowanym pod wpływem impulsu w zoologicznym, ludzie nie zdają sobie sprawy ile opieki, pieniędzy, zachodu trzeba włożyć w wychowanie takiego zwierzaka, który rośnie do duzych rozmiarów - posłużę się przykładem żółwia, w zoologicznym za serce chwyta kapselek wielkości monety 5cio złotowej, ale z kapselka w szybkim tempie robi się duży kawałek skorupy, potrzebujący miejsca do zycia wielkości porządnej komody - stąd też tyle się słyszy o żółwiach wyrzucanych do stawu, jeziora, rzeki

Zgadzam się,w rzyciu nie kupiłabym dziecku egzotycznego zwierzaka.Wogóle jestem przeciwna kupowaniu zwierząt jako prezentu dla dzieci.Chęc posiadania nowego domownika powinna być wspólna dla wszystkich,tak jak wspólna będzie za niego odpowiedzialność

Wracając do ślimaczego tematu-moje terra już prawie gotowe,jeszcze tylko dojdzie termometr z allegro no i muszę dopaść gdzieś analogowy higrometr.Lada dzień Achatina będzie u mnie

[Liiii]

ale jezli opiekujesz sie razem z dzieckiem takim slimaczkiem to jest frajda dla dzieciaka i dla ciebie.
nie mowie tu o tym zey dziecko karmilo czy czyscilo, ale zeby sobie obserwowalo - oczywiscie dla spokojnych dzieci

[paula78]

Napisane przez Liiii

ale jezli opiekujesz sie razem z dzieckiem takim slimaczkiem to jest frajda dla dzieciaka i dla ciebie.
nie mowie tu o tym zey dziecko karmilo czy czyscilo, ale zeby sobie obserwowalo - oczywiscie dla spokojnych dzieci

zaproponuj przedszkolakowi obserwacje slimaka :-D powodzenia ,

nie jest to absolutnie zwierz kontaktowy i rozumy ,owszem uczy odpowiedzialnosci ,dbania z pomoca rodzicow ale to zwierze nie daj nic od siebie ,nie ma z nim kontaktu ,pilk nie przyniesie ,samo to ze sie dobrze rozwija ,ladnie rosnie itp nie jest dla dziecka zadna wartoscia bo dzieci nie maja poczucia wartosci ani zycia ani pieniedzy ,zdobywaje je w wyniku socjalizacji ale trwa to dlugo.
uczy odpowiedzialnosci bo np. nie mozna slimaka zostawic samego ale dla przedszkolaka bedzie to "kara" ze nie moze pojechac na dluzej gdzies tam bo slimak ,zrozumie ze to odpowiedzialnosc za 10 -20 lat ,a dziecko oczeukuje kontaktu i plusow z posiadania zwierzaka juz teraz ,dzieci nie maja poczucia czasu .

mam corke zaraz 9 letnia i 2 zolwie ,owszem nakarmi,"pobawi sie " czyli trzymajac jedzenie bedzie im uciekac po akwarium ,poglaszcze ale na spacer jak z psem nie pojdzie ,nie pokulaja sie po trawie w ogrodzie .
taki zwierz dla dziecka to tylko obowiazek.

[Liiii]

no nie wiem, ale mojej przyjaciolki dziecko jest nim zachwycone ma okolo 7 lat i uwielbia go obserowawac, to tez zalezy od dziecka.

[paula78]

Napisane przez Liiii

no nie wiem, ale mojej przyjaciolki dziecko jest nim zachwycone ma okolo 7 lat i uwielbia go obserowawac, to tez zalezy od dziecka.

zapytaj je czy woli psa czy slimaka
nie twierdze ze to absolutnie zly pomysl jednak pod wymaga to wiecej uwagi ze strony rodzicow.

[burn-it-up]

Napisane przez Liiii

no nie wiem, ale mojej przyjaciolki dziecko jest nim zachwycone ma okolo 7 lat i uwielbia go obserowawac, to tez zalezy od dziecka.

Ja jako przedszkolak uwielbiałam szelkie ślimaki i robaki i godznami oglądałam filmy przyrodnicze-wszystko zależy od dziecka,tego jakie jest

[Liiii]

dokładnie akurat to dziecko szczerze sie takimi sprawami interesuje

[burn-it-up]

Wczoraj przyszły ślimaczory na razie mieszkają zgodnie w jednym terrarium ale w poniedziałek jeden z nich idzie do swojego docelowego domu.

[Liiii]

Uwazaj zeby ci nie rozmnozyly no chyba ze chcesz :d

a moj sie zgubil wylazl gdzies z terarium

[raniuszek]

Ładny domek mu zrobiłaś, tam jest tapetka na jednaj ze ścian akwarium?
A skąd w ogóle zainteresowanie ślimakami?

[burn-it-up]

Napisane przez Liiii

Uwazaj zeby ci nie rozmnozyly no chyba ze chcesz :d

a moj sie zgubil wylazl gdzies z terarium

Spokojnie,mój Bronek-Jadwiga(imię jak przystało na obojnaka )jest już sam-dziś koleżanka odebrała swojego.

Oby się znalazl.Ten mój uwielbia łazić po klapie terra,do góry nogami i mam nadzieję że nie prędko uda mu się ją otworzyć

Napisane przez raniuszek

Ładny domek mu zrobiłaś, tam jest tapetka na jednaj ze ścian akwarium?
A skąd w ogóle zainteresowanie ślimakami?

tak,to jest takie tło akwarystyczne,przykleiłam żeby terra było torszkę bardziej 'leśno-dżunglowe"
Skąd zainteresowanie?Sama nie wiem,od małego uwilebiałam zwierzęta i tak mi zostało.A mięczaki to już wogóle są świetne.Właściwie nie ma takiego zwierzaka,którego nie chciałabym hodować i żałuję,że nie mogę zrealizować chociaż połowy marzeń.

Ślimaczydła są bardzo pocieszne i niezwykle żarłoczne(nie dziwi mnie czemu w krajach w których występują naturlanie są szkodnikami)-gdy nachylić ucho nad terrarium słychać nawet cichutkie chrupanie.Zjadają zaskakująco szybko i łapczywie,szczególnie smakuje im ogórek a np. kiwi wbrew temu co czytałam nie chcą jeść wcale.Prowadzą raczej nocny tryb życia,wtedy najwięcej łażą po terrarium,chociaż w dzień też miewają momenty ożywienia.Niezwykle przyjemnie się je obserwuje

[raniuszek]

Bronek-Jadwiga super imię

Ja też uwielbiam wszelakie zwierzaki, a ślimaki też mam - tylko że w ogródku

[burn-it-up]

Napisane przez raniuszek

Bronek-Jadwiga super imię

Ja też uwielbiam wszelakie zwierzaki, a ślimaki też mam - tylko że w ogródku

Te ogrodowe też lubię,najbardziej pomrowy(te bez skorupy)

[Liiii]

a moj sie dalej nie znalazl jak go szukac?

[burn-it-up]

Napisane przez Liiii

a moj sie dalej nie znalazl jak go szukac?

Ja bym przeszukała zacienione miejsca,doniczki z kwaitkiam ijeżeli masz jakieś no i możeby ułożyć w takich miejscach kawałki jedzenia?Ślimak powinien się skusić i wyjść z ukrycia a wtedy go przyuważysz.A może uciakł przez okno albo do ogrodu

[kinga898]

Napisane przez burn-it-up

Te ogrodowe też lubię,najbardziej pomrowy(te bez skorupy)

ja się zawsze tych bez skorupy bałam heh

[Liiii]

szukalam wszedzie i no nie ma nigdzie go probowalam zwabic go jabliszkiem ale przeciez slimaki nie maja wechu