Pomyco - chłopak, spotkanie, etc...

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

No więc... SPrawa ma się następująco: Napisał do mnie chłopak sms'a o treści "Hej. Moze chcesz za 2 tygodnie wyskoczyc ze mnna na kawe? Czyli w nastepna sobote, nie musisz teraz mowil, milego dnia"
No i.... co mu odpisać??? Smsa dostałaj juz jakies 8 godzin temu i powiem szczerze zastanawialam sie, ale jak na razoe wciaz mam mieszane uczucia.
No bo chodzi o to, ze
1) Poznałam go w wakacje przeszlego roku i od tamtej pory to sie chyba nie widzielismy, poza paroma spotkaniami zupelnie nie zobowiązującymi, bo
2) on wtedy mial dziewczyne, a ja spotykalam sie z jego kolegą, ale teraz
3) on z ta dziewczyna zerwali i zupelnie nie wiem dlaczego napisal do mnie tego smsa.
Moze ma jakas sprawe do mnie ae nie po prostu sie spotkac z dziewczyna?? Jak to sprawdzic, co odpisac???
Help!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
Glupia Wiecznie Zdołowana Madzia

[lain]

spotkac sie. inaczej sie nie dowiesz. moze nie ma sie komu wygadac, albo chce odswiezyc stare znajomosci...

[fuksjaa]

Spotkać się, przecież zawsze możesz się wycofać.

[dorcius]

pewnie ze sie spotkac...jkak sie nie spotkasz to bedziesz załowała ze nie sprobowałas. W koncu nie zginiesz ja sobie zawsze to tak tłumacze jak kiedys tez chodziłam na spotkania z kolegami przez smsy ze w sumie on mnie nie zabije to co trace
Idz i nie zastanawiaj sie

Pozdrawiam

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Ajj no bo ja nie jestem doswiadczona w "tych" sprawach, zadko raczej sie umawiam a szczególnie z chłopakami heh. A poza tym jestem strasznie niesmiala, nie pewena siebie i zakompleksiona.
No i przede wszytskim:
Głupia Wiecznie Zdołowana Madzia

[coca_cola]

spotkaj sie najwyzej szybciej zakonczysz spotkanie jezeli cos ci nie bedzie pasowalo..

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Uhh no wiec widze ze nie zostaje mi nic innego jak sie z nim spotkac... Nie wiem, jakos nie lubie tego. Nie bede wiedziala o czym gadac, ogolnie co mowic, jak sie zachowac i w ogole nic nie bede wiedziala. Bardziej wolę spontaniczne akcje...
Juz nawet bardziej wolalabym gdybym sbie szla ulica, spotkala chlopaka a on zaprosil mnie na kawe, niz zapraszanie na kawe z 2 tygdoniowym wyprzedzeniem.

[Papryczkaa]

Przynajmniej ma pewnosc ,ze bedziesz wolna , wkoncu 2 tygodnie to duzo czasu , wiec nie mialabys innych planow Nie boj sie znim spotkać , być moze bedzie bardzo milo i wszelkie Twoje obawy są bezcelowe? A jeśli będzie nieswojo...cóż , przynajmniej nie zapytasz się samej siebie kiedys "a co bybylo gdyby..?" bo juz bedziesz wiedziala

zycze powodzenia

[Moniquee]

wierz mi że takie spotkanie się z chłopakiem który cię zaczepił na ulicy może sie różnie skończyć - ja tak zrobiłam kiedyś głupia i teraz mam przez to same problemy bo chłopak okazał się jakimś totalnym świrem od którego nie mogę się w żaden sposób uwolnić.
No ale nie o mnie to miało być i moich problemach tylko o Tobie - a więc spotkaj się z nim i nieśmiałością się nie przejmuj - w końcu to on ciebie "zaczepił" więc niech to on ciebie zabawia rozmową.

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Moniquee - tez prawda, dzieki ;]. Ale jednak cały czas się przejmuję tym spotkaniem. Co mam na siebie włożyć?? O jakich rzeczach gadac?? Jak się zachowywać?? Nie cierpię siebie za to :/

[ewunia2]

Przede wszystkim to on proponuje spotkanie, pewnie chce z tobą pogadać to nie przejmuj się o czym masz rozmawiać bo to pewnie on zacznie, a wogóle milczenie czasem też jest fajne.
Spróbuj się tak nie stresować, bo im bardziej będziesz wyluzowana to tym lepiej to wyjdzie a tak sparalizuje cię to myślenie.Życzę powodzenia

[aga21087]

No pewnie ze sie spotkac!! jak jest wart twojej uwagi mozesz tez przez ten czas zanim sie spotkacie napisac mu jakiegos smska tak by moze wyczuc co i jak
Proponuje wiec juz od dzis szykowac sie na randke i głowa do góry

[sweetes_things]

Musowo trzeba sie spotkac Czuje romansidło w powietrzu Myśle,że mu chodzi jednak o coś poważniejszego niż tylko zwykłe spotkanie

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Hmm a ja się wciąż zastanawiam o co mu chodzi. Zwykłe spotkanie to raczej nie może być - nie widziałam go od wakacji, ani w zaden sposob nie kontaktowalismy się. Cos więcej - tez glupio, bo wychodziloby, ze jest z tego typu chlopakow co to "nie mogą zyc bez dziewczyny" i szuka sobie nowej na sile. W koncu zerwali ze sobą cos okolo miesiąca temu.
P.S. Jego byla dziewczyna jest slicznaaaa

[kar0link4]

Cześć dziewczyny.!

Postanowiłam zwrócić się do Was z pewną sprawą-problemem, który nurtuje mnie od pewnego czasu. Zacznę od tego, że mam 19 lat i jestem dosyć nieśmiała, jeśli chodzi o chłopaków i sprawy sercowe.
Sprawa wygląda następująco: W ubiegłe wakacje, przez 2 miesiące pracowałam, pracował tam także pewien chłopak, który jest strasznie przystojny i zupełnie w moim typie, po prostu mi się podoba. Przez te 2 miesiące (chociaż on pracował chyba jeszcze krócej) w ogóle ze sobą nie rozmawialiśmy, jedynie cześć-cześć. Jakoś tak wyszło, z resztą zbytnio nie było czasu na rozmowę, pracowaliśmy na różnych zmianach, więc codziennie się nie widywaliśmy. Na naszej-klasie mamy siebie w znajomych, ja mam nawet jego numer gg. Od pewnego czasu dość często spotykamy się na ulicy, mówimy sobie 'cześć', on nawet mojej mamie 'dzień dobry'. I tutaj pojawia się problem, chciałabym do niego napisać, odezwać się, pogadać, dowiedzieć się co u niego słychać. Ale czy to wypada? Na pewno chłopak będzie zdziwiony, że się do niego odzywam, będzie się zastanawiał o co mi chodzi. A mi po prostu na nim zależy, jest mega przystojny i strasznie sympatyczny, ma piękny uśmiech i pomyślałam, że może moglibyśmy się bliżej poznać. Ja bym bardzo chciała. Problem też w tym, że nie wiem czy on ma dziewczynę, w każdym razie ja go nigdy z żadną nie widziałam.

Może nie wyraziłam się dość sensownie, może zbyt chaotycznie - przepraszam, ale jestem trochę podekscytowana tą całą sytuacją. Nie jestem pewna czy powinnam do niego napisać i dlatego piszę tutaj, bo chcę poznać Wasze zdanie na ten temat, pomożecie?

Pozdrawiam.!