Problem z biurem podróży

[elizeuszz]

Witam Planuję na wakacje pojechać na wycieczką zagranicę (typu wypoczynek + zwiedzanie), jadę pierwszy raz sama więc nie jestem za bardzo zorientowana w temacie znalazłam parę ciekawych ofert, ale po przeczytaniu opinii na temat biur podróży, które je organizują trochę się przestraszyłam. Jednak co forum to inne opinie i nie wiem, w które mam wierzyć. Moje pytanie to czy znacie jakieś biura podróży
godne zaufania? I czy wiecie coś o biurze: hubtour, busferie, tradic intro, olimp, eco tour, gandalf travel? Z góry dziękuję za pomoc

[bernikula]

Napisane przez elizeuszz

Witam Planuję na wakacje pojechać na wycieczką zagranicę (typu wypoczynek + zwiedzanie), jadę pierwszy raz sama więc nie jestem za bardzo zorientowana w temacie znalazłam parę ciekawych ofert, ale po przeczytaniu opinii na temat biur podróży, które je organizują trochę się przestraszyłam. Jednak co forum to inne opinie i nie wiem, w które mam wierzyć. Moje pytanie to czy znacie jakieś biura podróży
godne zaufania? I czy wiecie coś o biurze: hubtour, busferie, tradic intro, olimp, eco tour, gandalf travel? Z góry dziękuję za pomoc

Nie znam tych biur. Ja zazwyczaj jeżdżę prywatnie, omijając biuro. Raz byłam z Rainbow Tours- dobre i sprawdzone biuro. Dobrą opinią cieszą się też Itaka i Neckermann. Wiadomo wszędzie znajdziesz kogoś, kto będzie niezadowolony, ale są to biura od lat na rynku, z renomą, nie jakieś firmy- krzaki.

[Maddy84]

Napisane przez elizeuszz

Witam Planuję na wakacje pojechać na wycieczką zagranicę (typu wypoczynek + zwiedzanie), jadę pierwszy raz sama więc nie jestem za bardzo zorientowana w temacie znalazłam parę ciekawych ofert, ale po przeczytaniu opinii na temat biur podróży, które je organizują trochę się przestraszyłam. Jednak co forum to inne opinie i nie wiem, w które mam wierzyć. Moje pytanie to czy znacie jakieś biura podróży
godne zaufania? I czy wiecie coś o biurze: hubtour, busferie, tradic intro, olimp, eco tour, gandalf travel? Z góry dziękuję za pomoc

Podzielam zdanie bernikula. Pracowałam parę lat w biurze podróży i przeżyłam kilka upadków różnych biur. Na prawdę lepiej zainwestować w wyjazd ciut więcej a mieć gwarancję że jest to biuro rzetelne, które ma doświadczenie pod każdym kątem w kwestii organizowania wyjazdu (szczególnie mam tu na myśli wyjazdu typu 7+7 zwiedzanie i odpoczynek) i przede wszystkim jest stabilne co minimalizuje ewentualną możliwość upadku. Z własnego doświadczenia jeśli chodzi o wyjazdy 7+7 polecić mogę wspomniany wcześniej Rainbow Tours. Zdarzają im się wtopy, jak wszystkim, ale nie zdarzyło mi się nic większego kalibru a kadrę na objazdach mają na prawdę bardzo dobrą. W przypadku krajów arabskich jeszcze ludzie są zadowoleni NA OGÓŁ z Eximu.

A z tych co wymieniłaś kojarzę tylko Olimp (głównie z wyjazdów narciarskich) ale nie jestem na bieżąco w branży więc reszta to albo jakieś świeżynki albo małe lokalne biura. Tu warto się zastanowić czy to wystarczy by sprostać takiemu zadaniu jak organizacja wyjazdu 7+7, co jest przecież olbrzymim przedsięwzięciem i nawet doświadczeni się na tym temacie rozkładają...

[asia0363]

Z opiniami na temat biur podróży w internecie jest ten zasadniczy problem, że z reguły piszą je niezadowoleni. Jeżeli ktoś jest zadowolony, to nie musi wylewać swoich frustracji na forum... Słyszałam kiedyś o Gandalfie, ale nie umiem sie wypowiedzieć. Najlepiej sprawdzić samemu... Jest ryzyko, jest zabawa

Osobiście nie lubię jeździć z biurami, wolę jeździć sama. Wtedy mam zwiedzanie i wypoczynek kiedy chcę. Wystarczy dobry przewodnik. Np. przewodniki globtrotera są bardzo dobre, mają wiele praktycznych info. Kupuję książkę, jadę np. do takiej Macedonii i wiem wszystko, co potrzebuję. Dodatkowo mają grupę na fb i tam pomagają w organizacji. Naprawdę super sprawa!

[JuanSanchezRamirez]

Szczerze - nigdy nie rozumiałem chęci korzystania z biur podróży. Przecież to ogranicza i wcale nie jest tańsze niż samodzielna organizacja wyjazdu. Jeśli chcę wyjechać:

1. znajduję hotel (najpierw, przed organizacją wyjazdu! To bardzo ważne),
2. kupuję bilet autokarowy (pociągiem nie jeżdżę, bo polskie odcinki są zabójcze, a na samoloty mnie nie stać, poza tym pierdzielenie się z kontrolą butów i bagażu mnie upadla),
3. pakuję się i jadę.

Prosta sprawa - kiedy masz Internet i strony hoteli czy stronki z biletami pod ręką, naprawdę nie zajmuje to więcej czasu niż wycieczka do biura podróży i próba wyłuskania z ich bullszitu wartościowych ofert. Do tego mam duże możliwości improwizowania już podczas wyjazdu i nie muszę iść na kompromisy. Bądźcie samodzielnymi podróżnikami - warto.

[Rilla82]

[QUOTE=JuanSanchezRamirez; 45725410]Szczerze - nigdy nie rozumiałem chęci korzystania z biur podróży. Przecież to ogranicza i wcale nie jest tańsze niż samodzielna organizacja wyjazdu.
[QUOTE/]

Niekoniecznie. zdarzają się perełki-lasty, w których cenie sama byś nie dała rady, bo biura mają wynegocjowane niższe ceny. Ja lubię kupić taniego lasta, a ograniczona się nie czuję, bo zaoszczędzone pieniądze wydaję na zwiedzanie okolicy na własną rękę. Np. niedawno Itaka miała Tunezję z wyżywnieniem all w naprawdę super hotelu za 790 zł (!) (byłam, widziałam, mogę poświadczyć własną krwią ) i Maroko HB za 990 (moja mama była tej zimy i wróciła zachwycona, trochę odpoczęła, a pozostały czas przeznaczyła na wojaże), albo w zeszłym sezonie Turcję za tysiaka... Teraz jadę na własną rękę do Stambułu i nie ma mowy, żebym się zmieściła w takich kwotach, mimo że loty upolowałam w korzystnej cenie.

Z biur zdecydowanie polecam właśnie Itakę, z Rainbow też byłam zadowolona - leciałam z nimi na lasta do Czarnogóry, a potem na własną rękę zwiedziłam kawał półwyspu lokalną komunikacją, wyszło taniej niż podobna eskapada autem


EDIT
Jeśli chodzi o bliższe kraje, to oczywiście najbardziej opłaca się jechać samemu, ale to dla mnie oczywista oczywistość.

[JuanSanchezRamirez]

Poza Europę jeszcze nie wyjeżdżałem, więc nie wiem, ale tak czy inaczej z lastami jest jeden problem - mogą być albo może ich nie być. A ja zwykle wiem, dokąd chcę jechać i co chcę tam robić. A że na dodatek lubię się włóczyć (jakieś dwa lata temu przeszliśmy z żoną wzdłuż 1/3 polskiego wybrzeża - najlepsze wakacje ever), biura nie wchodzą w grę.

Poza tym też korzystam z promocji. Hotele mają ich sporo poza sezonem (przydaje się też fart: kiedy byłem w Niemczech, wynająłem tani hotel - okazał się, że akurat mój pokój miał jakiś problem, więc... zakwaterowali mnie w LEPSZYM hotelu za tę samą cenę). Bilety można kupić tanio (w wakacje wybieram się do Francji, kupiłem bilet na autokar tam i z powrotem za ok. 350 zł - bez porównania z lotniczymi).

Generalnie byłbym w stanie wyjechać do każdej części Europy za 600 zł (licząc nocleg + bilet, ale nie licząc żarła), co moim zdaniem jest kwotą całkiem niezłą. Świetną wręcz, jeśli cenisz sobie swobodę.

P.S.
Czy biura podróży nie bankrutowały ostatnio całymi falami?

[Rilla82]

600 zł za tygodniowy pobyt? Myślę, że np. w Skandynawii byłoby ciężko. Ceny, które podałam są już z wyżywieniem. Jeśli chodzi o bankructwa, dlatego właśnie polecam duże i sprawdzone, z gwarancjami ubezpieczeniowymi.

[Julia255]

Napisane przez elizeuszz

Witam Planuję na wakacje pojechać na wycieczką zagranicę (typu wypoczynek + zwiedzanie), jadę pierwszy raz sama więc nie jestem za bardzo zorientowana w temacie znalazłam parę ciekawych ofert, ale po przeczytaniu opinii na temat biur podróży, które je organizują trochę się przestraszyłam. Jednak co forum to inne opinie i nie wiem, w które mam wierzyć. Moje pytanie to czy znacie jakieś biura podróży
godne zaufania? I czy wiecie coś o biurze: hubtour, busferie, tradic intro, olimp, eco tour, gandalf travel? Z góry dziękuję za pomoc

niestety nie rozpoznaje zadnego z wymienionych biur. jak jezdzilam za granice to glownie jezdzilam przez itake i zadnych problemow z ich strony nie mialam.

[Matylda888]

Napisane przez JuanSanchezRamirez

Poza Europę jeszcze nie wyjeżdżałem, więc nie wiem, ale tak czy inaczej z lastami jest jeden problem - mogą być albo może ich nie być. A ja zwykle wiem, dokąd chcę jechać i co chcę tam robić. A że na dodatek lubię się włóczyć (jakieś dwa lata temu przeszliśmy z żoną wzdłuż 1/3 polskiego wybrzeża - najlepsze wakacje ever), biura nie wchodzą w grę.

Poza tym też korzystam z promocji. Hotele mają ich sporo poza sezonem (przydaje się też fart: kiedy byłem w Niemczech, wynająłem tani hotel - okazał się, że akurat mój pokój miał jakiś problem, więc... zakwaterowali mnie w LEPSZYM hotelu za tę samą cenę). Bilety można kupić tanio (w wakacje wybieram się do Francji, kupiłem bilet na autokar tam i z powrotem za ok. 350 zł - bez porównania z lotniczymi).

Generalnie byłbym w stanie wyjechać do każdej części Europy za 600 zł (licząc nocleg + bilet, ale nie licząc żarła), co moim zdaniem jest kwotą całkiem niezłą. Świetną wręcz, jeśli cenisz sobie swobodę.

P.S.
Czy biura podróży nie bankrutowały ostatnio całymi falami?

Póki co biura podróży jeszcze nie bankrutują na razie sytuacja się nieco ustabilizowała.

[joannat]

Napisane przez Rilla82

Ja lubię kupić taniego lasta, a ograniczona się nie czuję, bo zaoszczędzone pieniądze wydaję na zwiedzanie okolicy na własną rękę. Np. niedawno Itaka miała Tunezję z wyżywnieniem all w naprawdę super hotelu za 790 zł (!) (byłam, widziałam, mogę poświadczyć własną krwią ) i Maroko HB za 990 (moja mama była tej zimy i wróciła zachwycona, trochę odpoczęła, a pozostały czas przeznaczyła na wojaże), albo w zeszłym sezonie Turcję za tysiaka... Teraz jadę na własną rękę do Stambułu i nie ma mowy, żebym się zmieściła w takich kwotach, mimo że loty upolowałam w korzystnej cenie.

I co z tego, że kupisz taniego lasta, skoro wylądujesz w centrum turystycznego getta? Wycieczek na pobliskie plaże nie nazwałabym zwiedzaniem, a np. z Agadiru (do którego kierowany jest w zasadzie cały zorganizowany ruch turystyczny w Maroku) wszędzie jest daleko. Do Marrakeszu jest ponad 250 km, do Essaouiry prawie 200 km, do Ouarzazate prawie 400 km, do Fezu ponad 700 km...
W 2011 roku samodzielnie organizowany 10-dniowy wyjazd wyniósł mnie 1600 zł/os. Z biletami, noclegami, jedzeniem, przejazdami (zrobiliśmy prawie 1000 km) i pamiątkami z podróży.

[asia0363]

Z tym demonizowaniem samolotów bym nie przesadzała, wystarczy zerknąć na mlecznepodróże albo fly4free, przewodniki globtrotera czasem coś rzucą... Jest sporo internetowych forów dotyczących lowcostowych podróży. Np. na przełomie lutego/marca byłam z narzeczonym na Malcie i w Bolonii - cała wycieczka trwała 10 dni (5 dni na Malcie i 5 dni w Bolonii) i za wszystko (z żarciem, noclegami, transportem itp., nie liczę wydatków na zachcianki) zapłaciliśmy trochę ponad 2000 zł na 2 osoby.

[Cytryna83]

Jestem z centrum Polski, więc mogę polecić biuro podróży w Łodzi - BIS. Dwa razy wyjeżdżałam dzięki nim (raz Grecja i raz Chorwacja) - nie zawiodłam się na nich póki co. Ale jeśli chodzi o Ciebie - może popytaj wśród znajomych, z jakimi biurami oni podróżowali, co?

[malczik]

wiesz, biuro, które wymieniasz są raczej małymi biurami, ostatnio czytałam artykuł w Rzeczpospolitej na temat ratingów bp i raczej nie kojarzę ich nazw z tego tekstu. Moim zdaniem lepiej zdecydować się na jakieś duże biuro, przynajmniej wiesz, że pojedziesz na wakacje ja generalnie parę razy byłam z alfa starem, było ok, a raz z rainbow. Więcej doświadczeń biurowych nie mam

[Alinka24]

Ja korzystałam ze stenaline http://www.stenaline.pl/do-szwecji . Oprócz dojazdu nad morze polskimi drogami nie było problemów , od kiedy wsiadłam na prom do Szwecji było ok. Sama wycieczka tez była niezła, zapuściłam się przez połowę kraju, nie wiedziałam że szwecja jest taka ładna. Każdy pcha się na jakieś Tunezje czy inne pierdoły a niezłe spoty wypoczynkowe ma pod nosem. Pozdrawiam

[myszka197]

Napisane przez Alinka24

Ja korzystałam ze stenaline http://www.stenaline.pl/do-szwecji . Oprócz dojazdu nad morze polskimi drogami nie było problemów , od kiedy wsiadłam na prom do Szwecji było ok. Sama wycieczka tez była niezła, zapuściłam się przez połowę kraju, nie wiedziałam że szwecja jest taka ładna. Każdy pcha się na jakieś Tunezje czy inne pierdoły a niezłe spoty wypoczynkowe ma pod nosem. Pozdrawiam

Tylko pogody w Szwecji nie da się porównać do pogody w Tunezji, , byłam, może i ładnie, ale zimniej niż nad naszym morzem - jak dla mnie zmarnowane wakacje

[Rilla82]

Napisane przez Alinka24

Każdy pcha się na jakieś Tunezje czy inne pierdoły a niezłe spoty wypoczynkowe ma pod nosem. Pozdrawiam

Zupełnie bezsensowne porównanie. Zarówno Tunezja, jak i Skandynawia są bardzo ciekawymi kierunkami. Tak się złożyło, że obydwa te miejsca miałam w tym roku przyjemność odwiedzić i wiem, że tego typu wartościowanie jest zupełnie bezpodstawne. Wszystko zależy, czego się od wyjazdu oczekuje.
A propos biur, w tej chwili są tak tanie loty do Norwegii i Szwecji (można nawet upolować za 75 zł w dwie strony), plus na miejscu infrastruktura jest tak przyjazna turyście - wszystko doskonale skomunikowane i oznaczone, że raczej nie zdecydowałabym się na wyjazd z biurem - bo i po? Co innego Tunezja, tu biura miewają naprawdę perełki cenowe, zwłaszcza poza głównym sezonem, a oprócz tego niektórzy turyści czują się po prostu pewniej w kraju arabskim w momencie, gdy mają wyjazd zorganizowany i rezydenta na miejscu. Już polecałam Itakę i mogę to z czystym sumieniem powtórzyć.