Dieta, czy możecie coś mi doradzić?

[sidorcia]

Drogie wizażanki,
Mam pewien problem, otóż jak wiadomo każdemu może zdarzyć się przytyć, mi przybyło 10kg w ciągu ponad pół roku... Chciałabym to zrzucić, ale szukam odpowiedniej diety, i nic! Nie potrafię dopasować sobie odpowiedniej diety, mam z tym problem. Przejżałam sporo wątków, ale nie wiem za którą dietę się wziąć. Wiem, że tych wątków jest dużo... Ale nie wiem sama jak z tą dietą.. żeby była dobra dla mnie... Mam 165cm wzrostu, ważę 68kg Chciałabym schudnąć około 8-10kg, w możliwie jak najszybszym czasie, ale wiadomo, że chciałabym, żeby nie było efektu jojo, więc później będę stosować jakąś mniej rygorystyczną dietę po zrzuceniu odpowiedniej ilości kg, żeby nie było tego jojo. Czy możecie mi polecić dietę, przy której zgubięw miarę szybko te kilogramy, które chciałabym, żeby zniknęły?

[myCocaine]

Ja proponuję South Beach

[sidorcia]

Napisane przez myCocaine

Ja proponuję South Beach

czy po niej schudnę?
czy jest ona trudna do 'opanowania'? chodzi mi o przepisy, nawyki itp.

[Olllllciaa]

Koniecznie musi być to tak szybko? Nie lepiej będzie chudnąc powoli, zdrowo i na zawsze? Napewno nie ma mowy o żadnego typu głodówkach bo przez nie spowolnisz sobie tylko metabolizm ;( Ja bym proponowała wyeliminowac słodycze, białe pieczywo zamienić na ciemne, jeść makaron, ryż pełnoziarnisty, dużo warzyw i owoców (chociaż w przypadku tych drugich do godziny 16:00 i bez przesady ) i pić duzooo wody Niezbędne jest białko tzw. kolacje białkowe które możesz jeść 1,5 - 2 h przed snem Pamiętaj o dużym pożywnym sniadaniu, które powinno dać energie na cały dzień
Oczywiście sama dieta nie da zbyt dużego efektu także niezbędny jest ruch bieganie, basen, rower, areobik,skakanka do wyboru do koloru

Myśle, że tego typu ^dieta^ to najlepszy sposób chudnie się powoli ale ZDROWO! Co jest chyba najważniejsze!

[sidorcia]

Napisane przez Olllllciaa

Koniecznie musi być to tak szybko? Nie lepiej będzie chudnąc powoli, zdrowo i na zawsze? Napewno nie ma mowy o żadnego typu głodówkach bo przez nie spowolnisz sobie tylko metabolizm ;( Ja bym proponowała wyeliminowac słodycze, białe pieczywo zamienić na ciemne, jeść makaron, ryż pełnoziarnisty, dużo warzyw i owoców (chociaż w przypadku tych drugich do godziny 16:00 i bez przesady ) i pić duzooo wody Niezbędne jest białko tzw. kolacje białkowe które możesz jeść 1,5 - 2 h przed snem Pamiętaj o dużym pożywnym sniadaniu, które powinno dać energie na cały dzień
Oczywiście sama dieta nie da zbyt dużego efektu także niezbędny jest ruch bieganie, basen, rower, areobik,skakanka do wyboru do koloru

Myśle, że tego typu ^dieta^ to najlepszy sposób chudnie się powoli ale ZDROWO! Co jest chyba najważniejsze!

a powoli, czyli w jakim czasie?

[Olllllciaa]

Napisane przez sidorcia

a powoli, czyli w jakim czasie?

Zdrowo chudnie się od 0,5 - 1 kg na tydzień

[myCocaine]

Napisane przez sidorcia

czy po niej schudnę?
czy jest ona trudna do 'opanowania'? chodzi mi o przepisy, nawyki itp.

w SB można już w pierwszej fazie trwającej 2 tyg. schudnąć ok.6 kg. (mnóoooostwo jest o tej diecie w internecie i na wizażu również. Ba! na wizażu nawet jest wątek ze specjalnymi przepisami). Ponadto South Beach jest nie tylko dietą, ale także sposobem odżywiania na lata Ja polecam, jest sprawdzona, nie miałam efektu jojo.

[sidorcia]

Napisane przez myCocaine

w SB można już w pierwszej fazie trwającej 2 tyg. schudnąć ok.6 kg. (mnóoooostwo jest o tej diecie w internecie i na wizażu również. Ba! na wizażu nawet jest wątek ze specjalnymi przepisami). Ponadto South Beach jest nie tylko dietą, ale także sposobem odżywiania na lata Ja polecam, jest sprawdzona, nie miałam efektu jojo.

a czy trzeba przy tym ćwiczyć? wystarczyłoby kręcenie anionowym hula hop?

[pserror]

no wlasnei zadna dieta nie jest super bez cwiczen... wiesz z drugiej strony mozesz sobie dobrac tak diete by nie byla ona katujaca... jest tyle prostych trikow...
jak dla mnei powinnas zaczac jesc cos co przyspieszy twoj metabolizm... np. rano na czczo wode z swierzo wyciskana polowka cytryny( wiele dziewczyn z tego forum akurat potwierdzi ci ze tak robia)
jesli masz troche pieniedzy zafunduj sobie po kazdym posilku jogurt naturalny (wystarczy ten mniejszy kubeczek) =bankowo poprawi ci metabolizm
jesli spedzasz duzo czasu poza domem to w takim razie butelka wody do torebki i heja...nie wazne czy ci sie chce pic czy nie przy wolnej chwili robisz lyk dwa i tak najlepiej 1,5 l dziennie ;p
przede wszystkim jedz duzo owocow jablek (pomagaja w metabolizmie) cytrusow no poprostu kazdy owoc jelsi tylko masz takie warunki (mam na mysli alergie czy cos) bardzo latwo znalezc w internecie o wlasciwosciach owocow np. banan jest bardzo sycacy zawiera duzo cukru ktorego i tak musisz dostarczyc organizmowi... zaleta owocow jest tez to ze nie wplywaja na twoj brzuszek tylko ale tez na cale cialo (ukrwienei wydolnosc tych narzadow wzmacniaja np. paznokcie wlosy sa poprostu idealne)
unikaj rzeczy ostrych i slodkich (ale to wiadomo) jesli bardzo musisz zjesc cos slodkiego to zjedz czekolade gorzka (najlepiej rano) masz pewnosc ze ja spalisz poniewaz ma niewiele kalorii , a jesli lubisz rzeczy ostre i slone to staraj sie stopniowo od tego odzwyczajac bedzie ci latwiej
no i staraj sie jesc na kolacje tylko rzeczy lekkie, pamietaj tez ze obiad musi byc [nie mozesz sie byle glupia dieta wyglodzic zdoriwe przede wsyztskim!!!] (mozesz gotowac warzywa na parze sa bardzo zdrowe , tak samo mieso i ryby tez mozesz gotowac - tez jest zdrowe i ma niewiele kcal

hm... co do prostych trikow jeszcze to np. zamien chleb na czarny chleb (lub to pieczywo chrupkie np. Wasa) duzo warzyw na kanapce w szczegolnosci ze jest lato aha no i staraj sie jesc o w miare rownych porach wyznacz sobie o ktorej mozesz zjesc sniadanie (ktore jest bardzo wazne ale nie 2h po wstaniu z lozka bo to nic nie da) drugie sniadanie i cala reszte...wsyztsko jedz lekkie (jak juz wspominalam )i zadnego podjadania miedzy posilkami albo wode wypij wtedy albo zjedz np. ananasa (z puszki) = jest na wypelnienei zoladka

podaje ta wersje bez zadnych tabletek bo owszem sa tabletki cud itp. ale skoncza sie tabletki a ty dalej bedziesz miala nawyk jesc ostre rzeczy i to wszytsko wroci, dlatego sadze ze powinnas zmienic nawyki zywieniowe a nie chemicznie sie odchudzac (owszem mozna nimi pomagac sobie ale trzeba to robic z glowa )

no i cwiczenia nie ma nic bez cwiczen..zadna dieta nie skutkuje. Proponuje zapisac sie na silownie... jesli nie chce sie badz nie ma sie funduszy to poprostu zapraszam do biegania. Dziala na wsyztsko krazenie zwinnosc a takze nasze brzuszki bioda uda lydki... wystarczy ze zaczniesz dziennie biegac 20 minut sluchawki do uszu i heja (wiele ludzi biega) a pozniej po kilku dniach zwiekszyc dystans np. do 30 minut ...jesli bedzie biegac przez dwa miesiace w czasie okolo 1h dzinnie jedzac tak jak ci poradzilam... gwarantuje ze sie nie zaglodzisz dieta a napewno schudniesz

i co najwazniejsze co do diety i treningu duzo samozaparcia i wytrwalosci

buziam

[sidorcia]

Napisane przez pserror

no wlasnei zadna dieta nie jest super bez cwiczen... wiesz z drugiej strony mozesz sobie dobrac tak diete by nie byla ona katujaca... jest tyle prostych trikow...
jak dla mnei powinnas zaczac jesc cos co przyspieszy twoj metabolizm... np. rano na czczo wode z swierzo wyciskana polowka cytryny( wiele dziewczyn z tego forum akurat potwierdzi ci ze tak robia)
jesli masz troche pieniedzy zafunduj sobie po kazdym posilku jogurt naturalny (wystarczy ten mniejszy kubeczek) =bankowo poprawi ci metabolizm
jesli spedzasz duzo czasu poza domem to w takim razie butelka wody do torebki i heja...nie wazne czy ci sie chce pic czy nie przy wolnej chwili robisz lyk dwa i tak najlepiej 1,5 l dziennie ;p
przede wszystkim jedz duzo owocow jablek (pomagaja w metabolizmie) cytrusow no poprostu kazdy owoc jelsi tylko masz takie warunki (mam na mysli alergie czy cos) bardzo latwo znalezc w internecie o wlasciwosciach owocow np. banan jest bardzo sycacy zawiera duzo cukru ktorego i tak musisz dostarczyc organizmowi... zaleta owocow jest tez to ze nie wplywaja na twoj brzuszek tylko ale tez na cale cialo (ukrwienei wydolnosc tych narzadow wzmacniaja np. paznokcie wlosy sa poprostu idealne)
unikaj rzeczy ostrych i slodkich (ale to wiadomo) jesli bardzo musisz zjesc cos slodkiego to zjedz czekolade gorzka (najlepiej rano) masz pewnosc ze ja spalisz poniewaz ma niewiele kalorii , a jesli lubisz rzeczy ostre i slone to staraj sie stopniowo od tego odzwyczajac bedzie ci latwiej
no i staraj sie jesc na kolacje tylko rzeczy lekkie, pamietaj tez ze obiad musi byc [nie mozesz sie byle glupia dieta wyglodzic zdoriwe przede wsyztskim!!!] (mozesz gotowac warzywa na parze sa bardzo zdrowe , tak samo mieso i ryby tez mozesz gotowac - tez jest zdrowe i ma niewiele kcal

hm... co do prostych trikow jeszcze to np. zamien chleb na czarny chleb (lub to pieczywo chrupkie np. Wasa) duzo warzyw na kanapce w szczegolnosci ze jest lato aha no i staraj sie jesc o w miare rownych porach wyznacz sobie o ktorej mozesz zjesc sniadanie (ktore jest bardzo wazne ale nie 2h po wstaniu z lozka bo to nic nie da) drugie sniadanie i cala reszte...wsyztsko jedz lekkie (jak juz wspominalam )i zadnego podjadania miedzy posilkami albo wode wypij wtedy albo zjedz np. ananasa (z puszki) = jest na wypelnienei zoladka

podaje ta wersje bez zadnych tabletek bo owszem sa tabletki cud itp. ale skoncza sie tabletki a ty dalej bedziesz miala nawyk jesc ostre rzeczy i to wszytsko wroci, dlatego sadze ze powinnas zmienic nawyki zywieniowe a nie chemicznie sie odchudzac (owszem mozna nimi pomagac sobie ale trzeba to robic z glowa )

no i cwiczenia nie ma nic bez cwiczen..zadna dieta nie skutkuje. Proponuje zapisac sie na silownie... jesli nie chce sie badz nie ma sie funduszy to poprostu zapraszam do biegania. Dziala na wsyztsko krazenie zwinnosc a takze nasze brzuszki bioda uda lydki... wystarczy ze zaczniesz dziennie biegac 20 minut sluchawki do uszu i heja (wiele ludzi biega) a pozniej po kilku dniach zwiekszyc dystans np. do 30 minut ...jesli bedzie biegac przez dwa miesiace w czasie okolo 1h dzinnie jedzac tak jak ci poradzilam... gwarantuje ze sie nie zaglodzisz dieta a napewno schudniesz

i co najwazniejsze co do diety i treningu duzo samozaparcia i wytrwalosci

buziam

czy nie stosując żadnej konkretnej diety, a stosując się do Twoich wskazówek + 1h dziennie kręcenie hula hopem anionowym czy dam radę tak szybko a zdrowo schudnąć?

[pserror]

hehe uparlas sie z hula hopem ...pewnie hula hop ksztaltuje ladnei biodra (ale biegac tez !! lub inne cwiczenia )

wiesz to w jakim czasie schudniesz nie jestem w stanie ci okreslic... poniewaz to wsyztsko zalezy od twojego metabolizmu jelsi sie ruszy i bedzie szybszy to owszem schudniesz w miare szybko... ale nie jestem w stanei ci okreslic jak szybko poza tym wszelkiego rodzaju cwiczenia wyzwalaja w organizmie "endorfiny" to te male lolki co odpowiadaja za nasz usmiech na buzi

[ahaps]

Ja jakoś słabo wierzę w diety. :/ Ale może powiem krótko jak ja schudłam. Zrzuciłam w ciągu roku 20 kg, czyli wychodzi jakoś trochę ponad 1,5 kg na miesiąc.
1. Nie stosowałam żadnej diety, po prostu ograniczyłam jedzenie (dziennie jem ok. 1500 kcal); zaczęłam jeść 5 razy dziennie (choć nie zawsze mi wychodziło); pochłaniam dużo owoców i warzyw, porzuciłam fast foody - czyli standardowe zalecenia.
2. Regularnie ćwiczę: 2x w tygodniu fitness + 1x w tygodniu taniec (latino... polecam
3. PIJĘ DUUUŻO WODY!!! I to nie jest pusty frazes. Wodę pijam wręcz zgrzewkami. Na szczęście w pracy mamy wodę Eden, więc nie muszę taszczyć tych butelek do biura (choć w torebce zawsze mam 0,5 litra wody). Ostatnio nawet szef zauważył, że jakoś nam w tym roku dużo wody idzie.
4. Niestety, nie mogę wyzbyć się słodyczy. Jem coś słodkiego codziennie, jednak staram się, by to coś nie miało więcej kcal niż 150-200. Wolę rozkładać to na dni niż któregoś pochłonąć niezliczoną ilość batoników. Mając do wyboru batonik czy loda, wybieram to drugie.

Jak mi się coś przypomni to jeszcze skrobnę.

[dontknow]

zamiast tych wszystkich diet-cud, z których co druga jest gorsza, polecałabym bardziej 10PŻ- temat podwieszony na głównej, o ile się nie mylę..
poza tym trening siłowy trzy razy w tygodniu + interwały/aeroby i masz efekt murowany.

[Katrina78]

Osobiście polecam diete niełączenia. Sama stosuję, ale nie trzymam jej się "kurczowo", raczej stosuję się do głównej zasady-nie łączyć białka z węglowodanami. Także zamiast ziemniaków, makaronu, ryżu czy kaszy z mięsem-jem z warzywami.A jeżeli jem już mięso czy rybę to tylko z sałatą czy warzywami. Dieta jest prosta, a taki sposób odżywiania na pewno jest łatwiej przyswajalny dla naszego organizmu. Posiłki są szybciej trawione, a przede wszystkim mniej kaloryczne.Polecam!

[dontknow]

a nie węgle proste + tłuszcze nasycone?^
co jest złego w łączeniu białka i węgli?

[Katrina78]

Napisane przez dontknow

a nie węgle proste + tłuszcze nasycone?^
co jest złego w łączeniu białka i węgli?

http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=159

dla jasności o diecie niełączenia

[olalola24]

Napisane przez myCocaine

w SB można już w pierwszej fazie trwającej 2 tyg. schudnąć ok.6 kg. (mnóoooostwo jest o tej diecie w internecie i na wizażu również. Ba! na wizażu nawet jest wątek ze specjalnymi przepisami). Ponadto South Beach jest nie tylko dietą, ale także sposobem odżywiania na lata Ja polecam, jest sprawdzona, nie miałam efektu jojo.

szkoda ze to 6 kg to sama woda. PRzerwanie tej diety spowoduje efekt jojo. Nie znam osoby z mojego otoczenia które by po SB nie przytyly przynajmniej tyle ile schudly... lepiej zmienic nawyki żywieniowe na zdrowe, włączyć troche ruchu i efekt murowany. Oczywiscie nie w 2 tygodnie ale w kilka miesiecy

[dontknow]

Napisane przez olalola24

szkoda ze to 6 kg to sama woda. PRzerwanie tej diety spowoduje efekt jojo. Nie znam osoby z mojego otoczenia które by po SB nie przytyly przynajmniej tyle ile schudly... lepiej zmienic nawyki żywieniowe na zdrowe, włączyć troche ruchu i efekt murowany. Oczywiscie nie w 2 tygodnie ale w kilka miesiecy

ale za to efekt lepszy, bo ćwicząc ciało się ujędrnia. nie ma się potem flaka na skórze po dawnej tkance tłuszczowej

[pserror]

a po cwiczeniach czujemy si elepiej (moze zmeczone )ale z czasem mamy wiecej sily na przetrwanie caleog dnia i wogule

[dontknow]

można znaleźć masę powodów, dla których powinno się ćwiczyć

[myCocaine]

Napisane przez olalola24

szkoda ze to 6 kg to sama woda. PRzerwanie tej diety spowoduje efekt jojo. Nie znam osoby z mojego otoczenia które by po SB nie przytyly przynajmniej tyle ile schudly... lepiej zmienic nawyki żywieniowe na zdrowe, włączyć troche ruchu i efekt murowany. Oczywiscie nie w 2 tygodnie ale w kilka miesiecy

fakt, w pierwszej fazie sama woda- ale jakby nie było spodnie luźniejsze No i ja bardzo dużo ćwiczyłam/dalej ćwicze. Efektu jojo po SB naprawde nie miałam/nie mam, ale to może dlatego, że zaczęłam się zdrowo odżywiać, jem mało ale często, zrezygnowałam z kawy, ziemniaków, chleba itp. i przede wszystkim nie jem w ogóle słodyczy! Także najpierw zgubiłam wodę po czym poczułam się lżejsza (Ale właścicie w międzyczasie spaliłam też troche tłuszczyku, bo codziennie przynajmniej godzinke ćwiczyłam. )

i polecam skakane! Taki niedoceniony, stary jak świat prosty przyrząd mogący zdziałać cuda

[dontknow]

do skakanki trzeba mieć trochę kondycji..
moja matka chwyciła się kiedyś za ten przyrząd i po 5 minutach prawie jej pikawa stanęła.