2009-07-11, 10:33
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 176
|
napięta atmosfera w związku z powodu braku pracy :(
Cześć, mam pewnien problem, a może to nie problem jednak cos mnie martwi. Mieszkam ze swoim tż-tem w Wielkiej Brytanii. Musielismy opuścic nasz kraj z powodu braku pracy i perspektyw na życie. Ale nie ważne, w czym sęk - żyjemy tutaj i jak do tej pory było wporządku. A teraz jakiś kryzys, pracuje przez agencje pracy (czyli nic stałego) dawniej ja pracowałam po 4 dni (po12-14 h) i byłam z pensji zadowolona, a teraz... od niedawna 3 dni, a kikla dni temu o 3 dzien pracy musiałam sie prosic w agencji, bo pracy mało a ludzi dużo. Ja staram sie nie poddawać bo wiem że jakies tam minimum mam i sobie poradzę i ten gorszy czas minie, zreszta nie pierwszy raz coś takiego sie zdarza, jestem spokojna.
Natomiast mój chłopak miał prace dobrze płatną i raczej stałą, wywalczył nawet podwyżkę, jednak połapił sie na inną prace, tak samo płatną, ale sezonową... i tym sposobem pracował tam tylko 3 miesiące. Niestety nie udało mu sie potem wrócic do tamtej pracy. Teraz musi pracować jak ja, w agencji za najniższą krajową, jest rzucany to tu to tam - czyli nic stałego. Mi to nie przeszkadza, nie jestem z nim dla pieniędzy, ale widze jak on sie męczy psychicznie. Jest nerwowy, nie moze sobie tego poukładać, zrzera go ta niepewność czy jutro do pracy pójdzie czy nie, czy zarobi wystarczająco czy nie. Przez to mamy dziwna atmosfere w zwiazku, nie wiem jak to opisać. Eh on ciagle powtarza ze nie ma kasy, stresuje sie bardzo, jest tak nerwowy że odczuwam to ja nie wiem jak mu pomóc
|
|
|