Doświadczenia seksualne Waszych TŻ.

[ZolZaa]

...

[Dagunia]

Ja na szczęście nie miałam takiego "problemu", bo razem przeżyliśmy nasz pierwszy raz i razem zagłębialiśmy sie w tajniki seksu. Tak szczerze to może to głupie i naiwne, ale nie potrafiłabym być z facetem, który ma doświadczenia seksualne... Myśl,że dotykał przede mną inną kobietę, porównania, wspomnienia brrr... Ogromnie się cieszę,że trafiłam na mojego TŻ...
A Tobie nie wiem co doradzić... ale wydaje mi się,że NA PEWNO nie wszystko przeżył ;-)

[Lexie]

Te same rzeczy z inną partnerką chyba jednak nie są takie same Więc ja bym się nie martwiła, że nie ma go czym "zaskoczyć", zresztą nie Twoja wina, że ma facet takie doświadczenie

A jeśli chodzi o jakieś "przypominanie sobie" (zrozumiałam, że robi to na głos), to powiedziałabym mu żeby tego nie robił bo to sprawia, że nie czuję się komfortowo.

Postaraj się skupić na plusach tej sytuacji, bo w końcu na pewno takie są - facet wie wiele, potrafi pewnie też sporo, korzystaj z tego

[Cannabis84]

Napisane przez Dagunia

Ja na szczęście nie miałam takiego "problemu", bo razem przeżyliśmy nasz pierwszy raz i razem zagłębialiśmy sie w tajniki seksu. Tak szczerze to może to głupie i naiwne, ale nie potrafiłabym być z facetem, który ma doświadczenia seksualne... Myśl,że dotykał przede mną inną kobietę, porównania, wspomnienia brrr... Ogromnie się cieszę,że trafiłam na mojego TŻ...
A Tobie nie wiem co doradzić... ale wydaje mi się,że NA PEWNO nie wszystko przeżył ;-)

Ja też przeżyłam swój pierwszy raz z moim mężem. Nigdy natomiast jakoś nie zastanawiałam się co by było gdyby miał przede mną partnerki seksualne. Gdyby było ich tyle, co napisała autoka pewnie też lekko bym się frustrowała.

Dagunia a nie obawiasz się, że właśnie dlatego, że Twój TŻ był tylko z Tobą pewnego dnia zapragnie "zobaczyć jak to jest z inną"? Ja wiem, że napewno mu ufasz itd, ale on jest "tylko facetem", a wiadomo że faceci są różni. Za parę(naście) lat może mu się znudzić/może zapragnie odmiany czy nie wiem jakie mogą być jeszcze motywy.... Czego oczywiście Ci nie życzę! Tak tylko gdybam, bo czasem sama się nad tym zastanawiam...

Napisane przez lexie

Postaraj się skupić na plusach tej sytuacji, bo w końcu na pewno takie są - facet wie wiele, potrafi pewnie też sporo, korzystaj z tego

O właśnie, świetna rada. Niektóre Ci pewnie zazdroszczą

[Axunia]

Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa !

[la primavera]

Napisane przez Cannabis84

Dagunia a nie obawiasz się, że właśnie dlatego, że Twój TŻ był tylko z Tobą pewnego dnia zapragnie "zobaczyć jak to jest z inną"? Ja wiem, że napewno mu ufasz itd, ale on jest "tylko facetem", a wiadomo że faceci są różni. Za parę(naście) lat może mu się znudzić/może zapragnie odmiany czy nie wiem jakie mogą być jeszcze motywy.... Czego oczywiście Ci nie życzę! Tak tylko gdybam, bo czasem sama się nad tym zastanawiam...

No właśnie, dlatego mimo tych wszystkich minusów, cieszę się, że nie jesteśmy z tz dla siebie pierwsi.
Nie mówię, że tak będzie, ale wiadomo kto wie... w jakiejś dalszej przyszłości, ale jak wspomniała Cannabis84, nie życzę Ci tego.

Autorko wątku, u nas jest podobnie,mam mniejsze doświadczenie, jestem od Tz 7 lat młodsza i na pewno głownie tym jest to spowodowane.
Jednak , mówiąc nieskromnie tz mnie baaardzo chwali, że z żadną nie było mu tak dobrze. Więc, nie chodzi tu o pozycje itp, ale o sposób i więź między ludźmi. Dlatego nie przejmuj się, bo niepotrzebnie się zadręczasz, tylko oddaj się hm... uniesieniom

[ZolZaa]

...

[Lexie]

On trochę głupio robi, opowiadając Ci o tym jak to już wszystkiego próbował i "z każdym typem kobiety". Co to w ogóle jest, ten typ kobiety? Jest jakaś lista?
Może mu powiedz o tym jak się czujesz w związku z jego przeszłością i poproś żeby już nie podkreślał tak jej przy Tobie. A że jesteś najlepsza i jedyna to wiadomo, skoro to Ciebie kocha i z Tobą jest

[guess17]

mój Tż też jest doświadczonym jesli chodzi o te sprawy a ja nie... ale nigdy nie było sytuacji takiej żeby mi mówił jak mu było z inną, że robie to gorzej niż inne i czego to on nie próbował... jest wręcz przeciwnie uczymy się wszystkiego razem... nie potrafiła bym z nim być jesli takie coś miało by miejsce... bardzo źle bym się czuła..

[mikia20]

Ja bym się wkurzyła gdyby mój TŻ stwierdził, że on to już wszystkiego próbował i każdą miał (ekhmm, przepraszam każdy typ dziewczyny) niezależnie od tego ile rzeczywiście tych kobiet miał. Ale sedno jest w tym że seks to bliskość, radość, zabawa. W żadnym wypadku konkurs na najlepszą! Teraz jesteś tylko Ty, tylko z Tobą uprawia seks, więc Ty jesteś najlepsza. Zrozumiałe że takie coś może być troszkę frustrujące a rada na to - pomyśl tak jak powyżej i postaraj się być sobą... a nie w porównaniu do innej...

[stanczyk]

Napisane przez ZolZaa

Wiem, ze powinnam sie tym cieszyc, bo przeciez ma to swoje duze plusy

Ja bym takim optymistą nie był...
Przecież skoro po zaliczeniu zostawił tyle kobiet, to logiczne że ciebie też zostawi. Nie wiesz o tym czy co?

[Dotka90]

Napisane przez stanczyk

Ja bym takim optymistą nie był...
Przecież skoro po zaliczeniu zostawił tyle kobiet, to logiczne że ciebie też zostawi. Nie wiesz o tym czy co?

Bo? Może właśnie musiał mieć doświadczenia z wieloma kobietami, żeby znaleźć tą jedyną?

[ZolZaa]

...

[la primavera]

To fakt, że nie powinnien mówic Ci takich rzeczy. Jednak wiadomo, że Ty nam tylko relacjonujesz po krótce, więc tak na prawdę nie wiemy jak to wyglądało i nie nam to oceniać. Chociaż sposób w jaki Ci to mówił (jesli jest tak jak mówisz), mnie osobiście by nie odpowiadał.
Nie można porównywać seksu z różnymi osobami, bo kazdy jest inny. To, czy seks jest lepszy czy gorszy, zależy od indywidualnych potrzeb i dopasowania partnerów.
A to, że próbował wszytskich rodzajów seksu, nie czyni go jakims wielkim znawcą w tej dziedzinie, bo jak wiadomo wszytsko zalezy od naszej fantazji i pomysłów

[stanczyk]

Napisane przez Dotka90

Bo? Może właśnie musiał mieć doświadczenia z wieloma kobietami, żeby znaleźć tą jedyną?

Nie przesadzajmy z wielkimi słowami, jaką jedyną? Przecież równie dobrze te poprzednie kobiety mogły być autorkami tego postu.

Zołzoo - ja jestem w stanie zakład wziąć, że prędzej niż poźniej będzie tak jak piszę.

[sine.ira]

Nie lubię łatwych facetów i takich hmm...mało wybrednych.
Przesada w każdą stronę nie jest dobra. A Twój Don Juan dodatkowo nie umie zachować dyskrecji...nie zazdroszczę.

A co gorsza, nic już z tym nie zrobisz (on zresztą też nie) więc albo to zaakceptuj albo odejdź. Innej opcji nie ma.

[patbar]

..

[Dagunia]

Dziewczyny ja nie mówie,że będę z moim TŻ do końca życia (chodź nie ukrywam chciałabym :p). Chociaż jego rodzice i starszy brat z żoną też byli dla siebie pierwszymi, więc może to rodzinne Chodzi mi o to,że np. będąc 30 letnią singielką wiadomo że nie będę szukała prawiczków bo to chyba nie realne, a będąc 19 latką (jak poznałam TŻ) to bardzo się cieszyłam,że akurat nie mielismy nikogo przed sobą

[cicham37]

Facetom to chyba czasem naprawdę wyłącza się myślenie, albo może zaczynają myśleć inna częścią ciała. Jak można takie rzeczy kobiecinie mówić? Że on już wszystkiego i z wieloma próbował. No kurde. Nie wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji. Ale chyba najlepszym wyjściem będzie rozmowa - jakoś ten problem trzeba zacząć rozwiązywać.
A stanczyk nie dziwię się, że jesteś prześladowany za poglądy . Wujek Dobra Rada kurcze no. Dobić potrafi tylko. Czasem nie trzeba patrzeć na nick, żeby wiedzieć, że post napisał facet. Eh.

[Dotka90]

Napisane przez cicham37

Facetom to chyba czasem naprawdę wyłącza się myślenie, albo może zaczynają myśleć inna częścią ciała. Jak można takie rzeczy kobiecinie mówić? Że on już wszystkiego i z wieloma próbował. No kurde. Nie wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji. Ale chyba najlepszym wyjściem będzie rozmowa - jakoś ten problem trzeba zacząć rozwiązywać.
A stanczyk nie dziwię się, że jesteś prześladowany za poglądy . Wujek Dobra Rada kurcze no. Dobić potrafi tylko. Czasem nie trzeba patrzeć na nick, żeby wiedzieć, że post napisał facet. Eh.

Nie tylko facetom.. Kobietom też się zdarza mówić różne takie rzeczy...
Kiedyś byłam w knajpie, siedzę, rozmawiam sobie, przyjaciółka poszła do kibelka, a obok nas siedziało jakieś towarzystwo, parę osób, mimowolnie się zasłuchałam w tym, o czym rozmawiali. I dziewczyna mówi przy wszystkich - ale wiesz M? Powiem Ci, że B to był lepszy w łóżku od Ciebie. Po czym przy stoliku zapadła cisza...

[Honcia]

Napisane przez stanczyk

Ja bym takim optymistą nie był...
Przecież skoro po zaliczeniu zostawił tyle kobiet, to logiczne że ciebie też zostawi. Nie wiesz o tym czy co?

Taaa.... bo wy wszyscy tacy jesteście... wracaj do słuchania audycji w "RM" bo tutaj to się tylko zgorszyć możesz...

[laurencja]

Napisane przez sine.ira

Nie lubię łatwych facetów i takich hmm...mało wybrednych.
Przesada w każdą stronę nie jest dobra. A Twój Don Juan dodatkowo nie umie zachować dyskrecji...nie zazdroszczę.

A co gorsza, nic już z tym nie zrobisz (on zresztą też nie) więc albo to zaakceptuj albo odejdź. Innej opcji nie ma.

dokladnie mysle podobnie.A tak w ogole to pomysl dodatkowo o jakims zabezpieczeniu skoro on juz mial tyle partnerek

[novakia]

Napisane przez Dagunia

Ja na szczęście nie miałam takiego "problemu", bo razem przeżyliśmy nasz pierwszy raz i razem zagłębialiśmy sie w tajniki seksu. Tak szczerze to może to głupie i naiwne, ale nie potrafiłabym być z facetem, który ma doświadczenia seksualne... Myśl,że dotykał przede mną inną kobietę, porównania, wspomnienia brrr... Ogromnie się cieszę,że trafiłam na mojego TŻ...
A Tobie nie wiem co doradzić... ale wydaje mi się,że NA PEWNO nie wszystko przeżył ;-)

mowisz tak bo akurat sie trafilo ze to byl wasz wspolny raz,a milosc nie wybiera.

[sine.ira]

Napisane przez laurencja

dokladnie mysle podobnie.A tak w ogole to pomysl dodatkowo o jakims zabezpieczeniu skoro on juz mial tyle partnerek

No właśnie Kurczę, że tak podstawowe kwestie nasuwają się mimochodem i na końcu...Ja bym po tego typu zwierzeniach od razu poprosiła pana o komplet badań na nosicielstwo różnych wirusów. No i sama też obowiązkowo bym się przebadała. Masakra.

[Madaaa]

Napisane przez ZolZaa

Dziekuje Wam za kazda odpowiedz!
Wiem, ze powinnam sie tym cieszyc, bo przeciez ma to swoje duze plusy Niestety czasem mam tylko wrazenie, ze nie potrafie mu dorownac w pewnych rzeczach... Moj TZ ma ogromne doswiadczenie i jak sam twierdzi sprobowal juz kazdego rodzaju seksu i z kazdym typem dziewczyny... Dzieki takiemu doswiadczeniu wie czego chce i co oczekuje - tak przynajmniej twierdzi Ja chyba ja kazda kobieta (tak mi sie wydjae) chce byc ta NAJLEPSZA i JEDYNA rowniez i w tej dziedzinie stad tez duze wyzwanie, zeby sprostac moim i jego oczekiwaniom... Poruszajac jeszcze temat dziewczyn, ktore byly pierwsze dla swoich TZ to szczerze przyznam, ze tez do konca nie jest to najlepsze... U jednej ze stron w przyszlosci moze narodzic sie potrzeba sprobowania, czy porownania... Kilka watkow nizej pewna dziewczyna opisuje swoje historie, w ktorej dzieli sie tym, ze jej TZ zazdrosny jest o to, ze ona miala 3 parnetorw przed nim, on natomiast byl tylko z nia w lozku... Mimo, ze ich znajomosc rozwinela sie bardzo (maja juz razem dziecko) on jednak chce 'smakowac'... Przy czyms takim moj problem staje sie jakby mniejszy....

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

p.s Chcialam jeszcze tylko dodac, ze jestescie NIESAMOWITE Dziewczyny! Dziekuje za kazdy komenatrz i rade!

Myślę, ze jeżeli mu na Tobie bardzo zależy to i tak dla niego będziesz najlepsza. A seks z Tobą na pewno jest wyjątkowybo nie ma dwóch takich samych kobiet

[madelaine701]

Dla mnie to żadem problem ... no każdy jakąś przeszłość ma ... ale z każdym partnerem/-ką jest inaczej ... każdy ma prawo oczekiwać od drugiej połówki "czystości", ale troche to wygląda tak jakby np. osoba która już z kimś spała miała być zawsze samotna już, albo tylko i wyłącznie skazana na jedną osobę ...
No ale fakt faktem facet głupio robi, że o wszystkim Ci tak opowiada, jakby się chwalił czy co

[bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb]

Jestem teraz sama. Ale "powiem", że mój eks był moim pierwszym jeśli chodzi o seks. On miał 1 dziewczynę. Więc w sumie też nie miał dużego doświadczenia. Ale nie było źle Jednak to ja prawie zawsze miałam jakieś plany, to ja chciałam spróbować czegoś nowego Nie "gdybałam", co by było gdyby on miał większe doświadczenie. Więc jedynie co mogę Ci doradzić, to szczera rozmowa z TŻ-tem. Powiedz mu co czujesz. Powiedz to co tutaj napisałaś Myślę, że powinien zrozumieć Twoje obawy Trzymam kciuki za Was

[tylkotykoteczkuuu]

Witam drogie wizażynki ;**
Wiem ze to moze okazac sie glupie , ale moj problem polega na tym ze ja sie boje ze bede gorsza niz byle partnerki seksualne mojego TŻ , moj TŻ ma 20 lat i jest doswiadczony w tych sprawach a ja mam 16 lat i nigdy jeszcze nie uprawiałam sexu wiec jestem nie doswiadczona w tym... co ja mam zrobić by sie przełamać...?? moj TŻ bardzo mnie wspera we wszystkim i mowi ze nie zrobi nigdy nic przeciwko mi... w ten weekend bylam wlasnie u niego byla minetka , palcowka wiem ze chcial on czegosc wiecej ale jak zawsze powiedzial ze " on nie chce robic nic przeciwko mnie "...
nie wiem moze jakis stroj np. sexownej pokojowki , czy pielgnierki , Stewardesse? by dodal mi odwagi by sie przelamac..

co o tym myslicie ? a moze porozmawiac poprostu z moim TŻ o tym co mnie dreczy ?

[Asienka187]

Napisane przez tylkotykoteczkuuu

Witam drogie wizażynki ;**
Wiem ze to moze okazac sie glupie , ale moj problem polega na tym ze ja sie boje ze bede gorsza niz byle partnerki seksualne mojego TŻ , moj TŻ ma 20 lat i jest doswiadczony w tych sprawach a ja mam 16 lat i nigdy jeszcze nie uprawiałam sexu wiec jestem nie doswiadczona w tym... co ja mam zrobić by sie przełamać...?? moj TŻ bardzo mnie wspera we wszystkim i mowi ze nie zrobi nigdy nic przeciwko mi... w ten weekend bylam wlasnie u niego byla minetka , palcowka wiem ze chcial on czegosc wiecej ale jak zawsze powiedzial ze " on nie chce robic nic przeciwko mnie "...
nie wiem moze jakis stroj np. sexownej pokojowki , czy pielgnierki , Stewardesse? by dodal mi odwagi by sie przelamac..

co o tym myslicie ? a moze porozmawiac poprostu z moim TŻ o tym co mnie dreczy ?

Myśle, że nie dojrzałas do seksu skoro masz takie wątpliwości.
Rozmowa na pewno sie przyda.

[Marwari]

przede wszystkim poczekać z seksem.