krzywe kolana....

[angela0033]

dziewczyny...... nie wiem co mam robić a nawet nie wiem od czego zacząć tu pisać... no więc:
kilka dni temu kuzynka kazała mi przymierzyć leginsy-więc przymierzyłam.Podeszłam do dużego lustra i dopiero w tych leginsach zauważyłam że mam takie lecące kolana do środka naprawdę nigdy wczesniej tego nie widziałam!! Myślałam że mam normalne,zgrabne i proste nogi.... przeszłam się więc po korytarzu patrząc w lustro czy mi te nogi nie układają się w literę X ale nic takiego nie zaobserwowałam.Nagrałam nawet moje nogi na kamerę i też nic nie zauważyłam.Dodam że mam 17 lat i moja chrzestna ma nogi w kształcie litery X ( nie wiem czy to ma jakiś związek z moimi nogami).Boję się,że to dopiero początek i że w przyszłosci będę mieć takie nogi---> XNiby tu jest wszystko proste,mam słynne 3 dziury w nogach mówiące o zgrabności,moje nogi gdy chodzę stykają się normalnie i nigdzie mi nie uciekają (albo może nie widzę) ale gdy ustanę to te kolana..... mam po wewnętrznej stronie nóg takie 2 kulki (kolana).Co ja mam zrobić??? Mam się nie przejmować czy może ćwiczyć??? Proszę o rady... przepraszam że się rozpisałam ale to dla mnie bardzo ważne...

[angela0033]

Hej,nikt nie ma czegoś podobnego ??Proszę o poradę...

[cayoka]

hej.
nie wiem czy Ci pomogę w tym, ale przynajmniej sie postaram. Jak się urodziłam, tez miałam duzy problem z nogami, tzn. z kolanami. Ale rodzice zobaczyli że jest coś nie tak, i poszli ze mną do odpowiedniego lekarza, i wszytsko ładnie dało się naprawic. Gdy podrosłam trochę, i zaczęłam chodzić, lekarz od pasa do stóp, do końca, zamontował mi na nogach dwie szyny zaciągane tak jakby gumkami które się codziennie przyciągało, no i po jakimś czasie wszystko wróciło do normy, nogi się ułozyły tak jak mają by (jestem za to wdzięczna rodzicom że zauważyli że cos jest nie tak.) to jest moja historia.
Ale jak przeczytałam Twoja wypowiedz szybko poleciałam do lustra zobaczyć co z moimi nogami (takie małe zboczenie ) i patrząc tak też mam troszke kolana jakby do środka, moja mama, siostra też tak troszke minimalnie mają. więc to tak jak mi się wydaje ma być.
ale jeśli się niepokoisz to porozmawiaj z mama czy tatą, jaki masz problem i czym się przejmujesz i wybierz się do lekarza, albo rodzinnego zobaczy czy masz się czym przejmować, a w razie niepewności skieruje Cię do odpowiedniego lekarza.
w razie pytań możesz pytac pozdrawiam

[angela0033]

dzięki za odpowiedź mam nadzieję że to nic poważniego w razie czego-napiszę do ciebie

[cayoka]

w razie czego pisz śmiało

[kaska299]

Siemka ja tez u siebie jakiś czas temu zauważyłam lekko koślawe kolana, wcześniej tak jak Ty wydawało mi się że jest wszystko ok. Teraz powoli u mnie wychodzi lekkie zboczenie , gdyż studiuję fizjoterapię i zwracam na wszystko uwagę (nawet ludzi obserwuję na mieście, jak chodzą czy się nie garbią itd.). Najważniejsze jest żebyś zwracała uwagę na odpowiednie ustawianie kolan, tj unikać skręcania nimi do wewnątrz, dobry jest siad po turecku oraz każde inne pozycje w których będziesz niwelować skręcanie kolan do wewnątrz. Często również koślawość współistnieje z płaskostopiem.

[gabryssiaa]

mam tak samo !
nie potrafię postawić stóp równolegle koło siebie bo kolana się stykają i na siebie napierają i obawiam się wtedy, że to dziwnie wygląda, właśnie w kształcie lekkiej litery X... nic z tym na razie nie robiłam. Mam 14l.

Tata mówi, że to przez to, że nie jeżdżę dużo na rowerze Niedawno (może rok temu) mama zwróciła mi uwagę, że gdy jadę już na tym rowerze, to pedałuję mając nogi [*jak to powiedzieć, hmm*] ku sobie, że kolana idą do siebie.

[kaska299]

Napisane przez gabryssiaa

mam tak samo !
nie potrafię postawić stóp równolegle koło siebie bo kolana się stykają i na siebie napierają i obawiam się wtedy, że to dziwnie wygląda, właśnie w kształcie lekkiej litery X... nic z tym na razie nie robiłam. Mam 14l.

Tata mówi, że to przez to, że nie jeżdżę dużo na rowerze Niedawno (może rok temu) mama zwróciła mi uwagę, że gdy jadę już na tym rowerze, to pedałuję mając nogi [*jak to powiedzieć, hmm*] ku sobie, że kolana idą do siebie.

Nie powinnaś tego lekceważyć tym bardziej, że jesteś w tzn wieku wzrostu i to właśnie teraz kształtują Ci się kości. Za kilka lat będziesz mieć do siebie bądz rodziców pretensje że o to nie zadbali i jeżeli zwracasz uwagę na wygląd to będziesz się pewnie wstydziła pokazywać nóg.
Najlepiej udaj się to lekarza (ortopedy) żeby spr czy nie masz np płaskostopia. Możesz mieć również osłabione(przykurczone) mięśnie z jednej strony i rozciągnięte z drugiej, które powodują nieprawidłowe ustawienie kolan.

[gabryssiaa]

ja już kiedyś leczyłam płaskostopie, nie wiem jak to teraz wygląda. A więc muszę się udać..