Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-10-22, 11:55   #1
RomantycznaDusza
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 5
Unhappy

Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(


Witajcie Wizazanki!
Moja historia wygląda tak:

Jestem już 3 lata z facetem (on ma 23, ja 20lat), cały czas było miedzy nami ok, od paru dobrych miesięcy zaczelismy się częściej klócić, czepiać się siebie itp. on jest arogancki, wydaje mi się że mną manipuluje (szkoda mi o tym pisać ) i sprawdza mnie na każdym kroku (smsy, konta internetowe..) często z nim na ten temat rozmawiałam ale on twierdzil że ma taki charakter, potem mówil ze się zmieni, ale do tego nie doszło, cały czas jest tak samo. Parę razy w ciągu trwania naszego związku się z nim rozstawałam ale na 2 dzień przychodzil i przepraszał mnie. Wybaczałam.

Chcę to zmienic bo już mam dosć tkwić w takim toksycznym zwiazku, mówiłam mu że chcę się rozstać (długo rozmawialismy ale nie mógł tego pojąć) dodam że przez jego zachowanie już nie zależy mi na nim tak jak kiedyś...Wczoraj zerwalam
I tu zaczynają sie schody bo....

Gdy już podejmowałam decyzję o rozstaniu (miesiąc temu) napisałam przypadkowo do znajomego Pawła który pieknie maluje, poprosiłam o portret rysowany ze zdjecia. Zgodził się. Zaczelismy wymieniać się miłymi wiadomościami- ja pisalam do niego chłodno, od dawał mi aluzje że mu sie podobam. On również mi się spodobał lecz opanowywałam emocje bo dalej byłam w związku. Mój chłopak wiedział że z nim pisze ale sie z tego śmiał bo to były koleżeńskie wiadomosci.
Przypadkowo spotkałam tego Pawła na mieście, porozmawialiśmy chwile i przypadlismy dobie do gustu.
Po 2 tyg. dalszego sporadadycznego pisania spotkalismy sie spontanicznie wieczorem na mieście. Była mila rozmowa, Było zimno wiec zaprosił mnie do auta. Rozmawialismy dalej.
W pewnym momencie zaczął delikatnie ogrzewać mi dłonie, potem dotykał moich rąk, włosów-pozwalałam mu na to (było mi cudownie), aż w końcu rzucił się na mnie namietnie całując-odepchnelam go, bo wiedziałm że to niewłaściwe ale po pewnym czasie zaczelismy sie całować, od mnie dotykał....ja go dotykałam...(nie doszło do seksu) czułam sie 2 raz w życiu tak błogo Ale cały czas mialam myśli że to niewłaściwe


Pozegnalismy się czule, czułam że bylo mu ze mną miło...
Potem spotkalismy się znowu. Był jakis inny. Pojechaliśmy gdzieś w las. Zatrzymał się. Trzymał do mnie systans mówiac że ma zły dzień i to nie był najlepszy pomysł na spotkanie. Próbowałam go wypytać co sie stalo, powiedział że chodzi o mojego chlopaka. Jak reaguje na nasze spotkania(ironia) jakos mu wytłumaczyłam że chcę stanowczo z nim zerwać. Dalej był poirytowany. W pewnym momencie nie wytrzymałam i zaczełam go całować, czułam że on tego chce, byłam od pasa w dól w bieliźnie. Zaczął mnie tam dotykać.Ja go też, Było miło. Nagle sie ubrał, powiedział żebym się też też sie ubrała i cytuje" Nie dowalaj sie do mnie, jak nie skonczysz ze swoim chłopakiem, jak ty sie sama dziewczyno traktujesz??, nie mam dla Ciebie czasu. I powiedz mi co bedzie dalej??. Mówiłam że kończę swój związek. Nie słuchał. odwiózł mnie. Zapytalam czy jeszcze sie kiedyś zobaczymy, powiedział że się zastanowi.

Wiem że to dziwna sytuacja, że zachowałam się jak idiotka, ale ja przy nim głupieję! od pewnego czasu stopniowo zaczełam o nim coraz częściej mysleć, chyba się zakochalam.... Nie mogę od tego czasu na niczym się skupić.
O co mu chodziło z tym nagłym atakiem zlosci? czy ta znajomosć będzie miała sens? co ja mam sobie mysleć...;( Beznadziejna jestem

Edytowane przez RomantycznaDusza
Czas edycji: 2010-10-22 o 12:18
RomantycznaDusza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 12:00   #2
gula1708
Rozeznanie
 
Avatar gula1708
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 663
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

No cóż, zakończ jeden związek a dopiero zaczynaj następny. To chyba proste?
__________________

Mój haft krzyżykowy

south beach

cel I: 5 z przodu - osiągnięty
cel II: 55 kg -
cel III: 52-53 kg -
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...48c82197f3.png

gula1708 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 12:00   #3
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Naprawdę dziwi Cię jego zachowanie?
Zdradzasz z nim swojego chłopaka, wystawiasz tym samym sobie kiepskie świadectwo osoby, która jest skłonna do zdrady, a z niego robisz kochanka.
Najpierw zerwij, skończ związek prowadzący donikąd, a potem dopiero bierz się za całowanie i rozbieranie przed innymi.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 12:07   #4
RomantycznaDusza
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 5
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Zakończyłam już swój związek

Edytowane przez RomantycznaDusza
Czas edycji: 2010-10-22 o 12:09
RomantycznaDusza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 12:07   #5
Czarna_Złośnica
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarna_Złośnica
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 772
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Nie chcesz być ze swoim facetem, nie kochasz go więc zakończ ten związek. Potem zacznij zastanawiać sie nad następnym.

Teraz doczytałam, że zerwałaś. A z tym Pawłem masz teraz jakiś kontakt?
__________________


Edytowane przez Czarna_Złośnica
Czas edycji: 2010-10-22 o 12:09
Czarna_Złośnica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 12:12   #6
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Brawo dla tego chlopaka
Skoro chcialas zakonczyc zwiazek, moglas zrobic to od razu, a nie w miedzyczasie skakac z kwiatka na kwiatek.
Daj sobie i jemu czas.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 12:21   #7
red high heels
Rozeznanie
 
Avatar red high heels
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

A mnie zastanawia sformułowanie "gdy już podejmowałam decyzję o rozstaniu". Bo nad rozstaniem może myślałaś, ale de facto nadal byłaś ze swoim facetem. Nie dziwię się, że P. tak zareagował. Ty byś chciała, żeby ktoś zdejmował przed Tobą garderobę będąc ciągle w niezakończonym związku? Miał rację, zastanów się.
red high heels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-22, 12:28   #8
RomantycznaDusza
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 5
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Tak, mam z nim kontakt i telefoniczny i mailowy, ale jest mi siebie tak wstyd że nie chcę ustalać kolejnego spotkania. Wiem że źle zrobiłam spotykajac się z nim gdy mój zwiazek był u schyłku, lecz nie był skończony
Podczas tego ostatniego spotkania zostawiłam w jego aucie rękawiczki. Dziś ma mi je oddać. Nic wiecej. Nie wiem jak mu spojrze w oczy. Zwariowałam na jego punkcie (charakter,talent) ale wiem że ten Paweł czuje się przeze mnie wykorzystany On wie że już skończyłam związek ale nie wiem jak mam naprawić tą relację. 1 raz w życiu sie tak głupio zachowałam...
Dziekuję WAM za wszystkie rady i czekam na więcej

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez red high heels Pokaż wiadomość
A mnie zastanawia sformułowanie "gdy już podejmowałam decyzję o rozstaniu". Bo nad rozstaniem może myślałaś, ale de facto nadal byłaś ze swoim facetem. Nie dziwię się, że P. tak zareagował. Ty byś chciała, żeby ktoś zdejmował przed Tobą garderobę będąc ciągle w niezakończonym związku? Miał rację, zastanów się.
Tak, masz rację ale ja byłam jak w amoku, zupełnie mi odbiło. Wiem...dziecinne tłumaczenie

Edytowane przez RomantycznaDusza
Czas edycji: 2010-10-22 o 12:25
RomantycznaDusza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 12:32   #9
red high heels
Rozeznanie
 
Avatar red high heels
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Owszem, dziecinne. Ale trudno, stało się.
Myślę, że lepiej mu się nie narzucać, nie naciskać. Daj sobie czas na ochłonięcie po poprzednim związku, a P. na zauważenie, że ten etap masz już za sobą i że to rzeczywiście było jednorazowe zaćmienie a nie taki rys charakteru.
red high heels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 12:34   #10
Wikttoria
Raczkowanie
 
Avatar Wikttoria
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 414
GG do Wikttoria
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

kiepskie świadectwo sobie wystawiłaś. wyszlaś na osobę, która potrafi "rzucać się na kogoś w samych majtkach" gdy jesteś w związku. Może chłopal ma trochę więcej oleju w głowie i liczył że po pierwszym waszym "uniesieniu" ty podejmiesz decyzję a nie zaczniesz zabawę na dwa fronty. jeżeli chłopak był toba zainteresowany to może ta akcja trochę ostudziła jego zapał. Skąd ma pewność że za parę miesięcy to on się nie stanie rogaczem? Widzi do czego jestes zdolna i trochę go to przeraża
Wikttoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 12:44   #11
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Mysle ze zareagowal bardzo agresywnie, pomijajac tutaj ocene twojego zachowania a biorac pod uwage wasza relacje .
I mysle ze lepiej daj sobie czas na dokladne poznanie go najpierw.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 12:56   #12
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Cytat:
Napisane przez RomantycznaDusza Pokaż wiadomość
Witajcie Wizazanki!
Moja historia wygląda tak:

Jestem już 3 lata z facetem (on ma 23, ja 20lat), cały czas było miedzy nami ok, od paru dobrych miesięcy zaczelismy się częściej klócić, czepiać się siebie itp. on jest arogancki, wydaje mi się że mną manipuluje (szkoda mi o tym pisać ) i sprawdza mnie na każdym kroku (smsy, konta internetowe..) często z nim na ten temat rozmawiałam ale on twierdzil że ma taki charakter, potem mówil ze się zmieni, ale do tego nie doszło, cały czas jest tak samo. Parę razy w ciągu trwania naszego związku się z nim rozstawałam ale na 2 dzień przychodzil i przepraszał mnie. Wybaczałam.

Chcę to zmienic bo już mam dosć tkwić w takim toksycznym zwiazku, mówiłam mu że chcę się rozstać (długo rozmawialismy ale nie mógł tego pojąć) dodam że przez jego zachowanie już nie zależy mi na nim tak jak kiedyś...Wczoraj zerwalam
I tu zaczynają sie schody bo....

Gdy już podejmowałam decyzję o rozstaniu (miesiąc temu) napisałam przypadkowo do znajomego Pawła który pieknie maluje, poprosiłam o portret rysowany ze zdjecia. Zgodził się. Zaczelismy wymieniać się miłymi wiadomościami- ja pisalam do niego chłodno, od dawał mi aluzje że mu sie podobam. On również mi się spodobał lecz opanowywałam emocje bo dalej byłam w związku. Mój chłopak wiedział że z nim pisze ale sie z tego śmiał bo to były koleżeńskie wiadomosci.
Przypadkowo spotkałam tego Pawła na mieście, porozmawialiśmy chwile i przypadlismy dobie do gustu.
Po 2 tyg. dalszego sporadadycznego pisania spotkalismy sie spontanicznie wieczorem na mieście. Była mila rozmowa, Było zimno wiec zaprosił mnie do auta. Rozmawialismy dalej.
W pewnym momencie zaczął delikatnie ogrzewać mi dłonie, potem dotykał moich rąk, włosów-pozwalałam mu na to (było mi cudownie), aż w końcu rzucił się na mnie namietnie całując-odepchnelam go, bo wiedziałm że to niewłaściwe ale po pewnym czasie zaczelismy sie całować, od mnie dotykał....ja go dotykałam...(nie doszło do seksu) czułam sie 2 raz w życiu tak błogo Ale cały czas mialam myśli że to niewłaściwe


Pozegnalismy się czule, czułam że bylo mu ze mną miło...
Potem spotkalismy się znowu. Był jakis inny. Pojechaliśmy gdzieś w las. Zatrzymał się. Trzymał do mnie systans mówiac że ma zły dzień i to nie był najlepszy pomysł na spotkanie. Próbowałam go wypytać co sie stalo, powiedział że chodzi o mojego chlopaka. Jak reaguje na nasze spotkania(ironia) jakos mu wytłumaczyłam że chcę stanowczo z nim zerwać. Dalej był poirytowany. W pewnym momencie nie wytrzymałam i zaczełam go całować, czułam że on tego chce, byłam od pasa w dól w bieliźnie. Zaczął mnie tam dotykać.Ja go też, Było miło. Nagle sie ubrał, powiedział żebym się też też sie ubrała i cytuje" Nie dowalaj sie do mnie, jak nie skonczysz ze swoim chłopakiem, jak ty sie sama dziewczyno traktujesz??, nie mam dla Ciebie czasu. I powiedz mi co bedzie dalej??. Mówiłam że kończę swój związek. Nie słuchał. odwiózł mnie. Zapytalam czy jeszcze sie kiedyś zobaczymy, powiedział że się zastanowi.

Wiem że to dziwna sytuacja, że zachowałam się jak idiotka, ale ja przy nim głupieję! od pewnego czasu stopniowo zaczełam o nim coraz częściej mysleć, chyba się zakochalam.... Nie mogę od tego czasu na niczym się skupić.
O co mu chodziło z tym nagłym atakiem zlosci? czy ta znajomosć będzie miała sens? co ja mam sobie mysleć...;( Beznadziejna jestem
ja tu problemu nie widze. konczysz jeden zwiazek, jak sama mowisz - nieszczesliwy. i dopiero wtedy pakujesz sie w blizsze znajomosci z facetami. proste jak budowa cepa, nie?
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 13:10   #13
Akashka
Zadomowienie
 
Avatar Akashka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Nie wiem czemu ale wydaje mi sie ze to prowokacja Moze sie myle ale te szczegolowe opisy jak sie na nia rzucil (mrraaauuu) i jak to do lasu pojechali i byla w samej bieliznie (po co o tym pisac) jakos mnie rozbawily
__________________



Akashka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 14:12   #14
amel ka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 89
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Cytat:
Napisane przez Akashka Pokaż wiadomość
Nie wiem czemu ale wydaje mi sie ze to prowokacja Moze sie myle ale te szczegolowe opisy jak sie na nia rzucil (mrraaauuu) i jak to do lasu pojechali i byla w samej bieliznie (po co o tym pisac) jakos mnie rozbawily
Ja mysle ze czesto na forach padaja szczegolowe opisy, ciezko jest przekazac swoja historie pobieznie, bez szczegołow. Ponieważ każdy drobiazg ma znaczenie i może wpłynąć na taką czy inną ocenę sytuacji. Ja sama coś opisując staram się zrobić to dokładnie ale skrócić, żeby był pełen obraz sytuacji.
amel ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 14:22   #15
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Albo to prowokacja, albo dziwne zachowanie faceta. Bo najpierw sam robił podchody do dziewczyny będącej w związku, a później odstawia jakieś cyrki, jak ona mu mówi, że z facetem się rozstaje...
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-22, 14:24   #16
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

a moze ten "drugi" nie wiedzial,ze autorka jest zajeta? :P
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 16:31   #17
Biedronilla
Zadomowienie
 
Avatar Biedronilla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Cytat:
Napisane przez RomantycznaDusza Pokaż wiadomość
Wiem że to dziwna sytuacja, że zachowałam się jak idiotka, ale ja przy nim głupieję! od pewnego czasu stopniowo zaczełam o nim coraz częściej mysleć, chyba się zakochalam.... Nie mogę od tego czasu na niczym się skupić.
O co mu chodziło z tym nagłym atakiem zlosci? czy ta znajomosć będzie miała sens? co ja mam sobie mysleć...;( Beznadziejna jestem

No dziewczyno gratuluje, z deszczu pod rynne
Masz wybitny talent do zakochwania się w palantach. Jeszcze z jednym nie skończyłaś a już drugi pozwala sobie robić z tobą co mu się podoba. Jeśli nie chcesz spędzić kolejnych trzech lat (zmarnowanych) ze złamasem, który nie będzie cię szanował to proszę bardzo, twój wybór
Biedronilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 17:02   #18
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Cytat:
Napisane przez RomantycznaDusza Pokaż wiadomość
Witajcie Wizazanki!
Moja historia wygląda tak:

Jestem już 3 lata z facetem (on ma 23, ja 20lat), cały czas było miedzy nami ok, od paru dobrych miesięcy zaczelismy się częściej klócić, czepiać się siebie itp. on jest arogancki, wydaje mi się że mną manipuluje (szkoda mi o tym pisać ) i sprawdza mnie na każdym kroku (smsy, konta internetowe..) często z nim na ten temat rozmawiałam ale on twierdzil że ma taki charakter, potem mówil ze się zmieni, ale do tego nie doszło, cały czas jest tak samo. Parę razy w ciągu trwania naszego związku się z nim rozstawałam ale na 2 dzień przychodzil i przepraszał mnie. Wybaczałam.

Chcę to zmienic bo już mam dosć tkwić w takim toksycznym zwiazku, mówiłam mu że chcę się rozstać (długo rozmawialismy ale nie mógł tego pojąć) dodam że przez jego zachowanie już nie zależy mi na nim tak jak kiedyś...Wczoraj zerwalam
I tu zaczynają sie schody bo....

Gdy już podejmowałam decyzję o rozstaniu (miesiąc temu) napisałam przypadkowo do znajomego Pawła który pieknie maluje, poprosiłam o portret rysowany ze zdjecia. Zgodził się. Zaczelismy wymieniać się miłymi wiadomościami- ja pisalam do niego chłodno, od dawał mi aluzje że mu sie podobam. On również mi się spodobał lecz opanowywałam emocje bo dalej byłam w związku. Mój chłopak wiedział że z nim pisze ale sie z tego śmiał bo to były koleżeńskie wiadomosci.
Przypadkowo spotkałam tego Pawła na mieście, porozmawialiśmy chwile i przypadlismy dobie do gustu.
Po 2 tyg. dalszego sporadadycznego pisania spotkalismy sie spontanicznie wieczorem na mieście. Była mila rozmowa, Było zimno wiec zaprosił mnie do auta. Rozmawialismy dalej.
W pewnym momencie zaczął delikatnie ogrzewać mi dłonie, potem dotykał moich rąk, włosów-pozwalałam mu na to (było mi cudownie), aż w końcu rzucił się na mnie namietnie całując-odepchnelam go, bo wiedziałm że to niewłaściwe ale po pewnym czasie zaczelismy sie całować, od mnie dotykał....ja go dotykałam...(nie doszło do seksu) czułam sie 2 raz w życiu tak błogo Ale cały czas mialam myśli że to niewłaściwe


Pozegnalismy się czule, czułam że bylo mu ze mną miło...
Potem spotkalismy się znowu. Był jakis inny. Pojechaliśmy gdzieś w las. Zatrzymał się. Trzymał do mnie systans mówiac że ma zły dzień i to nie był najlepszy pomysł na spotkanie. Próbowałam go wypytać co sie stalo, powiedział że chodzi o mojego chlopaka. Jak reaguje na nasze spotkania(ironia) jakos mu wytłumaczyłam że chcę stanowczo z nim zerwać. Dalej był poirytowany. W pewnym momencie nie wytrzymałam i zaczełam go całować, czułam że on tego chce, byłam od pasa w dól w bieliźnie. Zaczął mnie tam dotykać.Ja go też, Było miło. Nagle sie ubrał, powiedział żebym się też też sie ubrała i cytuje" Nie dowalaj sie do mnie, jak nie skonczysz ze swoim chłopakiem, jak ty sie sama dziewczyno traktujesz??, nie mam dla Ciebie czasu. I powiedz mi co bedzie dalej??. Mówiłam że kończę swój związek. Nie słuchał. odwiózł mnie. Zapytalam czy jeszcze sie kiedyś zobaczymy, powiedział że się zastanowi.

Wiem że to dziwna sytuacja, że zachowałam się jak idiotka, ale ja przy nim głupieję! od pewnego czasu stopniowo zaczełam o nim coraz częściej mysleć, chyba się zakochalam.... Nie mogę od tego czasu na niczym się skupić.
O co mu chodziło z tym nagłym atakiem zlosci? czy ta znajomosć będzie miała sens? co ja mam sobie mysleć...;( Beznadziejna jestem
Brawa ogromne dla tego Pana (i ma rację, szanuj się dziewczyno )

A ty zastanów się jakie on teraz zdanie ma o tobie. Nie licz na to, że zadzwoni, że napisze, że będzie chciał z tobą być. Jasno dał do zrozumienia, że nie interesuje go dziewczyna, która jest w związku z jednym a jedzie do lasu (nie na grzyby bynajmniej, ale na seks, do którego nie doszło tylko dlatego, że on nie chciał, bo ty już byłaś na wpół rozebrana ) z innym
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 17:38   #19
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Cytat:
ny. W pewnym momencie nie wytrzymałam i zaczełam go całować, czułam że on tego chce, byłam od pasa w dól w bieliźnie. Zaczął mnie tam dotykać.Ja go też, Było miło. Nagle sie ubrał, powiedział żebym się też też sie ubrała i cytuje" Nie dowalaj sie do mnie, jak nie skonczysz ze swoim chłopakiem, jak ty sie sama dziewczyno traktujesz??, nie mam dla Ciebie czasu. I powiedz mi co bedzie dalej??. Mówiłam że kończę swój związek. Nie słuchał. odwiózł mnie. Zapytalam czy jeszcze sie kiedyś zobaczymy, powiedział że się zastanowi.
skorzystam Freso z twojej pracy

uważam,że facet dał cie lekcję pokory.ciesz się,że nie zostawił cię w lesie z samej bieliźnie
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-22, 18:33   #20
Biedronilla
Zadomowienie
 
Avatar Biedronilla
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Brawa ogromne dla tego Pana (i ma rację, szanuj się dziewczyno )

A ty zastanów się jakie on teraz zdanie ma o tobie. Nie licz na to, że zadzwoni, że napisze, że będzie chciał z tobą być. Jasno dał do zrozumienia, że nie interesuje go dziewczyna, która jest w związku z jednym a jedzie do lasu (nie na grzyby bynajmniej, ale na seks, do którego nie doszło tylko dlatego, że on nie chciał, bo ty już byłaś na wpół rozebrana ) z innym

Tak, ale ten sam Pan wcześniej (cytuję):
Cytat:
zaczął delikatnie ogrzewać mi dłonie, potem dotykał moich rąk, włosów-pozwalałam mu na to (było mi cudownie), aż w końcu rzucił się na mnie namietnie całując-odepchnelam go, bo wiedziałm że to niewłaściwe ale po pewnym czasie zaczelismy sie całować, od mnie dotykał....
A potem przy kolejnym spotkaniu pojechał z nią w las, po co?? Po to, że gdy byli już wpół nadzy i pomacali się nawzajem doznać olśnienia, że jednak to ona się nie szanuje bo ma przecież chłopaka
Dziwny ten koleś jak dla mnie jest i jazdy robi dziewczynie o coś, o co nie powinien.

Pomijam już fakt, że po takim początku nic z tego sensownego nie będzie.
Biedronilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 18:38   #21
ksiezniczkanajgorsza
Raczkowanie
 
Avatar ksiezniczkanajgorsza
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: USA, Kalifornia
Wiadomości: 398
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Żadne brawa dla tego pana (ani żadne brawa dla Autorki), bo zachował się nieelegancko- zawstydził dziewczynę, więc za co te brawa? Gentleman jest nim, gdy zachowuje się jak gentleman niezależnie od sytuacji (nawet prostytutkę potraktuje jak damę). A dziewczyna... no cóż- las, rozbieranki, macanki w aucie- współczesna degrengolada.

Edytowane przez ksiezniczkanajgorsza
Czas edycji: 2010-10-22 o 18:40
ksiezniczkanajgorsza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 19:15   #22
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Cytat:
Napisane przez ksiezniczkanajgorsza Pokaż wiadomość
Żadne brawa dla tego pana (ani żadne brawa dla Autorki), bo zachował się nieelegancko- zawstydził dziewczynę, więc za co te brawa? Gentleman jest nim, gdy zachowuje się jak gentleman niezależnie od sytuacji (nawet prostytutkę potraktuje jak damę). A dziewczyna... no cóż- las, rozbieranki, macanki w aucie- współczesna degrengolada.
Oczywiście, że brawa dla tego Pana
Śmiało mógł sobie autorkę wątku wykorzystać w tym lesie, a w porę otrzeźwiał, co dziewczynie nie w smak było. To ona jest w związku i to jej obowiązkiem jest wierność partnerowi, jak także szanowanie samej siebie. No sorry, co to ma być? ma faceta, a z innym siedzi w lesie w samej bieliźnie?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 19:28   #23
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Ale jak wykorzystać, jak ona chciała

Osobiście też uważam, że nie należą mu się żadne brawa, zachował się głupio najpierw olewając, że ona kogoś ma, a potem nagle wyskakując, że się nie szanuje.

No chyba, że nie wiedział wcześniej o tym, że ona ma chłopaka? Ale z postu wynika, jakby wiedział... Więc wina leży tu po obu stronach.

Inna sprawa, że jakieś jeżdżenie do lasu z facetem, którego się chyba nie zna zbyt dobrze... Niemądre, delikatnie mówiąc.
Równie niemądra jest taka relacja z kimś, kiedy jeszcze się nie zakończyło poprzedniego związku.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2010-10-22 o 19:30
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-22, 19:43   #24
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Ale jak wykorzystać, jak ona chciała .
W tym sensie, że skorzystać z okazji, że dziewczyna chętna i dopiero po numerku się ulotnić
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-23, 14:40   #25
liska19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 5
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Jak Twoj chlopak/byly sie o tym dowie to dopiero bedzie jaaaazdaa. Sama mowilas ze Cie na kazdym kroku sprawdzal wiec pewnie wkrotce o tym tez bedzie wiedzial
liska19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-23, 14:53   #26
kotekblond
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 66
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Chyba wszyscy faceci mają tak nasrane w głowach. Niby chcą, jest fajnie, a potem wychodzisz na ździrę. Echh
kotekblond jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-23, 14:55   #27
ksiezniczkanajgorsza
Raczkowanie
 
Avatar ksiezniczkanajgorsza
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: USA, Kalifornia
Wiadomości: 398
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Oczywiście, że brawa dla tego Pana
Śmiało mógł sobie autorkę wątku wykorzystać w tym lesie
Nie, nie mógł.
A to, że jako tako zapanował nad emocjami to jeszcze nie powód do braw- to należy robić zawsze i powinno być to normą w przypadku ludzi dojrzałych. Brawa by się należały gdyby zrobił coś niezwykłego, a Ty bijesz mu brawo bo jej nie wykorzystał? Fajnie...

Jak dla mnie to za mało by zasłużył na pochwałę. Ale niektórym dziewczynom i kobietom niewiele trzeba...

edit: złe zachowanie autorki nie uszlachetnia w żaden sposób zachowania chłopaka.

Edytowane przez ksiezniczkanajgorsza
Czas edycji: 2010-10-23 o 15:13
ksiezniczkanajgorsza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-23, 14:56   #28
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Cytat:
Napisane przez ksiezniczkanajgorsza Pokaż wiadomość
nie, nie mógł
Niby dlaczego nie? już ty wiesz lepiej... mial chętną dziewczynę, więc LOGICZNE jest, że mógł
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-23, 15:16   #29
ksiezniczkanajgorsza
Raczkowanie
 
Avatar ksiezniczkanajgorsza
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: USA, Kalifornia
Wiadomości: 398
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

W poprzednich postach ktoś inny już to wytłumaczył.
ksiezniczkanajgorsza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-23, 15:32   #30
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Zakochałam się BĘDAC W NIEUDANYM ZWIĄZKU :(

Cytat:
Napisane przez ksiezniczkanajgorsza Pokaż wiadomość
W poprzednich postach ktoś inny już to wytłumaczył.
Mnie tłumaczenia z innych postów nie przekonały
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.