Deprechy okresowe - fitnessowe

[Elfik333]

Taka ot depresja na wesoło!
Zmolestowałam wyszukiwarkę, owszem depresyjnych wątków dużo ale nie chcę zakładać kolejnego wątku tego typu.
Chodzi raczej o tego "okresowego doła" kiedy to nic nam się nie chce i wszystko jest do d... i nie mamy z kim o tym pogadać.
Nie mam na myśli też wątku, w którym ktoś będzie komuś wytykał jego błędy czy sugerował pomoc lekarską tylko taki pogaduchowy, luzacki wątek o wszystkim co nas męczy i o niczym - co nas męczy kobietek aktywnych, narażonych na chroniczny brak czasu i towarzystwa (np z powodu mieszkania na Księżycu). Wszystko jedno co, byle na luzie i na wesoło.
Zapraszam do wylewania żali, może uda się sprowokować sytuację, w której śmiejąc się same z siebie pogonimy depresji okresowej... kota.

Może więc zacznę swoje żale. Mhh, Mhh otóż moja praca jest do d... Nie dogaduję się ze starszymi odnośnie diety (co wpływa też na moją chęć do ćwiczeń), nic im nie leży ogólnie mnie wkurzają co potęguj fakt, że pracujemy razem w firmie rodzinnej, której też mam serdecznie dość z powodu narastających problemów z pozoru błahych lecz nie rozwiązywalnych z chol..a wie jakich przyczyn!
Po za tym się nie wysypiam a ostatnią rzecz na jaką mam ochotę to wstawanie z łóżka. I jeszcze ta zima za oknem !
Po za tym mam kilka fobii, które denerwują mojego Tż co z kolei denerwuje mnie. I mało wolnego czasu.

Pozdawiam!

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

O proszę kogo tu widzę Witam

Jeżeli chodzi o mieszkanie, to mam na co narzekać... Wygwizdowo totalne, nic tutaj nie ma

I to samo odnośnie diety... Chciałabym zmienić trochę spraw odnośnie posiłków ale tutaj się nie da.. Założenie, że ziemniaki muszą być codziennie i to nawalony osypujący się kopiec... Tzn ja kładę ledwo łyżkę ale to przykre jest... Zaczynam sobie sama gotować ryż... Mam dosyć ziemniaków. To samo z chlebem Musze sama sobie kupować razowy

Elfik praca w firmie rodzinnej zawsze będzie się łączyła z kłótniami, niestety tak po prostu jest

[Elfik333]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;17170453]O proszę kogo tu widzę Witam

Jeżeli chodzi o mieszkanie, to mam na co narzekać... Wygwizdowo totalne, nic tutaj nie ma

I to samo odnośnie diety... Chciałabym zmienić trochę spraw odnośnie posiłków ale tutaj się nie da.. Założenie, że ziemniaki muszą być codziennie i to nawalony osypujący się kopiec... Tzn ja kładę ledwo łyżkę ale to przykre jest... Zaczynam sobie sama gotować ryż... Mam dosyć ziemniaków. To samo z chlebem Musze sama sobie kupować razowy

Elfik praca w firmie rodzinnej zawsze będzie się łączyła z kłótniami, niestety tak po prostu jest [/QUOTE]

Hej reeva! Miło Cię widzieć!
Tak z tymi posiłkami to niestety przechlapane. U mnie już wszyscy wiedzą, że nie jem ziemniarów. Po jakimś czasie przestali mi o to wiercić dziurę w brzuchu. W zasadzie to wystarcza mi surówka/sałatka i jakieś mięso czy ryba.
Co do chleba to mój Tż też nie jest za razowym. Trudno nie to nie. Jak idę na zakupy to kupuję coś dla siebie i coś dla niego. Nie ma innej rady. Jednak w tej kwestii faceci potrafią być upierdliwi!

A jeśli chodzi o tą pracę to najbardziej irytuje mnie, że nie ma jak tego zmienić.

Jedyny powód do uśmiechu dzisiaj :
Adam zdobył srebro w Vancouver!

[ola280]

a ja juz mam tego dosc. chciałabym żeby wszystko sie ułożyło.. żeby M. przestał szukac daleko i zobaczył kogo ma pod nosem.. żebyśmy byli razem.. WRESZCIE. czekam od listopada. jestem cierpliwa. mam nadzieje że nie na darmo,

[Karolaa25]

Skąd ja znam te problemy z jedzeniem. U mnie wszyscy jedzą tak niezdrowo i tłusto, że koszmar. I weź tu utrzymaj dietę, kiedy co rusz podstawiają ci pod nos jakieś ciasta albo inne słodkości Poza tym pracy prak, perspektyw brak, miłości brak, a do tego jeszcze PMS. Ja sie zastrzelę hehe.

[zagubiona_w_swoich_snach]

oo ciągły brak czasu - cała ja.Moje marzenie - 48 godzinna doba i możliwość wyspania się w 3 godziny

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Mój Tż chce ze mną ładnie jeść. Takie ot pocieszenie
Ale póki jestem w domu, nie mogę zbytnio wiele zmienić

[niut0]

jak przeczytałam tytuł to myślałam, że chodzi o depresję z powodu okresu- miesiączki
ale już ładnie doczytałam pierwszy post i chętnie dołączam
Po pierwsze jestem chora zaczęło się od bólu gardła i kataru- więc stwierdziłam katar jak katar, po tygodniu przejdzie, a tu jest coraz gorzej

po drugie właśnie mijają moje tygodniowe ferie od uczelni- z czego wolnych dni miałam niewiele- w niedziele dowiedziałam sie, że oblałam kolosa i poprawa była wyznaczona na piątek więc w ferie kułam i nawet nie wiem kiedy zleciały

po trzecie- ta chol.. zima co to ma byćzwykle śniegu nie można sie było doprosić a w tym roku masakra jakaś.. Najgorzej było jak byłam jakiś czas temu na Avatarze w kinie (kto widział ten wie- mnóóóóstwo zieleni) wróciłam do domu-ciemno już było, rano się budzę, dźwigam roletę w oknie- byłam pewna, ze zobaczę lato, albo przyjanmniej zieloną trawę a tu dupa, śnieg. Po tym filmie(i chyba mi się lato śniło), byłam pewna, że na dworze będzie zielono Strasznie byłam rozczarowana

od razu mi lepiej jak sobie pomarudziłam

[rare bird]

Ząb mnie boli a boję się iść do dentysty, że to może coś poważnego i zrobi mi kanałowe

A poza tym jestem niegrzecznym wredziulkiem i wkurzam TŻta

[magdolena]

rare bird z dentysta tez tak mam. Zab mnie boli jak jem cos bardzo slodkiego np.zelki, paczek. Ale boje sie isc bo nie cierpie dentysty, zawsze mam wrazenie ze wywierci mi mozg!!
Ale lepiej isc teraz, bedziesz miala to z glowy i poczujesz w koncu ulge! A jak bedziessz dluzej czekala to z zebem bedzie tylko gorzej...Hmm obym sie posluchala moich rad

[Elfik333]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;17175874]Mój Tż chce ze mną ładnie jeść. Takie ot pocieszenie
Ale póki jestem w domu, nie mogę zbytnio wiele zmienić [/QUOTE]

To masz nieźle mój zapiera się nogami i rękami przed zdrowym jedzeniem!

Napisane przez niut0

jak przeczytałam tytuł to myślałam, że chodzi o depresję z powodu okresu- miesiączki
ale już ładnie doczytałam pierwszy post i chętnie dołączam
Po pierwsze jestem chora zaczęło się od bólu gardła i kataru- więc stwierdziłam katar jak katar, po tygodniu przejdzie, a tu jest coraz gorzej


od razu mi lepiej jak sobie pomarudziłam

Nieźle. A ja myślałam, że miesiączka to przyjaciółka kobiety
a propos to właśnie jeszcze jej mi do szczęścia brakowało i musiałam ją dostać!

Po marudzić też czasem trzeba!

Wracaj do zdrowia!

Ja też nie lubię dentysty ale nie mam powodów do narzekania w tej kwestii tylko kontrole.

Dalej nic mi się nie chce. Znów napadało śniegu i trzeba się było ruszyć do łopaty Czy ktoś mówił o dłuższej dobie? Podpisuję się pod tym ale tylko wtedy jeśli dzień pracy zostanie na 8 godzin!

[niut0]

Napisane przez Elfik333

To masz nieźle mój zapiera się nogami i rękami przed zdrowym jedzeniem!




Nieźle. A ja myślałam, że miesiączka to przyjaciółka kobiety
a propos to właśnie jeszcze jej mi do szczęścia brakowało i musiałam ją dostać!

Po marudzić też czasem trzeba!

Wracaj do zdrowia!

Ja też nie lubię dentysty ale nie mam powodów do narzekania w tej kwestii tylko kontrole.

Dalej nic mi się nie chce. Znów napadało śniegu i trzeba się było ruszyć do łopaty Czy ktoś mówił o dłuższej dobie? Podpisuję się pod tym ale tylko wtedy jeśli dzień pracy zostanie na 8 godzin!

a z tym to różnie bywa
dzięki
moje katarzysko ma jeden plus- jutro ide do lekarza i mam nadzieję, że dostanę gratis 1 tydzień ferii

co do dentysty to nawet mi nie mówcie.. Mam takie nerwobóle w zębach od ciepłego i zimnego, powinnam iść, ale ja nienawidzę jak mi ktoś grzebie w zębach, brrr

[Elfik333]

Napisane przez niut0

a z tym to różnie bywa
dzięki
moje katarzysko ma jeden plus- jutro ide do lekarza i mam nadzieję, że dostanę gratis 1 tydzień ferii

co do dentysty to nawet mi nie mówcie.. Mam takie nerwobóle w zębach od ciepłego i zimnego, powinnam iść, ale ja nienawidzę jak mi ktoś grzebie w zębach, brrr

Próbowałaś na to tej pasty do zębów sensodyne? Całkiem nieźle na mnie to działało
Co do przeziębienia to ja też 3 dni temu się nastawiałam na l4 ale za nim zdążyłam pójść do lekarza to się sama wykurowałam... Heh

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Elfik333

To masz nieźle mój zapiera się nogami i rękami przed zdrowym jedzeniem!

On chce wbić znowu trochę w masę a mimo, że jest szczupły podrósł Mu brzuch (%) i chce polepszyć swój wygląd a nażeraniem się tłuszczem i zapychaczami nie pomoże sobie a tylko zaszkodzi, powiedziałam Mu, że jak będzie ze mną ładnie jadł, to nie dość, że moja motywacja znacznie podrośnie, to ja Mu pomogę
Oczywiście też ćwiczy

[Elfik333]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;17184359]On chce wbić znowu trochę w masę a mimo, że jest szczupły podrósł Mu brzuch (%) i chce polepszyć swój wygląd a nażeraniem się tłuszczem i zapychaczami nie pomoże sobie a tylko zaszkodzi, powiedziałam Mu, że jak będzie ze mną ładnie jadł, to nie dość, że moja motywacja znacznie podrośnie, to ja Mu pomogę
Oczywiście też ćwiczy [/QUOTE]

To fajnie mój nie ćwiczy i nie chce o tym słyszeć. Od czasu kiedy się poznaliśmy przytył ze 20kg. Na każdą formę ruchu ma jakąś wymówkę. Tragedia. Gdyby on cokolwiek zmienił to i mnie było by łatwiej ale tylko na zapewnieniach się kończy. W sumie to wiem, że dużo pracuje no ale tak jakbyśmy razem potruchtali to na pewno było by między nami lepiej. Ale on nie tylko to przeklęte piwo kupuje a mnie każe oszczędzać! Ale jak kupię tańszy papier toaletowy to twierdzi, że droższy był lepszy a tego trzeba więcej i że i tak się nie kalkuluje. Mój Tż to same sprzeczności. Najbardziej mnie wkurza, że przed ślubem taki nie był.

[upgirl]

Ohhh jaki cudowny wątek na te piękne zimowo śniegowe pochmurne obrzydliwe dni
Również w pierwszym momencie myślałam że chodzi o miesiączkę i pomyślałam sobie że fajnie by było jakby do mnie wpadła i że mogę na nią ponarzekać do skutku- tak więc ja w przeciwieństwie do Was narzekam na jej brak
W zasadzie nie jestem typem narzekacza, ale bardzo spodobała mi sie formula ponarzekać z jajem sobie mogę, a co !
Szlag mnie trafił jak po raz setny musiałam dzisiaj rano odśnieżać furę żeby móc pojechać na siłownie, szlag trafił mnie po raz drugi gdy prawie sie zakopałam parkując pod domem- po raz kolejny.
Również ostro wyprowadza mnie z równowagi ból ręki który utrzymuje się już ponad dwa tygodnie od niefortunnego upadku na lód- co utrudnia mi ćwiczenia na ręce - ale ja sie chamowi nie daję! A w przyszłym tygodniu ide na usg bo takie zalecenie było po rentgenie kończyny górnej- już się z nią nie lubię, więc nie będę nazywać ją ręką

Napisane przez Elfik333

To fajnie mój nie ćwiczy i nie chce o tym słyszeć. Od czasu kiedy się poznaliśmy przytył ze 20kg. Na każdą formę ruchu ma jakąś wymówkę. Tragedia. Gdyby on cokolwiek zmienił to i mnie było by łatwiej ale tylko na zapewnieniach się kończy. W sumie to wiem, że dużo pracuje no ale tak jakbyśmy razem potruchtali to na pewno było by między nami lepiej. Ale on nie tylko to przeklęte piwo kupuje a mnie każe oszczędzać! Ale jak kupię tańszy papier toaletowy to twierdzi, że droższy był lepszy a tego trzeba więcej i że i tak się nie kalkuluje. Mój Tż to same sprzeczności. Najbardziej mnie wkurza, że przed ślubem taki nie był.

Elfik....... nic dodać nic ując, bóg zapłać że ja ze swoim nie jestem po ślubie i nie mieszkamy razem, ale mam ten sam problem z jednym wyjątkiem, mój facet waży zaledwie hmmm 6 kg wiecej niż ja a ma 184 wzrostu. Je śmieciowo, nic nie robi, rośnie mu brzuch, taki tłuszczowy. Swój pierwszy posiłek je dopiero w pracy około 11, a następny o 18 jak z niej wróci, nie robi nic ze sobą. Nie bardzo akceptuje to że ja ćwiczę, tzn, trochę przywykł ale dla niego to nienormalne że wolę ćwiczyć rano, że mam takie a nie inne hobby. Życie, prawda ?

Wkurza mnie jeszcze to że probuję zbić bf i już mi ręce opadają bo on nie chce już spadać, a ja już nie wiem jak mam kombinować z żarełkiem

Aaa i boli mnie jeszcze noga, jest fatalnie obtarta i też to się ciagnie juz ponad 2 tygodnie- cały czas opatrunki, maście etc.

Dziewczynki uszka do góry !!
Już niedługo wiosna!

Przesyłam Wam pozytywne wibrrrrrrrrrrracje!

[Elfik333]

Napisane przez upgirl

Ohhh jaki cudowny wątek na te piękne zimowo śniegowe pochmurne obrzydliwe dni
Również w pierwszym momencie myślałam że chodzi o miesiączkę i pomyślałam sobie że fajnie by było jakby do mnie wpadła i że mogę na nią ponarzekać do skutku- tak więc ja w przeciwieństwie do Was narzekam na jej brak
W zasadzie nie jestem typem narzekacza, ale bardzo spodobała mi sie formula ponarzekać z jajem sobie mogę, a co !
Szlag mnie trafił jak po raz setny musiałam dzisiaj rano odśnieżać furę żeby móc pojechać na siłownie, szlag trafił mnie po raz drugi gdy prawie sie zakopałam parkując pod domem- po raz kolejny.
Również ostro wyprowadza mnie z równowagi ból ręki który utrzymuje się już ponad dwa tygodnie od niefortunnego upadku na lód- co utrudnia mi ćwiczenia na ręce - ale ja sie chamowi nie daję! A w przyszłym tygodniu ide na usg bo takie zalecenie było po rentgenie kończyny górnej- już się z nią nie lubię, więc nie będę nazywać ją ręką





Elfik....... nic dodać nic ując, bóg zapłać że ja ze swoim nie jestem po ślubie i nie mieszkamy razem, ale mam ten sam problem z jednym wyjątkiem, mój facet waży zaledwie hmmm 6 kg wiecej niż ja a ma 184 wzrostu. Je śmieciowo, nic nie robi, rośnie mu brzuch, taki tłuszczowy. Swój pierwszy posiłek je dopiero w pracy około 11, a następny o 18 jak z niej wróci, nie robi nic ze sobą. Nie bardzo akceptuje to że ja ćwiczę, tzn, trochę przywykł ale dla niego to nienormalne że wolę ćwiczyć rano, że mam takie a nie inne hobby. Życie, prawda ?

Wkurza mnie jeszcze to że probuję zbić bf i już mi ręce opadają bo on nie chce już spadać, a ja już nie wiem jak mam kombinować z żarełkiem

Aaa i boli mnie jeszcze noga, jest fatalnie obtarta i też to się ciagnie juz ponad 2 tygodnie- cały czas opatrunki, maście etc.

Dziewczynki uszka do góry !!
Już niedługo wiosna!

Przesyłam Wam pozytywne wibrrrrrrrrrrracje!

Witamy!
Miało być okresowo ale nie wiem czy coś by to zmieniło. A niech tam na okres też można ponarzekać! Łee znów mnie przez niego boli brzuchal!
Mój to nie narzeka, że ćwiczę ba nawet mówi, że jest ze mnie dumny
A co ty taka poobdzierana jesteś? Tu ręka, sorry kończyna górna, tu noga?
Tak śnieg rzeczywiście daje czadu, u nas to pewnie jeszcze będzie w kwietniu sypało Jak zawsze.
Moje bf poszło ostro w górę, niestety. Kolejny powód do narzekania mam! Raczej nie policz ich na palcach jednej ręki!
Wibracje się przydadzą! Dołączam się!

[upgirl]

Napisane przez Elfik333

Witamy!
Miało być okresowo ale nie wiem czy coś by to zmieniło. A niech tam na okres też można ponarzekać! Łee znów mnie przez niego boli brzuchal!
Mój to nie narzeka, że ćwiczę ba nawet mówi, że jest ze mnie dumny
A co ty taka poobdzierana jesteś? Tu ręka, sorry kończyna górna, tu noga?
Tak śnieg rzeczywiście daje czadu, u nas to pewnie jeszcze będzie w kwietniu sypało Jak zawsze.
Moje bf poszło ostro w górę, niestety. Kolejny powód do narzekania mam! Raczej nie policz ich na palcach jednej ręki!
Wibracje się przydadzą! Dołączam się!

Jak to miło ze strony TZ że jest dumny dobrze że nie tępi Musisz ćwiczyć za dwoje
A ja wyrżnęłam się na lodzie, na łyżwach(wpadło na mnie wstrętne babsko) i stad obita kończyna górna, a kończyna dolna obtarta od nowiutkich łyżew...
Na poczet tego całego zła mam świetny plan na dzisiaj, pozmywam naczynia, posprzątam, zjem kolacjonę i kąpiel. A co tam na mnie czeka? Nie, nie TŻ tym razem
- piling do ciała z faromony o zapachu karmelu i cynamonu
- masło do ciała czekoladowo pistacjowe...

A bf- zabijmy dziada!!!! Ciężka artyleria wchodzi!

[Elfik333]

Napisane przez upgirl

Jak to miło ze strony TZ że jest dumny dobrze że nie tępi Musisz ćwiczyć za dwoje
A ja wyrżnęłam się na lodzie, na łyżwach(wpadło na mnie wstrętne babsko) i stad obita kończyna górna, a kończyna dolna obtarta od nowiutkich łyżew...
Na poczet tego całego zła mam świetny plan na dzisiaj, pozmywam naczynia, posprzątam, zjem kolacjonę i kąpiel. A co tam na mnie czeka? Nie, nie TŻ tym razem
- piling do ciała z faromony o zapachu karmelu i cynamonu
- masło do ciała czekoladowo pistacjowe...

A bf- zabijmy dziada!!!! Ciężka artyleria wchodzi!

Tak to bywa jak skamieniałe hipopotamy wkraczają na lód. I jeszcze pewnie żądała przeprosin?!
Taaa ja ćwiczę za siebie i za Tż zwłaszcza od miesiąca - kompletnie nic nie robiłam poza pracą i objadaniem się i efekt +5kg
W końcu muszę się wziąć do roboty.

Uuuu ale się zasłodzisz tymi peelingami i masełkiem! Ale zazdroszczę. Ja mogę się ewentualnie pomiziać kokosowym żelem pod prysznic. Dobrze że balsam się mi kończy to kupię masełko czekoladowe albo może kokosowe?

BF

[rare bird]

Bu

Piszcie coś U mnie niedługo chyba będzie wiosna Śnieg już prawie stopniał i teraz pada deszcz.

Poza tym zbliża mi się okres i pożeram ogromne ilości słodyczy, dobijając przy tym mojego chorego zęba

[upgirl]

Napisane przez rare bird

Bu

Piszcie coś U mnie niedługo chyba będzie wiosna Śnieg już prawie stopniał i teraz pada deszcz.

Poza tym zbliża mi się okres i pożeram ogromne ilości słodyczy, dobijając przy tym mojego chorego zęba

Arghh mam ochotę kogoś zabić!!
Ktoś się pisze ? :P

[niut0]

Napisane przez Elfik333

Próbowałaś na to tej pasty do zębów sensodyne? Całkiem nieźle na mnie to działało
Co do przeziębienia to ja też 3 dni temu się nastawiałam na l4 ale za nim zdążyłam pójść do lekarza to się sama wykurowałam... Heh

o kiedyś miałam, muszę znowu kupić, może przed dentystą mnie uchroni
moje przeziębienie skończyło się zapaleniem zatok, ale przynajmniej tydzień siedziałam w domu
obiecałam sobie, że zacznę ćwiczyć, wprowadziłam małą dietkę- a właściwie pewne ograniczenia i ich się trzymam, ale nie umiem zacząć ćwiczyć, dzisiaj muszę się zmobilizować
ale co do za pogoda wczoraj mnie padało-a właściwie lało- a dzisiaj znowu śnieg pada mimo, że +1 st C jest..

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Zakwasiory od skakanki nie dają mi żyć Najgorzej jest ze schodzeniem ze schodów Musze zrobić sobie przerwę ze skakaniem aż przejdzie.
Jutro idę do magicznej piwnicy Tż zmaltretować trochę sztangę

Poza tym mam trzy torby do rozpakowania i absolutnie nie chce mi się ich nawet tykać

[Elfik333]

Napisane przez rare bird

Bu

Piszcie coś U mnie niedługo chyba będzie wiosna Śnieg już prawie stopniał i teraz pada deszcz.

Poza tym zbliża mi się okres i pożeram ogromne ilości słodyczy, dobijając przy tym mojego chorego zęba

A u mnie znów spadł śnieg Nie dożyję chyba wiosny!!!
Staram się trzymać dietkę od 15.02 i prawie -2kg. Także trochę mnie to motywuje!

Napisane przez upgirl

Arghh mam ochotę kogoś zabić!!
Ktoś się pisze ? :P

Jak już będę mieć wszystkiego tak totalnie, zaje dość to się zgłoszę!

Napisane przez niut0

o kiedyś miałam, muszę znowu kupić, może przed dentystą mnie uchroni
moje przeziębienie skończyło się zapaleniem zatok, ale przynajmniej tydzień siedziałam w domu
obiecałam sobie, że zacznę ćwiczyć, wprowadziłam małą dietkę- a właściwie pewne ograniczenia i ich się trzymam, ale nie umiem zacząć ćwiczyć, dzisiaj muszę się zmobilizować
ale co do za pogoda wczoraj mnie padało-a właściwie lało- a dzisiaj znowu śnieg pada mimo, że +1 st C jest..

Co ja bym dała za tydzień w domu! Chyba nie do końca doleczyłam przeziębienie. Powinnam się tym zająć.

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;17323674]Zakwasiory od skakanki nie dają mi żyć Najgorzej jest ze schodzeniem ze schodów Musze zrobić sobie przerwę ze skakaniem aż przejdzie.
Jutro idę do magicznej piwnicy Tż zmaltretować trochę sztangę

Poza tym mam trzy torby do rozpakowania i absolutnie nie chce mi się ich nawet tykać [/QUOTE]

Wiesz ja ostatnio ćwiczę tyle, żeby się tylko spocić jakoś nie mogę się przemóc do konkretnego treningu z zakwasami. Dziś była jazda ze śniegiem - moje biedne łapki się trochę przemęczyły. Odpokutuję to pewnie przez tydzień

[All_that_jazz]

A ja mam teraz deprechę ( taką mini-mini naprawdę) bo właśnie u mnie leje a miałam ochotę pójść pobiegać. No ale jak mawiała Baśka Wołodyjowska "Nic to!" więc zamiast pobiegać potrenuję za jakieś 30 minut w domowym zaciszu. Tak się tylko chciałam wyżalić,że u mnie leje.
Ale ja się nie daję. Trochę sobie poćwiczę i od razu humor będę mieć lepszy.Może nawet wybiorę się wieczorem do sklepu,żeby kupić sobie hantelki? Bo mam jakoś ochotę na kilka zestawów ćwiczeń z hantelkami.

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez All_that_jazz

Ale ja się nie daję. Trochę sobie poćwiczę i od razu humor będę mieć lepszy.Może nawet wybiorę się wieczorem do sklepu,żeby kupić sobie hantelki? Bo mam jakoś ochotę na kilka zestawów ćwiczeń z hantelkami.

Polecam Żadne ćwiczenia nie sprawiają mi takiej radochy jak z hantelkami i sztangą, aż chce się ćwiczyć

[Elfik333]

Napisane przez All_that_jazz

A ja mam teraz deprechę ( taką mini-mini naprawdę) bo właśnie u mnie leje a miałam ochotę pójść pobiegać. No ale jak mawiała Baśka Wołodyjowska "Nic to!" więc zamiast pobiegać potrenuję za jakieś 30 minut w domowym zaciszu. Tak się tylko chciałam wyżalić,że u mnie leje.
Ale ja się nie daję. Trochę sobie poćwiczę i od razu humor będę mieć lepszy.Może nawet wybiorę się wieczorem do sklepu,żeby kupić sobie hantelki? Bo mam jakoś ochotę na kilka zestawów ćwiczeń z hantelkami.

A u mnie znów zima się panoszy! Co za ... pech.

[miss_seepy]

hej :P ciekawy wątek :P wspieram was dziewczyny,bo sama też jestem w miejscu, które mnie demotywuje i ogranicza. Z jednej strony chciałabym coś zmienić, a z drugiej nie mam na to sił...
I strasznie się zapuściłam i też powinnam się ruszyć :P

[Elfik333]

Witamy!
Ja się odzapuszczuję od jutra No przynajmniej się pistaram. U mnie ostatnio trochę lepiej ale dziś przez tą @ można oszaleć. Zaraz włączę jakiś filmik, kocyk kawka i parafinka na rąsie, tak dla relaxu!
Będzie dobrze! Pozdrawiam!

[rare bird]

a ja na @ czekam. powinien byc dzis rano
i zaraz sie wkurze, bo mialam nadzieje, ze dostane dzisiaj, w weekend - pierwszy dzien jest zawsze najgorszy

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Elfik, co dajesz na rece?! i po co?