|
|||||||
| Notka |
|
| Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 302
|
Muszę się wyżalić...
Muszę się wyżalić...
![]() Za 10 miesięcy ślub więc, wiadomo, przygotowania ruszyły. Problem w tym, że moja mama wciąż ma jakieś obiekcje. Wybraliśmy inny kościół niz mój parafialny: "powinnaś brać ślub w swojej parafii!" Chcę już się porozglądać za suknią, bo zaczęły się wyprzedaże: "za wcześnie" Pokazałam zdjęcie sukni, która bardzo mi się podoba: "paskudna" Dobija mnie to Chcę, żeby mama mi pomagała w przygotowaniach, ale każda taka uwaga powoduje, że mniej się z tego wszystkiego cieszę![]() Swoje robi też babcia, która nie może przeboleć, że nie mam figury modelki. Wciąż powtarza, że muszę ładnie wyglądać, że muszę zatuszować... wszystko chyba! Tak jakbym nie wiedziała jakie mam mankamenty i w dodatku zamierzała ubrać się w jakieś szmaty.Nie rozumiem tego tym bardziej, że zawsze chwali mnie, że ładnie sie ubieram! Dobija mnie to! Nie chcę robić im przykrości wyłączając je z przygotowań, bo wiem, że też się z tego ślubu cieszą... Nie wiem co robić...pomocy
__________________
nic nie jest takie na jakie wygląda |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
Odwołaj slub -problem zniknie ;-)
a powaznie -dorosla jestes ,placisz za swoj slub - ty decydujesz. jesli placa rodzice-wspolczuje i juz bym przygotowala męża na pozniejsze wtrącanie sie w wasze zycie. |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 645
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
hmm ja uważam, że nie powinnaś się przejmować takimi uwagami, nikt nie jest idealny (nawet modelki), to bedzie twoj dzien i ty decydujesz o wszystkim, rodzina ma cie wspierac a nie dolowac, slub sam w sobie jest dosyc stresujacy i niepotrzebne ci sa dodatkowe zmartwienia. rodzina sie troszczy o ciebie, czasem warto wysluchac niektorych rad, ale nie daj sobie wlazic na glowe.
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 113
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
A może tak prosto z mostu. Jestem dorosła i sama zaczynam podejmować decyzje,może nie wyglądam jak modelka ale dobrze mi z tym i od tego się nie umiera,podoba mi się ta suknia i chce taką miec,jeśli nie potraficie taktownie zwrócić mi na coś uwagi to nie komentujcie. Myslałam że moge liczyć na matkę i babkę bo to najbliższe mi osoby i powinny kochać mnie bezwarunkowo,stać za mną murem i wspierać jesli tak się nie dzieje to nie dziwne potem że przyszła PM rezygnuje z "pomocy" takich osób i wszystko robi sama.Ale z doświadczenie wiem że są takie typy ludzi którym nigdy nic się nie podoba więc przestałam pytać o cokolwiek.Robie tak jak mi się podoba.To że ty masz trochę taktu i liczysz się z czyimś zdaniem nie sprawi niestety że w druga stronę będzie tak samo.Więc głowa do góry i realizuj swoje marzenia.
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 302
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
Cytat:
Też tak myślę, ale że moja mama zawsze lubila o wszystkim decydować, to nie dziwne, że tak jest i teraz. Szukam sposobu, żeby i one mogły mi poradzić, ale też żebym ja nie musiała znosić przykrości. Może Ellisa ma rację, może trzeba prosto z mostu... tylko nie chcę im robić przykrości. Sama już nie wiem. Doszło do tego, że ide suknie przymierzać z przyjaciółką mimo, że byłam umówiona z mamą. Nie chcę sie z nią wykłócać
__________________
nic nie jest takie na jakie wygląda |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
Ty ich nie chcesz wyłączać z przygotowań, żeby im nie było przykro, a one co robią tymi uwagami? Nie jest Ci przykro tego słuchać?
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
Witaj!
Również uważam, że rozmowa z mamą może wiele wyjaśnić. Zwyczajna rozmowa, nie żadne uszczypliwe docinki i robienie wyrzutów. Zresztą nie sądzę, abyś potrafiła ostrym tonem się odzywać, bo jak piszesz nie chcesz nikogo urazić. Przedstaw mamie swój toku myślenia, powiedz jakie masz oczekiwania, jak chciałabyś aby przygotowania wyglądały i jak bardzo boli Cię sposób w jaki ona wyraża swoje zdanie. Sama jestem dzisiaj po takiej rozmowie, bo i w moim przypadku mama trochę się zagalopowała w przygotowaniach. Spokojnie powiedziałam, że nie życzę sobie tego i tamtego, i mam nadzieję, że moja uwaga nie sprawi jej przykrości. Trzymam za Ciebie kciuki i życzę Ci powodzenia w rozwiązaniu tej przykrej dla Ciebie sytuacji. Mam nadzieję, że wyjaśnienie sobie nieporozumień wiele zmieni i ułatwi Wam przygotowania, które mają być samą przyjemnością. A wspominanie ślubu i całej otoczki z perspektywy lat ma cieszyć i śmieszyć, a nie przyprawiać o dreszcze
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Radom
Wiadomości: 1 348
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
...a najgorsze jest to ze one robia to z miłosci...Jestem w podobnej sytuacji i po prostu one mówią (mama i przyszła tesciowa) a ja robie swoje
Spróbuj pogadać. Jak nie zadziała to naprawdę radze nie robić kłótni bo bedziesz przez lata pamiętała tylko o tym ze miałyście przed przygotowaniami konflikty. Poważnie ja przez ta ich "miłość i radosc" czasami już tylko marze o tym żeby mieć to za sobą... a sukienkę pójdę przymierzać z koleżankami. Z nimi nie doszła bym do ładu ![]() ---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ---------- Tak sobie teraz jeszcze mysle. Jesli mama lubi decydować to może podzielcie sie jakimiś zadaniami. Np "daj jej" wybrac menu i moze cos z przybraniem sali. Potem to tak częściowo, zeby nie czuła sie olana, np niech pomoże wybrac biżuterię? Wiesz jak ja cos "znajdę" co wiem ze im sie nie podoba to tak sie tym ciesze ze nie maja czasem serca mówić ze brzydkie :P hihi Czy TZ cie wspiera? Bo mnie bardzo. Ilekroć cos mi narzucała to staje za ,mną murem(chyba ze ma takie samo zdanie jak one...ale to rzadko) |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
ja uwazam ze rodzina troszke przesadza. To Wasz dzien i Wy macie sie z niego cieszyc najbardziej i byc zadowolonym a nie rodzina.
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 166
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
dziewczyno!
organizuj sobie wesele i ślub z narzeczonym i przyjaciółmi. nie staraj się zadowolic wszystkich, bo nie zadowolisz nikogo. nie napisałaś, kto finansuje wesele.. nie przejmuj się wszystkim, co mówi rodzina. szkoda życia! |
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
Olej jej gadanie.
Bo w końcu Cię dobije Ja mam inny gust niż moja mama i nie robię tak jak jej się podoba tylko jak MI! Mam się czuć dobrze w sukni którą sobie wybrałam a nie podobać się mamie
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
3maj się !!!!!!!!!
Ja swojej powiedziałam, jak mi robiła takie gadki, że "zamiast mnie wspierać do mnie jeszcze dobijasz takim gadaniem, chciałabym zebyś mi pomagała! " I troche się nad tym zastanowiła, teraz chyba się bardziej kontroluje i myślę, że będzie ok.
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi..." "Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil..." "...Najpiękniejsze to kochać być kochanym..." Jesteśmy od 04.09.2005 Zaręczyny : 04:04.2009 ![]() Ślub: 05.09.2009 http://www.suwaczek.pl/cache/caebb8cc24.png |
|
|
|
|
#13 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 302
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
Cytat:
mama płaci za restaurację, czyli tak naprawdę za połowę całej imprezy. Nie sądzę jednak, by przez to uważała, że może decydować. Ona tak myśli bo... zawsze jej zdanie było w naszej rodzinie najważniejsze. Dzięki, dziewczyny, za wsparcie Byłam dziś z przyjaciółką oglądać suknie. Wybrałyśmy pewną śliczną sztukę Jutro pójdę z mamą, żeby nie czuła się pominięta, ale chyba bez względu na wszystko się zdecyduję
__________________
nic nie jest takie na jakie wygląda |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 166
|
Dot.: Muszę się wyżalić...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:29.











Jutro pójdę z mamą, żeby nie czuła się pominięta, ale chyba bez względu na wszystko się zdecyduję

