Zdrowe, nietuczące obiady do 300kcal/porcja.

[kotoko]

Witam wszystkie Wizażanki! )
Wiem, sporo na Wizażu jest wątków z przepisami itd, ale po pierwsze, bardzo dużo tam przepisów na ciasteczka i przekąski, a mało tych "głównych dań" (takie odniosłam wrażenie, wybaczcie jeśli mylne).
Postanowiłam założyć ten wątek, ponieważ zarówno ja, moja siostra i mama wreszcie się zaparłyśmy i mówimy STOP, trzeba zacząć zdrowo żyć!
Chodzi o to, że chciałabym Was prosić o przepisy (ew. nazwy potraw, aczkolwiek za przepisy bym Was ) ) na zdrowe, nietuczące obiady. Bardzo dużo szukam na internecie różnych przepisów, ale mam ten problem, że nie jestem w stanie określić jak bardzo tuczące jest to danie. Wydaje mi się jednak, że nie tylko ja mam taki problem i wątek taki byłby przydatny zarówno dla odchudzających się jak i dla tych, które po prostu nie chcą się roztyć (na czym zależy kobitkom w mojej rodzinie ). Wydaje mi się, że tak jak w tytule, obiadki te powinny mieć ok. 300kcal/porcję (stąd taka nazwa).
Nie wiedziałam, czy temat założyć w dietetyce, czy w gotowaniu, więc jak coś, to proszę o przeniesienie.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc (i obiecuję na przyszłość zdjęcia potraw ) )!!

edit: zapomniałabym dodać: niestety ryby muszą zostać wykluczone z obiadów - mam na nie uczulenie ((( (a takie zdrowe, prawda? ech...)

[free..]

Szkoda, że ryb nie możesz jeść, bo faktycznie są bardzo zdrowe. No, ale mamie i siostrze polecam. Poza tym jedz inne chude mięso: pierś z kurczaka, indyka.
Wprowadź do diety dużo warzyw. Jest na nie teraz sezon więc wybór ogromny - jedz to na co masz akurat ochotę.
Kasza, ryż brązowy, makaron pełnoziarnisty - samo zdrowie.

Co do konkretnych dań to polecam leczo (zamiast kiełbasy ja daję właśnie cycek z kurczaka, plus paprykę, cebulę, cukinię, pomidory, czasem kapustę)

W upały uwielbiam to danie http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=7530 tylko zamiast zwykłego makaronu daj pełne ziarno.

Poza tym to poczytaj dział dietetyka, są tam wątki o całych jadłospisach i znajdziesz tam mnóstwo inspiracji

[201701160947]

300 kcal to zdecydowanie za mało jak na obiad Nawet w diecie 1000 kcal, obiad ma 350, choć powinien mieć wg mnie więcej. Polecam tak jak koleżanka, przejrzeć dział- dietetyka.