TŻ zabrania mi... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-15, 11:30   #1
Axunia
Zadomowienie
 
Avatar Axunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 1 352

TŻ zabrania mi...


Witajcie dziewczyny!
Od tygodnia między mną a moim TŻ-tem jest źle. Dzisiaj nawet nie wiem czy jesteśmy ze sobą razem...
A zaczęło się to wszystko od moich sesji zdjeciowych. Byłam na takowych może z 2-3 razy, a go to strasznie irytuje i uważa, że robię mu na złość. Dodam, że on też interesuje się fotografią i powiedział, że może jakby się nie interesował to nawet by poszedł ze mną na taką sesję.
Wczoraj bez ogródek oświadczył, że go to cholernie boli i że się "sprzedaje" na zdjęciach rozumiem gdyby to były akty, ale to były zwykłe plenerowe zdjęcia! robi z igły widły! Już nie wiem jak do niego mówić, jakich argumentów szukać. Kazał mi wybrać, albo on, albo sesje. Nie zaprzeczam, że obydwie rzeczy są dla mnie ważne. To chyba marzenie każdej nastoletniej dziewczyny być fotomodelką. I lubie to co robię, a on mi tego zabrania.
Już nie chodzi o same sesje, tylko o świadomość, że za niedługo nie pozwoli mi się spotykać z przyjaciółkami bo uzna, że co ja tam robie z nimi, pewnie gdzieś chodze i podrywam chłopaków Przecież, teraz nie dawno zakazał mi kontaktu z Łukaszem ( moim przyjacielem ) bo ciągle o nim mówiłam i ponoć coś zaczniemy kombinować Po prostu żałosne!
Wiem , że źle zrobiłam... widzę swoją winę, bo zapytałam się 2 dni temu mojego TŻ-ta czy mogę iść na sesje, odpowiedział, że nie, a ja "Ale kochanie ja już byłam "
Wściekł się niemożliwie... rzucał we mnie ku**ami i chu**mi, mówił że jestem kłamczuchą, oszustką i z kimś takim nie będzie.
Na koniec oświadczył że jestem śliczna, ale mam zje*any charakter zaniemówiłam. Wiem, że mam trudny charakter i chce postawić na swoim, nie potrafie iść na kompromis ale to było chamskie!
Miesiąc temu pokłóciliśmy się o sesje i wtedy moja przyjaciółka z nim pogadała, było okej, problemu nie było bo on stwierdził, że nie będzie mi zabraniał robić tego co kocham. To po co mi teraz takie szopki odwala?! nie rozumiem tego. Tu jest coś nie halo ( a mówią, że kobiety są zmienne ) . Irytuje mnie fakt, że coś ktoś mu powie, on przyjmie do wiadomości a za 2 dni robi tak dalej... Mamy trudne charaktery... nie wiem czy dojdziemy do porozumienia...
On uważa, że ja to mu wszystko na złość, że z premedytacją tak nie jest... Z drugiej strony nie potrafie sobie odmówić sesji. Nie teraz, kiedy tak dużo fotografów pyta o wspólne zdjęcia...
Powiedział, że nie będzie ze mną póki się nie zmienie i nie zrezygnuje z sesji Szkoda, że swoich wad nie widzi... i nie zacznie od siebie tylko wytyka innym błędy. :< już nie wiem co mam robić, co mu powiedzieć...
On uważa, że w związku trzeba się czegoś wyrzekać i poświęcać się
A kiedy powiedziałam mu, że go kocham - chciałam żeby to się wszystko już skończyło, uznał, że nigdy go nie kochałam bo człowiek który kocha poświęciłby się. I że jestem dla niego za smarkata, za głupia, za chamska i pyskata. I że mam sobie znaleść kogoś w swoim wieku... ( on ma 21 lat, ja 16 ) . Że on się niezniży do mojego wieku, to ja powinnam wydorośleć, kiedy ja już bardziej nie potrafie!
Najgorsze jest to, że w tak młodym wieku trzeba podejmować decyzje na całe życie, których później mogę żałować.

Jeden fotograf się ze mnie śmiał ( bo mu powiedziałam, że mój TŻ chciałby się za 2-3 lata ze mną ożenić, że jestem dla niego idealna itd ) i stwierdził, że jak tak się stanie to jemu będzie kibicował a ze mnie do końca życia się śmiał . Kibicował jemu, że tak owinął sobie mnie w okól palca, że co on powie to ja zrobie, a jak sie nie zgodze to tak długo będzie drążył aż podestępstwem mnie nakłoni do zmiany decyzji... A ze mnie się bedzie śmiał, że ja się na to wszystko zgadzam.
Powiedział, że mam się nie dać... bo trudno już na wychowanie faceta... już jest za późno... że on to by na moim miejscu sobie dał spokój z takim facetem...
Ja już sama nie wiem... doradźcie... chociaż w sumie nie wiem czy na to jest jakakolwiek rada..
__________________
Każdego dnia dziękuję Bogu, za to że Cię mam...
<3



Szukam książek może masz?
klik

Edytowane przez Axunia
Czas edycji: 2009-08-15 o 11:34
Axunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 11:44   #2
angela0033
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nieziemska kraina :)
Wiadomości: 1 264
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny!
Od tygodnia między mną a moim TŻ-tem jest źle. Dzisiaj nawet nie wiem czy jesteśmy ze sobą razem...
A zaczęło się to wszystko od moich sesji zdjeciowych. Byłam na takowych może z 2-3 razy, a go to strasznie irytuje i uważa, że robię mu na złość. Dodam, że on też interesuje się fotografią i powiedział, że może jakby się nie interesował to nawet by poszedł ze mną na taką sesję.
Wczoraj bez ogródek oświadczył, że go to cholernie boli i że się "sprzedaje" na zdjęciach rozumiem gdyby to były akty, ale to były zwykłe plenerowe zdjęcia! robi z igły widły! Już nie wiem jak do niego mówić, jakich argumentów szukać. Kazał mi wybrać, albo on, albo sesje. Nie zaprzeczam, że obydwie rzeczy są dla mnie ważne. To chyba marzenie każdej nastoletniej dziewczyny być fotomodelką. I lubie to co robię, a on mi tego zabrania.
Już nie chodzi o same sesje, tylko o świadomość, że za niedługo nie pozwoli mi się spotykać z przyjaciółkami bo uzna, że co ja tam robie z nimi, pewnie gdzieś chodze i podrywam chłopaków Przecież, teraz nie dawno zakazał mi kontaktu z Łukaszem ( moim przyjacielem ) bo ciągle o nim mówiłam i ponoć coś zaczniemy kombinować Po prostu żałosne!
Wiem , że źle zrobiłam... widzę swoją winę, bo zapytałam się 2 dni temu mojego TŻ-ta czy mogę iść na sesje, odpowiedział, że nie, a ja "Ale kochanie ja już byłam "
Wściekł się niemożliwie... rzucał we mnie ku**ami i chu**mi, mówił że jestem kłamczuchą, oszustką i z kimś takim nie będzie.
Na koniec oświadczył że jestem śliczna, ale mam zje*any charakter zaniemówiłam. Wiem, że mam trudny charakter i chce postawić na swoim, nie potrafie iść na kompromis ale to było chamskie!
Miesiąc temu pokłóciliśmy się o sesje i wtedy moja przyjaciółka z nim pogadała, było okej, problemu nie było bo on stwierdził, że nie będzie mi zabraniał robić tego co kocham. To po co mi teraz takie szopki odwala?! nie rozumiem tego. Tu jest coś nie halo ( a mówią, że kobiety są zmienne ) . Irytuje mnie fakt, że coś ktoś mu powie, on przyjmie do wiadomości a za 2 dni robi tak dalej... Mamy trudne charaktery... nie wiem czy dojdziemy do porozumienia...
On uważa, że ja to mu wszystko na złość, że z premedytacją tak nie jest... Z drugiej strony nie potrafie sobie odmówić sesji. Nie teraz, kiedy tak dużo fotografów pyta o wspólne zdjęcia...
Powiedział, że nie będzie ze mną póki się nie zmienie i nie zrezygnuje z sesji Szkoda, że swoich wad nie widzi... i nie zacznie od siebie tylko wytyka innym błędy. :< już nie wiem co mam robić, co mu powiedzieć...
On uważa, że w związku trzeba się czegoś wyrzekać i poświęcać się
A kiedy powiedziałam mu, że go kocham - chciałam żeby to się wszystko już skończyło, uznał, że nigdy go nie kochałam bo człowiek który kocha poświęciłby się. I że jestem dla niego za smarkata, za głupia, za chamska i pyskata. I że mam sobie znaleść kogoś w swoim wieku... ( on ma 21 lat, ja 16 ) . Że on się niezniży do mojego wieku, to ja powinnam wydorośleć, kiedy ja już bardziej nie potrafie!
Najgorsze jest to, że w tak młodym wieku trzeba podejmować decyzje na całe życie, których później mogę żałować.

Jeden fotograf się ze mnie śmiał ( bo mu powiedziałam, że mój TŻ chciałby się za 2-3 lata ze mną ożenić, że jestem dla niego idealna itd ) i stwierdził, że jak tak się stanie to jemu będzie kibicował a ze mnie do końca życia się śmiał . Kibicował jemu, że tak owinął sobie mnie w okól palca, że co on powie to ja zrobie, a jak sie nie zgodze to tak długo będzie drążył aż podestępstwem mnie nakłoni do zmiany decyzji... A ze mnie się bedzie śmiał, że ja się na to wszystko zgadzam.
Powiedział, że mam się nie dać... bo trudno już na wychowanie faceta... już jest za późno... że on to by na moim miejscu sobie dał spokój z takim facetem...
Ja już sama nie wiem... doradźcie... chociaż w sumie nie wiem czy na to jest jakakolwiek rada..

podkreślenie na czerwono: w życiu nie pozwoliłabym swojemu facetowi tak na mnie powiedzieć!!!!!!!!

podkreślenie na różowo: wywnioskowałam że chłopakowi zależy tylko na twojej urodzie a nie na charakterze!

podkreślenie na zielono: (przeczytaj podkreślenie na czerwono),nie jest ciebie wart!! Dla mnie to nie chłopak tylko zwykły gówniarz,który rzeczywiscie owinął sobie ciebie wokół palca i manipuluje tobą.Według mnie nie zależy mu na twoim charaketrze,osobie kompletnie.Patrzy tylko na wygląd.


Przepraszam że to napiszę,ale takie jest moje zdanie.Wiem,że go pewnie kochasz,ale na twoim miejscu skoro facet wypisuje mi,żebym znalazła sobie kogoś na swoim poziomie to z chęcią skorzystałabym z tego.
__________________
pod innym nickiem...
angela0033 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 11:44   #3
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: TŻ zabrania mi...

Powiem Tobie tak: jest fotograf i jest fotograf......... Niestety tez mialam do czynienia z pseldo fotografem / jako 14latka/ i to mnie nauczylo, ze musze miec duzo dystansu do tego i nie lapac sie byle jakiej sroki za ogon / tak na marginesie z agencjami tez jest roznie, jedna krakowska chciala nawet kase za zdjecia /

Moja rada jak to podzedny fotograf to nie trac czasyu na duperele bo to moze Ciebie pozniej duzo kosztowac /np. fotka przy 0-700../
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)
enii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 11:44   #4
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny!
Od tygodnia między mną a moim TŻ-tem jest źle. Dzisiaj nawet nie wiem czy jesteśmy ze sobą razem...
A zaczęło się to wszystko od moich sesji zdjeciowych. Byłam na takowych może z 2-3 razy, a go to strasznie irytuje i uważa, że robię mu na złość. Dodam, że on też interesuje się fotografią i powiedział, że może jakby się nie interesował to nawet by poszedł ze mną na taką sesję.
Wczoraj bez ogródek oświadczył, że go to cholernie boli i że się "sprzedaje" na zdjęciach rozumiem gdyby to były akty, ale to były zwykłe plenerowe zdjęcia! robi z igły widły! Już nie wiem jak do niego mówić, jakich argumentów szukać. Kazał mi wybrać, albo on, albo sesje. Nie zaprzeczam, że obydwie rzeczy są dla mnie ważne. To chyba marzenie każdej nastoletniej dziewczyny być fotomodelką. I lubie to co robię, a on mi tego zabrania.
Już nie chodzi o same sesje, tylko o świadomość, że za niedługo nie pozwoli mi się spotykać z przyjaciółkami bo uzna, że co ja tam robie z nimi, pewnie gdzieś chodze i podrywam chłopaków Przecież, teraz nie dawno zakazał mi kontaktu z Łukaszem ( moim przyjacielem ) bo ciągle o nim mówiłam i ponoć coś zaczniemy kombinować Po prostu żałosne!
Wiem , że źle zrobiłam... widzę swoją winę, bo zapytałam się 2 dni temu mojego TŻ-ta czy mogę iść na sesje, odpowiedział, że nie, a ja "Ale kochanie ja już byłam "
Wściekł się niemożliwie... rzucał we mnie ku**ami i chu**mi, mówił że jestem kłamczuchą, oszustką i z kimś takim nie będzie.
Na koniec oświadczył że jestem śliczna, ale mam zje*any charakter zaniemówiłam. Wiem, że mam trudny charakter i chce postawić na swoim, nie potrafie iść na kompromis ale to było chamskie!
Miesiąc temu pokłóciliśmy się o sesje i wtedy moja przyjaciółka z nim pogadała, było okej, problemu nie było bo on stwierdził, że nie będzie mi zabraniał robić tego co kocham. To po co mi teraz takie szopki odwala?! nie rozumiem tego. Tu jest coś nie halo ( a mówią, że kobiety są zmienne ) . Irytuje mnie fakt, że coś ktoś mu powie, on przyjmie do wiadomości a za 2 dni robi tak dalej... Mamy trudne charaktery... nie wiem czy dojdziemy do porozumienia...
On uważa, że ja to mu wszystko na złość, że z premedytacją tak nie jest... Z drugiej strony nie potrafie sobie odmówić sesji. Nie teraz, kiedy tak dużo fotografów pyta o wspólne zdjęcia...
Powiedział, że nie będzie ze mną póki się nie zmienie i nie zrezygnuje z sesji Szkoda, że swoich wad nie widzi... i nie zacznie od siebie tylko wytyka innym błędy. :< już nie wiem co mam robić, co mu powiedzieć...
On uważa, że w związku trzeba się czegoś wyrzekać i poświęcać się
A kiedy powiedziałam mu, że go kocham - chciałam żeby to się wszystko już skończyło, uznał, że nigdy go nie kochałam bo człowiek który kocha poświęciłby się. I że jestem dla niego za smarkata, za głupia, za chamska i pyskata. I że mam sobie znaleść kogoś w swoim wieku... ( on ma 21 lat, ja 16 ) . Że on się niezniży do mojego wieku, to ja powinnam wydorośleć, kiedy ja już bardziej nie potrafie!
Najgorsze jest to, że w tak młodym wieku trzeba podejmować decyzje na całe życie, których później mogę żałować.

Jeden fotograf się ze mnie śmiał ( bo mu powiedziałam, że mój TŻ chciałby się za 2-3 lata ze mną ożenić, że jestem dla niego idealna itd ) i stwierdził, że jak tak się stanie to jemu będzie kibicował a ze mnie do końca życia się śmiał . Kibicował jemu, że tak owinął sobie mnie w okól palca, że co on powie to ja zrobie, a jak sie nie zgodze to tak długo będzie drążył aż podestępstwem mnie nakłoni do zmiany decyzji... A ze mnie się bedzie śmiał, że ja się na to wszystko zgadzam.
Powiedział, że mam się nie dać... bo trudno już na wychowanie faceta... już jest za późno... że on to by na moim miejscu sobie dał spokój z takim facetem...
Ja już sama nie wiem... doradźcie... chociaż w sumie nie wiem czy na to jest jakakolwiek rada..
Zostaw tego dupka!
Facet zupełnie Cie nie szanuje. Jak można kogoś tak zwyzywać za zwykła sesje zdjeciową?
Młoda jesteś, zasługujesz na kogos o wiele więcej wartego niz on.

Nie daj sobą manipulować. Zgadzam się z tym fotografem. Nie daj zniszczyc sobie życia.

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość
Powiem Tobie tak: jest fotograf i jest fotograf......... Niestety tez mialam do czynienia z pseldo fotografem / jako 14latka/ i to mnie nauczylo, ze musze miec duzo dystansu do tego i nie lapac sie byle jakiej sroki za ogon / tak na marginesie z agencjami tez jest roznie, jedna krakowska chciala nawet kase za zdjecia /

Moja rada jak to podzedny fotograf to nie trac czasyu na duperele bo to moze Ciebie pozniej duzo kosztowac /np. fotka przy 0-700../
Nie rozumiem o co Ci chodzi...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.

Edytowane przez Asienka187
Czas edycji: 2009-08-15 o 11:46
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 11:48   #5
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
Wściekł się niemożliwie... rzucał we mnie ku**ami i chu**mi, mówił że jestem kłamczuchą, oszustką i z kimś takim nie będzie.
Na koniec oświadczył że jestem śliczna, ale mam zje*any charakter zaniemówiłam.
Jestem w szoku po tym co przeczytałam, zwłaszcza po przytoczonych słowach Ten chłopak rzeczywiście owinął sobie Ciebie wokół palca.. Być może Twoje zachowanie nie zawsze było do końca fair(po fakcie powiedziałaś mu o sesji) ale to nie daje mu prawa do tego aby tak Cię traktować.. Radzę Ci wiać od Niego..
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 11:51   #6
Axunia
Zadomowienie
 
Avatar Axunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 1 352
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość
Powiem Tobie tak: jest fotograf i jest fotograf......... Niestety tez mialam do czynienia z pseldo fotografem / jako 14latka/ i to mnie nauczylo, ze musze miec duzo dystansu do tego i nie lapac sie byle jakiej sroki za ogon / tak na marginesie z agencjami tez jest roznie, jedna krakowska chciala nawet kase za zdjecia /

Moja rada jak to podzedny fotograf to nie trac czasyu na duperele bo to moze Ciebie pozniej duzo kosztowac /np. fotka przy 0-700../
enii właściwie nic mi to nie dało. Wiem, że tak jest. Zauważ, że wielu propozycjom odmawiam, bo są to zwykli zboczeńcy. Ale jeżeli widzę na stronie której jestem zarejestrowana i mam tam zdjęcia że portfolio fotografa jest bogate w zdjęcia i to jeszcze takie typowo profesjonalne, a sam fotograf ma fajny pomysł na zdjęcia to nie widze powodu żeby na takowe nie iść!
__________________
Każdego dnia dziękuję Bogu, za to że Cię mam...
<3



Szukam książek może masz?
klik
Axunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 11:52   #7
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: TŻ zabrania mi...

Rozmowa, rozmowa, rozmowa...Jakie wysuwa argumenty, żebyś nie szła na sesje? Jakieś sensowne? Bo ja narazie przeczytałam, zę się sprzedajesz itp. Uargumentował to, czemu tak myśli o Tobie? Zero szacunku do Twojej osoby i do tego co lubisz robić - zwłaszcza, ze to nic zdrożnego jak narazie. Do tego piszesz, ze niedługo będzie Cie traktował jak niewolnice i zamknie w złotej klatce. Zero zaufania. Jeżeli dalej chłopak nie zrozumie i nie będzie dopuszczał do siebie, ze jesteś wolnym człowiekiem - odpuść.
Po co w czymś takim tkwić? Tak wiem - bo miłość, ból rozstania i wielkie cierpienie objawiające się płaczem w poduszke i wielką samotnością. Tylko prawda jest taka, ze jak nie ten to następny.
Jego odzywek nie komentuje - wrzuce je w brak szacunku do Ciebie.

Twoją wine też widze - po co się go pytasz skoro już coś zrobiłaś? Robisz z Niego idiote i pokazujesz na dodatek, ze masz gdzieś jego zdanie. Po co takie gierki?
Jeżeli zapytasz się przed sesją a On powie nie, staraj się porozmawiać wysunąć argumenty i dojść do porozumienie.
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi

Edytowane przez Wroclovianka
Czas edycji: 2009-08-15 o 12:08
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 11:54   #8
sandrina
Zadomowienie
 
Avatar sandrina
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
Wczoraj bez ogródek oświadczył, że go to cholernie boli i że się "sprzedaje" na zdjęciach rozumiem gdyby to były akty, ale to były zwykłe plenerowe zdjęcia! robi z igły widły! Już nie wiem jak do niego mówić, jakich argumentów szukać. Kazał mi wybrać, albo on, albo sesje. Nie zaprzeczam, że obydwie rzeczy są dla mnie ważne. To chyba marzenie każdej nastoletniej dziewczyny być fotomodelką. I lubie to co robię, a on mi tego zabrania.
Po pierwsze Twój TŻ przesadza. Przecież nie ma nic złego w takich zdjęciach. Ale o tym pisać nie będę bo sama to wiesz. Po drugie - nie daj zamknąć się w jakiejś klatce i słuchać co mówi PAN I WŁADCA. Nie można rezygnować z tego co lubi się robić dlatego, że ktoś inny ma takie widzimisie i nie ma jeszcze rzadnych sensownych argumentów na poparcie tego.
Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
Wiem , że źle zrobiłam... widzę swoją winę, bo zapytałam się 2 dni temu mojego TŻ-ta czy mogę iść na sesje, odpowiedział, że nie, a ja "Ale kochanie ja już byłam "
zrozumiałabym gdybyś zapytała o pozwolenie rodziców / bo masz 16 lat więc mogli by mieć coś do powiedzenia w tej kwestii/ ale TŻ??
Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
Wściekł się niemożliwie... rzucał we mnie ku**ami i chu**mi, mówił że jestem kłamczuchą, oszustką i z kimś takim nie będzie.
Na koniec oświadczył że jestem śliczna, ale mam zje*any charakter
Dziewczyno jesteś młodziutka!! nie pozwól żeby facet Cię nie szanował!!! Nie będę mówić żebyś go rzuciła bo na ciebie nie zasługuje, bo nie wiem jak wyglądają wasze relacje na codzień, ale..... przeczytaj jeszcze raz to co pogrubiłam i zastanów się czy on jest wart żeby spędzić z nim resztę zycia?? czy dla niego warto rezygnować z marzeń i pasji??
Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
Powiedział, że nie będzie ze mną póki się nie zmienie i nie zrezygnuje z sesji Szkoda, że swoich wad nie widzi... i nie zacznie od siebie tylko wytyka innym błędy. :< już nie wiem co mam robić, co mu powiedzieć...
On uważa, że w związku trzeba się czegoś wyrzekać i poświęcać się
To jest szantaż. Fakt w związku trzeba się czasami poświęcać ale tylko dla dobra drugiej osoby. A w tym przypadku ja nie widze rzadnych korzyści. No może z wyjątkiem tego że jak zrezygnujesz on nie będzie ci marudził i wypominał że się sprzedajesz. Ale istniej ryzyko , że wtedy będzie kazał zrezygnować Ci z czegoś innego.
Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
A kiedy powiedziałam mu, że go kocham - chciałam żeby to się wszystko już skończyło, uznał, że nigdy go nie kochałam bo człowiek który kocha poświęciłby się. I że jestem dla niego za smarkata, za głupia, za chamska i pyskata. I że mam sobie znaleść kogoś w swoim wieku... ( on ma 21 lat, ja 16 ) . Że on się niezniży do mojego wieku, to ja powinnam wydorośleć, kiedy ja już bardziej nie potrafie!
Najgorsze jest to, że w tak młodym wieku trzeba podejmować decyzje na całe życie, których później mogę żałować.
na wydoroślenie masz jeszcze czas, nic na siłę...nie zmuszaj się do czegoś z czym się źle czujesz....nie zmuszaj się do dorosłości...
to raczej on powinien wydorośleć i zacząć szanować Ciebie i Twoje pasje

Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
Jeden fotograf się ze mnie śmiał ( bo mu powiedziałam, że mój TŻ chciałby się za 2-3 lata ze mną ożenić, że jestem dla niego idealna itd ) i stwierdził, że jak tak się stanie to jemu będzie kibicował a ze mnie do końca życia się śmiał . Kibicował jemu, że tak owinął sobie mnie w okól palca, że co on powie to ja zrobie, a jak sie nie zgodze to tak długo będzie drążył aż podestępstwem mnie nakłoni do zmiany decyzji... A ze mnie się bedzie śmiał, że ja się na to wszystko zgadzam.
Powiedział, że mam się nie dać... bo trudno już na wychowanie faceta... już jest za późno... że on to by na moim miejscu sobie dał spokój z takim facetem...
Ja już sama nie wiem... doradźcie... chociaż w sumie nie wiem czy na to jest jakakolwiek rada..
i niestety ja się z tym zgadzam

a moja rada: porozmawiaj z nim....powiedz że boli Cię jak on cię traktuje...że jest dla ciebie ważny ale ważne jest też twoje życie i twoje pasje i nie chciałabyś z nich rezygnować
__________________


Edytowane przez sandrina
Czas edycji: 2009-08-15 o 11:57
sandrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 11:57   #9
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: TŻ zabrania mi...

To jest jakaś masakra ile ostatnio powstaje wątków o tym, ze faceci zabraniają tego czy owego swoim kobietom!!! Co się dzieje do cholery??? Czy damy się zniewolić i wejść facetowi na głowe tylko dlatego zeby go nie ranic, nie draznic!!! Zastanów się czy chcesz tak żyć, bo z czasem bedzie coraz gorzej i twój pan i władca może ci na nic nie zezwalac...
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg

Edytowane przez the rock
Czas edycji: 2009-08-15 o 12:00
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 11:58   #10
aguciocfaniaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 186
GG do aguciocfaniaczek
Dot.: TŻ zabrania mi...

Daj sobie z nim spokój. On chce Cię mieć na własność, trzymać w klatce. Zabrania Ci się spotykać z przyjaciółmi [z przyjacielem, bo twierdzi że coś z tego będzie, z przyjaciółkami - bo możesz kogoś poznać], jest chorobliwie zazdrosny, w dodatku jego słowa świadczą o jego poziomie, który wysoki chyba raczej nie jest.. Nie marnuj na niego czasu, nie daj się dalej ranić, nie daj się dalej owijać wokół palca. To chyba jedyne racjonalne wyjście z tej sytuacji.
aguciocfaniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 12:02   #11
pieluchomajtek
Rozeznanie
 
Avatar pieluchomajtek
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez sandrina Pokaż wiadomość
a moja rada: porozmawiaj z nim....powiedz że boli Cię jak on cię traktuje...że jest dla ciebie ważny ale ważne jest też twoje życie i twoje pasje i nie chciałabyś z nich rezygnować
facet nazdal jej jak swini do koryta, rzucal ****ami i ch**ami, powiedzial ze jest za glupia, za chmska i za smarkata dla niego a Ty jej radzisz rozmowe??

Olac dziada i tyle.
__________________
jeśli kochasz to wybacz
jeśli wybaczysz to nie wypominaj
jeśli nie masz sił to odejdź od niego
jeśli odejdziesz to już nie wracaj
jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj
zestarzeje się i już nie będzie zdradzał
lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość

Edytowane przez pieluchomajtek
Czas edycji: 2009-08-15 o 12:58
pieluchomajtek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-15, 12:03   #12
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: TŻ zabrania mi...

Zwierzasz się ze swoich problemów obcemu facetowi i uważasz, że nie ma w tym nic złego. Mówisz o swoich uczuciach do kolesia, a go denerwujesz. To jakaś zabawa?? To, że facet jest zaborczy to jedno, to że ty nie patrzysz na jego uczucia to drugie. Poszłaś na sesję, a potem pytasz się go czy możesz i mówisz że byłaś to dziecinne i nie dziwię się, że facet się wściekł, no bo skoro byłaś to po co pytasz??? Różnica wieku między wami też daje znać o sobie. Uważam że poprostu daj sobie i jemu szansę na znalezienie osób z którymi będziecie szczęśliwi. Poprostu macie inne priorytety na tym etapie życia.
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 12:03   #13
podslowami
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 8
Dot.: TŻ zabrania mi...

Zadna rozmowa !
NIe ma nic gorszego niz poswiecanie swoich pasji dla partnera/ki.
Twoja pasja to jestes Ty, jesli on ma takie podejscie to znaczy ze zakochal sie w wymyslonym sobie obrazie ciebie. Rzuc go jak najszybciej, szkoda Twojego czasu!
Rzuc go tez dobitnie wygarniajac to wszystko moze nastepnym razem pomysli.
Brrrr nie ma nic gorszego od ludzi bluszczy albo zaborczych debili.

I to czy wyjdzie Ci z sesjami dalej nie ma tu nic do rzeczy - kwestia wolnosci, zrozumienia i wsparcia jest podstawa zwiazku a jemu sa one obce.
podslowami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 12:03   #14
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: TŻ zabrania mi...

To że zachował się chamsko nie zmienia faktu, że ty też bez winy nie jesteś. Nie pasujecie do siebie tyle.
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 12:05   #15
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: TŻ zabrania mi...

Bo to jest tak.
Masz popsuty komputer i zamiast prosić swojego faceta informatyka o naprawienie ty prosisz kogoś z boku.
Tak on to widzi z tymi zdjęciami. Godzisz w jego dume :P
On skrajnie przesadza a dla ciebie mam jedną rade - daruj go sobie.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 12:15   #16
Axunia
Zadomowienie
 
Avatar Axunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 1 352
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka Pokaż wiadomość
Twoją wine też widze - po co się go pytasz skoro już coś zrobiłaś? Robisz z Niego idiote i pokazujesz na dodatek, ze masz gdzieś jego zdanie. Po co takie gierki?
Jeżeli zapytasz się przed sesją a On powie nie, staraj się porozmawiać wysunąć argumenty i dojść do porozumienie.
Ale ja wiedziałam jaka będzie reakcja! Więc wolałam powiedzieć po fakcie. Racja, troche głupie rozwiązanie. Ale jakąś rozrywkę muszę mieć. Jeżeli nie są to sesje, ani spotkania z przyjaciółmi [ bo on mi tego zabrania ] to zostaje mi tylko szkoła i wolontariat w hospicjum, a za 2 miesiące audycje w radiu, ale zapewne też sie zacznie o to rzucać bo stwierdzi, że po kij ktoś ma słuchac mojego głosu

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Bo to jest tak.
Masz popsuty komputer i zamiast prosić swojego faceta informatyka o naprawienie ty prosisz kogoś z boku.
Tak on to widzi z tymi zdjęciami. Godzisz w jego dume :P
On skrajnie przesadza a dla ciebie mam jedną rade - daruj go sobie.
Dokładnie!!! to samo mi mówił. więc jaka na to rada, prócz rzucania w cholere?

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Cytat:
Napisane przez besio Pokaż wiadomość
Zwierzasz się ze swoich problemów obcemu facetowi i uważasz, że nie ma w tym nic złego. Mówisz o swoich uczuciach do kolesia, a go denerwujesz. To jakaś zabawa?? To, że facet jest zaborczy to jedno, to że ty nie patrzysz na jego uczucia to drugie. Poszłaś na sesję, a potem pytasz się go czy możesz i mówisz że byłaś to dziecinne i nie dziwię się, że facet się wściekł, no bo skoro byłaś to po co pytasz??? Różnica wieku między wami też daje znać o sobie. Uważam że poprostu daj sobie i jemu szansę na znalezienie osób z którymi będziecie szczęśliwi. Poprostu macie inne priorytety na tym etapie życia.
Zwierzam się, bo już nie wiem co czynić. A TŻ nie rzuca się o to, że z kimś gadam tylko że ktos inny mnie fotografuje. Fakt zrobił mi kiedys kilka zdjęć, ma porządny sprzęt i mi się podobają jego zdjecia ale chciałam sprawdzić sił u kogoś innego, to takie dziwne? I nie mów tak jak on, że nie patrze na jego uczucia. Bo patrze, ale on uważa, że swoim zachowaniem i wstawianiem fot z profesjonalnej sesji np. na NK ranie go i pokazuje jak się z nim nie licze chore... a wszystko dlatego, że czlowiek chce się rozwijać... Fakt, zrobiłam z niego idiote. Mogłam inaczej to rozegrać np. nie powiedzieć mu w ogóle o sesji... a jednak wolałam. Może masz racje, dam nam czas... Póki co, nie żywię do niego typowej nienawiści, na razie jest to zwykłe zniechęcenie.
__________________
Każdego dnia dziękuję Bogu, za to że Cię mam...
<3



Szukam książek może masz?
klik
Axunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 12:18   #17
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Dokładnie!!! to samo mi mówił. więc jaka na to rada, prócz rzucania w cholere?
To po prostu zaborczy supersamiec, może go z tego wylecz nie wiem na ile podziała :P
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 12:19   #18
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez pieluchomajtek Pokaż wiadomość
facet nazdal jej jak swini do koryta, rzucal ****ami i chujami, powiedzial ze jest za glupia, za chmska i za smarkata dla niego a Ty jej radzisz rozmowe??

Olac dziada i tyle.
Dokładnie. Jestem w szoku, że po takim zachowaniu faceta i takich tekstach z jego strony jeszcze się dziewczynie doradza rozmowę z nim
Ma mu powiedzieć "Kochanie, nie lubię kiedy mnie wyzywasz od ku** i rzucasz ch**ami, przykro mi kiedy zabraniasz mi kontaktu z przyjaciółmi i kiedy mnie szantażujesz, że jeśli będę fotomodelką - zerwiesz ze mną"? A on wtedy nagle pojmie swoje błędy i się zmieni o 180 stopni?

Facet jest chamski, chorobliwie zazdrosny, zaborczy, usiłuje ją ograniczać, zabrania kontaktu z przyjacielem, wyzywa, obraża i szantażuje, o czym tu jeszcze gadać...?

P.S. Moim zdaniem to on powinien dojrzeć, bo Ty piszesz jak całkiem dojrzała jak na 16 lat osoba.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 12:20   #19
Eper
Raczkowanie
 
Avatar Eper
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 174
Dot.: TŻ zabrania mi...

Zgadzam się z rapifen, facet poczuł się urażony i niedoceniony.
Jednak niezależnie od tego nie ma prawa stawiać Ci ultimatum, nie robisz nic złego. Chce Cię kontrolować i tyle. Olej go, to nie jest miłość.
__________________
Czy takim mnie chcesz, jakim ja jestem sam, czy chcesz mnie takim jakim Ty byś chciał?
Eper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-15, 12:21   #20
sandrina
Zadomowienie
 
Avatar sandrina
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez pieluchomajtek Pokaż wiadomość
facet nazdal jej jak swini do koryta, rzucal ****ami i chujami, powiedzial ze jest za glupia, za chmska i za smarkata dla niego a Ty jej radzisz rozmowe??

Olac dziada i tyle.
rozmawiać zawsze warto a skutki rozmowy mogą być różne.....
wiesz, jak mają się rozstać to niech TŻ autorki wątku nie myśli, że to była jego zasługa...sam powiedział, że nie będzie z nia dopóki ona nie zrezygnuje ze swoich pasji....wydaje mi się że rozstanie z powodu "nie będę z Tobą bo nie akceptujesz moich pasji a nie zamierzam z nich rezygnować" uzmysłowi mu choć trochę że nie ma władzy nad Axunia,...to tak z lekkim przymróżeniem oka...

a tak na poważnie - daleka jestem od pisania "rzuć go" bo to tylko puste słowo obcej osoby....autorka wątku zrobi co będzie chciała a ja mogę tylko zwrócić uwagę na pewne szczegóły

ps. Lexie- to samo w pierwszym poście napisałam - facet powinien wydorośleć
__________________


Edytowane przez sandrina
Czas edycji: 2009-08-15 o 12:25
sandrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 12:53   #21
Axunia
Zadomowienie
 
Avatar Axunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 1 352
Dot.: TŻ zabrania mi...

Chyba już podjęłam krok... dziwi mnie tylko jedno... kiedyś obiecał mi, że zawsze bedzie o mnie walczyć, że nie da mi tak łatwo odejść... widocznie się myliłam. Ciężko mi... bo jeszcze rano mi napisał tak :

10:42:12
coś Ci napiszę, ale nie odpisuj.

10:46:10
Jesteś moim ideałem,spełnieniem wszystkich marzeń, co zresztą mówiłem Ci nieraz, nie dwa. Przy Tobie czuję się się kimś wyjątkowym kimś, kto dostał taki dar od niebios. Piękna mała i stotka. Kocham Cię. Zastanówsię nad wszystkim od samego początku. Czy warto niszczyć związek potym jak ciezkie były początki. Ja również wszystko przemyślę.
Idę, Kocham Cię

NIE ODPISUJ.


dzisiaj to, kilka dni temu co innego...
Ja już podjęłam decyzję...
napisał mi smsa, czy się odezwę , odpisałam że nie, że nasze drogi się rozeszły. Ale ma się nie martwić bo jeszcze go nie nienawidzę, narazie czuję do niego tylko zwykłą niechęć. I że ma trzymać tak dalej.
On odpisał że się postara i że żegna, że to definitywny koniec...
dobrze zrobiłam? teraz już sama nie wiem...
Dzisiejsze słodkie słówka i tak nie zakleją tych wczorajszych...
__________________
Każdego dnia dziękuję Bogu, za to że Cię mam...
<3



Szukam książek może masz?
klik
Axunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 13:01   #22
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
rzucał we mnie ku**ami i chu**mi, mówił że jestem kłamczuchą, oszustką
Cytat:
że jestem dla niego za smarkata, za głupia, za chamska i pyskata.
Cytat:
oświadczył że jestem śliczna, ale mam zje*any charakter
i Ty pytasz o rady....
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 13:03   #23
pieluchomajtek
Rozeznanie
 
Avatar pieluchomajtek
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez sandrina Pokaż wiadomość
rozmawiać zawsze warto a skutki rozmowy mogą być różne.....
wiesz, jak mają się rozstać to niech TŻ autorki wątku nie myśli, że to była jego zasługa...sam powiedział, że nie będzie z nia dopóki ona nie zrezygnuje ze swoich pasji....wydaje mi się że rozstanie z powodu "nie będę z Tobą bo nie akceptujesz moich pasji a nie zamierzam z nich rezygnować" uzmysłowi mu choć trochę że nie ma władzy nad Axunia,...to tak z lekkim przymróżeniem oka...
z czlowiekiem ktory mnie nie szanuje nie warto rozmawiac.
A jesli juz rozmawiac to nie o zabranianiu pasji ale o tym, ze FACET JEJ KOMPLETNIE NIE SZANUJE.
Jak mozna chciec rozmawiac po tym jak ja zwyzwal. Ja bym chyba nie mogla komus takiemu spojrzec w oczy a co dopiero rozmawiac.
__________________
jeśli kochasz to wybacz
jeśli wybaczysz to nie wypominaj
jeśli nie masz sił to odejdź od niego
jeśli odejdziesz to już nie wracaj
jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj
zestarzeje się i już nie będzie zdradzał
lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość
pieluchomajtek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 13:03   #24
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
On odpisał że się postara i że żegna, że to definitywny koniec...
dobrze zrobiłam? teraz już sama nie wiem...
Dzisiejsze słodkie słówka i tak nie zakleją tych wczorajszych...
nie zakleją Dobrze zrobiłaś.
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 13:36   #25
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
Chyba już podjęłam krok... dziwi mnie tylko jedno... kiedyś obiecał mi, że zawsze bedzie o mnie walczyć, że nie da mi tak łatwo odejść... widocznie się myliłam. Ciężko mi... bo jeszcze rano mi napisał tak :

10:42:12
coś Ci napiszę, ale nie odpisuj.

10:46:10
Jesteś moim ideałem,spełnieniem wszystkich marzeń, co zresztą mówiłem Ci nieraz, nie dwa. Przy Tobie czuję się się kimś wyjątkowym kimś, kto dostał taki dar od niebios. Piękna mała i stotka. Kocham Cię. Zastanówsię nad wszystkim od samego początku. Czy warto niszczyć związek potym jak ciezkie były początki. Ja również wszystko przemyślę.
Idę, Kocham Cię

NIE ODPISUJ.


dzisiaj to, kilka dni temu co innego...
Ja już podjęłam decyzję...
napisał mi smsa, czy się odezwę , odpisałam że nie, że nasze drogi się rozeszły. Ale ma się nie martwić bo jeszcze go nie nienawidzę, narazie czuję do niego tylko zwykłą niechęć. I że ma trzymać tak dalej.
On odpisał że się postara i że żegna, że to definitywny koniec...
dobrze zrobiłam? teraz już sama nie wiem...
Dzisiejsze słodkie słówka i tak nie zakleją tych wczorajszych...
Dobrze Nie ma co się męczyć w czymś co nie prowadzi do niczego dobrego.
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 14:32   #26
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: TŻ zabrania mi...

Tu się nie ma nad czym zastanawiać. Najpierw zabrania ci wychodzenia ze znajomymi, teraz sesji a za niedługo w ogóle nie będziesz mogla wyjść bez niego z domu. Poza tym nie wyobrażam sobie aby mój Tz na mnie tak wrzeszczał! A za chociaż jedną k**** powinnaś delikwenta wykopać za próg.

Myslę, że powinnaś zajrzec do tego wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...sji+nastolatek
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 14:36   #27
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: TŻ zabrania mi...

Cytat:
Napisane przez Axunia Pokaż wiadomość
Chyba już podjęłam krok... dziwi mnie tylko jedno... kiedyś obiecał mi, że zawsze bedzie o mnie walczyć, że nie da mi tak łatwo odejść... widocznie się myliłam. Ciężko mi... bo jeszcze rano mi napisał tak :

10:42:12
coś Ci napiszę, ale nie odpisuj.

10:46:10
Jesteś moim ideałem,spełnieniem wszystkich marzeń, co zresztą mówiłem Ci nieraz, nie dwa. Przy Tobie czuję się się kimś wyjątkowym kimś, kto dostał taki dar od niebios. Piękna mała i stotka. Kocham Cię. Zastanówsię nad wszystkim od samego początku. Czy warto niszczyć związek potym jak ciezkie były początki. Ja również wszystko przemyślę.
Idę, Kocham Cię

NIE ODPISUJ.


dzisiaj to, kilka dni temu co innego...
Ja już podjęłam decyzję...
napisał mi smsa, czy się odezwę , odpisałam że nie, że nasze drogi się rozeszły. Ale ma się nie martwić bo jeszcze go nie nienawidzę, narazie czuję do niego tylko zwykłą niechęć. I że ma trzymać tak dalej.
On odpisał że się postara i że żegna, że to definitywny koniec...
dobrze zrobiłam? teraz już sama nie wiem...
Dzisiejsze słodkie słówka i tak nie zakleją tych wczorajszych...
Wiesz, pisać ładne słówka to każdy potrafi. Niestety słowa to tylko słowa, a jego zachowanie mówi samo za siebie. Jeszcze próbował Cię wbić w poczucie winy tymi wiadomościami, żebyś się poczuła winna, że chcesz zniszczyć związek... Podczas gdy tak naprawdę on dość mocno do tego zniszczenia przyłożył rękę.
Pewnie się zorientował, że przegiął i chciał to jakoś zatuszować.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-08-15, 15:22   #28
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: TŻ zabrania mi...

Co za bezczelny chłopak,niedość że cię wyzywa to jeszcze jest o ciebie zazdrosny.I wiesz co on nie jest ciebie wart,więc dobrze zrobiłaś koncząc ten związek.Młodziutka jesteś jeszcze pewnie spotkasz swoją prawdziwą miłość.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 16:46   #29
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: TŻ zabrania mi...

Agnieszko moja kochana!
Twój TŻ wygląda mi na zdesperowanego zazdrośnika i nic więcej. Niby zabrania Tobie chodzenia na sesję..a przepraszam, czy Ty jesteś jego własnością? Nie może być tak, że tańczysz tak jak On Tobie zagra, bo to raczej nie o to chodzi. Miłość to sztuka kompromisu i jedyne co Wam pozostaje to szczera rozmowa, bez nerwów i rzucania w siebie wyzwiskami. Jeśli nie będzie potrafił zaakceptować Twoich marzeń, sukcesów i ich spełnienia to zostaw go w cholere. Miłość miłością, ale nie można rezygnować z siebie po to, by być z kimś na siłę.
Trzymam kciuki ;*
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 17:07   #30
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: TŻ zabrania mi...

Zabraniać czegokolwiek to mogą Ci rodzice, opiekunowie i nauczyciele (gdy jesteś pod ich opieką). Facet nie ma nic do gadania, co najwyżej może (kulturalnie i spokojnie) wyrazić swoje obawy, zdanie na dany temat, a Ty możesz je wziąć pod uwagę lub nie. Na kompromis w pewnych sprawach nie ma miejsca i nie prowadź z nim żadnych rozmów, bo to Twój wybór, Twoja pasja, czy też praca, Twoja przyszłość - o tym nie ma co z nim dyskutować, tłumaczyć jak jakiemuś kretynowi oczywistych rzeczy. jak mu się coś nie podoba, to niech spada. A za te przekleństwa pod Twoim adresem już dawno powinnaś go kopnąć w 4 litery - on Cię nie szanuje za grosz, a bez szacunku nie ma normalnego związku i prawdziwej, szczerej miłości.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.