|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 64
|
raniące smsy, były chłopak.
Cześc dziewczyny, jestem tu juz sporo czasu, zawsze tylko przegladałam, raz napisałam pewnien watek. Juz za bardzo nie wiem co sie dzieje, wiec prosze was o rade czy cokolwiek.
Więc byłam z chłopakiem pół roku [ tak wiem stosunkowo nie długo, patrzac na inne starze par ], te poł roku było dla mnie najlepszym okresem w życiu. Jednak zerwaliśmy, w tym watku jest wiecej o tym [https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=351427] z Kubą nie wyszło, okazał sie podłym oszustem, mówiąc prościej, jednak nie pojechałam, miałam być u rodziny, jednak dla kuzynki córcia bardzo zachorowała i lezała w szpitalu, więc nie wypada przyjezdzać, powiedziałam mu to, błagał, żebym przyjechała itd, jednak ja mu zaproponowałam, żeby to on przyjechał skoro mu tak zalezy etc, od tamtej pory nie odzywa sie do mnie.. nie odpisuje, nie odbiera telefonu, wiec nie narzucałam mu się i dałam spokoj, trudno jego sprawa, nie wie co traci ![]() Więc z A. byłam poł roku, jak wczesniej wspomniłam, oszukiwałam siebie, że do niego nic nie czuje, jednak tak nie było. Na dnie serca wciąż to wszystko się kłębi. Pisaliśmy ze soba cały czas, smsy, gg. Wiadomo, odległośc, ja Białystok, On warszawa. Zaczał sie temat o spotkaniu, napisał, że bardzo by chciał itd, ja nie myśląc długo, pojechałam w sobote nie mowiac mu nic, beda juz w warszawie napisałam mu, że jestem, czy chcialbys sie spotkac. Powiedziałam mu, że przyjechałam na kawe ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Dla niektrych to sie wyda smiesznie, ale trudno, niektorzy po prostu moja takie problemy, inni maja wieksze\mniejsze. Wiem napisałam to bardzo chaotycznie, ale moze ktoś zrozumie. edit: Dodam, że A i ta dziewczyna, przez kta zerwaliśmy, nie sa razem, baaa oni jednak nigdy razem nie byli.. Edytowane przez innicone Czas edycji: 2009-08-31 o 08:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Cytat:
![]() Nie obraź sie ale ma Cie gdzies i to co czujesz ale chce byc takim macho co zyc ebz niego nie mozesz i specjalnie o sobie przypomina zeby Ci sprawic bol :/ Gnojek jeden :/ Zerwij z nim kontakt nie odpisuj , nie czytaj widomosci od niego takbedzie najmniej boleśnie. Przepraszam ze tak ostro ale znalalm keidys podobnego typa i mi sie przypomnialo ![]()
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 64
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Napisał mi wlasnie jaki to on zmeczony jest w robocie etc, a jeszcze po robicie idzie do kina
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Cytat:
![]()
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 64
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
tylko teraz badz twarda i nie odpisuj chocby nie wiem co, wtedy on sie ebdzie gryzl co sie stalo ze nie odpisujesz i dobrze mu tak
![]() Nie przejmuj sie nim , jestes dla niego za dobra i znajdzie sie napewno pelno innych facetow ktorzy Cie docenia i beda fair w stosunku do Ciebie ![]()
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Zgadzam się. W ogóle to wydaje mi się, że faceci nie doceniaja tego co robimy, a przez takie głupie zachowanie leczą swoje kompleksy i niedowartościowanie. Nie przejmuj się tymi tekstami i zadziwiające jest to jak urwanie kontaktu pomaga, a nie warto tracic czasu na kogoś takiego i jeszcze mu cały czas dobrze zyczyć....
__________________
nasz dzień |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
O tany, a po jakie licho Ty z nim korespondujesz? Facet ma Cię gdzieś, znalazł już sobie nową dziewczynę, to o nią się stara, zaprasza na randki i to na niej mu zależy.
A z Tobą pisze albo żeby Cię zranić, albo go ciągnie do gry na dwa fronty... Tamta go nie chce, przynajmniej na razie, to w międzyczasie zawsze można spróbować jeszcze pokręcić z kimś innym, a kto jest "łatwiejszą ofiarą" niż była dziewczyna która wciąż coś do niego czuje? Nie bądź taka naiwna, przestań liczyć że jak do niego przyjedziesz z Białegostoku na kawę ![]() Pytasz co robić - oczywiście urwać kontakt, bo jak będziesz z nim gadać, pisać, jeździć to latami będziesz się z tego otrząsać. Bez kontaktu powinno pójść znacznie szybciej, zajmij się swoim życiem a tego pana z niego wyklucz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Zerwij z nim kontakt. nie odpisuj na smsy.nie warto.znajdziesz sobie kogoś o wiele bardziej wartościowego
![]()
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b38d6dbf95.png ![]() http://zaginelaiwonawieczorek.npx.pl/news.php ZAGINEŁA IWONA! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6
|
![]()
Najlepiej będzie, jeśli zerwiesz kontakt - gwarantuję, że będzie bolało, że setki razy będziesz sięgała po telefon, ale będzie też satysfakcja, kiedy w końcu poczujesz, że uwolniłaś się od niego i kiedy będziesz juz wiedziała, że było warto wylać morze łez tęskniąc za nim, bo dotrze do Ciebie, że to rzeczywiście nie była ta prawdziwa, jedyna Miłość w Twoim życiu...
Powodzenia
__________________
I kiedy patrzę dziś na siebie I wiem, ze ciężko jest Potrafię zyć, bo ja mam Ciebie Czy wiesz? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 62
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Wątek dla mnie
![]() Innicone doskonale Cię rozumiem... mam podobne noże w plecach (i jeszcze tęsknię, płaczę i myślę, że sama jestem sobie winna ![]() chętnie was poczytam. A zabawa uczuciami, manipulacje nimi - powinny być karalne ![]()
__________________
enough ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 64
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
hm. sprawa teraz wyglada nastepujaco. nie wytrzymalam, odpisałam mu na smsy, bardzo oschole, z ironia etc. Wiec zalił mi się, że musi do niej jechać od razu po pracy smierdacy etc
![]() ![]() to liczy sie z moimi uczuciami etc, ze prosi, błaga, ze do dla niego wazne, ze nie chce zalowaz ze to zrobil etc. odpisałam mu tylko ' taa liczysz sie z moimi uczuciami, szkoda ze wczesniej o tym nie pomyslales pisac mi np. o tej dziewczynie. poza tym moje uczucia to moja uczucia, a Twoje zycie to Twoje zycie, ja na nie wplywu nie mam, rob co chcesz.' i teraz ciagle mi pisze, ze nadal blaga, prosi o odp, ciagle pisze mu to samo, ze moja uczucia nie moja wplywac na jego zycie i niech robi co chce, mi juz nic do tego, a uczucia uczuciami zawsze przechodza, a ten znow swoje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
szczuje cie
![]() Szkoda ze nie masz namiarów na te dziewczyne (albo moze i dało by sie ja znalesc na jego liscie kontaktow na NK) i nie przeslesz próbki tej korespondencji ktora od niego otrzymujesz ![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 64
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
[QUOTE=innicone;13997248]Napisał mi wlasnie jaki to on zmeczony jest w robocie etc, a jeszcze po robicie idzie do kina
![]() ![]() ![]() ![]() Kompletny dupek:/ gdyby Cie kochal to by tak nie robil, po prostu chce sobie popisac, moze tamta dziewczyna jest malo wylewna w smsach... mysle ze on Cie wykorzystuje po to zeby miec kolezanke z ktora moze popisac jak tamta mu nie odpisuje i nie obchodza go kompletnie Twoje uczucia. Napisz mu ze miedzy wami to juz koniec wiec niech nie pisze albo po prostu nie odpisuj mu... jak tamta da mu definitywnie kosza to bedzie chcial do Ciebie wrocic... jakie to zalosne...
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
gdyby chcial do Ciebie wrocic to spotkalby sie w sobote. Jak mozesz z nim pisac jakby nigdy nic po tym jak przyjechalas specjalnie tyle km a on Cie odprawil z kwitkiem? Nie mial czasu?? Dla tamtej jakos ma codziennie no a przeciez przyjechalas w sobote...
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 64
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ---------- Ja tez mialam kiedys chlopaka ktory uwielbial pisac smsy, na szczescie 2 lata temu uwolnilam sie z tego toksycznego zwiazku. Wygladalo to wszystko tak: jego dziewczyny po kolei: Aska, Patrycja, ja,Martyna,ja,Patrycja,ja ,Patrycja a potem juz nie wiem ale bylo jeszcze kilka ![]() ![]() ![]()
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Cytat:
Skończ z tą smsową zabawą. Wiadomo, nadal Ci na nim zależy ale to trzeba skończyć raz a całkowicie. Chyba nie chcesz mu kiedyś doradzać np. w kwestii zabawek erotycznych dla niego i jego nowej panienki? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Wg mnie robi to celowo, moze nie tylko po to zebys byla zazdrosna ale tez i po to zeby zadac Ci bol byc moze odegrac sie, powinnas postawic sprawe jasno albo woz albo przewoz bo tak to mozns bseic sie i sto lat i tylko niepotrzebnie rozdrapywac rany.
__________________
Chuudne 97--->90---> 85--->79--->75 ![]() ![]() Dbam o wlosy: Nie prostuje 15.07.2011 ![]() Olej kokosowy 25.07.2011 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Haahah, nie ma to jak dostawać relacje na żywo z podbojów byłego! Oj dziewczyno, po co Ci to? Ja osobiście uważam, że on zmyśla. Bo jaka normalna kobieta patrzyłaby spokojnie, gdyby jej adorator pisał cały czas smsy do byłej. To trochę nielogiczne. Mi się wydaje, że chłopak się Tobą bawi - wypytuje Cię, czy go nadal chcesz, żeby mieć bramkę, albo podbudować swoje ego. Gówniarz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
W jakims celu to robi, w jakim? Ciezko powiedziec, bo sie zachowuje głupio. Powinnas napisac, ze idziesz do kina ze znajomym i nie masz czasu rozwiazywac jego wydumanych problemów z nowa dziewczyna.
Niech sobie sami rozwiazuja swoje problemy. To nie jest ani przyjazn, ani miłosc z jego strony, wiec daruj sobie bycie samarytanką. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Facet po prostu sam nie wie czego chce. Z jednej strony chce miec Ciebie w rezerwie, jakby mu nie wyszlo z nowa a poza tym juesli tamta go nie chce to podbudowuje sobie swoje ego, ze Tobie wciaz na nim zalezy. Niezla role Ci wyznaczyl, masz byc jego powierniczką, przyjuaciolką i doradcą w sprawach sercowych z inną a jednoczesnie rezerwową zakochaną w nim dziewczyną na otarcie łez
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 146
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
a jestes pewna ze on ma ta dziewczyne??? bo uwazam ze nikogo nie ma...piszac w ten sposob chce wzbudzic zazdrosc...Ty go "spławiasz"a on wymysla niewiadomo co...i tekst"czujesz cos do mnie odpisz bo nie chce zalowac ze cos zrobie" taaaa jasne juz w to wierze... w moim przypadku,moj ex utrzymywal ze mna kontakt,chcial wrocic,a mial juz wtedy jakas laske.Nie mowil mi o tym,pytalam-mowil ze jest sam...mialam sie juz z nim umowic na kawe,az dowiedzialam sie od jego kolegi ze sie spotykaa z inna. Gdy zapytalam o nia-dlaczego klamal i chcial wrocic mając kogos-to wykrecal sie,ze mam zle informacje:// urwalam kontakt calkowicie i wesz co?po paru dniach spotkalam go z nia-szli za reke.
mysle ze jakbym sie nie dowiedziala o niej-spotkalibysmy sie na kawie i bysmy do siebie wrocicli,on nawet by mi o niej nie wspomnial...jednak tak sie nie stalo (naszczescie). Dzwonil do mnie ja nie odbieralam..wiec zostal przy tamtej... wiecwydaje mi sie ze nie ma tej laski...bo jakby mial to by chyba nie pisal o niej...jeszcze w taki sposob bys byla zazdrosna. A wez napisz,jak cos napisze-smsa typu"o to fajnie ja tez wychodze na randke,wiec trzymaj sie cieplo" albo "sorki,odpisze pozniej bo wlasnie jestem z ..." niech go tez zaboli... albo druga opcja-ma laske,ale utrzymuje z Toba kontak dla wyjscia awaryjnego,jak w moim przypadku:/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 536
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Jak by mu zależało to by na głowie stanął żeby się z Tobą spotkać jak zrobiłaś dla niego tyle kilometrów z BSTOK.
Kurcze czemu do mnie nikt nie chce przyjechać... Nawet jak ma 2 km.
__________________
samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry, bo gdzie nie pojedziesz to samo Cię czeka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 64
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Dzieki dziewczyny, pomoglbyscie mi i to bardzo
![]() nie odpisuje mu na smsy, chociaz on nadal twardo pisze, po kilkanascie smsmow dziennie ![]() ![]() W sumie teraz jestem pewna, ze nie ma dziewczyny, baaa sam mi sie do tego przynal ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez innicone Czas edycji: 2009-09-03 o 16:21 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Bądź zimna, twarda i obojętna. Lepiej na tym wyjdziesz niż na padnięciu mu w ramiona. Nie pozwól mu więcej robić z Ciebie pośmiewiska i zabawki.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 146
|
Dot.: raniące smsy, były chłopak.
Cytat:
![]() a co do tego ze ma 21 lat i zachowuje sie jak gowniarz-sory ale facet 21 lat to dla mnie dziecko...malo ktory 21latek jest na tyle dojrzały by zasługiwał na "KOBIETĘ". ![]() a co do tego czy masz sie odezwac...hm,widze ze ciezko Ci urwac z nim kontakt,wiec przeczuwam ze sie zejdziecie...czy jest sens?hm...odpowiedz sobie na to pytanie sama...przynajmniej wiesz jaki jest i do czego jest zdolny. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:37.