dosyc..nie mam sily;( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-20, 08:21   #1
landrynka11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 113

dosyc..nie mam sily;(


Musze to napisac...niewiem po co...moze poprostu chce sie wygadac. Nie mam sily zyc- nie chce! Mam 19 lat czuje sie tak bardzo samotna... Nie potrafie zapomniec o moim bylym chlopaku ktory poszedl z inna mam depresje. Nie pojde do psychologa, bo po pierwsze nie mam kasy a po drugie wiem ze to nic nie pomoze. Przeplakalam pol nocy, teraz siedze w pokoju z podkrazonymi i spuchnietymi oczami. Teraz znow podoba mi sie pewien chlopak, ale intuicja podpowiada mi ze on chce cos krecic z moja kolezanka... Jezeli po raz kolejny bede musiala przechodzic to ze ktos na kim mi zalezy jest z inna to nie zniose tego...wezme garsc tabletek i................. dluzej tak nie potrafie. Jezeli ktokolwiek to przeczytal to dziekuje za jakiekolwiek zainteresowanie i przepraszam ze tak zanudzam
landrynka11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 08:25   #2
forumkowiczka
Zadomowienie
 
Avatar forumkowiczka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Dziewczyno opamiętaj się!!!!!
Masz 19 lat i co myślisz,że to pierwsze gorsze dni przez faceta i ostatnie?Otóż nie. Jeszcze wiele łeż przez nich wylejesz. Nie możesz siedzieć w domu i płakać. To w niczym Ci nie pomoże, nie rozwiąże żadnych Twoich problemów. Na pewno jest Ci ciężko, ale to minie.
__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo"
forumkowiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 08:38   #3
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez landrynka11 Pokaż wiadomość
Musze to napisac...niewiem po co...moze poprostu chce sie wygadac. Nie mam sily zyc- nie chce! Mam 19 lat czuje sie tak bardzo samotna... Nie potrafie zapomniec o moim bylym chlopaku ktory poszedl z inna mam depresje. Nie pojde do psychologa, bo po pierwsze nie mam kasy a po drugie wiem ze to nic nie pomoze. Przeplakalam pol nocy, teraz siedze w pokoju z podkrazonymi i spuchnietymi oczami. Teraz znow podoba mi sie pewien chlopak, ale intuicja podpowiada mi ze on chce cos krecic z moja kolezanka... Jezeli po raz kolejny bede musiala przechodzic to ze ktos na kim mi zalezy jest z inna to nie zniose tego...wezme garsc tabletek i................. dluzej tak nie potrafie. Jezeli ktokolwiek to przeczytal to dziekuje za jakiekolwiek zainteresowanie i przepraszam ze tak zanudzam
dziewczyno nie załamuj się jesteś młoda jest tylu chłopaków na świecie czemu ryczysz przez jednego palanta, nie jest wart twoich łez weź się w garśc i ruszaj na podryw napewno kogoś sobie znajdziesz
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 08:51   #4
monia5392
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zielona Gora
Wiadomości: 279
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Nie mow tak! Jeszcze spotka Cie duzo pieknych chwil. Tez bylam w takiej sytuacji we wrzesniu tamtego roku..mialam same problemy: nowa szkola, zmiana otoczenia, problemy z rodzina, oczywiscie chlopak, itp..tez chcialam zakonczyc zycie bo twierdzilam ze nic mi sie nie udaje..bylam nastawiona ze przez te problemy bede powtarzac klase ! Ale postanowilam ze wezme sie w garsc i bede szla do przodu. Wiedzialam ze jak nie zdam nie mam po co sie nawet pokazywac w domu wiec po co mam zyc?! Ale powiedzialam sobie ze smierc moze poczekac.przeciez nie ucieknie a mi moze sie jeszcze w zyciu cos przytrafi?! Po jakims czasie zaczelo sie mi ukladac..zdalam do nastepnej klasy, faceci zeszli na dalszy plan..ja sie za nimi nie ogladam. Zostawiam to im. To jest faceta obowiazek zeby Cie znalezc, uszczesliwic. Wiec jesli chlopak sie nie stara o Ciebie to nie jest Ciebe wart! Glowa do gory! napewno jest duzo osob ktore Cie potrzebuja! Dla mnie to przede wszystkim dwie siostrzenice bez ktorych nie potrafie zyc! Jak jestem smutna wystarczy ze je zobacze i juz mi lepiej. Moze to bedzie przyjaciolka, siostra, brat mama czy babcia..) Ciesz sie kazdym dniem! jestes mloda wiec jeszcze nie raz bedziesz zakochana)
__________________
'upita szczęściem, naćpana marzeniami' ;]




170 cm..
rok temu : 65kg
lipiec 2012 : 62kg
aktualnie : 59kg

cel : 54-55kg
monia5392 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 08:51   #5
myiabi
Raczkowanie
 
Avatar myiabi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 249
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez landrynka11 Pokaż wiadomość
Musze to napisac...niewiem po co...moze poprostu chce sie wygadac. Nie mam sily zyc- nie chce! Mam 19 lat czuje sie tak bardzo samotna... Nie potrafie zapomniec o moim bylym chlopaku ktory poszedl z inna mam depresje. Nie pojde do psychologa, bo po pierwsze nie mam kasy a po drugie wiem ze to nic nie pomoze. Przeplakalam pol nocy, teraz siedze w pokoju z podkrazonymi i spuchnietymi oczami. Teraz znow podoba mi sie pewien chlopak, ale intuicja podpowiada mi ze on chce cos krecic z moja kolezanka... Jezeli po raz kolejny bede musiala przechodzic to ze ktos na kim mi zalezy jest z inna to nie zniose tego...wezme garsc tabletek i................. dluzej tak nie potrafie. Jezeli ktokolwiek to przeczytal to dziekuje za jakiekolwiek zainteresowanie i przepraszam ze tak zanudzam

Po pierwsze - psycholog raczej nie jest płatny jeżeli się odpowiednio do niego trafi. Zgłoś się do swojej przychodni, porozmawiaj z lekarzem rodzinnym i powiedz mu, że bardzo byś prosiła- z powodów osobistych o skierowanie do psychologa, myślę, że tłumaczyć mu się nie musisz, tylko daj znać, że ,masz taką potrzebę, w sumie niedawno się dowiedziałam o takiej możliwości iii myślę, że spróbować możesz. Wtedy jest bezpłatnie bo na kasę chorych. Zapytaj, a powie Ci jak to wygląda, powinien mieć orientację. Pozdrawiam.
__________________


'Niech każda chwila uświadamia↵Ci jak wspaniałą Istotą jesteś.
'

myiabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 08:53   #6
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Masz 19 lat - CAŁE życie przed Tobą i niejeden (a może jeden, wymarzony) facet przed Tobą. NIE WARTO psuć sobie oczu dla kogoś, kto zwyczajnie nie jest Ciebie wart ŻADEN człowiek nie jest wart tego, by dla niego popełniać samobójstwo, żaden.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 09:31   #7
viollina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 31
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Masz 19lat a zachowujesz sie troche jak dziecko,wiesz w życiu bywa roznie .. tez ze mna zerwal chlopak jakis czas temu i bylo mi ciezko, jednak spadl mi z nieba moj obecny tz, i jest nam bardzo dobrze.Wiec droga landryno nie zalamujemy sie bo cos czuje ze i ciebie ten sam los spotka
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56

175cm
viollina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-20, 09:45   #8
visage
Raczkowanie
 
Avatar visage
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: kujawsko pomorskie
Wiadomości: 39
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez landrynka11 Pokaż wiadomość
Musze to napisac...niewiem po co...moze poprostu chce sie wygadac. Nie mam sily zyc- nie chce! Mam 19 lat czuje sie tak bardzo samotna... Nie potrafie zapomniec o moim bylym chlopaku ktory poszedl z inna mam depresje. Nie pojde do psychologa, bo po pierwsze nie mam kasy a po drugie wiem ze to nic nie pomoze. Przeplakalam pol nocy, teraz siedze w pokoju z podkrazonymi i spuchnietymi oczami. Teraz znow podoba mi sie pewien chlopak, ale intuicja podpowiada mi ze on chce cos krecic z moja kolezanka... Jezeli po raz kolejny bede musiala przechodzic to ze ktos na kim mi zalezy jest z inna to nie zniose tego...wezme garsc tabletek i................. dluzej tak nie potrafie. Jezeli ktokolwiek to przeczytal to dziekuje za jakiekolwiek zainteresowanie i przepraszam ze tak zanudzam
bez sensu jest mowienie nie placz i nie zamartwiaj sie kazdy musi jakos odreagowac taka "przykrosc" jestes mloda dziewczyna cale zycie przed Toba! a kiedys ten problem wyda Ci sie smieszny zobaczysz! I wiem jedno , za to co on Ci zrobił kiedys tez bedzie cierpiał i przejedzie sie na kims kogo kiedys pokocha , Nic nikomu nie uchodzi na sucho
a Ty glowa do gory i baluj, szale bo mlodym jest sie tylko raz!!:c mok:
__________________
Jestem mamusia od 04.12.2009!:l ove:
visage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 10:12   #9
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez landrynka11 Pokaż wiadomość
Musze to napisac...niewiem po co...moze poprostu chce sie wygadac. Nie mam sily zyc- nie chce! Mam 19 lat czuje sie tak bardzo samotna... Nie potrafie zapomniec o moim bylym chlopaku ktory poszedl z inna mam depresje. Nie pojde do psychologa, bo po pierwsze nie mam kasy a po drugie wiem ze to nic nie pomoze. Przeplakalam pol nocy, teraz siedze w pokoju z podkrazonymi i spuchnietymi oczami. Teraz znow podoba mi sie pewien chlopak, ale intuicja podpowiada mi ze on chce cos krecic z moja kolezanka... Jezeli po raz kolejny bede musiala przechodzic to ze ktos na kim mi zalezy jest z inna to nie zniose tego...wezme garsc tabletek i................. dluzej tak nie potrafie. Jezeli ktokolwiek to przeczytal to dziekuje za jakiekolwiek zainteresowanie i przepraszam ze tak zanudzam
Potrzebujesz pomocy psychologa/psychiatry. Depresje leczy sie farmakologicznie.
Nie masz co plakac po chlopaku. Jak to moja mama zawsze powtarza "zaden facet nie zasluguje na lzy... No chyba ze umrze"
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 10:18   #10
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez xxSHINeexx Pokaż wiadomość
Potrzebujesz pomocy psychologa/psychiatry. Depresje leczy sie farmakologicznie.
Nie masz co plakac po chlopaku. Jak to moja mama zawsze powtarza "zaden facet nie zasluguje na lzy... No chyba ze umrze"
święte słowa
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 11:37   #11
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Po pierwsze (uwielbiam cytować moją babcię ) "TEGO KWIATU TO PÓŁ ŚWIATU kochana
Po drugie potrzebujesz porady specjalisty.... koniecznie jeśli myślisz o samobójstwie !!!!!! Psycholog, psychiatra przyjmuje również w ośrodkach zdrowia i wcale nie trzeba płacić!!! A na pewno pomoże (nie trzeba być "wariatem" żeby skorzystać z porady)
Po trzecie mój znajomy w zeszłym roku usiłował się powiesić bo go dziewczyna rzuciła na szczęście jego brat znalazł go w garażu i karetka dojechała na czas..... Teraz chłopak jest szczęśliwy z inną dziewczyną i żałuje swojego postępowania......
Po czwarte: "FACET TO ŚWINIA" jeszcze nie raz będziesz przez niech płakała.... albo cię rzuci, albo zdradzi, albo zwyzywa.... aż w końcu trafisz na tego "swojego" jedynego, wymarzonego. Nie warto się załamywać przez "pajacy" Głowa do góry!!!
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-20, 12:20   #12
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

A jak dawno on z Tobą zerwał? Bo o depresji można mówić kiedy taki "depresyjny" stan trwa dłuższy czas.

Nie mów głupstw o samobójstwie, masz tylko 19 lat, prawie każdy przeżywa w życiu zawód miłosny a później znajduje nową miłość i żyją sobie długo i szczęśliwie W życiu się zdarzają różne trudne sytuacje, trzeba się uczyć radzić sobie z nimi, samobójstwo niczego nie rozwiązuje.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 12:27   #13
Forever In My Heart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Łatwo jest napisać "nie warto cierpieć przez faceta", "jak nie ten, to inny" bla bla bla ^.^

Wydaje mi się, że jesteś tak samo wrażliwą osobą jak ja.
A ten chłopak to był Twoim pierwszym TŻ ? Ja miałam tak,że o pierwszym nie mogłam zapomnieć przez 2 lata ! ;/ Każdego innego porównywałam do niego i uważałam,że już nikogo nie znajdę, bo kocham tamtego.

Teraz już znalazłam moją miłość. I jedyne co mogę doradzić, to spotykaj się ze znajomymi, nie siedź ciągle w domku. Jedynie pomoże tutaj czas ... I jakiś inny chłopak
Pamiętaj,że intuicja czasami zawodzi... ;* Być może ten chłopak jest Tobie pisany
__________________

` Per Aspera Ad Astra


` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego !
(spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję)


<- w F-35


Forever In My Heart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 12:32   #14
kermitowa
Zadomowienie
 
Avatar kermitowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 376
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13811759]Masz 19 lat - CAŁE życie przed Tobą i niejeden (a może jeden, wymarzony) facet przed Tobą. NIE WARTO psuć sobie oczu dla kogoś, kto zwyczajnie nie jest Ciebie wart ŻADEN człowiek nie jest wart tego, by dla niego popełniać samobójstwo, żaden.[/QUOTE]
świeta racja
__________________
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj.
Arthur Schopenhauer
kermitowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 12:58   #15
landrynka11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 113
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Dziekuje Wam, kochane jestescie
Co do Waszych pytan...rzucil mnie rok temu...od tamtego czasu nie moge sie pozbierac za zadne skarby czasem jest lepiej ale za chwile znow rycze moze bym jeszcze jakos wyskrobala sie z tamtego pechowego uczucia, tylko ze boje sie! Okropnie sie boje tego ze ten facet ktory mi sie teraz podoba bedzie z moja kolezanka...To bedzie juz ponad moje sily! wiem ze powinnam jakos o niego zawalczyc czy cos....Ale jak? Skoro ona tez bedzie o niego zabiegac... Jeszcze na dodatek to moja dosc dobra kolezanka
wiem ze tylko nowa milosc moglaby poprawic moje samopoczucie i sprawic ze wyszlabym z depresji...bo nic innego nie jest w stanie mi pomoc
Dziekuje kochane za slowa otuchy to dla mnie wazne bo dzieki temu czuje ze moze nie jestem tak calkiem sama z moim problemem
landrynka11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 13:26   #16
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Ja nie mogłam się pozbierać przez 1,5 roku. I przechodziłam podobne stany co ty.. Rozumiem co czujesz, że ci źle, masz dość wszystko cię wkurza i nic sie nie udaje....to przejsciowe!!!!!!! uwierz w to. Ja tez myslalam ze sie zabije, ze zwariuje. Ale....najpierw wzielam sie za siebie- nowa fryzura, zaczelam o siebie dbac. Potem nastepna mysl: nie bede sie uganiac za facetami. To oni za mna beda. I mowie ci, wyluzowalam i od razu moje życie sie odmienilo. Od tamtej pory mialam juz kilku facetow, roznie bywalo, zwiazki sie rozpadaly ja sie dołowalam pozniej mowilam sobie STOP, i znowu los sie zmienial. Wiele zalezy tez od nas
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 13:27   #17
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez landrynka11 Pokaż wiadomość
Dziekuje Wam, kochane jestescie
Co do Waszych pytan...rzucil mnie rok temu...od tamtego czasu nie moge sie pozbierac za zadne skarby czasem jest lepiej ale za chwile znow rycze moze bym jeszcze jakos wyskrobala sie z tamtego pechowego uczucia, tylko ze boje sie! Okropnie sie boje tego ze ten facet ktory mi sie teraz podoba bedzie z moja kolezanka...To bedzie juz ponad moje sily! wiem ze powinnam jakos o niego zawalczyc czy cos....Ale jak? Skoro ona tez bedzie o niego zabiegac... Jeszcze na dodatek to moja dosc dobra kolezanka
wiem ze tylko nowa milosc moglaby poprawic moje samopoczucie i sprawic ze wyszlabym z depresji...bo nic innego nie jest w stanie mi pomoc
Dziekuje kochane za slowa otuchy to dla mnie wazne bo dzieki temu czuje ze moze nie jestem tak calkiem sama z moim problemem
Kochana nie nastawiaj się,że tylko nowa miłość Cię wyleczy,bo jak znów nie wyjdzie to co?A przez facetów nie warto sobie robić krzywdy,w przeciwnym razie musiałabym się zabić już z 5razy,a ostatnio to przedwczoraj,jak facet,który ze mną kręcił nagle okazał się mieć chyba kobietę,ale sam nie wie...Nie płacz,zadbaj o siebie,zainwestuj w dobry wygląd-to co najmniej poprawi Ci samopoczucie.
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 13:34   #18
evangeline
Zakorzenienie
 
Avatar evangeline
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pyrlandia :)
Wiadomości: 7 349
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Nie mów głupstw o samobójstwie, masz tylko 19 lat, prawie każdy przeżywa w życiu zawód miłosny a później znajduje nową miłość i żyją sobie długo i szczęśliwie W życiu się zdarzają różne trudne sytuacje, trzeba się uczyć radzić sobie z nimi, samobójstwo niczego nie rozwiązuje.
otóż to! dziewczyno, większość z nas (jeśli nie każda, choć unikam generalizowania, ale...) mogłaby Ci tu opowiedzieć o swoim zawodzie miłosnym - niektóre z nas naprawdę nieźle dostały popalić. weź się w garść i ciesz się życiem, bo z takim nastawieniem ucieka Ci między palcami. Jesteś młoda, baw się i szalej! Stań się bardziej towarzyska, nie zamykaj się w domu żeby rozmyślać.

A jeśli naprawdę nie potrafisz sobie z tym poradzić - to zgłoś się do psychologa - niekoniecznie trzeba iść na płatną wizytę, poszukaj jakiejś przychodni

powodzenia, głowa do góry!
__________________
Czekolady i pacierza nie odmawiam.

WYMIANKA
evangeline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 14:40   #19
aagnieszka
Raczkowanie
 
Avatar aagnieszka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie / lubelskie
Wiadomości: 209
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Jeżeli Cię zostawił, to znaczy, że nie był Ciebie wart. A w takim razie nie ma sensu tracić miesięcy nad użalaniem się nad nim. Nie ten, to inny. Nie inny, to jeszcze kolejny. A z każdego takiego związku wychodzi się bogatszą w nowe doświadczenia i... odporniejszą. Co nas nie zabije to nas wzmocni.
__________________
chwilowo bez podpisu

aagnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-20, 14:49   #20
aga24zuzia
Rozeznanie
 
Avatar aga24zuzia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

najlepiej zostaw myslenie o bylym ....zajmij sie terazniejszoscia
KTO PATRZY W PRZESZŁOŚĆ NIGDY NIE ZOBACZY PRZYSZŁOŚCI!!!
jezeli bedziesz w takim stanie polowac na nowego TŻ to badz pewna ze go niezdobedziesz
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci?
zostan tutaj zostan ze mną,
pomóż mi.
aga24zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 14:54   #21
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez aga24zuzia Pokaż wiadomość

KTO PATRZY W PRZESZŁOŚĆ NIGDY NIE ZOBACZY PRZYSZŁOŚCI!!!
Bardzo ładne i trafne sformułowanie
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 14:55   #22
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez aga24zuzia Pokaż wiadomość
najlepiej zostaw myslenie o bylym ....zajmij sie terazniejszoscia
KTO PATRZY W PRZESZŁOŚĆ NIGDY NIE ZOBACZY PRZYSZŁOŚCI!!!
jezeli bedziesz w takim stanie polowac na nowego TŻ to badz pewna ze go niezdobedziesz
podpisuję się pod tym
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 15:22   #23
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez landrynka11 Pokaż wiadomość
Dziekuje Wam, kochane jestescie
Co do Waszych pytan...rzucil mnie rok temu...od tamtego czasu nie moge sie pozbierac za zadne skarby czasem jest lepiej ale za chwile znow rycze moze bym jeszcze jakos wyskrobala sie z tamtego pechowego uczucia, tylko ze boje sie! Okropnie sie boje tego ze ten facet ktory mi sie teraz podoba bedzie z moja kolezanka...To bedzie juz ponad moje sily! wiem ze powinnam jakos o niego zawalczyc czy cos....Ale jak? Skoro ona tez bedzie o niego zabiegac... Jeszcze na dodatek to moja dosc dobra kolezanka
wiem ze tylko nowa milosc moglaby poprawic moje samopoczucie i sprawic ze wyszlabym z depresji...bo nic innego nie jest w stanie mi pomoc
Dziekuje kochane za slowa otuchy to dla mnie wazne bo dzieki temu czuje ze moze nie jestem tak calkiem sama z moim problemem
W takim wypadku, skoro to trwa już rok - myślę, że powinnaś poszukać pomocy psychologa, psychiatry... Są odpowiednie leki, które pomagają w takich sytuacjach. To niepokojące, że po roku wciąż płaczesz po tamtym facecie, zamiast zacząć dochodzić do siebie. Oczywiście każdy ma swój okres "żałoby" kiedy to rzeczywiście można płakać i płakać i nigdy tych łez nie dość, ale ten etap płakania i rozpaczy nie powinien trwać rok w wypadku zerwania z chłopakiem
Można szukać takiej pomocy bezpłatnie.
Depresji nie "leczy" się nowym związkiem, ale terapią (psycho lub farmakologiczną, albo obiema na raz).

Ja bym Ci radziła zająć się sobą, swoimi emocjami, podjęcie próby uporządkowania tego wszystkiego (tu psycholog byłby pomocny!), wyciszeniem się, może dojdziesz do tego DLACZEGO wciąż rozpaczasz po tamtym związku. Czy czujesz się samotna, czy może upokorzona, może idealizujesz tamtego faceta i zapominasz o tym, że on nie był idealny, może masz problem z poczuciem własnej wartości (i uważasz, że nikt inny Cię nie zechce)? Musi być jakiś powód, dla którego od roku żyjesz przeszłością, zamiast korzystać z życia, bawić się, prowadzić beztroskie życie nastolatki.
A z pakowaniem się w inny związek ostrożnie, bo każda taka relacja jest obciążona ryzykiem - może się nie ułożyć, facet może zdradzić, zostawić, Ty się możesz odkochać - czyli coś może zwyczajnie nie wyjść. A w obecnym stanie - nie wiem czy powinnaś sobie "dokładać" takich ewentualnych zawodów.
No chyba, że czujesz się na siłach... Ale z tego co tu piszesz, to problem leży w tym, że właśnie się nie czujesz, a pojawił się ktoś, kto Cię interesuje i nie wiesz co zrobić.

To nie zastąpi terapii czy środków na receptę, ale przynajmniej na razie możesz spróbować tych kropelek: http://www.i-apteka.pl/product-pol-1...ople-30ml.html
Spotkałam się z pozytywnymi opiniami, a to środek homeopatyczny i bez recepty. Może na Ciebie zadziała chociaż trochę.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-08-20 o 15:25
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 15:41   #24
dirt
Wtajemniczenie
 
Avatar dirt
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 375
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

ja bym dorzuciła jeszcze to:
http://www.i-apteka.pl/product-pol-1...lyn-100ml.html
doradziła mi to kiedyś psycholog kiedy nie mogłam się pozbierać po samobójstwie/wypadku (do dzisiaj nie wiadomo co tak naprawde sie stało) mojego dobrego znajomego.
pomagało.
ale tylko chwilowo, najważniejsze jest zebyś poukładała sobie to wszystko w głowie i zastanowiła się tak jak pisze lexie, co cie tak przybiło - jaki jest konkretny powód..
__________________
Forum o wiewiórkach: Wiewiórki
dirt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 16:26   #25
mOna01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Powiem Ci, co mi i nie tylko mi pomaga najlepiej na stany depresyjne, wszelkie doły i smutki, także przez faceta - ZADBANIE O SIEBIE! Fryzjer, kosmetyczka, fitness, parę nowych seksownych ciuchów, ładna nowa bielizna, fajna szminka. Poczuj się kobietą w swoim ciele, kobietą silną, pewną siebie, taką której nie złamie żaden przygłupi facet. Jeśli uwierzysz w to, że jesteś taka, to taka się staniesz. Zrób coś dla siebie i tylko dla siebie, coś co sprawi że poczujesz się dobrze, a zauważą to wszyscy dookoła.
__________________

mOna01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 16:36   #26
syleczka
Raczkowanie
 
Avatar syleczka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 77
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez landrynka11 Pokaż wiadomość
Musze to napisac...niewiem po co...moze poprostu chce sie wygadac. Nie mam sily zyc- nie chce! Mam 19 lat czuje sie tak bardzo samotna... Nie potrafie zapomniec o moim bylym chlopaku ktory poszedl z inna mam depresje. Nie pojde do psychologa, bo po pierwsze nie mam kasy a po drugie wiem ze to nic nie pomoze. Przeplakalam pol nocy, teraz siedze w pokoju z podkrazonymi i spuchnietymi oczami. Teraz znow podoba mi sie pewien chlopak, ale intuicja podpowiada mi ze on chce cos krecic z moja kolezanka... Jezeli po raz kolejny bede musiala przechodzic to ze ktos na kim mi zalezy jest z inna to nie zniose tego...wezme garsc tabletek i................. dluzej tak nie potrafie. Jezeli ktokolwiek to przeczytal to dziekuje za jakiekolwiek zainteresowanie i przepraszam ze tak zanudzam
Jak to mówi moja babcia: "TEGO KWIATU JEST PÓŁ ŚWIATU!". Dziewczyno! Zamiast płakać po nim pomyśl o tym co robić w weekend! Zastanów się, czy jest wart Twoich łez skoro się tak zachował. Na moje na pewno nie. Masz 19 lat, czyli dopiero teraz wkroczyłaś w ten wiek, w którym poznasz wielu nowych i ciekawych ludzi, dlatego nie ma co się załamywać, a już na pewno nie przez faceta! Na Twoim miejscu na pewno bym teraz nie zadręczała się myślami o nim, tylko robiła coś co sprawiałoby mi przyjemność.
I pamiętaj: skoro tak się zachował to na pewno nie zasługuje na Twoje łzy.
Zachował się jak świnia=traktuj go jak świnię.(a jeszcze nie widziałam, żeby ktoś płakał po jakiejkolwiek świni :P )

Tak jak napisała mOna01 zadbaj o siebie i pokaż mu kogo stracił, jeszcze będzie żałował, zobaczysz GŁOWA DO GÓRY!

Edytowane przez syleczka
Czas edycji: 2009-08-20 o 16:38
syleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 16:51   #27
susannaSUSAN
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wirtuladia
Wiadomości: 55
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Nie jesteś pierwszą osobą na świecie, która przechodzi kryzys z powodu chłopaka. Gdy na Ziemi wszyscy ludzie tak bardzo się tym przejmowali jak ty, to wyginąłby gatunek ludzki! Wszyscy by się pozabijali! To tylko kwestia czasu a wszystko się ułoży. Czas leczy rany. W swoim życiu jeszcze wiele razy zawiedziesz się na ludziach i musisz nauczyć się przezwyciężać ich! Nie pokazuj im, że jesteś słaba! Znajdziesz jeszcze faceta swojego życia! W końcu tego kwiatu jest pół światu i nie mówię tego tylko dla tego, żeby Cię pocieszyć. Sama wielokrotnie przechodziłam takie kryzysy i wiem, że to tylko kwestia czasu i...... praktyki. Z czasem nauczysz się olewać takie rzeczy, ale niestety ja uczyłam się tego 2 lata ;/
pozdrawiam i życzę powodzenia w przezwyciężaniu problemów!
__________________
ponieważ chłopak jest tak samo głupi jak gadu-gadu!
susannaSUSAN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 20:56   #28
aga24zuzia
Rozeznanie
 
Avatar aga24zuzia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 971
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez dirt Pokaż wiadomość
ja bym dorzuciła jeszcze to:
http://www.i-apteka.pl/product-pol-1...lyn-100ml.html
doradziła mi to kiedyś psycholog kiedy nie mogłam się pozbierać po samobójstwie/wypadku (do dzisiaj nie wiadomo co tak naprawde sie stało) mojego dobrego znajomego.
pomagało.
ale tylko chwilowo, najważniejsze jest zebyś poukładała sobie to wszystko w głowie i zastanowiła się tak jak pisze lexie, co cie tak przybiło - jaki jest konkretny powód..
hmn a nie bylas po tym otumaniona???
ja ostatnio tez bylam u lekarza bo mialam jakas depreche....klopotow mase i przepisal mi afobam ale nie odwarzylam sie tego brac...ale juz jest ok..pytam tylko tak na przyszlosc
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci?
zostan tutaj zostan ze mną,
pomóż mi.
aga24zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 20:57   #29
Movement
Zakorzenienie
 
Avatar Movement
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3 672
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Cytat:
Napisane przez landrynka11 Pokaż wiadomość
Musze to napisac...niewiem po co...moze poprostu chce sie wygadac. Nie mam sily zyc- nie chce! Mam 19 lat czuje sie tak bardzo samotna... Nie potrafie zapomniec o moim bylym chlopaku ktory poszedl z inna mam depresje. Nie pojde do psychologa, bo po pierwsze nie mam kasy a po drugie wiem ze to nic nie pomoze. Przeplakalam pol nocy, teraz siedze w pokoju z podkrazonymi i spuchnietymi oczami. Teraz znow podoba mi sie pewien chlopak, ale intuicja podpowiada mi ze on chce cos krecic z moja kolezanka... Jezeli po raz kolejny bede musiala przechodzic to ze ktos na kim mi zalezy jest z inna to nie zniose tego...wezme garsc tabletek i................. dluzej tak nie potrafie. Jezeli ktokolwiek to przeczytal to dziekuje za jakiekolwiek zainteresowanie i przepraszam ze tak zanudzam
Kochana, tyle facetów jeszcze przed Tobą...
__________________
20.12.2007 



Movement jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-20, 21:11   #30
asvr
Zadomowienie
 
Avatar asvr
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
Dot.: dosyc..nie mam sily;(

Wiem co czujesz mnie zostawił chłopak z którym byłam 4 lata, nie wyobrazam sobie żadnego innego. I kazdy wydaje mi sie duzo duzo gorszy od niego. Mysle ze musimy to przeczekac, jednym zajmuje to miesiac innym 5 lat..
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?

"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość."

asvr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.