|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 50
|
wyprowadzic sie czy nie?
hej, mam pewien dylemat. A nawet bardzo powazny. Otoz :
-mam ojca tyrana, ktory wszystkich kontroluje, stresuje i wprowadza napiecie. -w tym roku pisze mature -na koncie mam sporo kasy Dylemat polega na tym, czy wyprowadzic sie z domu na ten rok, bo ojciec zapowiedzial mi juz ze bedzie mnie nadzorowal [ i nie myslcie ze to jest normalne tak jak w przypadku innych rodzicow]. Mnie to bedzie strasznie denerwowac i stresowac, bo wiem jak to wygladalo przez wszystkie lata a teraz matura.. zero zycia. Prosze zebyscie nie pisaly 'kazdy tak ma'. Poprostu uwierzcie, ze ja sie powaznie obawiam, ze przez niego moze mi gorzej pojsc matura zamiast lepiej. Jjesli mysle o wyprowadzeniu sie - czesciowo zeby miec spokoj, zeby naprawde moc sie spokojnie uczyc i w swoim tempie, czesciowo zeby tez miec szanse np w weekend sie zrelaksowac albo pojsc na jakas impreze, bo w domu byloby ciagle gonienie do ksiazek! chore, a przeciez wiadomo ze praca i odpoczynek musza byc zbilansowane. Zastanawiam sie tylko czy nie dawalabym sobie za duzo luzu. Chociaz zalezy mi na maturze i nie zrobilabym ze swojego mieszkania /pokoju miejca na domowki. Jest tez taki minus, ze stary by sie wsciekl. w sumie to nawet nie wiem jak by zareagowal o nigdy sie nie posunelam do takiego kroku [przeciwstawienia mu sie]. Mama pewnie by sie zdziwila na maxa i tez nie chcialaby zebym sie wyprowadzila, a ojciec to [doslownie] pewnie by za mna lazil i mnie sledzil. Mowie serio bo doswiadczenie mam. A on nie pracuje wiec ma duzo wolnego czasu. Prosze o obiektywne odpowiedzi i tylko na temat. pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Nie porywaj się na wyprowadzkę, nie dasz rady.
Może spróbuj na jakiś czas wyskoczyć do babci/ cioci itp? zobaczyć jak to jest? Albo po prostu z rodzicami pogadać?
__________________
Wild child. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 454
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
skoro masz ukończone 18 lat, stać Cię na opłacenie rachunków, masz pojęcie o dorosłym życiu, po maturze będziesz mieć prace, opłacisz sobie sama studia to pozostało Ci się tylko wyprowadzić
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Nie dasz rady żyć na własny rachunek bez pracy, wróciłabyś do domu szybciej niż ci sie wydaje. Życie niestety nie jest tanie i musiałabyś mieć wiele zer na koncie aby przez cały rok nigdzie nie zarabiać i opłacić mieszkanie, rachunki, jedzenie... Czas na naukę tez zostałby ograniczony o obowiązki domowe - pranie, gotowanie
![]() ![]()
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Cytat:
![]()
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 151
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Dokładnie, będzie Cię stać na życie CAŁY rok bez pracy??
Nie masz jakiejś bliskiej rodziny u której mogłabys pomieszkać jakiś czas?? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
z tego co wyczytałam to odnoszę wrażenie że bardziej Ci o te imprezy niż o spokój chodzi...
Też Uważam że nie dasz rady cały rok bez pracy wyżyć... No chyba że masz z 20tys na koncie to może... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 336
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Nigdy w życiu bym się nie wyprowadzała na rok przed maturą - sama przeprowadzka, nowe miejsce, będziesz musiała sama gotować i wszystko zrobić... nie wiem, czy znajdziesz czas na naukę. Tak jak dziewczyny mówią, to wszystko nie jest takie proste...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Porywasz sie z motyka na słońce...
Co z tego, ze masz troche kasy odłożone? jesli chcesz imprezowac to ani sie obejrzysz a juz kasy nie bedzie.... I co wtedy? Mamus, bo potrzebuje na czynsz, bo nie mam co jesc.... ? Dorośnij, poukładaj stosunki z rodzicami, zdaj maturę... a dopiero później pomyśl o tym, zeby sie od nich wyprowadzić. I zamiast teraz snuc piękne wizje 'mieszkania na swoim' weź sie za naukę a zobaczysz, ze jak zdasz ją dobrze, to rodzice pomoga ci w tym, byś mogla studiowac na jakims dobrym unwersytecie (i kwestię wyprowadzki z domu masz załatwioną). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Ale jak z tymi pieniędzmi? Wygrałaś w totka i masz miliony? Spadek po babci 500 000 zł? Jak chodzi o taką sumke tj 30 000 zł, za którą spokojnie opłacisz rok wynajmu i przeżyjesz, no to na co ty czekasz?:P Nie wiem po co się męczyć, czasem rodzice są jak niezdrowy partner - nie odejdziesz bo nie, mimo że ci źle, a rozstanie trwa długo i jest bolesne (robi ci wyrzuty sumienia)
Daj spokój, matura ważna sprawa, zrób coś dla siebie! *chyba że mówimy tu o 2000 zł które może i wydają się dużo, ale nie na dłuższy czas. Do pracy iść nie możesz bo już lepiej mieszkać z rodzicami.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Zależy ile to jest sporo kasy, gdybyś tak powiedzmy miesięcznie żyła za 1500 zł to po roku nie masz 18tyś. Nie lepiej pieniądze trzymać i mieć kiedyś kawałek wkładu we własne mieszkanie? Teraz chcesz je przejadać, za cenę tego, żeby Ci się tatuś nie wtrącał? Nie gonił Cię do nauki całymi dniami... Może zanim się zaczniesz zastanawiać nad wyprowadzką na swoje bez pracy w tle, to przejrzyj sobie po tajniacku ksiązeczki oplat rodziców, ile za czynsz, gaz, wodę, paragony ze sklepu, ile za serek czy kiełbaskę co to ją zawsze masz w lodówce.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 99
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Nie,bo
1.To juz zupełnie rozstroi Twoje życie.Będziesz miała poczucie destabilizacji a to Ci utrudni naukę.Nagle na twoją głowę spadnie masa nowych obowiązków.Do tego dojdzie nauka.Na imprezy może już nie być czasu. 2.Nie wiesz jak twój ojciec zareaguje.Możliwe,że zareaguje ostro.Wywiąże się niemały konflikt a wtedy nawet jak będziesz mieszkała na końcu świata to nie uciekniesz od tych emocji.To z kolei również moze Ci utrudnić uczenie się. 3.Ten rok szybko Ci zleci 4.Pieniądze mogą się szybciej skończyć nim się obejrzysz.Co wtedy? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 199
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Zastanów się nad jedną rzeczą - co po tym roku? Po maturze od razu znajdziesz pracę, będziesz się dalej utrzymywać sama? Wątpię, to nie takie proste. Pomyśl trochę bardziej przyszłościowo. Nie znam Twoich rodziców, ale nie sądzę by spodobała im się postawa: no, teraz mogę sobie do Was wrócić i możecie mnie dalej utrzymywać. Nawet, jeśli z pozoru by to strawili, na pewno by pozostał wielki żal po takiej akcji. Może faktycznie spróbuj zamieszkać z dziadkami na przykład? Takie rozwiązanie wydaje się być mniej drastyczne. Mama nie widzi, że Twój tata Cię - jak piszesz - nadzwyczaj kontroluje? Podziela jego zdanie? Spróbuj z nią szczerze porozmawiać, może uda jej się wpłynąć na tę sytuację.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Nie - bo nie widze żadnego sensu takiego kroku. Uciekniesz od rodziców tyranów i co dalej? Jakieś konkretne plany czy przebimbanie roku, a potem się zobaczy? Lub co gorsza wrócisz do rodzinnego gniazdka? Nie masz żadnych perspektyw na przyszłośc niż do maja 2010 roku. Odradzam wyprowadzke.
Tak - jeśli wygrałaś 6 w totka ![]() Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2009-08-28 o 21:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Na twoim miejscu bym sie wstrzymała. Zostaw pieniądze na Studia lepiej.
![]()
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk... ![]() - ![]() ~ Dyplomowana kosmetyczka ~ - Urządzamy Nasz dom ![]() ![]() zaKochana
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
hmm wg mnie to nie jest dobry pomysl, jak dla mnie to chcesz to zrobic zeby zrobic rodzicom na przekor, a tak naprawde tylko sobie zrobic szkode. Nowe miejsce nowe otoczenie poza tym skad bedziesz brala pieniadze na biezace wydatki? Nie sadze zebys poszla pracowac i uczyla sie. Tym bardziej ze to klasa maturalna
__________________
Chuudne 97--->90---> 85--->79--->75 ![]() ![]() Dbam o wlosy: Nie prostuje 15.07.2011 ![]() Olej kokosowy 25.07.2011 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: wyprowadzic sie czy nie?
Proponuję zebys przeliczyła sobie wszystko. Ile wydasz na mieszkanie , jedzenie itd. No i musisz mieć zapas, bo maturę napiszesz ale co potem. Pracy możesz nie znalesć i co... wrócisz do rodziców???
Jak wygrałaś 6 w totka to się wyprowadź- starczy na pewno. Jak nie to może faktycznie masz dziadków w pobliżu lub ciocię. Rodzicom łatwiej będzie przyjąć do wiadomości, ze się wyprowadzasz do rodziny (bo też cię skontrolują jak zajdzie potrzeba) a kasę sobie odłożysz na studia czy też wynajem mieszkania na studiach.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.