Dziewczyny obalamy stereotypy! ;D

[Prying girl]

Witajcie
Czy zdarzyło się Wam powstrzymać od zrobienia czegoś, przez wgląd na Waszą opinie? Odmówiłyście sobie chwil przyjemności, ze względu na zgryźliwe komentarze od ,,cnotliwych" koleżanek?? Nie dziwi Was fakt, że facet mający dużo lasek jest pozytywnie odbierany, a dziewczyna wręcz przeciwnie?
Nie wiem skąd sie wzięły takie stereotypy ale sa one (moim zdaniem) strasznie drażniące. Czy jeśli dziewczyna na spontanie całowała się z nowo poznanym facetem, czy to złe? Tak samo jest gdy facet leci na dwa fronty... Nie jest on odbierany jako ,,puszczalski". Dziewczyna w tej sytuacji nie jest postrzegana pozytywnie. (I od razu zaznaczam, że nie popieram takiego zachowania, chodzi mi o samą opinie)
Czy faktycznie musimy rezygnować z chwili przyjmeności tylko przez to, że zostaniemy ocenione negatywnie?
PS Pomijam fakt, gdy dziewczyna chce sobie zafundować przyjemność cały czas. Nie biore pod uwage ,,puszczalskich panienek".

[Lea_]

Niestety tak juz jest, nie zmienimy tego. Kobieta, która nie odmawia sobie przyjemnosci jest puszczalska a mezczyzna cool Tak bylo od wiekow i wydaje mi sie ze tak juz zostanie

[Prying girl]

Chyba, że powoli bedziemy to zmieniać, ale z klasą

[xxSHINeexx]

Ani facet ani dziewczyna nie sa 'cool' robiac to. Ja nie popieram takiego zachowania.

[Ponura]

Zarówno mężczyźni jak i kobiety robiący takie rzeczy są dla mnie jednakowo odpychający.

[Prying girl]

Napisane przez xxSHINeexx

Ani facet ani dziewczyna nie sa 'cool' robiac to. Ja nie popieram takiego zachowania.

Masz na myśli całowanie czy na dwa fronty? (Bo akurat z tym na dwa fronty to był tylko taki przykład, bo w ogóle nie popieram czegoś takiego, chyba ze sie nie układa i nagle poznajesz kogoś nowego i rozwazasz z kim chcesz byc

[xxSHINeexx]

Napisane przez Prying girl

Witajcie
Czy zdarzyło się Wam powstrzymać od zrobienia czegoś, przez wgląd na Waszą opinie? Odmówiłyście sobie chwil przyjemności, ze względu na zgryźliwe komentarze od ,,cnotliwych" koleżanek?? Nie dziwi Was fakt, że facet mający dużo lasek jest pozytywnie odbierany, a dziewczyna wręcz przeciwnie?
Nie wiem skąd sie wzięły takie stereotypy ale sa one (moim zdaniem) strasznie drażniące. Czy jeśli dziewczyna na imprezie lub ognisku bedzie sie na spontanie całowała z nowo poznanym facetem, czy to źle o niej świadczy? Ja powiedziałabym, że dziewczyna nie wstydzi sie zafundować sobie przyjemność (oczywiście mam na myśli całowanie sie raz na jakiś czas, a nie na kazdej imprezie). Tak samo jest gdy facet leci na dwa fronty... Nie jest on odbierany jako ,,puszczalski" , raczej w grupie facetów uchodzi za kogoś lepszego. Dziewczyna w tej sytuacji nie jest postrzegana pozytywnie.
Jakie są Wasze opinie na ten temat? Czy faktycznie musimy rezygnować z chwili przyjmeności tylko przez to, że zostaniemy ocenione negatywnie?

1. Tak, to zle o niej swiadczy.
2. Nawet nie wiesz jak sie mylisz. Moze obracasz sie w takim srodowisku. Moi znajomi o takim facecie nie mowia najlepiej.
3. Aaaa czyli wedlug ciebie dziewczyna ktora 'leci na dwa fronty' powinna byc postrzegana pozytywnie?... Wspolczuje Twojemu przyszlemu facetowi.

[Klarissa]

Nie uważam, żeby wymiana śliny z nowo poznanymi ludźmi na imprezach była normalna - ani w przypadku kobiety, ani w przypadku faceta. Wg moich kryteriów mężczyźni umieją się puszczać tak samo jak i kobiety. Czy wasze "obalanie stereotypu" polegać ma na propagowaniu puszczalstwa jako oznaki "wyzwolenia od stereotypów'? Jeśli tak, to ja dziękuję...

[xxSHINeexx]

Napisane przez Prying girl

Masz na myśli całowanie czy na dwa fronty? (Bo akurat z tym na dwa fronty to był tylko taki przykład, bo w ogóle nie popieram czegoś takiego, chyba ze sie nie układa i nagle poznajesz kogoś nowego i rozwazasz z kim chcesz byc

i to i to.
Calowac sie z kims kogo sie wlasnie poznalo?
jesli cos naprawde zaiskrzy - prosze bardzo. Ale nie na ognisku/imprezie/w gronie znajomych. W ogole nie popieram calowania na pierwszej randce.

[Antilia]

Napisane przez Lea_

Niestety tak juz jest, nie zmienimy tego. Kobieta, która nie odmawia sobie przyjemnosci jest puszczalska a mezczyzna cool Tak bylo od wiekow i wydaje mi sie ze tak juz zostanie

Dla mnie i dziewczyna i facet są puszczalscy

[xxSHINeexx]

Napisane przez Klarissa

Nie uważam, żeby wymiana śliny z nowo poznanymi ludźmi na imprezach była normalna - ani w przypadku kobiety, ani w przypadku faceta. Wg moich kryteriów mężczyźni umieją się puszczać tak samo jak i kobiety. Czy wasze "obalanie stereotypu" polegać ma na propagowaniu puszczalstwa jako oznaki "wyzwolenia od stereotypów'? Jeśli tak, to ja dziękuję...

[Lea_]

Napisane przez xxSHINeexx

Ani facet ani dziewczyna nie sa 'cool' robiac to. Ja nie popieram takiego zachowania.

Ja równiez nie popieram, co nie swiadczy o tym , ze spoleczenstwo popiera takie zachowania u mezczyzn, a przynajmniej daje ciche przyzwolenie.

[yaminishi]

Dla mnie ani facet ani kobieta w takim układzie nie jest cool
I to nie dlatego, że jestem świętobliwą cnotką (w ogóle masz coś do cnotek?) tylko dlatego, że mam takie zasady.
Szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi ile dziewczyna/chłopak mieli partnerów bo ani to im niczego nie dodaje ani nie ujmuje w moich oczach.
Nie wiem czy ten wątek ma na celu łamanie sterotyów czy raczej tworzenie nowego stereotypu: robie co chce i z kim chcę-jestem cool.

Mnie stereotypy w ogole nie interesują


PS: jeszcze jedno. Napisałaś że dziewczyna całuje się z nieznajomym kolesiem i funduje sobie przyjemność (ale oczywiście wymóg-nie codziennie). A co jeśli codziennie ma ochotę zafundować sobie przyjemność? ....

[hihi]

Starzeje się już chyba, bo coraz częściej mam wrażenie, że jestem dinozaurem z zasadami nieprzystającymi do dzisiejszych realiów

[Prying girl]

Napisane przez xxSHINeexx

1. Tak, to zle o niej swiadczy.
2. Nawet nie wiesz jak sie mylisz. Moze obracasz sie w takim srodowisku. Moi znajomi o takim facecie nie mowia najlepiej.
3. Aaaa czyli wedlug ciebie dziewczyna ktora 'leci na dwa fronty' powinna byc postrzegana pozytywnie?... Wspolczuje Twojemu przyszlemu facetowi.

To jest tylko przykład, chodzi mi o samą opinie, że w tym przypadku facet nie jest negatywnie odbierany a dziewczyna tak. Oczywiscie nie popieram ich zachowania, chyba ze w związku sie nie układa, powoli zastanawiasz sie nad tym czy go nie zakończyć i w tym momencie kogoś poznajesz. Ale zeby podjąc decyzje z kim chcesz być, musisz lepiej poznac tą drugą osobe... Tu nie masz innego wyjscia, chyba ze idziesz w ciemno O.o

[xxSHINeexx]

Napisane przez Prying girl

To jest tylko przykład, chodzi mi o samą opinie, że w tym przypadku facet nie jest negatywnie odbierany a dziewczyna tak. Oczywiscie nie popieram ich zachowania, chyba ze w związku sie nie układa, powoli zastanawiasz sie nad tym czy go nie zakończyć i w tym momencie kogoś poznajesz. Ale zeby podjąc decyzje z kim chcesz być, musisz lepiej poznac tą drugą osobe... Tu nie masz innego wyjscia, chyba ze idziesz w ciemno O.o

NAJPIERW trzeba zakonczyc zwiazek, a pozniej 'lepiej poznac ta druga osobe'. Widze ze tobie w podejmowaniu decyzji o tym, czy zakonczyc zwiazek czy nie, potrzebne jest 'lepsze poznanie drugiej osoby'.... Powiem ci tak: zamiast ranic kogos jeszcze na sam koniec po prostu to zakoncz.

[weronikka]

ja źle oceniam zarówno dziewczyny jak i facetów, którzy nie kontrolują swojej potrzeby przyjemności i robia to z byle kim. Nawet jeżeli się "tylko" całuja. Jak sie raz zdarzy - no to coz zdarzylo sie ale jak ktos takie akcje odwala na co drugiej imprezie to sobie wyrabiam zdanie

[Prying girl]

Napisane przez weronikka

ja źle oceniam zarówno dziewczyny jak i facetów, którzy nie kontrolują swojej potrzeby przyjemności i robia to z byle kim. Nawet jeżeli się "tylko" całuja. Jak sie raz zdarzy - no to coz zdarzylo sie ale jak ktos takie akcje odwala na co drugiej imprezie to sobie wyrabiam zdanie

Z tym sie zgodze )

[L_V]

Nie wiem w jakim wieku jest autorka wątku i nie wiem w jakim towarzystwie się obraca i jak wyglądają imprezy w jej rozumieniu, ale gdyby jakaś panna poczułą się odwaznie i na "spontanie" pocałowała mojego męża, to słowo daję, ukradłabym ten walec do asfaltu, który parkuje przed moim balkonem i z dziką przyjemnością rozjechała ją na cieniutki placuszek.

Napisane przez hihi

Starzeje się już chyba, bo coraz częściej mam wrażenie, że jestem dinozaurem z zasadami nieprzystającymi do dzisiejszych realiów

Me to.

[Cocaine essence]

Ale po co to?
Żeby potem Twoj chłopak miał świadomość ,że w całowałaś sie z połową jego kumpli nim trafiłaś na niego i z nim już zostałaś ?
Dla mnie czy to chłopak czy dziewczyna nie robi mi różnicy, nie krytykuje wprost, ale opinie sobie wyrabiam..
Nie wiem czemu ,ale skojarzylo mi się to z pijackimi imprezami, gdzie idzie się głównie upić, a potem ,,leci w śline"(z całowaniem kojarzą mi się uczucia wyższe...) z pierwszą osobą która siedzi koło nas, potem zachowuje jak para, aż do końca imprezy, ostatniego buzi na pożegnanie, wytrzeźwienia i zapomnienia o sprawie.

[hihi]

Napisane przez L_V

Nie wiem w jakim wieku jest autorka wątku i nie wiem w jakim towarzystwie się obraca i jak wyglądają imprezy w jej rozumieniu, ale gdyby jakaś panna poczułą się odwaznie i na "spontanie" pocałowała mojego męża, to słowo daję, ukradłabym ten walec do asfaltu, który parkuje przed moim balkonem i z dziką przyjemnością rozjechała ją na cieniutki placuszek.

Mnie jeszcze zastanawia różnica między całowaniem na spontanie przez cały czas, a całowaniem na spontanie od czasu do czasu? O co kaman? jak to teraz młodzi mówia? Wstaję rano i mówię sobie - "dzisiaj lecę na spontanie i będę się całować z kim mi się zachce"?
A jutro i pojutrze nie, bo tak zawsze na spontanie to sobie o mnie źle pomyslą?

Jak się "na spontanie" całować można jak się zachce i to jest ok, to czemu by nie zaliczyć numerka w toalecie na spontanie, bo się zachce, tak od czasu do czasu, bo jak za często to wiadomo...

Naprawdę nie rozumiem tego rozgraniczania.

[L_V]

Napisane przez hihi

Mnie jeszcze zastanawia różnica między całowaniem na spontanie przez cały czas, a całowaniem na spontanie od czasu do czasu? O co kaman? jak to teraz młodzi mówia? Wstaję rano i mówię sobie - "dzisiaj lecę na spontanie i będę się całować z kim mi się zachce"?
A jutro i pojutrze nie, bo tak zawsze na spontanie to sobie o mnie źle pomyslą?

Jak się "na spontanie" całować można jak się zachce i to jest ok, to czemu by nie zaliczyć numerka w toalecie na spontanie, bo się zachce, tak od czasu do czasu, bo jak za często to wiadomo...

Naprawdę nie rozumiem tego rozgraniczania.

Wiesz, hihi, to jest chyba kwestia poszanowania siebie i własnego ciała. Jak takie "całowanie" wygląda? Nie oszukujmy się nie chodzi o niewinnego dziubaska, tylko - jeśli w grę wchodza silne emocje plus ewentualnie alkohol, to jest to full-contact, namiętność, łapska wędrujące po ciele i tak dalej. Niezbyt mi się to widzi...

[hihi]

Napisane przez Klarissa

Nie uważam, żeby wymiana śliny z nowo poznanymi ludźmi na imprezach była normalna - ani w przypadku kobiety, ani w przypadku faceta. Wg moich kryteriów mężczyźni umieją się puszczać tak samo jak i kobiety. Czy wasze "obalanie stereotypu" polegać ma na propagowaniu puszczalstwa jako oznaki "wyzwolenia od stereotypów'? Jeśli tak, to ja dziękuję...

Klarissa bo Ty jesteś to samo "pokolenie" co ja Dinozaury co to nie wiedzą co znaczy spontan

Napisane przez L_V

Wiesz, hihi, to jest chyba kwestia poszanowania siebie i własnego ciała. Jak takie "całowanie" wygląda? Nie oszukujmy się nie chodzi o niewinnego dziubaska, tylko - jeśli w grę wchodza silne emocje plus ewentualnie alkohol, to jest to full-contact, namiętność, łapska wędrujące po ciele i tak dalej. Niezbyt mi się to widzi...

No więc tak jak mówię - jak spontat to już lećmy na całego, po co ograniczac się tylko do całowania, jak można jeszcze dalej?

Spontanicznie wymieniac ślinę i inne płyny ustrojowe to ja moge zmoim mężem, ale też raczej w okolicznościach innych niż impreza pod wzrokiem jakichkolwiek koleżanek. Takam cnotliwa.
A wtedy to i full-contact

Z resztą zgadzam się z Klarissą - puszczalskie sa i kobiety i faceci. A łamanie stereotypów mające na celu sprawienie, że taka "swoboda obyczajów" (jak to brzmi cudnie) będzie powszechnie akceptowana lub wręcz pożądana jest mało ok.

[L_V]

Napisane przez hihi

Klarissa bo Ty jesteś to samo "pokolenie" co ja Dinozaury co to nie wiedzą co znaczy spontan

No więc tak jak mówię - jak spontat to już lećmy na całego, po co ograniczac się tylko do całowania, jak można jeszcze dalej?

Spontanicznie wymieniac ślinę i inne płyny ustrojowe to ja moge zmoim mężem, ale też raczej w okolicznościach innych niż impreza pod wzrokiem jakichkolwiek koleżanek. Takam cnotliwa.
A wtedy to i full-contact

Z resztą zgadzam się z Klarissą - puszczalskie sa i kobiety i faceci. A łamanie stereotypów mające na celu sprawienie, że taka "swoboda obyczajów" (jak to brzmi cudnie) będzie powszechnie akceptowana lub wręcz pożądana jest mało ok.

I tym jednym zdaniem dinozaury wyraziły swoje poglądy na temat "całowania na spontanie".

[karolynka90]

Napisane przez Prying girl

To jest tylko przykład, chodzi mi o samą opinie, że w tym przypadku facet nie jest negatywnie odbierany a dziewczyna tak. Oczywiscie nie popieram ich zachowania, chyba ze w związku sie nie układa, powoli zastanawiasz sie nad tym czy go nie zakończyć i w tym momencie kogoś poznajesz. Ale zeby podjąc decyzje z kim chcesz być, musisz lepiej poznac tą drugą osobe... Tu nie masz innego wyjscia, chyba ze idziesz w ciemno O.o

jak ci sie w zwiazku nie uklada to:
a) staraj sie ten zwiazek "naprawic"
b) skoncz go
na pewno nie "poznawaj blizej" facetow, bedac w zwiazku z innym...

a tak przy okazji.. sadzisz ze lepiej kogos poznasz, jak sie z nim pocalujesz?

[illuvies]

Napisane przez weronikka

ja źle oceniam zarówno dziewczyny jak i facetów, którzy nie kontrolują swojej potrzeby przyjemności i robia to z byle kim. Nawet jeżeli się "tylko" całuja. Jak sie raz zdarzy - no to coz zdarzylo sie ale jak ktos takie akcje odwala na co drugiej imprezie to sobie wyrabiam zdanie

A może by tak przestać oceniać?
Wszyscy jesteśmy ludźmi; nie w naszej gestii jest stwierdzenie swej wyższości czy niższości; będąc na tym samym poziomie, mamy ograniczone pole widzenia. Najlepiej zatem zająć się sobą. Gdyby wszyscy tak się zachowywali...

[Klarissa]

Napisane przez L_V

Wiesz, hihi, to jest chyba kwestia poszanowania siebie i własnego ciała. Jak takie "całowanie" wygląda? Nie oszukujmy się nie chodzi o niewinnego dziubaska, tylko - jeśli w grę wchodza silne emocje plus ewentualnie alkohol, to jest to full-contact, namiętność, łapska wędrujące po ciele i tak dalej. Niezbyt mi się to widzi...

Dla mnie taki pocałunek to wstęp do łóżka, zaproszenie do czegoś więcej. A nie wyobrażam sobie żebym mogła spraszać tam wszystkich spontanicznie nowo poznanych facetów z ostatniej imprezy...

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez hihi

Klarissa bo Ty jesteś to samo "pokolenie" co ja Dinozaury co to nie wiedzą co znaczy spontan

Nie jak dinozaury tylko jesteśmy jak wino - im starsze tym lepsze, ale tylko dla osób o wykwintnym guście i dobrym smaku

No więc tak jak mówię - jak spontat to już lećmy na całego, po co ograniczac się tylko do całowania, jak można jeszcze dalej?

Spontanicznie wymieniac ślinę i inne płyny ustrojowe to ja moge zmoim mężem, ale też raczej w okolicznościach innych niż impreza pod wzrokiem jakichkolwiek koleżanek. Takam cnotliwa.
A wtedy to i full-contact

Ja właśnie tak mam - albo wszystko, albo nic. Co się będę rozdrabniać

[hihi]

Napisane przez Klarissa

Nie jak dinozaury tylko jesteśmy jak wino - im starsze tym lepsze, ale tylko dla osób o wykwintnym guście i dobrym smaku

Ja właśnie tak mam - albo wszystko, albo nic. Co się będę rozdrabniać

To mi się podooba

[Aivilo]

Ja uważam, że jeśli dziewczyna pozna na imprezie jakiegoś chłopaka, zaiskrzy, i będzie miała ochotę na pocałunek lub seks, ani ona nie będzie w związku, ani on, i oboje będą oczekiwali od siebie tego samego - to czemu nie? Niech im będzie na zdrowie. Nie mi ich oceniać, jeśli tylko chcą i czerpią z tego przyjemność, to co mnie to obchodzi?
Chociaż sama osobiście mam raczej konserwatywne podejście do tych spraw. Pocałunek to jeszcze, zdarzyło mi się kiedyś, ale seks tylko z miłości.

[Fresa]

Napisane przez Prying girl

Co sądzicie o spontanicznym całowaniu?

Napisane przez Prying girl

Chyba, że powoli bedziemy to zmieniać, ale z klasą

Po co usuwasz wpisy, które i tak zachowały się w cytatach?????

Odpowiadając na temat wątku:
- tak, źle o dziewczynie świadczy jak całuje się z kim popadnie