Co to może być?!

[Venus_]

Od ok. 2 miesięcy bezskutecznie walczę ze swędzącymi miejscami na policzkach, na których łuszczy mi się skóra,a gdy je podrapię występują zaczerwienienia i czerwone krostki. Nie mam zielonego pojęcia od czego to może być?! Smarowałam policzki Tormentiolem ( maść na wolno gojące się rany) ale niestety i to nie pomogło. Dzisiaj postanowiłam skonsultować się z farmaceutką, która powiedziała mi, że może to być wywołane stresem i przepisała Linoeparol. Mam nadzieje, że po tym mi to szybciutko zniknie. Nigdy nie miałam czegoś takiego, nie jest to bardzo widoczne ale nie ukrywam, że mnie martwi. Dziewczyny, może któraś z Was miała kiedyś podobne objawy, jeśli tak to bardzo proszę o rady.

[Nolley]

Może to od wody?? Zmieniałaś ostatnio miejsce zamieszkania, albo gdzieś wyjeżdżałaś?
Jest wiele opcji, więc myślę, że wizyta u dermatologa jest dobrym rozwiązaniem.

[Venus_]

Cały czas używam tej samej wody. Najbardziej martwi mnie to, że ten stan na skórze utrzymuje się już od 2 miesięcy. Chyba spróbuje tej maści poleconej przez farmaceutkę i zobaczę czy przyniesie to efekty. Mam nadzieję, że może tu na Forum znajdę, kogoś kto miał podobne objawy i będzie mógł podzielić się ze mną swoimi spostrzeżeniami.

[tennyo4]

Idź do dermatologa - farmaceuta nie jest diagnostą, se może "przepisywać" kuracje