Problem z kotkiem ;( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-14, 16:17   #1
dziulka4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Las Vegas
Wiadomości: 19

Problem z kotkiem ;(


Hej. około 2 miesiące temu moja kotka urodziła 4 kociaki , tydzień temu zaczęłam je dokarmiać kitiketem (czy jak to sie tam zwie) no i 3 koty wpierdzielają az im sie uszy trzęsą no a ten jeden to nic nie chce jeść musze mu na siłe wpchać ale i tak to zaraz wypluwa i raz nawet zwymiotował :/ no i juz ten prawie tydzien nic nie je jest bardzo mały i chudy ... Zadzwonilam do wterynarza i mi powiedział ze mam mu dawać poloporyne ale nic sie po niej nie polepszyło :/ co ja mam zrobić jest taki słaby ze nawet chodzić nie może ;/ a moja kotka nie chce juz ich karmic bo maja juz zęby i to ja boli jak piją z cyca :/ Też tak miałyscie z kotami wyzdrowiały? kurcze poradzcie mi coś bo serducho mnie boli jak patrze na tego biednego chudzielca (
dziulka4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-14, 16:21   #2
Bawitching
Zadomowienie
 
Avatar Bawitching
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 436
Dot.: Problem z kotkiem ;(

1.zmien weterynarza, bo facet (albo kobieta) powinien zbadac kota zanim przepisze mu leki. nie warto isc do takiego po raz drugi
2.idz do tego nowego weterynarza szybko, bardzo szybko
mam nadzieje, ze twoj kotek wyzdrowieje
Bawitching jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-14, 16:38   #3
nelka333
Raczkowanie
 
Avatar nelka333
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 31
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cytat:
Napisane przez dziulka4 Pokaż wiadomość
Hej. około 2 miesiące temu moja kotka urodziła 4 kociaki , tydzień temu zaczęłam je dokarmiać kitiketem (czy jak to sie tam zwie) no i 3 koty wpierdzielają az im sie uszy trzęsą no a ten jeden to nic nie chce jeść musze mu na siłe wpchać ale i tak to zaraz wypluwa i raz nawet zwymiotował :/ no i juz ten prawie tydzien nic nie je jest bardzo mały i chudy ... Zadzwonilam do wterynarza i mi powiedział ze mam mu dawać poloporyne ale nic sie po niej nie polepszyło :/ co ja mam zrobić jest taki słaby ze nawet chodzić nie może ;/ a moja kotka nie chce juz ich karmic bo maja juz zęby i to ja boli jak piją z cyca :/ Też tak miałyscie z kotami wyzdrowiały? kurcze poradzcie mi coś bo serducho mnie boli jak patrze na tego biednego chudzielca (


Mój mały kotek (był najmniejszy i najsłabszy z rodzeństwa )też nic nie chciał na początku jeść i weterynarz kazał mu dawać takie kaszki jak dla niemowląt ( smakowe np. bananowe) i dawałam mu z palca bo sam nie chciał jeść i jeszcze gotowałam pierś z kurczaka i taką rozdrobniona dawałam. A potem stopniowo wprowadzałam kocie jedzenie i poskutkowało

A i nie dawaj żadnej polopiryny!!!!! pamietaj, że taka 1 tabletka jest dla dorosłego człowieka 60-70kg to jaką malutką część musiałabyś dawać dla kota o masie np. 1-1,5kg

Edytowane przez nelka333
Czas edycji: 2009-09-14 o 21:48
nelka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-14, 16:45   #4
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Myślę, że wizażanka wyżej dobrze radzi - karm go czymś innym przez pewien czas. Moja przyjaciółka też jednego kotka z miotu musiała karmić osobno, właśnie kaszką dla niemowląt i za pomocą dużej strzykawki (bez igły oczywiście!) Później zaczął jeść normalnie, odchował się i jest teraz zdrowym dorosłym kocurem
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-14, 17:38   #5
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Nie mecz kota tylko rusz d... do weterynarza ,tylko nie do tego ktory przez telefon wystawia diagnozy i poleca leki.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-14, 18:43   #6
201703061232
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 605
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie mecz kota tylko rusz d... do weterynarza ,tylko nie do tego ktory przez telefon wystawia diagnozy i poleca leki.
Tak, poza tym zaden normalny wet nie każe zwierzętom brać polopiryny
201703061232 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-14, 19:02   #7
dziulka4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Las Vegas
Wiadomości: 19
Dot.: Problem z kotkiem ;(

sorry bo nie napisałam tego ...co do tej polopiryny to kotek cały czas kichał i smarki mu leciały z nosa i zadzwoniłam do weterynarza i kazał mu dać cwiartke polopiryny i obmywać nosek wacikiem z wodą... pozatym to daje mu papki ale musze mu na chama do pyszczka wkładać ale i tak to zachwile zwymiotuje... jutro przejade sie z nim do weterynarza mam nadzieje ze wyzdrowieje ....
dziulka4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-14, 19:14   #8
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cóż- weterynarze różni bywają, najlepiej iść do jakiegoś sprawdzonego i osobiście.
Też karmiłam kotki ze strzykawki, niestety u mnie nie pomogło, bo przez weterynarza kotki się zatruły (normalnie powinni dziadowi zamknąć praktykę).
Jednak w pozostałych miotach zwykle się jakiś słabiutki zdarza i wtedy moja mama karmi je ze strzykawki właśnie kaszką lub mlekiem dla niemowląt.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-14, 20:34   #9
201703061232
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 605
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cytat:
Napisane przez dziulka4 Pokaż wiadomość
sorry bo nie napisałam tego ...co do tej polopiryny to kotek cały czas kichał i smarki mu leciały z nosa i zadzwoniłam do weterynarza i kazał mu dać cwiartke polopiryny i obmywać nosek wacikiem z wodą... pozatym to daje mu papki ale musze mu na chama do pyszczka wkładać ale i tak to zachwile zwymiotuje... jutro przejade sie z nim do weterynarza mam nadzieje ze wyzdrowieje ....
polopiryna/ aspiryna ma bardzo zły wpływ na przewód pokarmowy zwierząt. Jeśli nie chcesz zaszkodzić kociakowi nie podawaj mu tego więcej
201703061232 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 08:52   #10
dziulka4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Las Vegas
Wiadomości: 19
Dot.: Problem z kotkiem ;(

niestety kotek zdechł dzis rano ..... a jeszcze wczoraj wieczorem zjadł dość sporo i wypił duzo mleka , wyglądał na zdrowego...nawet biegał i bawił sie z rodzeństwem ..... ale cóż niech spoczywa [*]
dziulka4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 09:00   #11
Isia83
Zadomowienie
 
Avatar Isia83
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 471
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cytat:
Napisane przez dziulka4 Pokaż wiadomość
no i juz ten prawie tydzien nic nie je jest bardzo mały i chudy ... Zadzwonilam do wterynarza i mi powiedział ze mam mu dawać poloporyne ale nic sie po niej nie polepszyło :/ co ja mam zrobić jest taki słaby ze nawet chodzić nie może ;/ ... kurcze poradzcie mi coś bo serducho mnie boli jak patrze na tego biednego chudzielca (
Jak widziałaś, że polopiryna nic nie dała, to trzeba było od razu do weta a tak... szkoda kotka...

Ps. Nie karm tych biednych kotów g....nym kiteeketem czy innym tego typu produktem... kup im karmę, która będzie zawierała mięso a nie zmieloną soję i niewiadomo co jeszcze, proszę...

I powodzenia w opiece nad resztą maluchów! Oby nie podzieliły losu braciska/siostrzyczki
__________________



Nasz dzien - 02.07.2011


Było cudownie...
kilka zdjęć...


Isia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 09:45   #12
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Problem z kotkiem ;(

kwestia odpowiedzialnosci do posiadania,wychowywania i rozmnazania zwierzat to cos co mnie drazni
proponowalbym z kotkami i tak do weta i umowic sie na sterylizacje kotki
bo karmienie kitekatem i polopiryne za rozsadne uznac nie moge
pozatym jesli maluch mial juz dwa miesiace to tym bardziej mi sie to wglowie nie miesci-najprawdopodobniej byl zarobaczony (stad wymioty) i to tak ze pasozyty doslownie zjadly go od srodka
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 09:57   #13
Isia83
Zadomowienie
 
Avatar Isia83
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 471
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cytat:
Napisane przez miss venflon Pokaż wiadomość
kwestia odpowiedzialnosci do posiadania,wychowywania i rozmnazania zwierzat to cos co mnie drazni
proponowalbym z kotkami i tak do weta i umowic sie na sterylizacje kotki
bo karmienie kitekatem i polopiryne za rozsadne uznac nie moge
pozatym jesli maluch mial juz dwa miesiace to tym bardziej mi sie to wglowie nie miesci-najprawdopodobniej byl zarobaczony (stad wymioty) i to tak ze pasozyty doslownie zjadly go od srodka

Jeśli jeszcze nie odrobaczyliście pozostałych kotków to zróbcie to jak najszybciej!!! najlepiej odrobaczać wszystkie koty jakie mają ze sobą kontakt w jednym czasie.
__________________



Nasz dzien - 02.07.2011


Było cudownie...
kilka zdjęć...


Isia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 11:36   #14
vinitha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 196
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Może i ja coś powiem...
Ten kociak jest najprawdopodobniej najsłabszy z miotu i kto wie, czy aby nie jest chory. Normalnie kotka powinna go odtrącić tuż po porodzie. Takie kocie potrzebuje wsparcia człowieka. I owszem- zmień weterynarza. Prawidłowo lekarz weterynarii powinien podać mu środki wzmacniające i kroplówkę. Tym bardziej, że kotek był słaby, a więc mógł stracić chęci do walki o życie. To źle, że kotka nie chciała go karmić, bo kotki karmią jeszcze nawet półroczne młode. W takim razie na pewno problem nie leży w karmie, choć przyznam, że jest jeszcze za wcześnie na suchą karmę dla dorosłych kotów. Kocięta mają jeszcze bardzo delikatne żołądki, a taka karma może im je podrażniać. I nie powinnaś dawać mu zwykłego mleka! Od niego kocięta dostają biegunki... W sklepach zoologicznych można dostać zastępcze mleko, zbliżone składem do kociego i je podaje się kociakom, które są np. osierocone...

Edytowane przez vinitha
Czas edycji: 2009-09-15 o 11:43
vinitha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 11:36   #15
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Szkoda kotka.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 12:05   #16
dziulka4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Las Vegas
Wiadomości: 19
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cytat:
Napisane przez miss venflon Pokaż wiadomość
kwestia odpowiedzialnosci do posiadania,wychowywania i rozmnazania zwierzat to cos co mnie drazni
proponowalbym z kotkami i tak do weta i umowic sie na sterylizacje kotki
bo karmienie kitekatem i polopiryne za rozsadne uznac nie moge
pozatym jesli maluch mial juz dwa miesiace to tym bardziej mi sie to wglowie nie miesci-najprawdopodobniej byl zarobaczony (stad wymioty) i to tak ze pasozyty doslownie zjadly go od srodka

weź mi tu człowieku nie pieprz o nieodpowiedzialności ... mam trzy dorosłe kocice które mają najstarsza 6lat najmłodsza 2lata z czego 2 sa wysterylizowane , wszystkie juz kilka razy byly w ciazy i jeszcze mi sie nie zdarzyło zeby któreś z kociąt zdechło ,
dziulka4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 12:18   #17
Karo1983
Raczkowanie
 
Avatar Karo1983
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 100
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Biedny kocurek. Trzymam kciuki żeby wyszedł z tego, nbrał sił i zaczął jeść jak cała reszta.
Ale jedno Wiem napewno zmień weterynarza.
__________________
Karolcia
Karo1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 12:18   #18
zlosliwiec
Przyjaciel Wizaz.pl
 
Avatar zlosliwiec
 
Zarejestrowany: 2001-10
Wiadomości: 12 462
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cytat:
Napisane przez dziulka4 Pokaż wiadomość
weź mi tu człowieku nie pieprz o nieodpowiedzialności ... mam trzy dorosłe kocice które mają najstarsza 6lat najmłodsza 2lata z czego 2 sa wysterylizowane , wszystkie juz kilka razy byly w ciazy i jeszcze mi sie nie zdarzyło zeby któreś z kociąt zdechło ,
Nie dało się nieco grzeczniej?
zlosliwiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 12:28   #19
Isia83
Zadomowienie
 
Avatar Isia83
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 471
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cytat:
Napisane przez vinitha Pokaż wiadomość
W takim razie na pewno problem nie leży w karmie, choć przyznam, że jest jeszcze za wcześnie na suchą karmę dla dorosłych kotów. Kocięta mają jeszcze bardzo delikatne żołądki, a taka karma może im je podrażniać. I nie powinnaś dawać mu zwykłego mleka! Od niego kocięta dostają biegunki... W sklepach zoologicznych można dostać zastępcze mleko, zbliżone składem do kociego i je podaje się kociakom, które są np. osierocone...
Nieprawda. Dobrą i dostosowaną do wieku suchą karmę można podawać kociętom od 1 miesiąca życia. Do końca 2 miesiąca życia u kotów powinien się zakończyć proces wyrzynania mlecznych zębów, więc kotki autorki mogą już spokojnie zacząć pogryzać coś wartościowego. Np. karma "Babycat" jest przeznaczona dla kotków od 1-4 mies. życia, są to maleńkie kawałki, które łatwo można lekko namoczyć i nie stanie się krzywda ani mlecznemu uzębieniu ani żołądkowi - a wręcz przeciwnie, kocięta, których matka nie karmi a są jeszcze stosunkowo malutkie potrzebują dobrej karmy, aby wzmocnić układ immunologiczny (co do tej pory zapewniało im mleko matki).

Co do mleka nastomiast, zgadza się. Tak malutkie kotki mogą pić tylko mleko przygotowane z myślą o ich potrzebach żywieniowych i zdolnościach trawiennych.

Ps. Nie oburzaj się za mało przychylne komentarze. Fajnie, że dwie kotki są wysterylizowane, ale mimo to nie sądzę, żeby znalazła się tu osoba, która rozmnażanie kotów a potem niezapewnienie im należytej opieki weterynaryjnej (zwłaszcza, kiedy widać, że są bardzo chore i cierpią) nazwie zachowaniem odpowiedzialnym...
__________________



Nasz dzien - 02.07.2011


Było cudownie...
kilka zdjęć...



Edytowane przez Isia83
Czas edycji: 2009-09-15 o 12:29
Isia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 12:32   #20
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cytat:
Napisane przez dziulka4 Pokaż wiadomość
weź mi tu człowieku nie pieprz o nieodpowiedzialności ... mam trzy dorosłe kocice które mają najstarsza 6lat najmłodsza 2lata z czego 2 sa wysterylizowane , wszystkie juz kilka razy byly w ciazy i jeszcze mi sie nie zdarzyło zeby któreś z kociąt zdechło ,
Koty są rodowodowe? Masz licencję hodowcy?

Jeśli świadomie rozmnażasz nierasowe koty, karmisz je marketowym jedzeniem, a za sukces uważasz to, że żaden kociak nie zdechł, to chyba rzeczywiście nie warto rozmawiać z Tobą o odpowiedzialności, bo nie masz o niej pojęcia...
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 12:45   #21
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cytat:
Napisane przez dziulka4 Pokaż wiadomość
weź mi tu człowieku nie pieprz o nieodpowiedzialności ... mam trzy dorosłe kocice które mają najstarsza 6lat najmłodsza 2lata z czego 2 sa wysterylizowane , wszystkie juz kilka razy byly w ciazy i jeszcze mi sie nie zdarzyło zeby któreś z kociąt zdechło ,
po 1 hamuj język.
a po 2 widocznie reszta miała więcej szczęścia. całkowicie zgadzam się z Miss Venflon, każdy kto ma chociaż odrobinę pojęcia o zajmowaniu się kotami (tej polopiryny, kitekata i telefonicznego leczenia nawet nie skomentuje) wie, że niestety dałaś ciała, małego pewnie dało się uratować. 2miesięczne kociaki to już nie oseski walczące o życie.

gratuluje. rozmnażaj swoje kocice dalej.
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 13:07   #22
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Zadomowienie
 
Avatar Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Cytat:
Napisane przez dziulka4 Pokaż wiadomość
weź mi tu człowieku nie pieprz o nieodpowiedzialności ... mam trzy dorosłe kocice które mają najstarsza 6lat najmłodsza 2lata z czego 2 sa wysterylizowane , wszystkie juz kilka razy byly w ciazy i jeszcze mi sie nie zdarzyło zeby któreś z kociąt zdechło ,
Faktycznie, bardzo odpowiedzialne.
Szkoda kociaka. Szkoda wszystkich zwierząt rozmnażanych przez takich ludzi bez wyobraźni.
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo."
Clare Boothe Luce

Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj

STOP OKRUCIEŃSTWU - klik
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 13:13   #23
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Biedna kicia...
Gdybys była odpowiedzialna pojechałabys do dobrego weta a nie zadzowniła do jednego który dał niezbyt mądrą rade( z tego co dziewczyny mówią) i na tym koniec...
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 18:24   #24
vinitha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 196
Dot.: Problem z kotkiem ;(

Isia83- przecież napisałam, że nie mogą jeść karmy dla dorosłych kotów, co jest jednoznaczne z tym, że powinny dostawać karmę dla kociąt
__________________
bądź sobą- po prostu sobą
vinitha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 19:50   #25
Blk
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Świętokrzyskie :)
Wiadomości: 557
Dot.: Problem z kotkiem ;(

idź do weterynarza.
Blk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.